FOTKI :)

[AgaBonJovi]

najwyraźniej on lubi być z nami

[Agata Bon Jovi]

Myślę, że razcej Bon Jovi 1984. To były fajniutkie czasy:) Ale teraz wcale nie są gorsi!!!!!!

[CRUSHynka]

Czyżbyśmy znowu wracali do hasła "Bon Jovi jak wino"...

[AgaBonJovi]

Crushynka coz poradzic takie zycie

[kamil]

sa swieta wiec wino jak najbardziej hehehehe

[CRUSHynka]

Crushynka coz poradzic takie zycie

Tacy Bon Jovi

[Klorcio]

Pozwólcie, że odświeżę troszku ten temat, bo nie miałam okazji się wypowiedzieć. Otóż uważa Bon Jovi to te z 1984, a to z powodu tych ich czuprynek i czadu jakiego dawali!

[Klorcio]

Jeżeli za to mam ich porównać do wina..... to pewnie jakieś najdroższe na świecie jest

[Agata Bon Jovi]

Cena wina nie mieści się w skali jaką mierzy się Bon Jovi! No, ale jak już to racja...najdroższe na świecie jakieś i chyba najstarsze, bo przecież im starsze wino, tym lepsze

[CRUSHynka]

Ekhm... Starsze wina z pewnością na świecie uraczysz, ale co do ceny - targować się nie będę

[Agata Bon Jovi]

[lou]

1984- moze nie zdecydowanie, ale to byl prawdziwy i najwiekszy BON JOVI, tak uwazam, chociaz w 84 za bardzo Ich jeszcze nie sluchalam (ale Mamy tez nie sluchalam):)
BJ w 1994 to tej jest cos pieknego:) Generalnie moje zdanie o BJ jest jak najlepsze do momentu Crusha, po tej plytce troszke mnie zawiedli,ale na szczescie odrodzili sie Bouncem. TLFR jest ok, chociaz nie tego sie spodziewalam

PEACE

ciao

[agnes]

A ja powiem tak: 1984 i 1994

[redlique]

Czasy sie zmieniaja, ludzie sie zmieniaja. Jakby to wygladalo gdyby ciagle wygladali tak jak z 1984 ? Teraz przynajmniej mozna powspominac jak to kiedys fajnie wygladali Chociaz, kto wie, moze znow kiedys powroca do tamtego image'u

[Agata Bon Jovi]

Oj, wątpię żeby wrócili...