2 Nowe Piosenki Już W Internecie !

[Piotrek]

A ta, na przykład wg. mnie jest bardzo słaba ,

Kilka sprzeczek i już idziemy w dobra strone. Nie mówimy jest do bani bo to jest oczywiste, tylko wg mnie jest do bani. Od razu lepiej się czyta i ciśnienie nie podskakuje

Mam chyba przeczucie, bo pisząc to spodziwałem sie, że wychwycisz ten fragment mojego zdania.

Piosenka jest kiepska, z tego co widze i słysze w oczach każdego kto lubi posłuchać dobrej muzyki rockowej i kto ceni Bon Jovi za udział w jej tworzeniu. Można więc powiedzieć bez zwrotu "wg. mnie", że ta piosenka (głównie I Lve This Town) jest słabiutka. Make A Memory tez nie jest jak juz powiedziałem niczym zachwycajacym, ale coś w sobie mimo wszytsko ma. Mam nadzieje, ze to jest demo . A teksty tekstami.. ja sie ciesze, ze w refrenie Make A Memory nie ma <<ohh baby, i'll love you forever ad ever, baby you all that i need>> itd Tylko na tyle ich stać już wielka szkoda. A potrafili kiedyś ..

Szkoda ze bon jovi przestało sie przejmować swoimi fanami.

przestało--- nieprzestało...szukają łatwego zysku tanim kosztem. I to trzeba przyznać, ze im wychodzi chyba. EEEeee tam.. ależ skąd..... Jon przyznaje bez bicia , ze jest przygotowany na krytykę fanów.. to jest chore i nawet nie chce mi sie tej wypowiedzi komentować

[Bon Joviatko]

Wiecie co? Ja Was naprawde nie rozumiem... Jestem tylko ciekawa jak dlugo jeszcze bedziecie sie tak przegadywac Jak to jest, ze cokolwiek by Bon Jovi nie zrobili to i tak bedzie zle? Co poniektorym wiecznie cos nie odpowiada, caly czas macie do siebie i do Bon Jovi pretensje. To po cholere organizowac akcje typu: Destiantion Poland skoro niektorzy sa az tak negatywnie nastawieni? Czasami naprawde sie nie dziwie czemu BJ jeszcze nie przyjechali na koncert do naszego kraju... I tu nie chodzi o to, zeby wszyscy mieli takie samo zdanie i wychwalali Bon Jovi, tylko po co po przesluchaniu dwoch piosenek byc caly czas na nie Znam bardzo wielu fanow BJ z innych krajow i oni jakos inaczej do tego podchodza, owszem tez mowili co im sie nie podoba, ale nie krytykowali ich caly czas. A jak caly czas ma tak byc jak teraz, to jak studentmibm napisal, najlepiej olejcie to forum i bedzie spokoj.

[Piotrek]

spojrzałem na swojego posta teraz i obrazek poniżej i szczerze aż sie przykro mi zrobiło, ze "wypisuje" takie rzeczy Bo zespół który tworzył kiedyś muzyke rockową, ktora jest niemalże najważniejsza cześcią mojej playlisty hehh idzie na tak łatwizne

[ROCKSTAR]

Ten fragment nowej balladki, jest po prostu śliczny, ale... Założę się, że cholernie mi się znudzi to piękne coś:) Nie wiem- może robię się starym zgredziolem, ale jakoś częściej wracam do tego, co było przed 2000 rokiem w temacie BJ... Nowe songi są fajne, niektóre dość porywające- naprawdę- ale po jakimś czasie po prostu mi się NUDZ?... A to świadczy o kryzysie twórczym- każdy artysta- nawet nastawiony na kasiorę ( tym bardziej z pozycją BJ) chce zagrać coś lepszego, niż ostatnim razem... A BJ po prostu od czasu "Crush'a" trzymają równy poziom- poziom dość przeciętny...
A co do koncertu... Wydaje mi się, że BJ broni się DOSKONALE ( być może, że dla mnie, wciąż najlepiej na świecie) już tylko w wersji live... Na regularnych płytach- coraz mniej...

[Agata BJ]

No dobra....jednak się wypowiem

Zgodzę się z tym, że te piosenki tak jak i utwory z Bounce czy Crush czy jakiejkolwiek innej płyty BJ po 2000 roku, nie są już tak rewelacyjne jak choćby na Keep the faith. Ale każdy z nas dobrze wiedział już od pojawienia się płyty Crush, że BJ już nigdy nie będzie takie jak przedtem i koniec, kropka. Tyle było już dyskusji na ten temat, a przecież i tak jest jak jest... Nawet jeśli wszyscy rockowi fani, którzy kochali BJ za ich cudowne gitarowe, rockowe brzmienie, wiedzą i wiedzieli, że tak właśnie będzie. I już.
Utwory faktycznie rewelacją nie są, ale trzeba ich docenić również i za taki krok w ich karierze. Country to coś nowego, coś czego po nich nikt by się nie spodziewał 10 lat temu. I może dlatego teraz wywołuje to tyle zamieszania. Ale tak naprawdę nikt z nas nie wie na razie czy to będzie dla nich oznaczało coś dobrego, czy może wręcz odwrotnie.
Teraz pewnie polecą w moją stronę teksty typu "jesteś fanatyczką" itd., ale tu nie chodzi o to, że ich bronię. Widzę ich błędy i wiem, że krytyka pod ich adresem będzie teraz bardzo ostra, ale trzeba umieć dostrzegać jakieś superlatywy Tym bardziej jeśli jest się fanem.

"Make a memory" jak już mówiłam zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. I choć to tylko fragment, wiem już że będę lubiła tę piosenkę również w całości. Przyznaję, że drugi utwór jest dla mnie dużo gorszą wersją WSYCGH. Nie podoba mi się, ale kto wie...może gdy przyjdzie mi poznać całośc, będę mogła zmienić zdanie. O. I tyle. Krytykujcie sobie.

[Adrian]

No ja tez miałem się nie wypowiadac w tym temacie, ale pozwole sobie wyrazic swoje zdanie

A teksty tekstami.. ja sie ciesze, ze w refrenie Make A Memory nie ma <<ohh baby, i'll love you forever ad ever, baby you all that i need>>

Zastanawiałem się skąd to cytujesz. Juz wiem -> Always (94)

i'll love you forever ad ever / And I'll love you - Always
baby you all that i need / But without you I give up

Troszeczke pozmieniałeś, ale sens utrzymałeś ten sam

itd Tylko na tyle ich stać już wielka szkoda. A potrafili kiedyś ..

Nom potrafili (patrz 2 linijki wyżej).

Piosenka jest kiepska, z tego co widze i słysze w oczach każdego kto lubi posłuchać dobrej muzyki rockowej i kto ceni Bon Jovi za udział w jej tworzeniu.

Mógłbym prosic Cie o przykad jakies DOBREJ muzyki rockowej ? Bo wg krytyki to do TD BonJovi nie byli dobrym zespołem rockowym. Później to fani (tutaj można przeczytać) zamienili się z krytyką (krytyka docenia a fani nie).
Podaj mi Dobre zespoły i te niedobre. No i podaj mi z jakiego źródła masz te informacje co jest dobre a co nie, bo chce sprawdzić, czy znajdują się tam zespoły których słucham. Jak nie będzie ich na liście to przestane słuchac bo to przeciez obciach. Myśle jednak, że znajda się tam takie zespoły jak Stonesi, Beatelsi, Ironi, Kult, T.Love, Lordi hmm chociaz Lordi nie wiem bo słyszałem gdzieś ktoś mówił, ze to kicz. Czekam na źródło.

A teraz bez ironi.

szukają łatwego zysku tanim kosztem

A ja myśle, że tutaj o kase nie chodzi. Wręcz przeciwnie nagrali WSYCGHome i zebrali same pozytywne recenzje. Nagrony i nominacje do NAJWA?NIEJSZYCH nagród przemysłu Country. Nominacja Grammy. Historyczne wejście na Top Country. Pozytywne recenzje od prezenterów którzy przeprowadzali z nimi wywiady itp. Nowe znajomości, nowe towarzystwo.

Mysle, że poczuli się docenieni przez całą mase ludzi z kręgu Country i to im się spodobało dlatego próbują się wykazać w tym gatunku muzycznym. Myśle, ze to jest ten najwazniejszy czynnik, bo na zyski z tej płyty to oni chyba nie liczą jeśli sami mówią, że czekają na słowa krytyki od fanów.

[jovi]

to już się robi nudne to tak jak ogladać wiadomości po raz 70 - nowy serial - "tato a Adrian powiedział..." wypowiedziało się 20 osob i pod każdym nowym pojawia się post Adriana - mam tylko nadzieje ze Richie wyda solowy album i uratuje szczątki Legendy Rocka.
o piosenkach nic nie napiszę bo już się wypociłem

[Piotrek]

nie nie always.. wyciągnąłem to z kilku tanich i beznadziejnych "numerów" z ery Crush - Bounce. Gdzie sztukę połaczenia słów z muzyką (co jest bardzo ważne jak ujął to chyba Elton John) pozostawiono daleko z tyłu, a brak pomysłu na pisoenkę zastąpiono jak najwiekszą liczbą zwrotów ( . . . patrz wyżej)... tandteta typu baby... itd byle wiecej, byle jak i bez głebszego znaczenia i przekazu.
Z twojej wypowiedzi wynika, ze te wszystkie piosenki mozna porównac do Awlays. Aż ciezko utrzymać poziom rozmowy o jakim mówisz
Poza tym piszesz wręcz za przeproszeniem kre***ski tekst na 10 linijek, a nastepnie konczysz go "A teraz bez ironi." ;| jak jest cel To ten poziom o, którym tak czesto piszesz

Nie bede Ci wymieniał też dobrych zespołow rockowych bo to idiotyczne z załozenia. A po drugie, ja powiedziałem "dobrej muzyki rockowej", a to czasami jest róznica.. patrz Bon Jovi, chya domyslisz sie o co chodzi;] Trzeba pozanć co jest dobre, a co kiepskie czy wręcz tandetne. Uwierz mi, że da sie i ze to słychać. "Szpecem" w country nie jestem, al;e w tym przypadku chyba nawet nie trzeba wiedzieć co to country.

Agata :

Country to coś nowego, coś czego po nich nikt by się nie spodziewał 10 lat temu

Jesteś pewna Ja bym powiedział inaczej
___________________________________________________________

Moze zastanówmy się jaki powinien być 'zawodowy' krytyk muzyczny
oceniajacy np. artystów rockowych

dodam jeszcze w nawiasie, ze bardzo podoba MI się to co napisał ROCKSTAR ... coś w tym jest

[ Dodano: 2007-01-24, 22:20 ]

mam tylko nadzieje ze Richie wyda solowy album i uratuje szczątki Legendy Rocka.

tez mam taką nadzieję ,ale puki co, to razem z Jonem serwują nam wspólnie taką muzyką, a nie inna Poczekajmy jeszcze może na cały album LH. Ocenie go w jednym poscie i tyle (jeszcze nie wiem jak, moze bedzie inaczej niz zakładamy .... tylko na podstawie I LOve This Town.... ogolnie chyba za bardzo się rozpedziliśmy hehe

[jovizna]

Czy ktoś wam już mówił, że jesteście nudni?

A co do koncertu... Wydaje mi się, że BJ broni się DOSKONALE ( być może, że dla mnie, wciąż najlepiej na świecie) już tylko w wersji live... Na regularnych płytach- coraz mniej...

Właśnie, zawsze pozostają koncerty na których grają swoje świetne stare przeboje. Nie trzeba mi kolejnej płyty z takimi przebojami jak Stick to your guns, dry county always czy these days... bo taka płyta juz nigdy nie powstanie! Parę lat temu zeszli z tej ścieżki i już na nią nie powrócą. To nie to, że nei wierzę w nich..po prostu nie czują już tego co kiedyś tworzyli. Większą satysfakcje sprawia im nagrywanie piosenek bez polotu, z chwytliwą linią melodyczną i niestety z mało ciekawym tekstem.

Porzućcie wszelkie nadzieje, ze za dwa lata powstanie prawdziwa płyta rockowa. Ona nie będzie odbiegać wiele swoim stylem od Hand, Bounce czy crush. Oprócz paru perełek( co najwyżej 2-3) nie znajdzie się na niej nic, czego nie znamy. Bedzie to kolejna zwykła płyta, której single nie zrobią zamieszania na listach przebojów. BJ powoli będzie przepdać, przez to, że nie potrafią bądż już nie chcą się wysilić by stworzyc DOBRE PIOSENKI a nie pioseneczki.

Jestem może mało wymagającym fanem, albo po prostu trzeżwo patrzę na to wszystko. Nie oczekuje od nich zbyt wiele. To co stworzylu do tej pory jest na tyle dobre, by dostarczało mi radości nawet do konca życia.

Najważniejsze dla mnie jest to aby wciąż dawali świetne koncerty. Tylko one potrafią przenieść czlowieka do dawbych dobrych czasów

Jeśli chcą nagrywać sobie country- proszę bardzo!

I skończcie juz tą "wojnę" na wasze glupowate czasami argumenty.
Nikt nikomu nie karze być fanem Bon Jovi i kupować ich płyty.

[Cryin]

Witam! Jovizna chyba troszkę cię poniosło . Kompletnie nie zgadzam sie z twoją wypowiedzią.

Porzućcie wszelkie nadzieje, ze za dwa lata powstanie prawdziwa płyta rockowa. Ona nie będzie odbiegać wiele swoim stylem od Hand, Bounce czy crush. Oprócz paru perełek( co najwyżej 2-3) nie znajdzie się na niej nic, czego nie znamy. Bedzie to kolejna zwykła płyta, której single nie zrobią zamieszania na listach przebojów. BJ powoli będzie przepdać, przez to, że nie potrafią bądż już nie chcą się wysilić by stworzyc DOBRE PIOSENKI a nie pioseneczki.

Jestem pokoleniem Crusha i nie uważam aby albumy takie jak Hand Bounce, Crush były gorsze od New Jerse np. Dla mnie są to albumy rockowe o pewnym przesłaniu. To nie jest tak, że to BJ się zmieniają, że obrali sobie inną droge. Nie można trwać całe życie w latach '80 jeżeli mamy już rok 2007!! Dobry muzyk, dobry zespół potrafii odanleźc sie każdej dekadzie swojej twórczości! Myślę, że BJ robią to świetnie. POtrafią swtorzyć album na miare swoich czasów, nie patrząc wstecz.
Jeżeli zespoł się nie rozwija to traci fanów, traci popularność i zapada w sen może i wieczny. Jako swietny przykład na to co napisalem bedzie zespoł The Rolling Stones!! Gdyby Ci ludzie nie patrzyli w przyszłosć, gdyby nie dostosowali sie do pewnych zmian zachodzących w modzie, muzyce i kulturze to napewno nie wytrzymali by ponad 40 lat na rynku muzycznym. Wciąz napływa zaintereswanie ich twórczością przez młodych ludzi. Wciąz chce się ich sluchać!! Tak też BJ wypracowało sobie swoje charakterystyczne brzmienie i wciąż idzie naprzód. Każdy album jest inny i myslę, że tak powinno być.

Ps. Zaden album Bon Jovi nie rozczarował mnie choć troszkę. Każdy ma dla mnie znaczenie, każdy ma swoje miejsce i się z tego bardzo cieszę!!

[studentmibm]

Bon Joviątko napisała:

Wiecie co? Ja Was naprawde nie rozumiem... Jestem tylko ciekawa jak dlugo jeszcze bedziecie sie tak przegadywac Jak to jest, ze cokolwiek by Bon Jovi nie zrobili to i tak bedzie zle? Co poniektorym wiecznie cos nie odpowiada, caly czas macie do siebie i do Bon Jovi pretensje. To po cholere organizowac akcje typu: Destiantion Poland skoro niektorzy sa az tak negatywnie nastawieni? Czasami naprawde sie nie dziwie czemu BJ jeszcze nie przyjechali na koncert do naszego kraju... I tu nie chodzi o to, zeby wszyscy mieli takie samo zdanie i wychwalali Bon Jovi, tylko po co po przesluchaniu dwoch piosenek byc caly czas na nie Znam bardzo wielu fanow BJ z innych krajow i oni jakos inaczej do tego podchodza, owszem tez mowili co im sie nie podoba, ale nie krytykowali ich caly czas.

Kocham Cie podpisuje sie pod ta wypowiedzia wszystkimi czterema konczynami:)

[Piotrek]

Jeżeli zespoł się nie rozwija to traci fanów, traci popularność i zapada w sen może i wieczny. Jako swietny przykład na to co napisalem bedzie zespoł The Rolling Stones!! Gdyby Ci ludzie nie patrzyli w przyszłosć, gdyby nie dostosowali sie do pewnych zmian zachodzących w modzie, muzyce i kulturze to napewno nie wytrzymali by ponad 40 lat na rynku muzycznym. Wciąz napływa zaintereswanie ich twórczością przez młodych ludzi. Wciąz chce się ich sluchać!! Tak też BJ wypracowało sobie swoje charakterystyczne brzmienie i wciąż idzie naprzód. Każdy album jest inny i myslę, że tak powinno być.

A mnie wydawało się, ze rozwój to robienie czegoś ponad to co robiło się wczęśniej, coś jeszcze bardziej ambitnego.. przynajmniejs taranie sie. W BJ od 5 lat nie ma po tym nawet śladu
Stonsii Buahah co Ty gadasz. Zespól jest legenda rocka prawie od załozenia. A to dzięki temu, że trzyma się swojego. Muzyka sie troche zmieniła, zmienił sie sposób nagrywania, sprzęt idt ale to cały czas stare dobre The Rolling Stones... ostatni album A Bigrer Bang to nic innego jak stere The Rollin Stones. A jednak można "odgrzewać kotlety" z ambicją. Mozna ich lubieć i nie, ale jest wiele zarzutów, których nie można skierowac pod ich adresem, aktore kieruje, kierujemy do BJ. Wiec

[Rattie]

o kruca, ale zadyma. Ja powiem tylko tyle - każden jeden zespół nastawiony jest na kasę, każdy jest po trochu komercyjny (wszak trza coś do gara włożyć, no nie?), ale jak to ktoś mądry powiedział:
'Jest ogromna różnica między 'robię coś I dostaję za to kasę', a 'robię coś BO dostaję za to kasę''
do BJ pasuje to drugie zdanie. Dla niektórych to nie jest komercja, to jest 'poszukiwanie nowych horyzontów, poszukiwanie nowych ścieżek, sprawdzenie się' bla bla bla, tylko że takim tokiem myślenia to BJ mogliby iść w studio i nagrać płytkę pop z Paris Hilton czy z innym dennym szajsem i to też bedzie 'wolność artystyczna więc po co się czepiacie'. BJ to był zespół rockowy i tego trzymać się powinni. Wolność artystyczna wolnością artystyczną, ale - Stephen King raczej nie napisze romansu, Picasso nie malował realistycznych portretów, Stonesi nie nagrali płyty techno. Moim zdaniem należy trzymać się konkretnego gatunku, bo takie lawirowanie między różnymi, czesto dalekimi, stylami to dla mnie oznaka wypalenia się zespołu i poszukiwanie sławy i dodatkowych dutków na siłę. Amen

[sobol_77]

Oh Yeah! Oto piękna klamra. Gratuluję synek. I koniec tematu. Mam nadzieję...

[studentmibm]

RATTIE !! Dlaczego zmieniles mojego posta To że Sobol sie osmiesza to nie moja wina...