Post
autor: Klorcio » pn sie 22, 2005 5:49 pm
Hmm...nie do końca zgodzę się, że nie wiedziała czego chciała. Fakt że była niezdecydowana, ale wiedziała że nie jest do końca szczęśliwa bała się coś zrobić w tym kierunku.
Fakt faktem że Michael na tym ucierpiał, szkoda faceta. Ale tak czy siak film skończył się najlepiej jak mógł moim zdaniem. Toksyczny dla Michaela związek się skończył, blondyna wyjechała.
Inaczej stać się nie mogło bo ona była jaka była i ze względu na jej uosobienie nie można jej oceniając typu: a bo ona powinna z nim zostać...