I dlatego Ty raczej politykiem nigdy nie będziesz skoro nie rozumiesz takich prostych zachowań.EVENo pisze:To, że są w telewizji znaczy, że mają do siebie inaczej mówić? Skoro są na Ty w rzeczywistości, to czemu na żywo tak do siebie nie mówią. To tylko sprawia, że tego typu debaty są po prostu sztuczne. "Bo ludzie oglądają". To niech oglądają jak jest na prawdę, polityk też człowiek, nie musi do każdego mówić jakby go pierwszy raz na oczy widział.a co w tym takiego niezrozumiałego?Może mieli jeszcze do siebie per 'ziomuś' wołać? Przecież debata to formalne spotkanie ogladane przez tysiące ludzi, a nie biesiada przy piwie.
Wybory prezydenckie
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- Rattie
- Have A Nice Day
- Posty: 1391
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Ta ustawa była robiona na szybko i wg. mnie można było to lepiej przygotować. Ogólnie oceniam to jako pozytywne działanie PO i w tym wypadku zgodzę się, że jest to jakiegoś rodzaju sukces tego rządu.Adrian pisze: 1.Gdyby nie było przygotowane, to przejscie na zawodostwo okazałoby się klapą. Z tego co wiem jest taki popyt, że przyjęcia do armi są bardo ograniczane. A wiadomo zawsze moze być lepiej.
2.Jeżeli coś jest z pożytkiem dla ludzi i nie szkodzi Państwu, to ja chce jak najwięcej takich działań pod publiczkę.
Przed PO było mało działań pod publiczkę, ale za to pełno działań dla swoich korzyści.
Różnica minimalna jak dla mnie.Celowo przekręcasz słowa ;P Nie jest za prywatyzacją a JEST za komercjalizacją. To 2 rożne sprawy i jasno się o tym wypowiadał.
Jest to jakiś pomysł, myślę, że dzięki temu szybciej by od tej władzy w konsekwencji odeszli.Dlatego che aby wygrali tą prezydenturę, bo będą zmuszeni wprowadzać reformy.
A mi nie jest szkoda. Dlatego jestem przeciwnikiem demokracji. Przynajmniej demokracji rozumianej w ten sposób jak teraz. ?eby ten system był sprawny należy ograniczyć prawo głosu, to uniemożliwiłoby manipulowanie takimi ludźmi o jakich piszesz, ludźmi bez poglądów.I mi takiej czarnej masy nie jest szkoda. Tacy ludzie co wystarczy jedno zdanie, aby zmienili opcje na kogo głosują to dla mnie tragedia. Bo Ci ludzie zawsze narzekają i nie pomyślą co jest dla nich lepsze.
Niestety chcąc wygrać trzeba umieć trafić do tych czarnych mas i od tego jest manipulacja. Mistrzem manipulacji 1 tury jest Napieralski. Pierwsze jego wystąpienie w programie u Lisa tuż po ogłoszeniu wyników zwiastowało mi jego dobry wynik, bo ktoś z nim solidnie pracował, aby wyrobić sobie manipulacyjne gesty, słowa i zachowanie.
Akurat z tym mistrzostwem Pana Grzesia bym się nie do końca zgodził. Jest to w miarę zdolny polityk, ale zupełnie pozbawiony cech przywódczych. Na jego dobry wynik największy wpływ miała jego obecność w mediach. Był po prostu lansowany.
Spis obecności w TVP poszczególnych kandydatów:
B. Komorowski 43h 9' 37"
J. Kaczyński 23h 19' 15"
G. Napieralski 19h 38' 19"
JKM 1h41'
Gdyby nie to lansowanie nie miałby nawet 10%...
Dlaczego?Tylko to jest idealizm na pokaz i w celu trafienia do określonego elektoratu. Partia też bardzo manipulująca i wykorzystująca naiwność ludzi.
Zgadzam się. Za to właśnie powinni kolesie z PIS, PO, SLD i PSL siedzieć w więzieniach. Za demoralizacje społeczeństwa. Utwierdzają społeczeństwo w przekonaniu, że można być leniwym i opływać w dostatek. To jest największe przestępstwo jakiego się dopełnili.PiS to partia co nie dba o najsłabszych, bo najsłabszym nie daje się pieniędzy żeby je roztrwonili tylko daje się szanse, możliwości i wyciąga rękę, aby sami mogli te pieniądze zarobić.
Czemu u nas popularne jest mówienie, że nie ma się perspektyw, że nie ma szans itp.Mamy społeczeństwo przyzwyczajone do brania od państwa garściami i PiS popiera takie zachowanie proponując różne socjalne rozwiązania.
Zgadzam sie, PIS to taka sama partia bez poglądów jak PO.Takie same jak Jurek i Gilowska, Szczygło i Sikorski czy Nelly Rokita i Jarosław Kaczyński. Nie widzisz takich samych analogi?? Nie widzę zarzutów o to samo do Pisu.
Nigdy w życiu nie stałem po stronie PIS-u. Jeszcze z tydzień temu chciałem zagłosować na Jarka, ale stwierdziłem, że oddam nieważny głos. W tych wyborach nie ma mniejszego zła.Ale stoisz po stronie PiSu więc odpisuje.
- brak programuJakie?
- popieranie takich absurdów jak parytety, podniesienie wieku emerytalnego itp.
- obecnosc Palikotów i innych tego typu ludzi
Nie chce mi sie wymieniac szczerze mówiąc. Jest tego mnóstwo.
Testy psychologiczne to niepotrzebna biurokracja. Oczywiście przydałby się jakiś rodzaj ograniczenia względem posiadania broni, ale potrzeba testów psychologicznych determinuje powstanie kolejnego Urzędu ds. Testów psychologicznych. Bez sensu.Jak przejdziesz testy psychologiczne i jesteś niekaralny, to proszę Cię bardzo. Inaczej załatwiaj nielegalnie broń.
No właśnie dzięki Wielkiej Platformie Obywatelskiej teraz jak dasz dziecku klapsa to możesz dostać kuratora! Czy to jest normalne? Obawiam się, że nie.Bo może Ty jesteś zdrowy psychicznie, ale pełno jest patologicznych rodzin skąd zabierane są poobijane, katowane, przypalane i molestowane dzieci. Bicie budzi agresje. Póki co za klapsa nikt Ci problemów nie zrobi, ale za pobicie dziecka tak. I nie widzę tutaj opcji do zmiany na bardziej liberalne prawo.
Ale Marek Sarjusz-Wolski to człowiek sympatyzujący z PO, będący jej doradcą ds. europejskich. Jacek to zupełnie inna osoba.To nie ten człowiek ;D Pomyliło Ci się z Jackiem Saryuszem-Wolskim, który jest w PE z ramienia PO
Fakt, pomyłka.Nieprawda.
Bon Jovi skończyło sie na Kill 'em All
:)
póki ludzie w Polsce - politycy, przedsiębiorcy i ekonomiści nie zrozumieją jednej podstawowej zasady ekonomii - pieniądz musi krążyć - to w Polsce nigdy nie będzie dobrze. Ta nasza "polityczno-ekonomiczna" elita jest tępa jak plastikowy scyzoryk.
Oni nie rozumieją, że jeżeli się nie pomoże zarobić i godnie żyć tym normalnym Polakom to i elita w tym przedsiębiorcy nie będą mieli obrotów. Ludzie więcej wydają - rośnie produkcja - większe podatki od przedsiębiorców - tyle.
Poza tym wśród właścicieli firm jest główna zasada nachapać się jak najbardziej w ciągu 2/3 lat a reszta to ch.... Ludziom się wmawia, że kapitalizm nie ma nic wspólnego z socjalizmem a jest wręcz przeciwnie. Jeżeli socjal jest mądrze ustawiony to znaczy, że państwo jest zdrowe. Wiem wiem już zaczną się kontry, że przez socjal w UK jest chory i giną państwowe pieniądze nic mylnego socjal jest oki tyle, że zrobili błąd emigracyjny za bardzo otworzyli granicę.
Jest tu np. Working Tax credit jest to benefit niejako zmuszający ludzi do pracy nie pracujesz to go nie masz (to o czym pisaliście). Poza tym o czym my mówimy najniższa płaca w UK to ok 4000zł, większość rzeczy jest droższa 2 razy a zarabia się 4 razy więcej niż w Polsce, czyli nadal pozostaje 2 razy. Bardzo duża część produktów jest tańsza niż w Polsce, auta są tańsze. Produkty dla dzieci są tańsze. Podstawowa rzecz jaką są pieluchy dla dziecka są tańsze, jedzenie, ubrania czyli to wszystko potrzebne do egzystencji co za tym idzie ludziom więcej zostaje w kieszeni wydają więcej na przyjemności dalej te pieniądze trafiają do elit w postaci utargów do państwa idą podatki itp itp... Poza tym w Polsce wytworzyła się chora moda i zasada załóż sam firmę - jakaś paranoja. wszyscy nagle stają się przedsiębiorcami jak na przełomie 90/00 wszyscy byli studentami bo inaczej służba w wojsku lub policji. Musi być harmonia jedni muszą pracować na drugich a nie same firmy i managment pracownicy ograniczeni do minimum to jak może być przerób...
Oni nie rozumieją, że jeżeli się nie pomoże zarobić i godnie żyć tym normalnym Polakom to i elita w tym przedsiębiorcy nie będą mieli obrotów. Ludzie więcej wydają - rośnie produkcja - większe podatki od przedsiębiorców - tyle.
Poza tym wśród właścicieli firm jest główna zasada nachapać się jak najbardziej w ciągu 2/3 lat a reszta to ch.... Ludziom się wmawia, że kapitalizm nie ma nic wspólnego z socjalizmem a jest wręcz przeciwnie. Jeżeli socjal jest mądrze ustawiony to znaczy, że państwo jest zdrowe. Wiem wiem już zaczną się kontry, że przez socjal w UK jest chory i giną państwowe pieniądze nic mylnego socjal jest oki tyle, że zrobili błąd emigracyjny za bardzo otworzyli granicę.
Jest tu np. Working Tax credit jest to benefit niejako zmuszający ludzi do pracy nie pracujesz to go nie masz (to o czym pisaliście). Poza tym o czym my mówimy najniższa płaca w UK to ok 4000zł, większość rzeczy jest droższa 2 razy a zarabia się 4 razy więcej niż w Polsce, czyli nadal pozostaje 2 razy. Bardzo duża część produktów jest tańsza niż w Polsce, auta są tańsze. Produkty dla dzieci są tańsze. Podstawowa rzecz jaką są pieluchy dla dziecka są tańsze, jedzenie, ubrania czyli to wszystko potrzebne do egzystencji co za tym idzie ludziom więcej zostaje w kieszeni wydają więcej na przyjemności dalej te pieniądze trafiają do elit w postaci utargów do państwa idą podatki itp itp... Poza tym w Polsce wytworzyła się chora moda i zasada załóż sam firmę - jakaś paranoja. wszyscy nagle stają się przedsiębiorcami jak na przełomie 90/00 wszyscy byli studentami bo inaczej służba w wojsku lub policji. Musi być harmonia jedni muszą pracować na drugich a nie same firmy i managment pracownicy ograniczeni do minimum to jak może być przerób...
...and just only rock...
Generalnie się z Tobą zgadzam, ale wychwyciłem kilka nieścisłości... od razu zaznaczę też, że swego czasu mieszkałem i pracowałem w Irlandii (Macroom, pod Cork). Co prawda tylko 2 miesiące, ale pozwolę sobie stwierdzić, że przez ten czas poznałem w jakimś tam stopniu "brytyjskie realia codziennego życia".
a więc...
, to samo chleb... Także co do jedzenia to tanie jedzenie w UK jest gównianej jakości, chcąc zjeść na polskim poziomie jakościowym trzeba zapłacić znacznie więcej. Ubrania, elektronika, płyty z muzą fakt są tańsze, sam zamawiam książki i płyty z UK.
A co do mody na zakładanie firm, to moim zdaniem chyba nie tyle moda co dla niektórych jedyna szansa na pracę, skoro nie ma miejsc pracy to trzeba je sobie samemu stworzyć. Osobiście uważam, że nie jest to szkodliwe zjawisko, wszakże małe firmy od lat stanowiły o sile UE.
a więc...
?atwo powiedzieć, trudniej zrobić... zauważ, że w Polsce mamy kapitalizm od jakiś 10-15 lat, bo pierwsze 5 lat transformacji to była istna, niekontrolowana dzicz. Moim zdaniem jakby nie patrzeć robimy duże postępy i generalnie sprawy idą w dobrym kierunku. Co do ekonomistów to uważam, że Polacy nie odbiegają poziomem wiedzy czy fachowości od kolegów z zachodu.póki ludzie w Polsce - politycy, przedsiębiorcy i ekonomiści nie zrozumieją jednej podstawowej zasady ekonomii - pieniądz musi krążyć - to w Polsce nigdy nie będzie dobrze. Ta nasza "polityczno-ekonomiczna" elita jest tępa jak plastikowy scyzoryk.
Oni nie rozumieją, że jeżeli się nie pomoże zarobić i godnie żyć tym normalnym Polakom to i elita w tym przedsiębiorcy nie będą mieli obrotów. Ludzie więcej wydają - rośnie produkcja - większe podatki od przedsiębiorców - tyle.
Tu się generalnie zgadzam, chociaż to czy otwarcie granic było błedem to bym się spierał szczególnie, że obecny kryzys nie wynika jako tako z błędów polityki gospodarczej. Zauważ, że przed kryzysem fala taniej siły roboczej napędzała gospodarkę Anglii, a w szczególności Irlandii, teraz z kolei przyszło im za to płacić - nie ma nic za darmo. Skończy się kryzys, wróci wzrost to ludzie znowu będą potrzebni.Jeżeli socjal jest mądrze ustawiony to znaczy, że państwo jest zdrowe. Wiem wiem już zaczną się kontry, że przez socjal w UK jest chory i giną państwowe pieniądze nic mylnego socjal jest oki tyle, że zrobili błąd emigracyjny za bardzo otworzyli granicę.
Samochody są dużo tańsze głównie ze względu na kierownice po prawej stronie - bardzo ograniczony rynek zbytu. Co do jedzenia to faktycznie można kupić tanie jedzenie, ale powiedzmy sobie wprost, kupując w Polsce przykładowo szynkę za 10zł dostajemy szynkę, a w UK za te 10zł dostajemy wodę z dodatkiem szynki, polskie mleko za 2zł to mleko, podstawowe mleko w UK moim zdaniem mlekiem jest tylko z nazwyPoza tym o czym my mówimy najniższa płaca w UK to ok 4000zł, większość rzeczy jest droższa 2 razy a zarabia się 4 razy więcej niż w Polsce, czyli nadal pozostaje 2 razy. Bardzo duża część produktów jest tańsza niż w Polsce, auta są tańsze. Produkty dla dzieci są tańsze. Podstawowa rzecz jaką są pieluchy dla dziecka są tańsze, jedzenie, ubrania czyli to wszystko potrzebne do egzystencji
A co do mody na zakładanie firm, to moim zdaniem chyba nie tyle moda co dla niektórych jedyna szansa na pracę, skoro nie ma miejsc pracy to trzeba je sobie samemu stworzyć. Osobiście uważam, że nie jest to szkodliwe zjawisko, wszakże małe firmy od lat stanowiły o sile UE.
:)
scrooge generalnie tez sie z Tobą zgadzam. Czasem też zależy z której strony się na to spojrzy.
owszem Polska ma młodą gospodarkę, ale nie zmieniono pierwszej podstawowej rzeczy - konstytucji. Durne prawo i korupcja to choroby z których nie chcą Polski wyleczyć, bo na korupcji elity zarabiają - przykład autostrady. Tutaj pod chodniki daje się warstwę utwardzającą, a u nas goły czysty asfalt na piach nawet na drogach - jaja jakieś, a warstwy utwardzające do kieszeni urzędasów i różnych firm w postaci papierowej. Póki tego się nie naprawi to i za 100 lat będzie bagno.
Co gorsza wszyscy o tym wiedzą, ale nikomu nie na rękę to zmieniać no, bo poco skoro jest z tego duża lewa kasa.
Dzięki autostradom i drogom ekspresowym rozwój byłby nieunikniony - centrum Europy większy tranzyt handel turystyka. Niemcy wiedzą jakie Polska ma drogi dlatego mają jeepy w garażach przed granicą.
Odnośnie emigracji i benefitów w UK to wielka dyskusja więc byśmy musieli spędzić parę godzin przy browarku
auta są tańsze w całej Europie to też dlatego, że Polska nie ma własnego samochodu w tej sprawie trzeba było się ułożyć z Niemcami a nie z jakimiś Koreańcami.
co do jedzenia masz generalnie rację tyle, że taraz za naprawdę dobre pieniądze kupuje się np. polską wędlinę. ale np. już takie tutejsze kurczaki kupujesz bardzo tanio a są niezłe, wołowina też - jeżeli patrzysz na to co kupujesz.
co do firm zgadam się tyle że taka ich gęstość powoduje samo-wyniszczanie się rodzi chorą konkurencję. To też musi być wszystko z umiarem. Małe firmy tak tylko, że jest tak - dużo firm wielkich albo 1-osobowych. 1 -osobowa firma powstała w wyniku braku pracy to nie to samo co mała firma zatrudniająca 10-30 osób.
owszem Polska ma młodą gospodarkę, ale nie zmieniono pierwszej podstawowej rzeczy - konstytucji. Durne prawo i korupcja to choroby z których nie chcą Polski wyleczyć, bo na korupcji elity zarabiają - przykład autostrady. Tutaj pod chodniki daje się warstwę utwardzającą, a u nas goły czysty asfalt na piach nawet na drogach - jaja jakieś, a warstwy utwardzające do kieszeni urzędasów i różnych firm w postaci papierowej. Póki tego się nie naprawi to i za 100 lat będzie bagno.
Co gorsza wszyscy o tym wiedzą, ale nikomu nie na rękę to zmieniać no, bo poco skoro jest z tego duża lewa kasa.
Dzięki autostradom i drogom ekspresowym rozwój byłby nieunikniony - centrum Europy większy tranzyt handel turystyka. Niemcy wiedzą jakie Polska ma drogi dlatego mają jeepy w garażach przed granicą.
Odnośnie emigracji i benefitów w UK to wielka dyskusja więc byśmy musieli spędzić parę godzin przy browarku
auta są tańsze w całej Europie to też dlatego, że Polska nie ma własnego samochodu w tej sprawie trzeba było się ułożyć z Niemcami a nie z jakimiś Koreańcami.
co do jedzenia masz generalnie rację tyle, że taraz za naprawdę dobre pieniądze kupuje się np. polską wędlinę. ale np. już takie tutejsze kurczaki kupujesz bardzo tanio a są niezłe, wołowina też - jeżeli patrzysz na to co kupujesz.
co do firm zgadam się tyle że taka ich gęstość powoduje samo-wyniszczanie się rodzi chorą konkurencję. To też musi być wszystko z umiarem. Małe firmy tak tylko, że jest tak - dużo firm wielkich albo 1-osobowych. 1 -osobowa firma powstała w wyniku braku pracy to nie to samo co mała firma zatrudniająca 10-30 osób.
...and just only rock...
Scrooge pisze:OK, specjalnie dla ciebie przezwyciężę swoje lenistwo i przepiszę fragment książki.
Podaj mi autora, tytuł i cytat, w którym jest stwierdzenie, że cło nie jest podatkiem. Jak na razie, oprócz swojej opinii w tym zakresie, nic takiego nie przedstawiłeś.
Prawo Budżetowe – prof. zw. dr hab. A. Borodo (ekspert komisji sejmowych i Senatu, swego czasu sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego – żeby nie było, że jakiś leszcz) Warszawa 2008.
Rozdział IV strony 73-74.
(...) Według art. 96 ustawy o finansach publicznych z 2005r. dochodami budżetu są:
- podatki i opłaty,
- cła,
(...)
W świetle ustalenia zawartego w ustawach budżetowych dochody budżetowe dzieli się na dochody podatkowe i niepodatkowe. Dochody podatkowe to podatki pośrednie (w tym VAT, podatek akcyzowy, podatek od gier i usług) oraz podatek dochodowy od osób fizycznych i prawnych. Dochody niepodatkowe to dywidendy, wpłaty z zysku NBP,C?O
, dochody jednostek samorządowych...
Jako, że mam w domu prawnika pod ręką, dopytałem i również w świetle prawa UE i międzynarodowego sytuacja wygląda podobnie.
Jeszcze jakieś pytania?Mam nadzieję, że tym razem uznasz wyższość moich racji...
Nie muszę uznawać wyższości Twoich racji, gdyż ja mam swoje źródła, a Ty masz swoje. Moim zdaniem oba równie wiarygodne. Widocznie istnieją dwa poglądy na cło w kontekście podatku - nie widzę sensu, żebyśmy dalej się tymi poglądami przerzucali.
Znów piszesz ogólnikami i próbujesz zdezawuować ten tekst porównaniem do Giertycha (który był w opinii wielu nauczycieli najlepszym szefem MEN po 89' roku). Podaj mi merytoryczne błędy w dywagacjach Bukowskiego - ja takich nie widzę.OK zapoznałem się i powiem, że chwilami czułem się jakbym czytał wywiad z R. Giertychem, porównanie UE do Związku Radzickiego to już naprawdę przegięcie...
No i właśnie to jest pragmatyzm. Skoro się udało gdzie indziej, czemu ma się nie udać u nas? Zgadzam się, że wiele z tych teorii nie ma praktycznego zastosowania z uwagi na obecność Polski w UE, ale trzeba dążyć do tego, żeby te bariery znieść. Takie jest moje zdanie. Obecnie nie widzę innych poważnych przeszkód, by te przykłady przytaczane przez Korwina nie miały realnej szansy zaistnienia w Polsce.To co propnuje Korwin nie ma z pragmatyzmem nic wspólnego, to jest jakiś zlepek przykładów z całego świata, które moim zdaniem w Polskich realiach są do nie zastosowania.
- wprowadzenie euro oznacza co najwyżej utratę korzyści wynikających z prowadzenia polityki monetarnej, a dokładniej ze stosowania instrumentów tejże polityki – coś za coś...
- polscy eksporterzy zarabiają, tylko gdy złotówka jest S?ABA, silna złotówka to wróg eksporterów pomyśl logicznie...
- w jaki sposób złotówka wspiera krajową produkcję? Moim zdaniem jej ciągłe wahania szkodzą Polsce, już zapomniałeś jak rok czy dwa lata temu kilku europejskich inwestorów 1 sprawnym zagraniem osłabiło złotówkę? Wyniki był tego taki, że ktoś sobie napchał kieszenie, kosztem całej Polski...
- czyli jednak wprowadzenie euro ma wady..
- zgadza się. Cały czas podkreślasz silną pozycję euro, a co za tym idzie słabą pozycje złotówki. Polscy eksporterzy straciliby na wprowadzeniu euro - to jest fakt niezaprzeczalny.
- prawda jest taka, że obecnie strefa euro bardziej potrzebuje Polski, niż Polska potrzebuje strefy euro. Dopóki nie będziemy mieli zapewnionych wymiernych korzyści z wprowadzenia euro (a nie będziemy mieli takich nigdy) - będzie to po prostu nieopłacalne.
Zgadzam się, co nie znaczy, że musimy to Niemcom umożliwiać. Ja jestem wielkim zwolennikiem EWG, strefy Schengen, ale po co nam UE? Jest to twór zupełnie niepotrzebny, zbiurokratyzowany, wydający absurdalne rozporządzenia typu: z drabiny należy schodzić tyłem! (sic!) To brzmi jak żart, ale takie rozporządzenie naprawdę istnieje..Dobra skoro argumenty nie przemawiają, weź to na logikę. Niemcy to kraj będący liderem UE, od Niemców zależy najwięcej, gdyby nie mieli z tego korzyści to najzwyczajniej w świecie nie dopuściliby do kolejnych rozszerzeń (taki bardzo duży skrót myślowy).
Ja po prostu zdaję sobie sprawę, że w ciągu najwyżej 30-60 lat ten system upadnie. Teraz próbuje się wszystko pudrować, zasłaniać (vide Grecja, Hiszpania), ale kiedyś trzeba będzie za to zapłacić. Nie można wciąż i wciąż zwiększać deficytu i myśleć: "jakoś to będzie". Trzeba sobie uświadomić, że obecny system jest niewydolny i szukać jakichś alternatyw. Pewną alternatywą jest pogląd JKM i ja się z nim w większości zgadzam.Heheh ciekawy tekst, ale szkoda, że nie napisali dlaczego naprawdę zrezygnowano z parytetu złota :] Poza tym „wadę tego systemu, który po prostu trzeba zmienić” – nawet jeśli, to Korwin tego nie zrobi, system jest jaki jest i trzeba się do niego dostosować, to że Korwin zrobi z nas kraj rebeliantów niczego dobrego nam nie przyniesie, chyba, że masz ochotę zostać męczennikiem systemowym... ale w takim wypadku może prościej wyjechać do Korei Północnej...
Oczywiście, Norwegia jest alternatywą. Ostatni kraj skandynawski, który zachował resztki jakiejś narodowości. Ich złoża są droższe, dlatego na razie partnerstwo z Rosją jest nam na rękę. Poza tym uważam, że bliskie relacje między Polską a Rosją wynikają z przyczyn historycznych i geo-politycznych.OK fajnie, pytałeś czy mamy alternatywę – wskazałem ją, to zamiast przyznać, że jest alternatywa, to wyjeżdżasz z czymś takim... za chwilę ?ukaszenko zablokuje gazociąg (już tym grozi bo mu ruscy ograniczyli gaz za długi) i zostaniemy bez gazu. Od kilku dni w mediach toczy się dyskusja, czy mamy odpowiednie zapasy na taką ewentualność. Inna sprawa, że Norwegowie traktują gaz jako czysty biznes, dla ruskich to straszak i narzędzie szantażów i gróźb, jeżeli dla Ciebie nadal są lepsi to OK, dla mnie bynajmniej nie.
Nie obowiązuje to fakt, ale została już przegłosowana. No chyba nie mam pojęcia, skoro piszesz mi o ludziach konających na ulicy przez ostatnie lata. Ten system nie jest idealny, ale o niebo lepszy od socjalistycznego myślenia: "daj, bo mi się należy". Na to nigdy się nie zgodzę. Tak gloryfikujesz obecny system służby zdrowia, a chyba nie wiesz co się w nim dzieje. Kilometrowe kolejki, oczekiwania na lekarza przez pół roku, tragiczny stan sprzętu i samych szpitali. Przecież na pierwszy rzut oka widać, że ten system jest niewydolny. A co wymyśliła Banda Czworga? Podniesienie składki zdrowotnej! Brawo!I nadal nie obowiązuje (B??D), byli tak samo jak i teraz, ten problem męczy USA od długich lat, chyba naprawdę nie masz pojęcia o sytuacji służby zdrowotnej w USA, a szkoda bo Twój Kandydat chce się na oprzeć na tym UPADAJ?CYM systemie.
Ja przyznałem Ci rację, co najmniej parę razy (a propos gospodarczych partnerów Chin na przykład). Chodzi mi o to, że masz czarno na białym, że jest tak jak mówiłem.Ja udowodniłem Ci już co najmniej kilka poważnych błedów i ani razu nie przyznałeś mi racji, dlaczego więc mam to robić ja. Poza tym, część z tych podatków np. drogowy tak czy inaczej trzeba zapłacić, ponadto nie widzę sensu w dyskusji na temat cen benzyny, ponieważ jest ona i tak nieznacznie tańsza lub równa cenie w reszcie Europy. To, że piszesz iż w USA czy innych krajach posiadających swoje zasoby jest ona tańsza jest za przeproszeniem głupie i bezsensowne.
Bzdura, JKM nie chce znieść wszystkich podatków, chce je drastycznie ograniczyć, tak, żeby były wystarczające do funkcjonowania armii i policji - bo to jedyne podmioty, które powinny być w rękach władzy.Kolejna sprawa, Korwin zniesie „wszystkie” podatki, z czego zatem utrzyma swoją wspaniałą armię, infrastrukturę, policję, straż pożarną, no chyba, że usługi policji też będą odpłatne. Obawiam się tylko, że naszego biednego społeczeństwa nie stać na to, żeby wszystko było płatne... chyba, że zamierzacie drukować i rozdawać pieniądze...
O, na początku nazywałeś Korwina klaunem, teraz piszesz, że jego pomysły są ciekawe - jest postęp.Powiem tak, może i niektóre pomysły Korwina są dość ciekawe, ale wszystko to utopia, szczególnie w kontekście Polski, dla mnie ten Pan to największy populista jakiego znam, na szczęście od lat wyniki wyborów dosadnie weryfikują to jak poważnie jest on traktowany
Bon Jovi skończyło sie na Kill 'em All
Może trochę dosłownie to powiem, ale taki jest moje zdanie i tyle:
1/4 Polski chciała jakiejkolwiek zmiany w naszym kraju (nie wiem czy ta zmiana będzie pozytywna - tego sie dowiemy wkrótce, ale i tak nic gorszego niż IV RP być nie może).
1/4 Polski chyba nie do końca pamięta co sie działo w naszej polityce w latach 2005 - 2007 i czemu mało co zmieniało się na lepsze w latach 2005 - 2010, lub byli manipulowani przez pewne radio i pewną (może nawet dwie) telewizję.
1/2 Polski ma wszystko w du*ie.
1/4 Polski chciała jakiejkolwiek zmiany w naszym kraju (nie wiem czy ta zmiana będzie pozytywna - tego sie dowiemy wkrótce, ale i tak nic gorszego niż IV RP być nie może).
1/4 Polski chyba nie do końca pamięta co sie działo w naszej polityce w latach 2005 - 2007 i czemu mało co zmieniało się na lepsze w latach 2005 - 2010, lub byli manipulowani przez pewne radio i pewną (może nawet dwie) telewizję.
1/2 Polski ma wszystko w du*ie.
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4413
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... nckim.html
Jak ja się ciesze, ze wizja PL taka jaką proponują CI ludzie z tego filmiku (i z wcześniej tu umieszczonych) przegrała.
Mamy 1,5 roku mądrych rządów. Później zapewne do władzy powrócą PiS i SLD, ale zawsze zostaje nadzieja, że nasz naród zmądrzeje (mówię tu o tych wyborcach, którzy głosują jak im wiatr zawieje).
Gratuluje wam dobrego wyboru ;D
Jak ja się ciesze, ze wizja PL taka jaką proponują CI ludzie z tego filmiku (i z wcześniej tu umieszczonych) przegrała.
Mamy 1,5 roku mądrych rządów. Później zapewne do władzy powrócą PiS i SLD, ale zawsze zostaje nadzieja, że nasz naród zmądrzeje (mówię tu o tych wyborcach, którzy głosują jak im wiatr zawieje).
Gratuluje wam dobrego wyboru ;D
- Dand
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2759
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
- Lokalizacja: Szczecin
Również gratuluje wyboru. Co prawda kandydat daleki od idealu, nie do końca rozgarnięty ale ja jestem jednym z tych co pamiętają co się działo za rządów PiSu więc na kaczora głosować nie mogłem.
W sumie ciekawa noc była. Jak podali te obliczenia z 50% komisji to aż mi serce stanęło ;p Dopiero o 1:10 wszystko wróciło do normy i można było iść spać![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
W sumie ciekawa noc była. Jak podali te obliczenia z 50% komisji to aż mi serce stanęło ;p Dopiero o 1:10 wszystko wróciło do normy i można było iść spać
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)

-
- Little Bit Of Soul
- Posty: 2
- Rejestracja: 14 lipca 2010, o 13:34
- Lokalizacja: poznań