Mandarynkowe You Give Love A Bad Name...

[Lin...]

Ta kurna juz kase odkladam....;-!

[klaudi]

mnie już cała złość mija bo to co robi jest głupie a jak ktoś głupi to się mówi trudno tyle że ja nie wierzę aby dostała zgodę od samego Jona bo nie tylko on może decydować komu dać prawa wykonywania tej piosenki mnie się wydaje że to wytwórnie załatwiają takie sprawy ale jeśli to prawda więc jest to ta rzecz która mnie wkurza że Jon się na to zgodził ale podkreślam że w to nie wierzę bo musiała coś wymyślić na swoją obronę

[Rokitka]

o ludzie ale wy jestescie ograniczeni jak mogl Jon sie z nia spotkac i dac jej zgode na piosenke ..on ma to gdzies ze w jakiejs Polsce jakas Wisniewska sobie spiewa jego piosenki.. jak by w jego kraju ktois spiewal to by kase z tego czepal.. wytwornia wziela kase od wisniewskiej i juz i tyle roboty i wiecie co wam powiem wcale duzo sie nie placi za taka piosenke kazdy muzyk co juz troszke kasy ma to go stac na to.. patrzcie ile zespolow zerznelo piosenki od innych przerobilo na polski albo dalo wlasna muze w ytm przypadku ta piosenbka jest taniutka bo nie jest taka jak orginalne wykonanie...
A co do tego co niby zostalo napisane na stronnnie wisniewskiej to przeciez nie ona i jej maz prowadza ta strone tylko fani co pisza co im na jezyk przyjdzie..ona nawet nie wi4e ze takie rzczy sie tu dzieja bo jak sama mowila w telewi8zji nie przepada za komputerem i sie nie tyka.....
Ostatnio byl z nia program w tv i powiedez8iala ze marzyla by spiewac piosenki bj bo ich lubi i nie wspomniala ani slowkiem ze widziala sie z jonem i wogole....wiedz ludzie skonczcie te idjotyzmy oid paru stron ciagnie sie "czy ona naprawde byla kolo jona,czy on sluchal. czy to czy tamto" kurde jestescie zalosni... Ja jak bede miala mozliwosc nagrac piosenke to tez sobie bon joviego wezme "runaway" bo ja uwielbiam i co na mnie tez psy powoiesicie...?

[Twisted Sister]

Jak "Runaway" będzie w wersji dance w Twoim wykonaniu, to nie ręczę za siebie....
Ale poważnie: też nie wierzę w to, że Jon sie zgodził na ten cover, że go zaakceptował. Skoro kiedyś (czytałam w jakimś szmatławym piśmie w rodzaju "Dziewczyny") zarzekał się, że nie nagra duetu np. z Britney..... chyba tak nagle poglądów nie zmienił i nie słucha Ich Troje w samochodzie . A fani Mandaryny faktycznie tak tylko napisali, żebyśmy my się przestali czepiać (w sensie: Jon się zgodził-wiedział co robi itp.).
A tak w ogóle czy nie dosyć tej wojny.....

[klaudi]

No właśnie trzeba zakończyć ten bezsensowny temat i tak nic nie zmienimy ona i tak to będzie śpiewać i tyle

[Twisted Sister]

Otóż to, z każdym postem to się robi coraz mniej sensowne. A my możemy tylko stać (ewentualnie siedzieć, leżeć plackiem, wisieć ) i przyglądać się, jak z naszych cudownych rockowych piosenek powstaje nieaidomo co w rodzaju YGLABN i Here I Go Again Mandaryny czy Poison Groove Coverage....
Klaudi ma rację-trzeba już skończyć ten topic....

[Ankag]

ja się już nic nie odzywam...zamilczę, nie popieram tego co robi Mandaryna, ale jeśli już to zrobiła to może odniesie tojakiś pozytywny skutek, teraz to nic nie zrobimy, chyba że wykupimy wszystkie jej płyty żeby nikt tego nie usłyszał...no...a najlepiej prawa autorskie do niej...

[Twisted Sister]

Z tego forum pewnie mało kto (albo i nikt) tego co wyczynia Mandaryna nie popiera....

[Pippo]

No raczej nikt Just as sure as the river's gonna run

[klaudi]

no ja miałam szczęście ( a może jednak pecha) że słyszałam YGLABN w wykonaniu mandaryny i nie spodobało mi się osobiście dla mnie to tragedia

[Ricky Skywalker]

Wspominana przez Was wyżej Britney to przy Mandarynie prawdziwa gwiazda Bo czasem zdarza jej się coś zaśpiewać na żywo

Też słyszałem. Raz. TRAGEDIA, ale przynajmniej wiem, czego się mam wystrzegać

[daroo]

heh ja jeszcze nie słyszałem...ale jestem ciekaw mimo wszystko

[espena]

heh ja jeszcze nie słyszałem...ale jestem ciekaw mimo wszystko

ja też jestem ciekawa, kto wie, może na najbliższej dyskotece usłyszę ?

[Pippo]

mialem niestety okazje uslyszec i uwazam ze jest gorzej niz tragicznie, nie radze wam tego sluchac

[Twisted Sister]

Czyli innymi słowy nikt bez zapędów masochistycznych nie powinien polować na YGLABN w wykonaniu wiadomej osoby.... ok, zapamiętam