Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.

The Power Station Years 1980-1983

Frontman zespołu...

Moderator:daroo

daroo
King Of The Mountain
Posty:765
Rejestracja:ndz mar 02, 2003 9:13 pm
Lokalizacja:Bogatynia
The Power Station Years 1980-1983

Post autor: daroo » pt kwie 08, 2005 10:58 am

Słuchajcie ostatnio dorwalem pare utworkow z tamtego okresu np. "Bobby's Girl" i "Meybe Tomorrow" i musze koniecznie przyznać żę są świetne, a to oznacza że muzyka jaką tworzył John (wówczas jeszcze Bongiovi) zanim jeszcze powstał zespół Bon Jovi...była świetna jak slucham tych kawalkow to aż serducho się raduje...poprostu świetna klasyka, dorwałem też taki utwor jak "Don't Keep Me Wondering" normalnie świetna muzyka, tyle w niej energii i świeżości...jeżeli dysponujecie utworami z owego okresu 1980-1983 to co o nich myślicie?? a jeżeli ich nie macie...to kurde cholernie polecam! :P

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Re: The Power Station Years 1980-1983

Post autor: Stonka » pt kwie 08, 2005 12:27 pm

Szczerą będąc,dla mnie te utwory to straszliwa popelina i,jak to określiła Crushynka,"nic dziwnego,że nie chciał ich wydać".Dramat.

daroo
King Of The Mountain
Posty:765
Rejestracja:ndz mar 02, 2003 9:13 pm
Lokalizacja:Bogatynia

Post autor: daroo » pt kwie 08, 2005 1:28 pm

Fajnie...skoro tak uważacie, pozostawie to bez komentarza...

daroo
King Of The Mountain
Posty:765
Rejestracja:ndz mar 02, 2003 9:13 pm
Lokalizacja:Bogatynia

Post autor: daroo » pt kwie 08, 2005 1:32 pm

Zauważyłem że Polacy lubią tylko krytykować nic więcej...skoro uwazacie że piosenki z owego okresu są dramatem i popelinką, to bierzcie piura czy tam dlugopisy i napiszcie jaki kolwiek dobry tekst, wiem że w poruwnaniu z pozniejszymi dokonaniami Bon Jovi wypadają marnie, ale nie doprzesady, POPELINA?? DRAMAT?? jednym słowem przegieliście

Agata Bon Jovi
Wild In The Streets
Posty:521
Rejestracja:wt lip 29, 2003 7:25 pm
Lokalizacja:Lublin

Post autor: Agata Bon Jovi » pt kwie 08, 2005 1:36 pm

No cóż...wiecie...po prostu każdemu może podobać się co innego ;)
Ja nie miałam okazji posłuchać tych utworów. Jest ktoś w stanie mi je przesłać czy coś?

Mateusz Staniszewski
Wild In The Streets
Posty:601
Rejestracja:sob maja 22, 2004 9:31 pm

Post autor: Mateusz Staniszewski » pt kwie 08, 2005 1:50 pm

Maybe tommorow jest świetne i nie dam sobie powiedzieć, że jest inaczej :twisted: A tych pozostałych, które wymieniłeś chyba nie słyszałem. Jak ściągnę, to ocenię...

Gośka
It's My Life
Posty:195
Rejestracja:czw lip 15, 2004 6:31 pm
Lokalizacja:Kraków

Post autor: Gośka » pt kwie 08, 2005 2:02 pm

Ja mam cala ta plytke i musze powiedziec ze muzyka jest troche "zabanalna" ale za to Johna glos fajny (taki dziecinny) !!

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » pt kwie 08, 2005 2:35 pm

Czy ja mam padać plackiem i wyć z zachwytu na każdą czynność wykonaną przez Jona?!Tyle się tu mówi o wolności słowa,a tymczasem ja dostaję zrypę wzdłuż i wszerz,kiedy wypowiadam swoją opinię.Pytałeś się o zdanie,to Ci na nie odpowiedziałam.Po drugie-nie odnoś się do wszystkich,bo jak na razie jest to wyłącznie moja opinia.Straszliwie mi przykro,że nie spełniłam Twoich wymagań i nie oddałam się bezbrzeżnej admiracji.

daroo
King Of The Mountain
Posty:765
Rejestracja:ndz mar 02, 2003 9:13 pm
Lokalizacja:Bogatynia

Post autor: daroo » pt kwie 08, 2005 9:48 pm

Eh...wobec tego sorki, ale mnie - solidnego fana Bon Jovi, troche podraznily tego typu teksty, jak popelina i dramat...ale ok, juz wszystko ok...nie ma co tutaj sie sprzeczać 8)

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » pt kwie 08, 2005 9:53 pm

daroo pisze:Zauważyłem że Polacy lubią tylko krytykować nic więcej...skoro uwazacie że piosenki z owego okresu są dramatem i popelinką, to bierzcie piura czy tam dlugopisy i napiszcie jaki kolwiek dobry tekst, wiem że w poruwnaniu z pozniejszymi dokonaniami Bon Jovi wypadają marnie, ale nie doprzesady, POPELINA?? DRAMAT?? jednym słowem przegieliście
No dobrze, a jak ci powiem, że "skrytykowałam" dokonania młodziutkiego Jona i przy tym piszę własne teksty, to co mi teraz powiesz ?? :wink:

daroo
King Of The Mountain
Posty:765
Rejestracja:ndz mar 02, 2003 9:13 pm
Lokalizacja:Bogatynia

Post autor: daroo » pt kwie 08, 2005 9:56 pm

No CRUSHynka i ty przeciwko mnie???? :lol: :wink: 8)

LoRdI
Keep The Faith
Posty:361
Rejestracja:sob sie 28, 2004 9:29 am

Post autor: LoRdI » pt kwie 08, 2005 10:27 pm

osobiscie uwazam ze to ciekawy materiał i dobrze ze został opublikowany
mam to i na cd i na mc i naprawde lubie od czasu do czasu siegnac po ta pozycej
niestety nie udało mi sie zdobyc 2 czesci :(

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » sob kwie 09, 2005 10:20 am

Bycie solidnym fanem nie wyklucza odrobiny krytyki od czasu do czasu i nie oznacza spadku do kategorii fana sierocego.

Michalb
Little Bit Of Soul
Posty:16
Rejestracja:wt mar 02, 2004 2:25 pm
Lokalizacja:Wrocław

Post autor: Michalb » sob kwie 16, 2005 6:13 pm

:D Mam tą płytę i sądzę, że jest taka sobie ale najbardziej spobobał mi się kawałek "Hollywood Dreams"

Kasiunia
Keep The Faith
Posty:376
Rejestracja:pn wrz 29, 2003 7:32 am
Lokalizacja:Lubliniec

Post autor: Kasiunia » wt kwie 19, 2005 2:21 pm

kilka piosenek jest naprawdę fajna.....
moi faworyci to Hollywood Dreams, Don't Leave Me Tonight, Talkin' In Your Sleep i No One Does Like You.....
Najbardziej charakterystyczne i mnajmniej (moim skromnym zdaniem) "tracające myszka" !!

Zablokowany