Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.
Motyw muzyczny
Moderator:Marcjanna
-
Mateusz Staniszewski
- Wild In The Streets
- Posty:601
- Rejestracja:sob maja 22, 2004 9:31 pm
A ja się tam z nikim tutaj nie zgadzam... Hymnem jest These Days i tyle 
Czytałem kilka recenzji tejże płyty i w większości o tytułowej piosence pisało: "piosenka These Days szybko stała się hymnem zespołu" I ja się z tym zgadzam 
Bo nie chodzi tu chyba o najlepszą, bądź też najbardziej znaną, tylko najtrafniej opisującą zespół. A taką jest TD
Czytałem kilka recenzji tejże płyty i w większości o tytułowej piosence pisało: "piosenka These Days szybko stała się hymnem zespołu" I ja się z tym zgadzam Bo nie chodzi tu chyba o najlepszą, bądź też najbardziej znaną, tylko najtrafniej opisującą zespół. A taką jest TD
z tego wynika ze kazdy tak naprawde pisze co chce i najwazniejsze jest w tej kwestii jakie odczucia maja fani a nie jakies pismidla 
Tropy, statystyki...ludzie to może ktoś jeszcze zrobi prognozy na najbliższe kilka lat?? Bo przecież ktoś może zmienić zdanie... Dla mnie hymnem było, jest i będzie WDOA. Livin jest za wesołe <<melodyjne>>. A ni w pewnym sensie opowiadana o miłości. A pomiędzy fanami to raczej nie to...bez względu na opowieści o rodzinie itd.
Tak na marginesie, to to "AŻ 14..." to chyba nie był początek...
Tak na marginesie, to to "AŻ 14..." to chyba nie był początek...
jadąc sobie ostatnio nowo wyremontowaną warszawską trasą WZ (tak jakby to miało coś do rzeczy 
) przypomniało mi się, ze kiedyś, gdzieś sami chłopcy mówili że WDOA to piosenka opowiadająca o zespole, o nich samych, o tym co przezywali, jak sie czuli podczas tras (patrz: teledysk ![;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif "Uśmiech krzywy")
) i ogólnie takie dla nich samych hymnowate 
) przypomniało mi się, ze kiedyś, gdzieś sami chłopcy mówili że WDOA to piosenka opowiadająca o zespole, o nich samych, o tym co przezywali, jak sie czuli podczas tras (patrz: teledysk ) i ogólnie takie dla nich samych hymnowate