V Śląski Zlot Fanów Bon Jovi

[Ricky Skywalker]

Jak napisałem na stronie głównej, nasze zloty nabrały zadziwiającej wręcz regularności - w związku z przedstawionym przez Was na ostatnim zlocie wnioskiem (jednomyślnie przegłosowanym zresztą) będą się odbywać (przynajmniej na razie) nie jak planowałem co 5-7 tygodni, a co 4-5. News już jest, więc wszelkie pytania, komentarze, itp. proszę zamieszczać w tym temacie lub dzwonić pod numer, który dawno powinniście mieć zapisany w kochanych komóreczkach - 509093360

Pozdrowaśki

[elek84]

a przyjdę, co mi szkodzi :mrgreen:

[Twisted Sister]

Ja niestety nie mogę-jak zwykle w przypadku śląskich zlotów, za daleko.... Well, pozostaje mi życzyć wszystkim good fun

[Tatiana]

Dla mnie niestety tez za daleko No, ale zycze wam dobrej zabawy

[99-in-the-shade]

Ja się stawię. Nie wiem wprawdzie jak długo (bądźmy szczerzy - raczej krótko tym razem zabawię), ale będę

[Bon Joviatko]

Ja nie wiem czy będę... Postaram się, ale nic obiecać nie mogę...

[Ricky Skywalker]

No ale możesz chociaż obiecać, że się postarasz

[Kasiunia]

Ja Bedę Na Pewno!!
Choćbyśmy mieli być tylko ja, Ricky i Ela....
pozdrowionka :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[ Dodano: 2005-10-18, 15:09 ]
Tak sobie myslę, że skoro termin 29pozdziernika mało komu pasuje to trzeba go przełożyć..... :evil: :evil: :evil:

[Bon Joviatko]

Ja Bedę Na Pewno!!
Choćbyśmy mieli bić tylko ja, Ricky i Ela....
pozdrowionka :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[ Dodano: 2005-10-18, 15:09 ]
Tak sobie myslę, że skoro termin 29pozdziernika mało komu pasuje to trzeba go przełożyć..... :evil: :evil: :evil:

To nie o to chodzi, że mi nie pasuje... Mam troszkę inne powody...

[Ricky Skywalker]

Tak sobie myslę, że skoro termin 29pozdziernika mało komu pasuje to trzeba go przełożyć..... :evil: :evil: :evil:

Nie chcę nic mówić, ale proponowałem inny termin, tymczasem przegłosowaliście mnie 8) Teraz już zmian nie będzie, zresztą z tego co widzę, to nie ma co panikować - wprawdzie nie wszyscy się wpisali, ale z większością się konsultowałem i przybycie swe anonsują

Jako The Emperor's HAND, władza wykonawcza w Bonjovian Empire, apeluję do towarzyszki Kasiuni o niewprowadzanie zamętu :evil:

No i kolejny apel do towarzyszki Bon Joviątko o przybycie. Bo jak nie, to sobie znów porozmawiamy

[Agata BJ]

Kurcze...te zloty tak daleko...nie ma szans żadnych, żebym mogła się choć na jednym pojawić. A szkoda. Domyślam się, że napewno nudno by nie było Ale cóż...nic nie poradzę.
A w okolicach Lublina chyba tylko garstka nas jest (a przynajmniej ci, których znam), więc jeśli chodzi o zlot to kiepsko

[elek84]

Jako The Emperor's HAND, władza wykonawcza w Bonjovian Empire, apeluję do towarzyszki Kasiuni o niewprowadzanie zamętu :evil:

Oj co ty taki ważny sie robisz 8) , my tylko chcemy co by zjawiła się cała ekipa w komplecie.
Dostałam dzis eska od Adriana i chyba mu uczelnia troche w tyłek daje bo napisał że nie jest pewny przybycia ze względu na dużą ilość nauki :| .
Współczuje szczerze ale mimo wszystko apelujemy o przybycie :mrgreen:
Nauka nie zając nie ucieknie <coś o tym wiem>

[Kasiunia]

Dostałam dzis eska od Adriana i chyba mu uczelnia troche w tyłek daje.... Nauka nie zając nie ucieknie <coś o tym wiem>

Dokładnie!! Jedno popołudnie ze znajomymi jeszcze nikomu nie utrudniło przygotowania sie na zajecia... zwłaszcza gdy jest to sobotnie popołudnie, a do poniedziałku jeszcze dwie noce są!!
Adrian!! Uczelnia to żadna wymówka!! Przykładem jestem ja... jest 1:21 w nocy... a pisze tego posta i ucze sie na jutro!!

Do zobaczenia na zlocie!!!!!!!!!!!!! :mrgreen:

[Bon Joviatko]

No i kolejny apel do towarzyszki Bon Joviątko o przybycie. Bo jak nie, to sobie znów porozmawiamy

Zabrzmiało bardzo interesująco

[Ricky Skywalker]

Oj co ty taki ważny sie robisz 8) , my tylko chcemy co by zjawiła się cała ekipa w komplecie.

Ja również chcę, żeby na zlocie znów był komplet A moja powyższa wypowiedź miała mieć docelowo mocno żartobliwy ton. Jeżeli "zabrzmiało" to ważniakowato, to tylko nadinterpretacja czytającego. Za sprokurowanie powodów do owej nadinterpretacji szczerze przepraszam

Dostałam dzis eska od Adriana i chyba mu uczelnia troche w tyłek daje bo napisał że nie jest pewny przybycia ze względu na dużą ilość nauki :| .
Współczuje szczerze ale mimo wszystko apelujemy o przybycie :mrgreen:
Nauka nie zając nie ucieknie <coś o tym wiem>

Pewnie, że nie zając. Ja mam od czasu choroby dwutgodniowe zaległości w szkole, do tego jeszcze doszły sprawdziany przełożone podczas tego tygodnia i w tym momencie mamy pełen obraz moich popołudni do końca półrocza 8) A jednak w kolejne 2 soboty planuję pojawić się na różnych zlotach

Zabrzmiało bardzo interesująco

Domyślam się :D