Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.

Co by Jon zrobił bez Richiego?

Frontman zespołu...

Moderator:daroo

Co by Jon zrobił bez Richiego?

Czas głosowania minął sob wrz 20, 2003 8:12 pm

Zatrudnił by innego gitarzystę
1
14%
Załamał by się psychicznie i zawiesiłby zespół
5
71%
Wzioł by się za aktorstwo
0
Brak głosów
Rozpoczoł by karierę solową
1
14%
 
Liczba głosów: 7

iza
Keep The Faith
Posty:357
Rejestracja:śr kwie 07, 2004 8:06 pm
Lokalizacja:warszawa

Post autor: iza » wt wrz 28, 2004 3:35 pm

WŁAŚNIE! Ma coś w sobie takiego, co mi się przynajmniej cholernie podoba (chodzi o głos). A z odpowiednim podkładem to już wogóle jest miodzio...

Lars
Little Bit Of Soul
Posty:4
Rejestracja:pt paź 15, 2004 12:06 pm
Lokalizacja:Łódź
Kontakt:

Post autor: Lars » pt paź 15, 2004 12:32 pm

Myślę, żee Jon i Richie są na siebie skazani. Każdy robi coś solo ale i tak siła tkwi w ich duecie...

Z ciekawostek - podczas podsumowań milenijnych (z okazji roku 2K) duet wokalny JBJ-RS uznano za najlepszy w kategorii pop/rock...

Ja osobiście nie wyobrażam sobie I'll be there for you czy Wanted... bez drugiego wokalu by Richie...

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » pt paź 15, 2004 5:14 pm

Jestem za,a nawet przeciw ^-^.Faktycznie,jako duet stanowią potęgę.

99-in-the-shade
It's My Life
Posty:140
Rejestracja:ndz wrz 12, 2004 4:53 pm
Lokalizacja:Zabrze
Kontakt:

Post autor: 99-in-the-shade » ndz paź 17, 2004 4:35 pm

Stonka pisze:Jestem za,a nawet przeciw ^-^.Faktycznie,jako duet stanowią potęgę.
O, to, to, to! Jon i Rychu razem potęgą są i basta! Czekam na nowy album całej piątki :P Acz... jeśli chodzi o solowe popisy obu panów to... w mojej subiektywnej ocenie Rychu rządzi i wymiata, a Jon skrzyyypi... Zastrzegam - to ocena subiektywna i żeby gromy lecące na mój łeb nieco odsunąć, rzeknę jeszcze "de gustibus non est disputantum"...

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » ndz paź 17, 2004 6:09 pm

Wiesz, to ju zależy od tego, którą płytę Rycha wolisz, nie Stoncia ?? XD XD

daroo
King Of The Mountain
Posty:765
Rejestracja:ndz mar 02, 2003 9:13 pm
Lokalizacja:Bogatynia

Post autor: daroo » pn kwie 04, 2005 10:31 pm

Jon i Rich jest to wspanialy duet, nawet w tak glupi czasopiśmie jak "BRAVO" kiedyś przeczytalem takie coś: Jon Bon Jovi i Richie Sambora - bez którego kolwiek z tych dwóch facetów Bon Jovi nie mialo by sensu..." heh i chyba to wystarczy!

Gośka
It's My Life
Posty:195
Rejestracja:czw lip 15, 2004 6:31 pm
Lokalizacja:Kraków

Post autor: Gośka » wt kwie 05, 2005 8:36 am

Hmm...a wracajac do tematu co Jon by zrobil bez Richiego...moglby zatrudnic innego np: starego kumpla Dava (jesliby odszedl z Skid Row)...

Mateusz Staniszewski
Wild In The Streets
Posty:601
Rejestracja:sob maja 22, 2004 9:31 pm

Post autor: Mateusz Staniszewski » wt kwie 05, 2005 1:15 pm

Gośka pisze:Hmm...a wracajac do tematu co Jon by zrobil bez Richiego...moglby zatrudnic innego np: starego kumpla Dava (jesliby odszedl z Skid Row)...
Potraktuje to jako zart. I z tym odejsciem, i z zatrudnieniem... 8)

Adrian1
I Believe
Posty:72
Rejestracja:śr kwie 07, 2004 9:04 am
Lokalizacja:Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Post autor: Adrian1 » wt kwie 05, 2005 1:42 pm

Jon bez Rycha grałby w swoim zespole z jakims innym gitarzystą. A to czy by osiągnał jakis sukces większy czy mniejszy nie można powiedzieć.

Gonia M
Save A Prayer
Posty:46
Rejestracja:pn lut 23, 2004 4:54 pm
Lokalizacja:Szczecin

Post autor: Gonia M » śr kwie 06, 2005 8:33 am

Wydaje mi się, ze należałoby sie zastanowic nad pytaniem "co Richie zrobiłby bez Jona"....

LoRdI
Keep The Faith
Posty:361
Rejestracja:sob sie 28, 2004 9:29 am

Post autor: LoRdI » śr kwie 06, 2005 11:11 am

hehe Rychu osiagnołby duzo wiecej bez Jona
niz Jon bez Rycha

Gonia M
Save A Prayer
Posty:46
Rejestracja:pn lut 23, 2004 4:54 pm
Lokalizacja:Szczecin

Post autor: Gonia M » śr kwie 06, 2005 11:26 am

LoRdI pisze:hehe Rychu osiagnołby duzo wiecej bez Jona
niz Jon bez Rycha
oj nie sądzę... gdyby tak bylo to nie trzymałby sie tak Jona (to moja opinia oczywiście) . Chociaż nie uwazam, ze nie dalby sobie rady facet - gitarzystą jest bardzo dobrym. Ale jako wokalista uwazam ze jest duzo gorszy od Jona i jego solowe płyty nie podobaja mi się. Ja slucham BJ w pierwszej kolejnosci ze względu na wokal Jona, w drugiej na brzemienie gitary Rycha i w trzeciej ze wzgledu na cała reszte.

LoRdI
Keep The Faith
Posty:361
Rejestracja:sob sie 28, 2004 9:29 am

Post autor: LoRdI » śr kwie 06, 2005 5:15 pm

ja duzo wyzej cenie solowe dokonania Rycha szczegolnie SITT co do solowych dokonan Jona to oczywiscie BOG jest rewelacyjne ale DA to dla mnie słaba płyta i obawiam sie ze ewent. solowa kariere Jona bez Rycha potoczyła by sie własnie w tym kierunku.
technicznie Jon niewatpliwie spiewa lepiej ale ja uwielbiam wokale Rycha

Mateusz Staniszewski
Wild In The Streets
Posty:601
Rejestracja:sob maja 22, 2004 9:31 pm

Post autor: Mateusz Staniszewski » śr kwie 06, 2005 6:29 pm

A tego, że uwielbiasz wokal Ryszarda, to się po tobie nie spodziewałem LoRdi... W końcu nie jesteś "popierdolonym pseudofanem" tak jak ja :hahaha: Co by Jon zrobił bez Richa ? Kiedyś, to może jeszcze by coś osiągnął, ale teraz, no bez komentarza :lol: Za to Rysiek to zupełnie co innego :twisted: Tylko szkoda, że tak długo wydaje swoją nową płytę - może pobije rekord Gunsów :hahaha: Dżołk :twisted:

Dandi
It's My Life
Posty:163
Rejestracja:śr paź 13, 2004 5:59 pm
Lokalizacja:Szczecin

Post autor: Dandi » śr kwie 06, 2005 7:11 pm

Gonia M pisze:oj nie sądzę... gdyby tak bylo to nie trzymałby sie tak Jona (to moja opinia oczywiście) . Chociaż nie uwazam, ze nie dalby sobie rady facet - gitarzystą jest bardzo dobrym. Ale jako wokalista uwazam ze jest duzo gorszy od Jona i jego solowe płyty nie podobaja mi się. Ja slucham BJ w pierwszej kolejnosci ze względu na wokal Jona, w drugiej na brzemienie gitary Rycha i w trzeciej ze wzgledu na cała reszte.
W 100% sie pod tym moge podpisac :)

Zablokowany