oprócz tego, uważam ze jon spiewał dobrze w czasach always i wczesniej, a teraz sie trochę zniszczył... i denerwuje mnie to że najwieksze hity np LOAP sa spiewnie w nowych wersjach, bo jon już nie wyciąga...
w ogóle wszyscy zrobili sie troche podtatusiali
ale i tak najlepszy jest rysiek... ten to jest szczesliwy... lubie ten rodzaj poczucia humoru. jak mam szajbe, to tez potrafie zachwycac sie kaktusami itp... (patrz wsadzamy i ogladamy (czy jakos tak) jon i richie w aucie...