Największe rockowe klasyki

Stonka · Post autor: **Stonka** » śr mar 02, 2005 11:08 pm

No jakby nie patrzeć-faktycznie trudno nazwać "All About Lovin' You" rockową balladą z wypierdem energetycznym

.

CRUSHynka · Post autor: **CRUSHynka** » czw mar 03, 2005 4:41 am

Jak dla mnie dobra jest 1/3 albumu, ufam, że teraz będzie lepiej

kamil · Post autor: **kamil** » czw mar 03, 2005 4:51 pm

troszeczke za malo wypierdyzmow bylo!!

BoNjOvIcA · Post autor: **BoNjOvIcA** » pt mar 04, 2005 2:10 am

Miejmy nadzieje ze teraz bedzie wiecej

kamil · Post autor: **kamil** » pt mar 04, 2005 10:02 pm

niech wczesniej zjedza grochowke!!

LoRdI · Post autor: **LoRdI** » sob mar 05, 2005 1:52 am

Stonka pisze:Nie chcąc Cię martwić-Bon Jovi ustawicznie nazywani są we wszelakich pismach muzycznych boysbandem...

niestety w duzej mierze masz racje chociaz bardzo mnie to złosci gdy słysze takie gadki

Stonka · Post autor: **Stonka** » sob mar 05, 2005 3:03 am

Bez nerw,jak mawia mój Protoplasta-w końcu to nie ja ich tak ochrzciłam

.

Agata Bon Jovi · Post autor: **Agata Bon Jovi** » sob mar 05, 2005 5:18 pm

I tak nie są boysbandem

My to wiemy i to chyba wystarczy, co?

LoRdI · Post autor: **LoRdI** » ndz mar 06, 2005 3:30 am

Stonka pisze:Bez nerw,jak mawia mój Protoplasta-w końcu to nie ja ich tak ochrzciłam .

a czy ja mowie ze to ty

daroo · Post autor: **daroo** » wt kwie 05, 2005 10:20 am

Polacy niech sobie gadają, mam to wszystko w dupie już od pewnego czasu, wiem tylko jedno ze za granicą i wogole na calym świecie Bon Jovi jest uznane i cholernie popularne...czego tu w polsce nie możemy odczuć!

ediyo · Post autor: **ediyo** » śr kwie 06, 2005 9:14 pm

np. dzisiaj nowa babka od angielskiego... "czego sluchacie??" no to ja Bon Jovi rocks:] ona "nienawidze GO"... to mnie wqrza nie znaja a sie wypowiadaja... znaja tylko always i it's my life... no moze prayera!! ale nie bon jovi (ON!! jaki tam zespol:/) to pedal!!

Dandi · Post autor: **Dandi** » śr kwie 06, 2005 9:21 pm

A mnie bardziej wkurza jak ktos powie "nienawidze GO" zamiast "nienawidze ICH" . Kiedy ludzie wreszcie zrozumieja , ze BJ to zespol

Agata Bon Jovi · Post autor: **Agata Bon Jovi** » pt kwie 08, 2005 12:17 am

No cóż...odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta

Ludzie, którzy ich nie znają, a wręcz nie chcą poznać, nigdy nie zrozumieją, że to jest zespół i do tego naprawdę wspaniały zespół. Tak to już jest, niestety.

daroo · Post autor: **daroo** » pt kwie 08, 2005 10:47 am

Ja juz wspomnialem ze mam to wszystko w dupie( przepraszam za wyrazenia), polacy niech uwazają jak chcą, Bon Jovi i tak prędką nie przyjadą do polski a wiec to mi zwisa, cieszy mnie jednak fakt ze są cholernie popularni praktycznie na całym świecie...tylko że tutaj w polsce jakoś trudno nam to odczuć, ale doszlem do wniosku że The Final Countdown jest po Livin' On A Prayer a nie przed, jak to do tej pory uwazalismy, dlatego że akurat w polsce utwór Europe był znacznie wyzej niż utwór Bon Jovi, ale jak by tak wziąść pod uwagę listę Billboard, Prayer utrzymywał się przez 4 tygodnie na 1 miejscu, a "Odliczanie" zaledwie doszło do 5 miejsca na liście, aha jeszcze coś The Final Countdown w 20 krajach było numerem jeden, a Livin' On A Prayer w ok. 25...a więc wszelkie spory dotyczące tych dwóch mega hitów są już rostrzygnięte

...

Stonka · Post autor: **Stonka** » pt kwie 08, 2005 12:25 pm

Zacznijmy od tego,że Europe jest raczej zespołem jednego przeboju,jak 80% tworzących w latach 80-tych i przemocnej erze New Romantic.Nie można tego powiedzieć o Bon Jovi.Zresztą,mada faka,wszelakie rankingi raczej nie stanowiły dla mnie nigdy podstawy do poważania danej grupy,pomimo,iż miło jest zobaczyć muzycznego guru gdzieś w górnych partiach takiego zestawienia.Jednakże mojego sentymentu do BJ nie znszczyłby nawet przypadek wylądowania jakiejkolwiek ich kompozycji nawet na liście najbardziej tandentych piosenek wszechczasów.
Hough.