SKARBY

[KM]

Jaka jest Wasza najcenniejsza rzecz związana z BJ? Dlaczego?

[Adrian]

Najcenniejsza ? Hmm trudne pytanie. Mysle jednak, ze będzie to bilet z koncertu w Stuttgarcie oczywiście grupy BJ.

Dlaczego ?
1. Zobaczyłem na żywo legendarny zespół
2. Zobaczyłem na żywo mój ulubiony zespół
3. Zobaczyłem na żywo jak gra jeden z najlepszych zespołów grających na żywo w historii muzyki
4. Zobaczyłem zespół w świetnej formie
5. Usłyszałem na żywo świetne wykonania takich piosenek jak "Keep The Fait", " Born To Be My Baby, "Never Say Goodbye", czy genialny wstęp i wykonanie "Livin' On A Prayer"
6. Trzymać ręce razem z 65-75 tysięczną publiką w górze jest czymś wspaniałym
7. Zobaczyłem na własne oczy radosnego Richiego, Davida, Bandere, Hugh, Tico i Jona, który był zaskoczony tak dobrym przyjęciem
8. Zobaczyłem Jona i Richiego spontanicznego. NIe odbębniających swoje kawałki i do domu tylko bawiących się z publicznością (tańce nie w tych momentach co zawsze, pozowanie do zdjęc, przedłużanie piosenek itp).
9. Wrzawe któą słyszałem po zagraniu "ostatniej planowanej" piosenki nie da się opisać.
10. Efekty na scenie naprawde imponujące
11.. Może to banał, ale nie na codzień Jon Bon Jovi patrzy się na Ciebie
i pokazuje Ci abyś podniósł flage do góry

To w skrócie tyle

A z innych takich mniejszych rzeczy ? Cały zestaw moich materiałów, płyt, plakatów, kaset itp uważam za coś cennego.

Ale to wszystko mógłbym oddać za darmo jeśli w ten sposób przyczyniłbym się do powstania albumu poktoju NJersey, HAND, TDAys czy KTF

Dobra, bo mi na serio zrobią blokade klawiatury ...[/scroll]

[AxeL]

yo yo yo

Nawet spoko temat , moze rozrusza to forum

Co do moich skarbow to nie moge sie poszczycic takimi jak Adrian
No ale coz. Wg mnie nawiekszym skarbem jest ORGINALNA kaseta These days poniewaz od tej kasety tak naprawde polubilem ich muze. Mam ja juz pare dobrych lat i wlaczam ja sobie czasami w wieczory jak mam o czym myslec

11.. Może to banał, ale nie na codzień Jon Bon Jovi patrzy się na Ciebie
i pokazuje Ci abyś podniósł flage do góry Uśmiech...

Serio mialem taki moment?? Jakie miejsce mialem na stadonie
W.o.W zazdroszcze ci tego koncertu Ja tez musze kiedys w przyslosci wybrac sie na ich wystep Live

[Misiek]

Adrian, po takim opisie stwierdzam, że od dzisiaj oszczędzam na następną trasę!!
A wracając do tematu to ja też wielkiej kolekcji nie mam, ale chyba moim największym skarbem jest ich boxset, bo jeszcze żadnego albumu tak nie szukałem, na żaden nie zbierałem tak solidnie pieniędzy, nigdy nie myslałem, że piosenki, które zostały skreślone z innych tracklist mogą mi się tak spodobać i gdy włączam go kilka razy w tygodniu, to zawsze słyszę inne kawałki :mrgreen:

[KM]

Ja też - oczywiście - zazdroszczę tego koncertu!!! To pewnie jeszcze przez dłuuuugi czas będzie dla mnie coś nieosiągalnego! Na razie pocieszam się tylko płytami, teledyskami czy zdjęciami. Ale miejmy nadzieję, że i to moje marzenie się spełni!!

Najcenniejsza rzecz?? chyba płyta winylowa NJ i puszcza Coli z logo BJ - to z materialnych pamiątek, a reszta to dobra muzyka

[klaudula]

Moim największym skarbem jest kaset Cross Road, bo od niej wszystko się zaczęło cała moja przygoda związana z BJ.
Drugim skarbem jest płyta These Days za ten klimat. Pamiętam jak byłam szczęśliwa, kiedy kupiła mi ją siostra poza tym to była moja pierwsza płyta kupiona bo reszta to kasety ( nie licząc HAND).
I trzeci skarb to dvd Live from London mój pierwszy koncert na żywo jaki obejrzałam.

[Piotrek]

Taaaaaa Adrian.... nie ma leprzego zespołu od BJ hehe, po prostu bogowie. Daj se po chamulcach. Jak ja nie cierpie takiego gadania !

Zobaczyłem na żywo jak gra jeden z najlepszych zespołów grających na żywo w historii muzyki

Tu chyba przegiąłęś najbardziej. Tak może i było kiedyś, ale niestety trasy Crush i Bounce były tak mierne mimo swojego zasięgu i rozmachu, ze zdołały popsuć opinie o BJ jako świetnym zespole LIVE. HAND tour tez niczym nie świeciło po za duzym krokiem w arnżacji no i 3 gitara.

Zobaczyłem na własne oczy radosnego Richiego, Davida, Bandere, Hugh, Tico i Jona, który był zaskoczony tak dobrym przyjęciem

Co Ty wypisujesz. ZASKOCZONY .......Oni już zagrali chyba ze 1000 takich ogromnych koncertów. I co, dalej uważasz, że ten na ktorym TY byłes jest taki wyjatkowy? :|
W sumie to normalka u Ciebie buuhahahaha

Zobaczyłem Jona i Richiego spontanicznego. NIe odbębniających swoje kawałki i do domu tylko bawiących się z publicznością (tańce nie w tych momentach co zawsze, pozowanie do zdjęc, przedłużanie piosenek itp).

Fajnie napisane heh. Brzmi jak byś chciał bronić się przed tym , że tak bylo naprawde Ale za to przyznajesz, ze wczesniej mogło miec miejsce "odbembnianie kawałków"
aha A reszat zespołu nie była spontaniczna... uuu kiepsko :/
Ej...... a tańczyli kujawjaka i Poloneza?? Pokazał Jon Tyłek do djęcia i dał sie zmacac nastolatkom

Wrzawe któą słyszałem po zagraniu "ostatniej planowanej" piosenki nie da się opisać.

Zapewniam Cię, ze na innych koncertach tez jest "wrzawa"

Jest rózowo i kolorowo jak pisze kolega Adrian. :):) buuhaha


A co od tematu.
Album KTF i THESE DAYS oraz Live From London To chyba najbardziej udane pod względem artystycznym rzeczy jakie wydał ten zespoł.
Pomijam całaą dyskografie single koszulki itd

[Adrian]

Wszyscy którzy pisali o koncercie to moge was uspokoić. Nie jestem jakimś bogaczem itp Sam nie mysłałem, że kiedykolwiek będe mógł oglądnąc ich na zywo, a wszystko to wielki zbieg przypadków. Ale wszystko zaczęło się od pomysłu "A może jednak ?"

A teraz do PIotrka. ?e też chce Ci się znoowu pisać to samo Mamy swoje zdania i do tej pory ich nie zmieniliśmy to raczej nie zmienimy.

Ale odpowiem na Twoje słowa:

nie ma leprzego zespołu od BJ hehe

Nie wiem z czego się tutaj śmiać. Dla mnie nie ma lepszego. W histori muzyki bywąły lepsze tzn te które więcej osiągneły (beatles, RStones itd) bo "lepsze" to sprawa gustu. Dla mnie oni grają najlepszą muzyke. Zaraz potem Kazik, Manic SPreachers, Jackson, Queen, U2 itd ale czy to oznacza, że oni też sa najlepsi na świecie ? Pytanie retoryczne

u chyba przegiąłęś najbardziej. Tak może i było kiedyś, ale niestety trasy Crush i Bounce były tak mierne mimo swojego zasięgu i rozmachu, ze zdołały popsuć opinie o BJ jako świetnym zespole LIVE.

W 100% Bullshit ?e się tak wyraże. Może dla kręgu "Metalowców" itd popsuły wizerunek, ale przypominam Ci, że zespół BJ otrzymał za te swoje trasy kilka nagród i pochwał. W tym okresie często były ukazywane listy najlepiej grających zespołów na żywo w historii muzyki (min RStones #3) i BJ radzili sobie bardzo dobrze. A ostatnio byli na pierwszym miejscu w jakieś liście zespołów koncertowych i są nominowani do 2 prestiżowych nagród Billboard Touring Awards razem z Madonną i RStones.

No, ale ja Twojego nastawienia nie zmienie i nie zamierzam. Zawsze jednak będe pisał takie krótkie wyjaśnienia, żeby przypadkiem Twoje słowa nie utrwaliły się innym w głowie

HAND tour tez niczym nie świeciło po za duzym krokiem w arnżacji no i 3 gitara.

Uważaj sobie jak chcesz. Ale lepszego koncertu niż MSQ 2005 moje oczy nie widziały a widziały dużo. No, ale to sprawa gustu. Co się komu podoba.

Co Ty wypisujesz. ZASKOCZONY Pytajnik .

Jak najbardziej. Często patrzył się na cały tłum i podziwiał. Uśmiech nie schodził mu z gęby. No, ale może Ty wiesz lepiej ...

I co, dalej uważasz, że ten na ktorym TY byłes jest taki wyjatkowy?

Był świetny. Bardzo dobrze zagrany itd Najlepszy ? Po obejrzeniu MSQ 2005 uważam, że nie. Lepszy od Wembley 95 ? Na pewno lepszy kontakt z publiką. Oba porównywalne.

Brzmi jak byś chciał bronić się przed tym , że tak bylo naprawde

Błędna interpretacja albo raczej nadinterpretacja

Ale za to przyznajesz, ze wczesniej mogło miec miejsce "odbembnianie kawałków"

No popatrz na trase KTF

Dobra żart. Oczywiście, że niektóre koncerty są zagrane z mniejszym zaangażowaniem, bo Jon jest zwykłym człowiekiem. Może mieć zły dzień.
Odbebnianie koncertów mamy na przykładzie jakiś małych występów dla telewizji.

Pokazał Jon Tyłek do djęcia i dał sie zmacac nastolatkom

No prawie. Tylko nie wiem co to jest to "djęcie". Poszukam w słowniku (dobra ironiczny żarcik)

Zapewniam Cię, ze na innych koncertach tez jest "wrzawa"

Oczywiście. Ale inna jest na koncertach Kultu, Kukiza, Myslovitz a inna na BJ czy U2.

Jest rózowo i kolorowo jak pisze kolega Adrian.

Kurde tutaj było o MOICH spostrzeżeniach a nie Twoich czy czyiś.

Album KTF i THESE DAYS oraz Live From London

I jak takiemu przemówić, że trasa HAND jest super a płyta świetna. Jestem skreślony na samym starcie.

Piotrek myślałem, że etap wykłucania który okres jest lepszy, kto ma więcej racji itp mamy za sobą.

Następnym razem jak napisze swoje odczucia pomiń cytaty i przejdź do swojej odpowiedzi.

Zaraz w każdym temacie będzie wszystko to samo.

[Piotrek]

Dla mnie oni grają najlepszą muzyke. Zaraz potem Kazik, Manic SPreachers, Jackson, Queen, U2 itd ale czy to oznacza, że oni też sa najlepsi na świecie ?

Po długim czasie napisałes cos konstruktywnego. Jak juz powiedziałem nie cierpie takiego gadania. Fani Tokyo Hotel tez tak piszą. Ty piszesz tak samo, a chodzi o to tylko , ze poprostu lubisz najbardziej dany zespoł i tyle. Nie wciskaj kitu innym, że jest najlepszy na swiecie i takie tam ine bzdury.

W 100% Bullshit ?e się tak wyraże. Może dla kręgu "Metalowców" itd popsuły wizerunek, ale przypomi ( ....................) . A ostatnio byli na pierwszym miejscu w jakieś liście zespołów koncertowych i są nominowani do 2 prestiżowych nagród Billboard Touring Awards razem z Madonną i RStones.

A ja jestem Metalowcem To przyjedz do mnie i ubierz mnie tak heh
A są na listach bo zarobili najwiecej kasy itd. To sie teraz liczy Tak jak mowił RAttie kiedys: Ty naprawde widziałes mało koncertów i gadac sie juz nie chce. DVD z Crush tour jest fatalnei ( i do tego źle nakrecone), podobnie jak album. Tyle, ze w przypadku albumu po prostu mi sie nie podoba, nie pasuje do BJ, do wcześniej, utartej przez zespół drogi. A trasa była po prostu ciańka.
aha ... Crush został nominowany do grammy itd, ale co z tego

Uważaj sobie jak chcesz. Ale lepszego koncertu niż MSQ 2005 moje oczy nie widziały a widziały dużo

mało mało widziały, "dorosniesz" to zobaczysz

Co Ty wypisujesz. ZASKOCZONY Pytajnik .

Jak najbardziej. Często patrzył się na cały tłum i podziwiał. Uśmiech nie schodził mu z gęby. No, ale może Ty wiesz lepiej ...

...nie schodził, bo ma go w duzej mierze przyklejony, szkoda ze jesteś taki odporny na wiedze. Napewno nie był w dobrym nastroju i euforii, bo w twoim mniemaniu zaskoczył go niesamowicie akurat ten koncert, ten tłum i jrgo reakcja itd. Wypisujesz brednie po prostu. Oni grali niejedne koncerty, przed nie taka publiką. No ale w koncu Ty tam byłeś i sie podniecasz nie wiadomo jak. Oglądam koncerty innych artytstów i wcale nie sa usmiechnieci przez cały czas, a koncerty są przednie

Oczywiście. Ale inna jest na koncertach Kultu, Kukiza, Myslovitz a inna na BJ czy U2.

Co tu ma do rzeczy U2?? Jest wiele zespołow znanych i mniej znanych, malo znanych i garjacych lepiej. (juz nie chodzi o fakt, że BJ na Crush tour sobie kiepsko radzili, tylko o ogół)
Może niedługo powiesz, że ten kocert to Jam session chyba walne ze smiechu buaahaha

Piotrek myślałem, że etap wykłucania który okres jest lepszy, kto ma więcej racji itp mamy za sobą.

yyyyyyyyy ja tylko wymieniłem swoje ulubione pozycje.. tak Ci to pzeszkadza.. moze masz już kompleks HAND niższości??

__________________________
właśnie mi się sciągnęło O.N.A - "Drzwi" smutny wałek , ale klasa !

[Adrian]

Kurde Piotrek robisz jakąś awanture nie wiadomo po co ?

Ty piszesz tak samo, a chodzi o to tylko , ze poprostu lubisz najbardziej dany zespoł i tyle.

No o tym mówie.

Nie wciskaj kitu innym, że jest najlepszy na swiecie i takie tam ine bzdury.

Nie wciskam nikomu takie coś. Uważam, ze to istna czołówka światowa, ale nie najlepszy.

No nie wiem, ale chyba nie twierdzisz, że BJ to nie jest czołówka najlepszych i najbardziej znanych zespołów w historii ? Rozumiem jakby ktoś się nie znał na twórczości i dokonaniach zespołu, ale TY coś takiego twierdzisz ? Hmm dla mnie dziwne.

A są na listach bo zarobili najwiecej kasy itd.

Tutaj się mylisz. Wśród zespołów są na 3cim miejscu za RS i U2. U2 nie sa nominowani.

DVD z Crush tour jest fatalnei ( i do tego źle nakrecone)

Nie zgadzam się.

podobnie jak album.

Buahaha. Zaraz powiesz, że It's My Life to wogóle tandetna piosenka źle nagrana, wyprodukowana i opowiada o pierdołach. Wszystko możesz zdeptać z błotem, ale akurat album "Crush" zmienił środowisko rockowe. Pozwolił się wybić innym poprockowym czy softrockowym zespołąm. Zrobił tzw przetarcie ścieżki.

Crush został nominowany do grammy itd, ale co z tego

No dla Ciebie nic. Jakby wszyscy mówili, że jest świetny Ty i tak uważałbyś, że jest do kitu czy słaby. Normalna sprawa gustu. Po co tyle wrzawy ?

...nie schodził, bo ma go w duzej mierze przyklejony, szkoda ze jesteś taki odporny na wiedze. Napewno nie był w dobrym nastroju i euforii, bo w twoim mniemaniu zaskoczył go niesamowicie akurat ten koncert, ten tłum i jrgo reakcja itd. Wypisujesz brednie po prostu. Oni grali niejedne koncerty, przed nie taka publiką. No ale w koncu Ty tam byłeś i sie podniecasz nie wiadomo jak. Oglądam koncerty innych artytstów i wcale nie sa usmiechnieci przez cały czas, a koncerty są przednie

Piotrek to co napisałeś tutaj to jakiś stek niezbyt spójnych bzdur. Myśl sobie jak chcesz. W końcu mówiłem że wiesz lepiej. Może był szczęśliwy bo Rychu złamał sobie ręke i on może solówki walić. Może własnie ktoś się pobił i cały koncert sobie przypominał tą scene.

Ach szkoda słów. Piotrek nie ciagnij tego, bo szkoda czasu

Może niedługo powiesz, że ten kocert to Jam session Pytajnik chyba walne ze smiechu buaahaha

Taaa to był zbiór 5ciu Jamów sesionów i jedne normalus koncertus

yyyyyyyyy ja tylko wymieniłem swoje ulubione pozycje.. tak Ci to pzeszkadza.. moze masz już kompleks HAND niższości??

Nie, ale osoby, które słuchają BJ od KTF czy TD inaczej podchodzą do twórczości zespołu niż te osoby co zaczęły słuchac od Crusha a potem TD i KTF. Pozatym Ty jesteś konserwatywnym rockowcem więc trudno, abyś uznał wyższość HANDa nad KTF, SWW czy TD.

Jeszcze raz mówie Piotrek, że te sprzeczki nie mają sensu. Bo ja znam Twoje zdanie na pamięć. Ty jeśli nie masz sklerozy też powinieneś znać moje na pamięć. Temat jest o czymś zupełnie innym a to co robimy to zniechęcanie innych do forum i offtopowanie.

Proponuje króciutka odpowiedź bez zaczepek i koniec. Ok ?

[Piotrek]

podobnie jak album.

Buahaha. Zaraz powiesz, że It's My Life to wogóle tandetna piosenka źle nagrana, wyprodukowana i opowiada o pierdołach. Wszystko możesz zdeptać z błotem, ale akurat album "Crush" zmienił środowisko rockowe. Pozwolił się wybić innym poprockowym czy softrockowym zespołąm. Zrobił tzw przetarcie ścieżki.

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, a nie bredz.. bo znomu prowokujesz, Ja nawet nigdy nie myślałem w takich kategoriach, ale sie przyzwyczaiłem do twoich ironicznych gadek

A są na listach bo zarobili najwiecej kasy itd.

Tutaj się mylisz. Wśród zespołów są na 3cim miejscu za RS i U2. U2 nie sa nominowani.

BUUAHAHAHA To, ze są na trzecim miejscu, sam powiedzialem [chyba jako pierwszy] na innym temacie, wiec chłopcze .... sie opanuj.
No ale..... jak wolisz "najwiecej" w codzysłowiu dla Ciebie, jak nie jestes taki domyslny. Lepiej Ci Coś sie tak na to U2 uparł

No dla Ciebie nic. Jakby wszyscy mówili, że jest świetny Ty i tak uważałbyś, że jest do kitu czy słaby

Chłopcze co Ty mowisz. Jak by tak wszyscy mówili (ze to był dobry koncert/DVD) to ja zapewne mowił bym podobnie, ale tak nie jest, niesłyszałem pochlebnych opini o tym koncercie ani nie czytałem. Mierne oceny...... no chyba, że w jakis czasopisamch dla nastolatek albo "Pocornie"

Piotrek to co napisałeś tutaj to jakiś stek niezbyt spójnych bzdur. Myśl sobie jak chcesz. W końcu mówiłem że wiesz lepiej. Może był szczęśliwy bo Rychu złamał sobie ręke i on może solówki walić. Może własnie ktoś się pobił i cały koncert sobie przypominał tą scene.

Stwirdzenie, ktorego uzyłeś: "stek bzdur" pasuje jak ulał do twojego postu. Mój post napisałem na podstawie tego co Ty mowisz buahaha .... jak to czytam to śmiać sie chce Lol

Taaa to był zbiór 5ciu Jamów sesionów

Mógłbym sobie teraz zakpić w twoim stylu, zapytać czy wogole wiesz co to jest i napisac w nawiasie (zarcik) ale co tam...
Piszac to i tak to zrobilem

Najgorsze jest twoje zakłamanie czy jak to nazwać. Bo raz piszesz, ze BJ graja Rock N' roll'a, a raz mowisz o poprocku. Raz bronisz tega, raz tamtego w zalezności od tematu i jak Ci pasuje. Zdecyduj się

Kurde Piotrek robisz jakąś awanture nie wiadomo po co ?

Zdaje sie napisałes TO na poczatku.... jak by Ci zależało , powinienes na tym skończyć hehe Ja mam duzo czasu, a z nudów moge odpisywac nawet na takie posoty ( mnie zajmuje to przysłowiową "minutkę"

awantura :|

[ Dodano: 2006-10-29, 22:03 ]

konserwatywnym rockowcem

yyyyyyy od kiedy. Fakt, ze stwierdzam, że HAND, Crush i po części Bounce sa ciankimi płytami jak na zespól z takimi możliwościami i pokazują coraz wiekszą komercyjnośc, pozwal ci mówic o mnie, ze jestem konserwatywny??
Ja stwierdzam, ze zespól rockowy zmienił kurs za modą i tyle .
Jezli chodzi o gatunki muzyczne to fakt, ze uwielbiam rock itd, ale znam i słucham wielu innych wykonawców, wiec nie gadaj.. nawet mnie nie znasz. to nie pierwszy raz, ze opwiadasz takie rzeczy.

[jovizna]

Tak zastanawiam sie,czemu z kolejnego tematu robicie smietnik
Załóżcie sobie oddzielny temat i tam wylewajcie swoje troski bo to przestaje juz byc nawet zabawne :evil: wciaz zipiecie o tym samym.

Powracajac na wlasciwy tor...
Moje najcenniejsze rzeczy... te materialne i niematerialne....to zapewene bilety z koncertu wraz z opaskami na reke ktore nosilam przez paere dni hihi ,backstage i ta swiadomosc ze moglam dotknac jonucha.
Niom i oczywiscie wszystkie plyty i koncerty ..co tu duzo mowic, wszystko jest baaaardzo cenne

[Adrian]

Dobra Piotrek mógłbym znowu odpisywać na Twój post, ale tak jak Jovizna napisała znowu się robi śmietnik. to nie jest temat o gustach muzycznych i o tym co Ci/Mi się podoba. Na temat komercji (jakby jej nigdy nie było itp gadaliśmy setki razy. Warto już skończyć

Tylko jedno w woli wyjasnienia. Nie zmieniam zdania jak mi się podoba, bo mam ustalony gust itp, ale moge zawsze coś zmienić pod wpływem przemyśelń itp. Z tym, że Crush jest płytą R'N'Rolową, Rockową i Softrockową. Tyle a co do Jam sessionów to tam była ironia, ale nie załapałeś.

Proponuje zakóńczyć.

--------------

Wracając do tematu:
Jovizna -> dotknąc ręki Jona - bezcenne

[KM]

No właśnie, chłopaki, dajcie nowym - w tym mi - dobry przykład i pogadajcie po ludzku - z czymś się przecież w końcu zgadzacie, skoro jesteście na tej stronie :mruga:

macie też dużo fajnych rzeczy, którymi możecie się podzielić, dużo ciekawostek, o których możecie napisać, więc zamiast nadawać na siebie, to ja bym chętnie się czegoś więcej dowiedziała...

dotknąc ręki Jona - Boże, też zazdroszczę...

[Bonjova]

Moją zdecydowanie najcenniejszą rzeczą z całego zbioru są matriioszki, które moja mama nazywa radosną twórczością. W swoich zbiorach mam jeszcze mnóstwo materiałów prasowych, plakaty promujące płyty, tablice rejstracyjne, książki, dvd , kasety magnetofonowe i video oraz płyty :mruga: