Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.

You give love a bad name promuje płytę Mandaryny za granicą

Wszystkie tematy związane z zespołem

Moderator:Marcjanna

daroo
King Of The Mountain
Posty:765
Rejestracja:ndz mar 02, 2003 9:13 pm
Lokalizacja:Bogatynia

Post autor: daroo » pn sie 15, 2005 1:08 pm

Hehe Tico ma racje...a tak swoją drogą, RMF chyba coraz częściej puszcza Bon Jovi...przed momentem było Livin' On A Prayer...hehe 8) :P

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » pn sie 15, 2005 5:46 pm

Tico pisze:Eee tam się ekscytujecie...
A mnie to zwisa...totalnie. Z chęcią z ciekawości usłyszę nową wersje imo jednej z lepszych piosenek BJ.
Poza tym pamiętajcie, że oni wydali zgodę na nagranie tej piosenki, a przypuszczam, że gdyby nie wiedzieli w co się pakują to by nie pozwolili na to. Tymczasem potrzebną zgodę wydali, więc? 8)
No dobra Tico, skoro to było tak ważne wydarzenie w życiu zespołu, że Jon OSOBIŚCIE wydał na to zgodę, to czemu nie ma tego we wszystkich serwisach muzycznych i na oficjalnej stronie zespołu?

Tico
It's My Life
Posty:157
Rejestracja:ndz cze 22, 2003 11:03 am
Kontakt:

Post autor: Tico » pn sie 15, 2005 6:27 pm

A po co? Ja nie twierdze, że on tego słuchał, nie mowie ze ktokolwiek z zespolu tego sluchal. Jednak wydaje mi się, ze BJ mają prawa autorskie do tej piosenki (chociaz to nie jest wcale oczywiste) i manager czy ktos tam musiał wydać zgodę na wykorzystanie. W sumie nie wiem jak to wygląda ze strony prawnej wiec koncze sie wymądrzać ;)

Ja pretensji nie mam, tak jak napisałem ekscytowanie się tym wydaje mi się przesadne. Ciekawostka, ot co. I pewnie jak pójde na jakąś impreze z obciachowymi hitami to bede sie do niej bawił (przy odpowiedniej ilości %) tak jak bylo to w przypadku here i go again ;P bleh ;)

bonjova
It's My Life
Posty:109
Rejestracja:śr wrz 29, 2004 8:59 pm
Lokalizacja:Olsztyn

Post autor: bonjova » pn sie 15, 2005 7:35 pm

Wyrywanie włosów nie przejdzie.Mandaryna ma doczepiane włosy, więc jak je utraci to ukochany mężulek da na drugie.Trzeba wymyślić coś innego

Twisted Sister
It's My Life
Posty:104
Rejestracja:wt lip 12, 2005 3:37 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz

Post autor: Twisted Sister » pn sie 15, 2005 8:13 pm

Pewnie usuwanie żadnych części ciała w/w wymienionej..... ekhm, piosenkarki teksańskim sposobem (czyli piłą łańcuchową :D ) nie ma sensu, bo przecież ona co drugą część ciała ma sztuczną :P .... (biust chociażby). A jakież jeszcze mamy inne opcje zemsty? (w przeciwieństwie do niektórych nawet po wydudlaniu ilości napojów wysokoprocentowych powalajacych słonia nie bawiłabym się przy Here I Go Again zbeszczeszczonym przez niejaką M.)

Ankag
Save A Prayer
Posty:38
Rejestracja:śr cze 15, 2005 3:54 pm
Lokalizacja:Sosnowiec

Post autor: Ankag » pn sie 15, 2005 9:55 pm

zawsze zostaje rzut cegiełką:P

daroo
King Of The Mountain
Posty:765
Rejestracja:ndz mar 02, 2003 9:13 pm
Lokalizacja:Bogatynia

Post autor: daroo » pn sie 15, 2005 10:26 pm

Ludzie dajcie sobie luzu już...starczy tej jazdy, ja nato zaczynam patrzeć z innej perspektywy, szczegóły w temacie "Mandarynkowe You Give Love A Bad Name" :wink:

Dandi
It's My Life
Posty:163
Rejestracja:śr paź 13, 2004 5:59 pm
Lokalizacja:Szczecin

Post autor: Dandi » pn sie 15, 2005 10:35 pm

Tico pisze:A po co? Ja nie twierdze, że on tego słuchał, nie mowie ze ktokolwiek z zespolu tego sluchal. Jednak wydaje mi się, ze BJ mają prawa autorskie do tej piosenki (chociaz to nie jest wcale oczywiste) i manager czy ktos tam musiał wydać zgodę na wykorzystanie. W sumie nie wiem jak to wygląda ze strony prawnej wiec koncze sie wymądrzać ;)
I tu sie mylisz bo w Polsce jest pozwolenie na wykonywanie coverow bez niczyjej zgody zreszta co sam wisniewski nawet podkreslal.

daroo
King Of The Mountain
Posty:765
Rejestracja:ndz mar 02, 2003 9:13 pm
Lokalizacja:Bogatynia

Post autor: daroo » pn sie 15, 2005 10:41 pm

Powiedzialem już dajcie sobie siana hehe, to i tak nic nieda wasze jazdy i wogóle... :?

Tico
It's My Life
Posty:157
Rejestracja:ndz cze 22, 2003 11:03 am
Kontakt:

Post autor: Tico » pn sie 15, 2005 11:45 pm

I tu sie mylisz bo w Polsce jest pozwolenie na wykonywanie coverow bez niczyjej zgody zreszta co sam wisniewski nawet podkreslal.
Tak jak podkreśliłem w poście poprzednim... kwestie prawne pozostawiam prawnikom, sam na nich nie znam się wogóle. Gdyż:
"Tamci wynaleźli bomby
Ci niezrozumiałe akty prawne
Trudno to wszystko zrozumieć
Trudno w to wszystko uwierzyć naprawdę"

Pozostaje z boku :)


P.S.
A niektórym gratuluję tolerancji...ehh

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » sob sie 20, 2005 6:33 pm

Gdyby Mandaryna miała choć krztynę tolerancji i wyczucia, to bynajmniej nie pchałaby utworu BJ, by promował jej płytę w kraju i za granicą.

Tico
It's My Life
Posty:157
Rejestracja:ndz cze 22, 2003 11:03 am
Kontakt:

Post autor: Tico » sob sie 20, 2005 8:53 pm

Dlaczego? Nie rozumiem. Robi pieniądze na tym i nie widze w tym nic co ukazywałoby jej brak tolerancji. A co do wyczucia to już kwestia czysto subiektywna...

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » sob sie 20, 2005 9:02 pm

Fakt,subiektywna-ale trochę mnie dziwi,że jej nie podzielasz.Ja również uważam,że coverowanie Bon Jovi,a nawet i Whitesnake,jest cjwytem grubo poniżej jakiegokolwiek wyczucia smaku.Tym bardziej,iż jest to cover disco.

Tico
It's My Life
Posty:157
Rejestracja:ndz cze 22, 2003 11:03 am
Kontakt:

Post autor: Tico » sob sie 20, 2005 9:45 pm

Podzielam, nie podzielam - czy to wazne? Wazne, ze są ludzie którzy nie podzielają i którym ten cover będzie sie podobał, ot co :)

I przyznam się, że dziś miałem okazję usłyszeć już piosenkę o której dyskusja ta się toczy i...nie zaskoczyła mnie tak w zasadzie :) Muzycznie - dno, wokalnie - dno, angielski pani Wiśniewskiej - nadal leży i kwiczy. Jedno na co zwróciłem uwagę jako fan melodii w muzyce to linia wokalu - choć zupełnie zmieniona w porównaniu do oryginału to imo dosyć ciekawa.

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » ndz sie 21, 2005 7:41 pm

Tico pisze:Dlaczego? Nie rozumiem. Robi pieniądze na tym i nie widze w tym nic co ukazywałoby jej brak tolerancji. A co do wyczucia to już kwestia czysto subiektywna...
A bo mnie to zastanawia, dlaczego nam zarzucasz brak tolerancji, a ona może mieć wszsytkich fanów BJ w, za przeproszeniem, dupie.

Zablokowany