Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.

Motyw muzyczny

Wszystkie tematy związane z zespołem

Moderator:Marcjanna

Zablokowany

Która posenka byłaby najlepszym "hymnem" fanów Bon Jovi????

Livin' On A Prayer
18
60%
It's My Life
2
7%
Wanted Dead Or Alive
6
20%
These Days
1
3%
Someday I'll Be Saturday Night
0
Brak głosów
Coś zupełnie innego =)
3
10%
 
Liczba głosów: 30

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » sob lis 06, 2004 11:58 am

Czemu zaraz zakładać objazd przez innych?Ja się tam nawet zgadzam.Wanted też jest niejako wizytóweczką BJ.Mogło by być,iście niegłupie.
Dry County natomiast zdecydowanie nie jest przeze mnie widziane w roli hymnu.O ile jest przyjemną odskocznią od dotychczasowego enrgicznego zasuwania,to Bon Jovi nie jest znane z takich smarkowych i melancholijnych pieśni,tylko kawałków w typie Wanted właśnie.
Także ogólnie yes of kors,Kasiunia :wink: .

kaasica
Wild In The Streets
Posty:1356
Rejestracja:pn paź 06, 2003 2:16 pm
Lokalizacja:Warszawa

Post autor: kaasica » sob lis 06, 2004 10:08 pm

hmm..
lekko mnie trzepło gdy zobaczyłam wynik ankiety i że tylko ja zaznaczyłam WDOA!!!! :shock: przynajmniej mi tak wyświetla (predzej bym była skora uwierzyc ze cos mi sie wali!!!!)
nie mam nic do LOAP'a powiem że jest pewnie bardziej rozpoznawalny niż WDOA (nawet mój kolega rozpoznaje tą piosenke po dosłownie pierwszych sekundach!!!! co chyba bede podkreslac do konca zycia i jeden dzień dłuzej :P ) ale gdy ogladam klip do Wanted.. z 1986r. gdy widzę te wszytskie twarze fanów jak śpiewają z BJ, jak przezywają wszystko razem z zespołem, na nich samych jak wkłądają serce w to co robią to poprostu zbiera mi sie na łzy... moze to gupie, ale dzis po raz pierwszy od bardzo długiego czasu posłuchałam sobie BJ i w sumie nadal ich słucham i gdy patrze na klipy i przypominam sobie to wszystko co przezywałam w przeszłości, wszystkie moje wspomnienia zwiazane z ich piosenkami to poprostu sie rozklejam.. mam ochote siedzieć i wyć.. :( ale w sumie jest to tak fantastyczna przyjemnosć ze teraz wiem jak duzo BJ dla mnie znaczą i ze pozostaną dla mnie już chyba na zawsze jedna z najwazniejszych kapeli (jak nie najważniejszą :twisted: )
no dobra.. zboczyłam z tematu..
a chiałam tylko napisać że uważam Wanted za hymn mimo wszytskich zalet LOAP'a :P

Agata Bon Jovi
Wild In The Streets
Posty:521
Rejestracja:wt lip 29, 2003 7:25 pm
Lokalizacja:Lublin

Post autor: Agata Bon Jovi » ndz lis 07, 2004 9:32 am

Hmm...no obie te piosenki się nadają na hymn, ale chyba bardziej LOAP. Jest bardziej rozpoznawalna i jest chyba pierwszą piosenką, która od razu bo wypowiedzeniu tytułu, kojarzy się z Bon Jovi. A poza tym jej tekst mówi sam za siebie "We livin' on a prayer..." :wink:
Chociaż myślę, że trzeba też przyznać tutaj Kaasicy trochę racji...clip do WDOA ukazuje reakcje fanów na muzykę BJ i to jest piękne.
A może gdyby połączyć tekst LOAP z clipem WDOA to wtedy wyszedłby idealny hymn BJ?! :wink: :)

iza
Keep The Faith
Posty:357
Rejestracja:śr kwie 07, 2004 8:06 pm
Lokalizacja:warszawa

Post autor: iza » pn lis 08, 2004 2:34 pm

Dość długo mnie tu nie było i w związku z tym będę odpowiadać na wszystko, jak leci w tym temacie...

1)Jak dla mnie najlepszym hymnem dla nas byłoby WDOA - pasuje wszystko: text, muza, teledysk, wogóle klimat. W sumie LOAP też mogłoby być, ale dla mnie ta piosenka opowiada bardziej o miłości, która, jakby to powiedzieć, przetrwa wszystko i tak dalej, bla, bla, bla. Chociaż może ja ją po prostu źle zrozumiałam.

2)Absolutnie na hymn nie pasują mi na hymn: Keep the faith, Dry county i Undivided. Dlaczego?? Keep the faith- dla mnie to chyba jedna z bardziej popowych piosenek w karierze Bon Jovi. Dry county-zbyt dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugie, aczkolwiek zajebiste. Undivided- sam Jon wspominał kiedyś, że to o 11.09, zresztą można się pokapować z textu. I to jest właśnie powód - ta piosenka jest już pewnego rodzaju hymnem i powinna być brana poważniej niż pozostałe.

3)Do Stonki: Zgadzasz się, zgadzasz, aczkolwiek rzadko. Może masz to samo co ja?? Kiedyś moje friends wymysliły takie text: "Nie udawaj mądrzejszej od Izy, bo to się dla ciebie ŹLE skończy".

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » pn lis 08, 2004 4:39 pm

Iza,wyjaśnijmy jeden fakt-zgadzam się z kimś wtedy,kiedy uważam,że ma rację i mówi do rzeczy oraz ogólnie mądrze,jeśli natomiast twierdzę,że bredzi jak w malignie,to o tym mówię,choć może nie tak dosłownie.Przyznaję,trochę mnie czasami ponosi,głównie kiedy ktoś chrzani wybitne pierdy^-^.Więc może faktycznie mamy ten sam syndrom i wezmą nas do jednej Kliniki Leczenia Ego Wywalonego w Kosmos :wink: .
Powiedzenie iście pasujące,wcale dobra TFUrczośc koleżanek.

iza
Keep The Faith
Posty:357
Rejestracja:śr kwie 07, 2004 8:06 pm
Lokalizacja:warszawa

Post autor: iza » pn lis 08, 2004 5:56 pm

Dzięki, wiesz!!! Tylko jak mam to rozumieć??
Natomiast ty mnie zdecydowanie nie zrozumiałaś. Nie chodziło mi o to, że ja się NIGDY z nikim nie zgadzam. O nie, co to, to nie.

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » wt lis 09, 2004 4:59 pm

:shock: .Czyżbym źle uderzyła?Moim celem nie było urażenie Cię,ale widzę,że jednakowoż tak się stało,co dziwne zresztą.
Po prostu tak strzeliłam z głupia frant hasło,które zdarza mi się słyszeć,kiedy nie zgadzam się z kimś,a jednocześnie próbuję jakoś to przedyskutować.Wówczas to jest mi mówione,że jestem małą egoistką o wyrżniętym w sfery niebieskie ego.
Nie powinnaś brać tego do siebie,szczerze mówiąc,zdziwiło mnie to.
I widzę,że ty równiez opatrznie pojęłaś treść mojego postu,nie wiadomo skąd wykoncypowując,że uważam,iż nigdy się z nikim nie zgadzasz :wink: .Toć ja nic takiego nie wyrzekłam.

iza
Keep The Faith
Posty:357
Rejestracja:śr kwie 07, 2004 8:06 pm
Lokalizacja:warszawa

Post autor: iza » wt lis 09, 2004 6:37 pm

Ok, masz RACJĘ, nie doczytałam dokładnie. Oficjalne SORRY. A no i mnie nie uraziłaś, wogóle mojej osoby się praktycznie nie da zranić. A co do ego, to raczej chyba nie o to chodzi. Co do koleżanek, to rzeczywiście są tFUrcze. I to czasem aż za bardzo...[/img]

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » śr lis 10, 2004 4:28 pm

Cenna cecha ludzka,niemożność dokopania komuś słownie.Ja osobiście nie znosze nieuzasadnionej krytyki w moim kierunku,a że często takową słyszę,to moje ciśnienie jest regularnie podnoszone ^-^...

AgaBonJovi
Wild In The Streets
Posty:1422
Rejestracja:pt lip 11, 2003 12:36 pm
Lokalizacja:Paradise City-Hrubieszów
Kontakt:

Post autor: AgaBonJovi » śr lis 10, 2004 5:43 pm

ja ponownie wroce do hymnu, faktycznie Wanted ma wszytskie cechy hymnu, ale co do textu Undi to sie nie zgodze, ile razy sami mowiliscie ze to zalezy od naszych wlasnych interpretacji, kazda piosenka moze byc o T&G , dlatego smiem twierdzic ze Undi moze byc rowniez textem podniosłym, nawet hymnem

kaasica
Wild In The Streets
Posty:1356
Rejestracja:pn paź 06, 2003 2:16 pm
Lokalizacja:Warszawa

Post autor: kaasica » śr lis 10, 2004 7:00 pm

Stonka pisze:a że często takową słyszę,to moje ciśnienie jest regularnie podnoszone ^-^...
przynajmniej nie masz problemów z za niskim ciśnieniem :wink:

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » śr lis 10, 2004 8:09 pm

Ooo yeah.Niedługo będę mieć twarz jak krwisty mielony,jaką miewają nadciśnieniowny.

kaasica
Wild In The Streets
Posty:1356
Rejestracja:pn paź 06, 2003 2:16 pm
Lokalizacja:Warszawa

Post autor: kaasica » czw lis 11, 2004 3:22 pm

a nie chcesz miec???? :jezor:

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » czw lis 11, 2004 5:10 pm

Powiem szczerze,że nie zabijam się o to...

kaasica
Wild In The Streets
Posty:1356
Rejestracja:pn paź 06, 2003 2:16 pm
Lokalizacja:Warszawa

Post autor: kaasica » czw lis 11, 2004 5:23 pm

eeee.. czemu????
dobry krwisty mielony nie jest zły :wink: :P

Zablokowany