Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.

Najseksowniejsi rockmani na swiecie

Frontman zespołu...

Moderator:daroo

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » czw kwie 21, 2005 6:06 pm

Może aż tak skrajnie to nie bardzo,ale na pewno wprawiłaś w potężne zdumienie.No nie mieć Antka za apetycznego...?Koniec świata i emigracja narodów 0_0.

Olcat
Keep The Faith
Posty:295
Rejestracja:ndz sty 02, 2005 2:23 pm
Lokalizacja:Kraków

Post autor: Olcat » czw kwie 21, 2005 6:49 pm

hmmm powiedzmy delikatnie że facet po prostu nie jest w moim typie 8) generalnie wole połączenie słodyczy z męstwem prezentowane przez Jona czy Perry'ego... Widząc te uśmiechy i spojrzenia przechodzę ze stanu stałego w ciekły i wpływam gdzieś pod biurko...

http://www.geocities.com/picturesows/Bi ... ry_004.JPG

http://www.cartunes.com/fame/images/joeperry.jpg

http://naty.ml.blog.uol.com.br/images/j ... OSMITH.jpg

http://annette-klug.bei.t-online.de/bonjovi_poster.jpg

http://www.born-today.com/Today/pix/bonjovi_j.jpg

Mężczyźni doskonali... :twisted:

Aaaaach się napaliłam :twisted: :twisted:

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » czw kwie 21, 2005 7:30 pm

Nie chciałabym pluć jadem,ale gdzie też ty widzisz słodycz w twarzy Perry'ego...?
No i jak Antek nie jest twoim zdaniem męski,to ja już nie wiem,kto jest 0_0.

Olcat
Keep The Faith
Posty:295
Rejestracja:ndz sty 02, 2005 2:23 pm
Lokalizacja:Kraków

Post autor: Olcat » czw kwie 21, 2005 7:59 pm

rzekłam SŁODYCZ połączona z MĘSTWEM :P
chyba zwyczajnie przyjdzie pogodzić nam się z faktem że Twój Antek stanowi dla mnie taki sam powód do zachwytu jak mój Joe dla Ciebie :twisted:
Jednak kusić będę nadal :twisted:
TYLKO POPATRZ W TE OCZY :twisted:

[img]http://the_otherside.blig.ig.com.br/imagens/joe_perry.jpg[/img]

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » pt kwie 22, 2005 7:24 pm

Patrzę o uznaję,że Izzy ma znacznie ładniejsze :] . No dobra tam,nie zgadzamy się ewidentnie,nie ma się co uszczęsliwiać na siłę nawzajem.

ROKITA
It's My Life
Posty:170
Rejestracja:pn sty 10, 2005 6:57 pm
Lokalizacja:wrock

Post autor: ROKITA » sob kwie 23, 2005 3:00 am

jak ja patrzena pierwsze miejsce to mi sie tam nie podoba i tyle.. moinzdaniem na najsexsoniejszych to teraz mozna uznac chodz to trudne joe perrego ale z dekady lat 88 i tak do 95 , a dalsi faceci moze tak rysiek s. co pare lat staje sie przystojnijszy. a jesli chodzi o jona to niestetuy juz tego piena i wigory co pare lat wczesniej juz nie ma . jak sam mówi włosy mu już wlatują zmarszczki sie sypia... wiecie nie mozna zyc przeszlościa i nie mozna mysleć o artystach w czasie przeszłym ze kiedyś bhyli sliczni.. i wogóle a co za pomysl dawac umarlaków to tej listy... trzeba myślec czasem terazniejszym a na teraz to znależc przystojniaka w nowych kapelach to trudne same jakieś wymoczki i tyle może faceci z apocaliptyki to są niezłe cukiereczki ...

Olcat
Keep The Faith
Posty:295
Rejestracja:ndz sty 02, 2005 2:23 pm
Lokalizacja:Kraków

Post autor: Olcat » sob kwie 23, 2005 2:13 pm

ale są panowie którym lata dodają urody, jak wspomniany Duff na którego kiedyś nie mogłam patrzeć, a teraz nawet się poślinić trochę można :twisted: , jak Rychu na przykład który w tej beatlesowskiej grzywce doprowadzał mnie do szału a na "Thank you..." jest całkiem całkiem...
A Jon może i się starzeje (chociaż łysienia nie zaobserwowałam :shock: ) ale robi to tak ładnie że ciężko porównywać go z tym Jonem sprzed lat - po prostu w każdej "epoce" jest na swój sposób apetyczny :wink:

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » ndz kwie 24, 2005 12:27 pm

Ślina do Duffa to chyba tylko celem naplucia mu na głowę. Rychu, zaiste, boski się robi coraz bardziej, o ile nie próbuje sobie twarzy naciągać. A co do świeżej krwi i młodych kapel: dorzucam w konkury Niebrzydkiego, czyli Johna Borella z kapeli Razorlight, który prezentuje się najlepiej w teledysku do "Golden Touch" :wink:

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » ndz kwie 24, 2005 1:40 pm

...i do "Somewhere else" *-*.W rzeczy samej,ślina ma w przypadku Duffa to tylko jedno zastosowanie.

Olcat
Keep The Faith
Posty:295
Rejestracja:ndz sty 02, 2005 2:23 pm
Lokalizacja:Kraków

Post autor: Olcat » ndz kwie 24, 2005 1:56 pm

czuję się pokonana, zmiażdżona i wgnieciona w ziemię na dodatek.
a na temat pięknych i młodych nie wypowiem się jako że od czasu kiedy za pomocą debiutanckiej płyty Just 5 podbił moje sześcioletnie serce Bartek Wrona, nigdy nie podobał mi się nikt z młodych muzyków :twisted:

Gośka
It's My Life
Posty:195
Rejestracja:czw lip 15, 2004 6:31 pm
Lokalizacja:Kraków

Post autor: Gośka » pn kwie 25, 2005 3:34 pm

Wiecie co ja mam nieco inny gust i dobrze o tym wiem ale jak dla mnie to mugl by jeszcze tam sie znalesc Tom Keifer z Cinderelli !! On wygladal bosko w tych dlugich wlosach !! Ale to tylko moje skromne zdanie. (mi sie zawsze podobaja faceci ktorzy sie innym nie podobaja).

iza
Keep The Faith
Posty:357
Rejestracja:śr kwie 07, 2004 8:06 pm
Lokalizacja:warszawa

Post autor: iza » wt kwie 26, 2005 8:04 am

Jon Borell, czy jak to moja siostra mawia <<dżony>>? oł je, widzę, że nie tylko mnie powaliło. a co do tego, że Duff jest jak wino... dla mnie totalnie odwrotnie...a może z biegiem lat to się po prostu gust zmienia??

co do Jona- no raczej bym się zastanawiała nad tą jego pięknością. może za "New Jersey", ale teraz, w związku to i z okładką boxu, raczej chyba nie skakałabym z nim TAK wysoko

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » wt kwie 26, 2005 1:03 pm

Dżony Borrell nie bez powodu ochrzczony został Niebrzydkim przeze mnie i Crushynkę :) .
No nie,no dajcie spokój-jakby to nie było,niewątpliwej urody Jona nie jest w stanie zamaskować nawet sławetna złota kurteczka i takież spodenki.Przystojny jak cholera po prostu,co tu więcej mówić.

iza
Keep The Faith
Posty:357
Rejestracja:śr kwie 07, 2004 8:06 pm
Lokalizacja:warszawa

Post autor: iza » wt kwie 26, 2005 7:23 pm

oj Niebrzydki, Niebrzydki :wink:
Janko też urodziwy, ale bez przesady. Stonko, czyżbym dostrzegała pewną zmianę w twoim nastawieniu co do wyżej wymienionego?

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » wt kwie 26, 2005 7:58 pm

Błąd. To Kourin nigdy nie uznawała urody Jona XD Stonka może po prostu nie broni jej tak często, jak nienagannego wyglądu pana W. Axla Rose'a ^-^

Zablokowany