Co¶ fajnego ;)...

[Mateusz Staniszewski]

Oczywiście, że mi się nie podoba. Raczej można by powiedzieć, że coś mi się podoba Nie tylko - znaczy, że jego coraz gorszy głos, styl muzyczny, który jest z roku na rok coraz gorszy, jego zarozumiałość. Dużo, by wymieniać... Ogólnie nie lubię go już od jakiegoś czasu.

[Stonka]

Ciekawe,jak przejawia się Twoim zdaniem jego "coraz gorszy gust muzyczny" .Powinien zacząć słuchać Haliny Kunickiej,żeby Cię zadowolić?

[Mateusz Staniszewski]

Nie gust, a styl Stonko A mówiąc styl miałem na myśli niewypały z Bounca...

[Stonka]

Pardon setne,nie doczytałam byłam.

[CRUSHynka]

Oczywiście, że mi się nie podoba. Raczej można by powiedzieć, że coś mi się podoba Nie tylko - znaczy, że jego coraz gorszy głos, styl muzyczny, który jest z roku na rok coraz gorszy, jego zarozumiałość. Dużo, by wymieniać... Ogólnie nie lubię go już od jakiegoś czasu.

Jego styl muzyczny Ciekawa sprawa, mnie się zawsze wydawało, że płyty BJ tworzy ktoś więcej, niż tylko Jon...

[Mateusz Staniszewski]

Styl muzyczny na koncertach - ściślej mówiąc, głos...

[Stonka]

Przecież on nie cofa się w rozwoju fizycznym,tylko wręcz przeciwnie,toteż głos przemodyfikuje się mu jeszcze jakieś pięc razy.To po pierwsze.A po drugie-po tej ilości koncertów i nagranych płyt raczej nie liczyłabym,że będzie bezbłędnie wykonywał "Carmen".Trochę wyrozumiałości.

[BoNjOvIcA]

No wlasnie zgadzam sie ze Stonka. A tak wogule to ja juz sobie wczoraj z mateuszem rozmawialam na temat glosu Jona Jon spiewa caly czas tak samo dobrze.

[Mateusz Staniszewski]

A ja oczywiście będąc miłym i uprzejmym, grzecznie, a zarazem ślepo temu przytaknąłem...

[Gośka]

No tak Mateusz, caly ty

[CRUSHynka]

No się właśnie rozchodzi o to, że nie śpiewa tak samo dobrze, a grunt to nie jeździć po nim, jak po łysej kobyle, bo to nie jego wina, że śpiewa inaczej. Jak ci się nie podoba, to słuchaj poprzednich płyt, albo przerzuć się na Rycha. Taki problem?

[Mateusz Staniszewski]

Nie, to nie jest już żaden problem - już dawno zastosowałem się do tego, co napisałaś powyżej. Słucham starych, studyjnych BJ, a także koncertowych. A co do Ryszarda, to jego dyskografia jest zbyt skromna, aby się do niego ograniczyć...

[Stonka]

Nie ilość,lecz jakość zadowala wytrawnego melomana ^-^.

[CRUSHynka]

A poza tym, wytrawny meloman nie ogranicza się do jednego wykonawcy ^-^