Always - Bon Jovi Portal - archiwum

No, jeżeli wyprzedzają ich Green Daye, to jest to miejsce wręcz tragiczne

Obowiązkowo Dzięki za info :* Nawiasem mówiąc, to chyba faktycznie jakieś dni dobroci dla BJ-ów...

Bon Jovi, a więc z wiadomych względów należy tu osrac Mandarynę. I słusznie.

Nie działa mi, ale znając zdolności Mandaryny, to niewielka strata X_x

Jakieś bliższe informacje? Zazwyczaj nie słucham rmf-u więc się nie orientuję.

Przychodzi taki moment, kiedy należy uchylić ze współczuciem głowę i zmilczeć, kiedy poziom rozmówcy czy też jego prowokacji (co zresztą na jedno wychodzi) schodzi do depresyjnego.
Właśnie nadszedł taki moment, więc skończyłam z wami dyskusję.

Panowie chyba szukają okazji do rozróby - pewnie się jeszcze nie zorientowali, więc łaskawie uświadomię im, że tutaj takowej nie znajdą - mało kto ma tutaj ochotę na prowadzenie dyskusji na żenująco niskim poziomie z takimiż osobnikami.

Jakoś nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ktoś tutaj robi sobie jaja...

No, proszę Was, bo zaraz będę zmuszona dojść do wniosku, że polemika którą prowadziłam ze Stonką była mniej absurdalna od tego, co wywiązuje się teraz...

Jako że w tym momencie pozostaje mi tylko zaprzeczyć i przeciwstawić tyłek Slasha, zdecydowanie zgadzam się z przedmówczynią że rozmowa robi się cokolwiek idiotyczna. Tak więc, niech każdy zostanie przy swoich typach, bo w kwestii facetów ze Stonką i Crushynką nie zgadzam się nigdy

Mnie zawsze najbardziej rozczułała fryzurka z These Days - ale już dawno doszłam do wniosku, że z Jonem jest jak z muzyką Bon Jovi - zmienia się, ale cały czas jest dobra. W myśl tej właśnie zasady była jedna fryzura Jona która mi się nie podobała - Destination Anywhere- i jedna płyta - Crush. Tak w...

Z Bon Jovi jest prawie tak jak z U2 - są razem od 20 lat, z jedynym poważniejszym zawirowaniem w postaci wymiany basisty, i tak samo nie wyobrażam ich sobie bez Jona, jak i bez Richiego czy Davida. A co do "równych i równiejszych": wydaje mi się, że zawsze jest tak, że wokalista jest najważniejszy d...

Tego garniturka nie widziałam. w ogóle u Scotta nie dostrzegłam żadnych specjalnie pretensjonalnych ciuchów, co więcej, powiem nawet, że o ile Scott może się w ogóle podobać, to w tych przykrótkich bluzeczkach prezentuje się całkiem, całkiem. A co do cudownego wyglądu Axla będę polemizować - o ile n...

CRUSHynka pisze:Więc chyba czas wyprowadzić się z tego cyrku za granicę, bo to lista najlepiej sprzedających się piosenek w Polsce.

O zgrozo - czas najwyższy emigrować.

Tylko że te łatki na nogawce w różowych i czarnych bokserkach z koncertu w Tokio wyglądają tak ciekawie, że z siostrą usiłowałyśmy dojść przez spory kawałek czasu, czy to wątpliwej jakości ozdobnik, czy też Axl sobie zwyczajnie popuścił :lol: Zaś jego gatki w barwach Amerykańskich (zastanawia mnie t...