Największe rockowe klasyki

[daroo]

Eh...chyba się nie zrozumieliśmy, dla mnie jest dziwne takie postrzeganie, najpierw narzekacie że ludzie (polacy) nie znają Bon Jovi itd, a jeżeli wspomne o popularności na zachodzie i wielu zakądkach świata, to odrazu nerwy itp. dlaczego?? Mnie np. bardzo interesują krajowe listy przebojów, bo jest to taki jakby punkt odniesienia i ciesze sie kiedy np. moja ulubiona kapela zajmuje wysokie pozycje, nie mowie tu o tandetnych zestawieniach tworzonych przez grupke ludzi itd. tylko o konkretnych listach, miarodajnych, ponieważ są tworzone na podstawie sprzedazy płyt, singli i paru innych wspolczynikow, a jakby nie patrzeć takie coś promuje zespół...i to chyba normalne, a dla mnie bardzo istotne, dlatego Bon Jovi np. nie przyjadą do Polski, chyba że ich nowy album osiągnie pierwsze miejsce i bedzie sie dobrze sprzedawał...a zresztą to co sie dzieje tutaj w polsce to mam gdzieś, mogłbym sie tutaj rozpisywać...ale to i tak nie ma sensu...

[Stonka]

Ciekawe,którą częścią mojej wypowiedzi mogłabym zdradzić kakiekolwiek nerwy.Tym bardziej,że takowych nie było .