Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.

Naprawdę rockowy album Have A Nice Day...

Wszystkie tematy związane z zespołem

Moderator:Marcjanna

Teena
Little Bit Of Soul
Posty:5
Rejestracja:ndz maja 15, 2005 2:48 pm
Lokalizacja:Warszawa

Post autor: Teena » pn sie 29, 2005 10:42 pm

Zgadzam się z Tobą niestety, Dandi! Chociaż chciałabym, żeby dało się czasem cofnąć czas i przywrócić muzyczny styl rocka dawnych lat, to wiem, że to raczej niemożliwe. A szkoda, szkoda. Dlatego staram się z optymizmem i zapałem witać każdy nowy wytwór Bon Jovi i cieszę się z tego, że jeszcze grają. :)

chuda
Little Bit Of Soul
Posty:7
Rejestracja:czw sie 25, 2005 3:55 pm
Lokalizacja:Gdańsk

Post autor: chuda » pn sie 29, 2005 11:11 pm

oj tak macie racje lata 80 to było coś.... ehhh... ale nowy album jest ok bardzo fajne kawałki ... ludziska zrozumcie stare czasy nie wrócą ale właśnie musimy sie cieszyc ze ciągle dobrze grają :P

elek84
It's My Life
Posty:143
Rejestracja:czw paź 21, 2004 9:00 pm

Post autor: elek84 » wt sie 30, 2005 7:25 am

a wiec ja również przesłuchałam i mam mieszane uczucia. wiem że to tylko fragmenty ale mimo wszystko upewniłam się w przekonaniu że dawne BJ już nigdy nie powróci, a to jest kolejne Bounce...czyli płyta przyzwoita ale tak naprawdę żadna rewelacja.
nie zmienię zdania że "I am" jest świetne ale to stwierdzenie odnosi sie tylko do jednej piosenki. najgorsze "wildflower" , troche nudnawe "bells of freedom", dobrze brzmi "last man standing". a cała reszta w stylu "the distance" czyli fajna, ale to nie jest to czego od nich oczekuję.
ale żeby nie był że wszystko jest źle to trzeba pochwalić pracę Ryśka na tej płycie, słychać dużo fajnej gitarki i to jest duży plus.
ale w oryginał tak czy owak się zaopatrze

iza
Keep The Faith
Posty:357
Rejestracja:śr kwie 07, 2004 8:06 pm
Lokalizacja:warszawa

Post autor: iza » wt sie 30, 2005 8:04 am

Z tym, że będzie to najlepsza płyta od These Days mogłabym się zgodzić już choćby z powodu prawdopodobnego, bo nie wszystkie fragmenty przesłuchałam, braku ballad.

Ava`
I Believe
Posty:67
Rejestracja:pt kwie 09, 2004 9:38 pm
Lokalizacja:Mysłowice

Post autor: Ava` » wt sie 30, 2005 11:00 am

Po pierwszym przesłuchaniu byłam bardzo rozczarowana, rzeczywiście te piosenki przypominają piosenki Green Day, a ja nie chce słuchac Green Day tylko Bon Jovi. Te piosenki są według mnie zupełnie inne niż te z 'Bounce', ten styl kompletnie nie pasuje do Bon Jovi. Ale później stwierdziłam, że (tak jak już ktoś tu pisał), że i tak stare Bon Jovi nigdy nie wróci i może to dobrze, że próbują czegoś nowego...dzięki temu może zdobędą nwych fanów. Cóz muzyka sie rozwija, więc Bon Jovi chyba poprostu postanowili się dopasować.
elek84 pisze: trzeba pochwalić pracę Ryśka na tej płycie, słychać dużo fajnej gitarki i to jest duży plus.
I to chyba jedyna rzecz która mnie cieszy.

Gonia M
Save A Prayer
Posty:46
Rejestracja:pn lut 23, 2004 4:54 pm
Lokalizacja:Szczecin

Post autor: Gonia M » wt sie 30, 2005 11:04 am

Ava` pisze: Cóz muzyka sie rozwija, więc Bon Jovi chyba poprostu postanowili się dopasować.
A mi się wydaje, ze muzyka schodzi na psy...

Ava`
I Believe
Posty:67
Rejestracja:pt kwie 09, 2004 9:38 pm
Lokalizacja:Mysłowice

Post autor: Ava` » wt sie 30, 2005 11:13 am

Widzę, że niewiele masz z muzyką wspólnego, skoro tak twierdzisz. A może poprostu nie o tą samą muzykę nam chodzi. Pozdrawiam.

Gonia M
Save A Prayer
Posty:46
Rejestracja:pn lut 23, 2004 4:54 pm
Lokalizacja:Szczecin

Post autor: Gonia M » wt sie 30, 2005 11:46 am

Ava` pisze:Widzę, że niewiele masz z muzyką wspólnego, skoro tak twierdzisz. A może poprostu nie o tą samą muzykę nam chodzi. Pozdrawiam.
To, ze muza schodzi na psy to jest moja subiektywna opinia i nie sądzę zebyś na tej podstawie mogla stwierdzic ze z muzyką mam niewiele wspolnego, bo tu akurat się mylisz. Ale mozliwe jest ze nie chodzi nam o tą samą muze - ja słucham rocka, zawsze sluchalam, i zawsze bede. A uwazam ze kawalki z nowej plyty BJ z rockiem niewiele mają wspolnego - przynajmniej te udostepnione fragmenty na to wskazują. Tak gra milion innych kapel (wystarczy wlaczyc mtv). Nie tego się spodziewalam po kawalku HAND... Na tą chwile ten styl grania do BJ mi nie bardzo pasuje - moze dlatego ze za dlugo ich slucham, a slucham ich juz jakies 15 lat. Moze faktycznie zdobeda tą płytą nowych, mlodszych fanow, ale na straych chyba nie mają co liczyc... W kazdym razie mam nadzieję, ze na koncertach mimo wszystko BJ zabrzmi jak dawniej.

pathfinder
I Believe
Posty:50
Rejestracja:pn lut 16, 2004 10:34 pm
Lokalizacja:Kraków

Post autor: pathfinder » wt sie 30, 2005 1:51 pm

Z przykrością stwierdzam , że Gonia ma rację . Dlaczego zespół z ponad 20-letnim doświadczeniem musi podążać za jakimś trendem ? To na razie tylko fragmenty , ale ja się cudów nie spodziewam . To co ja usłyszałem (z trzema wyjątkami) brzmi jak pseudo - roczek grany przez paronastoletnich chłoptasi z amatorskiej kapeli . Sorry - ja jestem na nie .

Dandi
It's My Life
Posty:163
Rejestracja:śr paź 13, 2004 5:59 pm
Lokalizacja:Szczecin

Post autor: Dandi » wt sie 30, 2005 4:14 pm

A nie pomysleliscie ,ze czlonkowie BJ tez sie starzeja i trudno zeby przy tworzeniu ogarnol nimi mlodzieczy bunt jak na chocby SWW czy NJ ? Sa dojrzalymi muzykami a nie mlodzieniszkami i sie zmienili.Kazdy sie zmiania,kazdy z nas tez np. 5 lat temu byl innym czlowiekiem i mial inne poglady.Chca tez sprobowac czegos nowego , maja juz dorobek,kase, uznanie i moga eksperymentowac do woli a nie stac w miejscu bo jeszcze ktos by im zarzucil ( tak jak Iron Maiden ) ze sie nie rozwijaja.

Twisted Sister
It's My Life
Posty:104
Rejestracja:wt lip 12, 2005 3:37 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz

Post autor: Twisted Sister » wt sie 30, 2005 4:28 pm

Właśnie.... Ja też tęsknię za hair metalem, za SWW, NJ, tęsknię za TD, ale te czasy już nie wrócą. A poza tym, faktycznie, gdyby BJ ciągle udawali tych samych młodych gniewnych co 20 lat temu, czy nie byłoby to sztuczne i pozerskie??? A gdyby nagrali "drugą" TD czy KTF, czy nie byłoby to nudne, powielanie ciągle tych samych (co z tego, że znakomitych) schematów??? Tak sobie myślę, że po był bunt na SWW, na NJ, optymizm na KTF, wyciszenie i mrok na TD.... teraz musi przyjść coś nowego. HAND drugim These Days nie będzie, ale choćby ze względu na brzmienie gitar najlepszą płytą od czasu TD.
Z innymi płytami też tak było. Po optymistycznym KTF BJ spróbowali mrocznego TD. Każdy musi ewoluować.

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » wt sie 30, 2005 5:55 pm

Ja tylko nie rozumiem, po co w tym wszystkim odwołanie do lat 80', skoro nikt w tym temacie nie stwierdził, że chce drugiego SWW czy NJ i wasze, słuszne przecież, wyjaśnienia uderzają w eter *-*.

Nie powiem, niepokoją mnie stwierdzenia, że to brzmi jak Green Day, ale pozostaje mi mieć nadzieję, że odbiorę to inaczej.

BJbart
King Of The Mountain
Posty:331
Rejestracja:sob lis 30, 2002 4:43 pm
Lokalizacja:Ruda ¦l±ska
Kontakt:

Post autor: BJbart » wt sie 30, 2005 6:32 pm

geee jakbym słuchał narzekania starych bab... "za naszych czaaaasów...." - normalnie dupe ściska... jest rok 2005 i DZIŚ a nie 20 lat temu... pokażcie mi kapele która gra dziś tak jak grali 20 lat temu. Chyba takiej nie ma. Poza tym Bon Jovi chyba zawsze wpadali w trendy. W latach 80 były setki takich kapel i wszystkie grały tak samo. Kto pierwszy sie przebił ten królował. BJ sie udało i chwała im za to ze ciągle grają bo większość juz dawno sie rozpadła i albo sprzedają popcorn albo tankują samochody.

Kazdy chce trafić do jak najwiekszej ilosci ludzi, a TRAFIĆ to znaczy sprzedać. I to WSZYSCY robią. Nie wierze jak jakiś artysta mówi, że to co robi to robi DLA LUDZI a nie dla kasy. heh... owszem dla LUDZI ale za darmo nie da.

I założe się że tego albumu sprzeda się zdecydowanie więcej niż BOUNCE. HAND sie podoba i ludzie to kupią.

KONIEC! życie @$%! i tyle no 8) albo sie dostosujesz albo lecisz. no chyba ze czujesz sie na tyle silny ze przebijesz sie przez to całe gówno i bedziesz kimś ;-) Czasem sie udaje. Im sie juz raz udało, czy sie uda jeszcze raz ? kto to wie...

P.S. Kurcze jakoś cholernie PESYMISTYCZNIE sie tu podchodzi do kazdego, jakiego kolwiek działania BJ, jezeli chodzi o nagrywnaie nowych kawałków. Myślałem ze to ja jestem nieco pod tym względem skrzywiony i nic mi sie nie podoba ale to co tu widze to mnei czasem przeraża :]
kiedyś napisze o tym książke hehe :D ;-) 8)

POZDRO!!!

Twisted Sister
It's My Life
Posty:104
Rejestracja:wt lip 12, 2005 3:37 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz

Post autor: Twisted Sister » wt sie 30, 2005 6:37 pm

Też tak myślę. BJ z lat 80 to BJ z lat 80., dekadę później grali inaczej, też było ok.... a teraz mamy Anno Domini 2005 (poważnie zabrzmiało!...) i album ma być aktualny w swoim brzmieniu. I jest niezły, a faktycznie pesymizm na tym forum możnaby z powodzeniem sprzedawać we flakonikach.

klaudi
I Believe
Posty:84
Rejestracja:śr cze 15, 2005 7:35 pm
Lokalizacja:Brzozów

Post autor: klaudi » wt sie 30, 2005 7:17 pm

ja jestem pełna nadziei że ten album będzie dobry i wydaję mi się że polubię go bardzo nie zważając na to że muzyka w jakiś sposób podobna do Green day choć mi to w ogóle nie przypomina ten zespół i bardzo się cieszę że Richie dobrze spisał się na gitarze jak i cała reszta wykonując swoją robotę

Zablokowany