Piwo :D

[sdms]

aha, no to przepadło...

Kryzys... tfu co ja piszę nie kryzys tylko pech, bo przecież według jaśnie oświeconego wodza naczelnego kraj jest w rozkwicie

[prezes1]

Ja polecam lubelską Perłę, Prezes1 potwierdzi mój wybór

Oczywiście potwierdzam. Szczególnie że lubelska Perła ma kilka rodzajów.
Najbardziej lubię Perłę i Tatrę. Piję też Żywca, Warkę, Tyskie, Harnasia, Lecha.
Wszystko z grupy Żywiec i Okocim mogę pić. Nasze polskie piwa są najlepsze a piłem wiele.
Szwagier często kupuje jakieś niepasteryzowane od mnichów etc, coś wspaniałego...
Lubię też czeskie i słowackie piwa. Natomiast 2 razy piłem prawdziwego amerykańskiego Budweisera. Super! (ale nie może być z beczki i nie mylić z tym czeskim)...
Kiedyś za czasów studenckich organizowaliśmy tzw.'obiady czwartkowe', gdzie piło się wszystkie dostępne piwa na rynku...
Czy pamięta ktoś z Was takie marki jak EB czy 10,5? To były czasy...

[kikusia28]

Aż się boję udzielać w tematach sdms , bo zawsze tak niewinnie się zaczyna , a kończy ... traumatycznym przeżyciem

Co do piwa nie lubię i raczej nie pijam, ale jestem bardzo ciekawa tej lubelskiej Perły, bo coś sporo osób się zachwyca

[bartekbb23]

Czy pamięta ktoś z Was takie marki jak EB

Akurat Elbląskie :p piwo EB o dziwo nadal istnieje. Robione jest z tego co wiem na zagraniczny eksport. Poza tym dostępne jest czasem w niektórych pubach, czy innych tego typu placówkach restauracyjnych.
Nie powiem Ci natomiast jak ze smakiem czy to nadal te samo piwo po przejęciu marki przez grupę Żywiec, gdyż w latach 90 i na początku 2000 na piwo byłem za młody . Żywiec zamienił EB na Specjala, który powszechnie na północy uchodzi za piwo niskich lotów raczej. Dla Elbląga przyjęcie browaru przez grupę Żywiec było gwoździem do trumny. EB szło skojarzyć z Elblągiem, tak jak teraz Łomżę z ich piwkiem, a Specjala mało kto skojarzy z miastem. No to tak w gwoli prywaty

http://w212.wrzuta.pl/audio/04yMcgSYX6w ... pojne_lato

Pamiętacie reklamówkę z tym songiem?

[ Dodano: 2013-04-05, 12:46 ]

Co do piwa nie lubię i raczej nie pijam, ale jestem bardzo ciekawa tej lubelskiej Perły, bo coś sporo osób się zachwyca

Zostanę zlinczowany, w niektórych akademikach uchodzi za cudo, ale dupy mi nie urwało po takich dobrych recenzjach spodziewałem się czegoś lepszego

[Scrooge]

Ja z polskich piw piję ostatnio tylko piwka z browaru Kormoran - polecam, a z tych ogólnodostępnych książęce ciemne daje radę. Generalnie od czasu wciągnięcia się w piwa regionalne, wszelkie Carlsbergi, Lechy i Żywce kompletnie mi nie smakują.

[sobol_77]

Czy pamięta ktoś z Was takie marki jak EB czy 10,5? To były czasy...

Pewnie, do tego np. Hevelius i Okocim Palony .
Kiedyś byłem fanem Żywca (lata 90te) i oczywiście EB. Później Lech, no i miałem jeden pub gdzie był genialny świeży Heineken z beczki. Czasem Tyskie, Żubr i piwa świeże z Warmii.

[sdms]

Czy pamięta ktoś z Was takie marki jak EB czy 10,5? To były czasy...

Pamiętać pamiętam jednakże:

w latach 90 i na początku 2000 na piwo byłem za młody

Aż się boję udzielać w tematach sdms , bo zawsze tak niewinnie się zaczyna , a kończy ... traumatycznym przeżyciem

to nie moja wina ja grzeczny jestem chciałem Ci tylko szabelką zamachać

[misiek_93]

kiedyś był również Brok Sambor i to był mój piwny faworyt... niestety już dawno go nigdzie nie widziałem.

W Koszalinie (bo to właśnie tutaj jest produkowany) dostaniesz go bez większego problemu Ostatnio jednak zaczęli rozlewać go do butelek plastikowych (dzięki temu jest bardzo tani, bo kosztuje ok. 1.80zł)... Nie jestem jakimś ekspertem od piwa, ale może to ma wpływ na smak, bo z takich butelek smakuje okropnie.... Jednakże najlepszy moim zdaniem Sambor jest z "kija" i w co najmniej jednym pubie w Koszalinie jest dostępny w takiej właśnie formie

[ROCKSTAR]

Lykam kazde piwko powyzej 7% ( a najlepiej smakuja mi te spod znaku 10%)

Dziekuje za uwage

[usunięty użytkownik 4858]

Ja polecam lubelską Perłę, Prezes1 potwierdzi mój wybór

Oczywiście potwierdzam. Szczególnie że lubelska Perła ma kilka rodzajów.
Najbardziej lubię Perłę i Tatrę. Piję też Żywca, Warkę, Tyskie, Harnasia, Lecha.
Wszystko z grupy Żywiec i Okocim mogę pić. Nasze polskie piwa są najlepsze a piłem wiele.
Szwagier często kupuje jakieś niepasteryzowane od mnichów etc, coś wspaniałego...
Lubię też czeskie i słowackie piwa. Natomiast 2 razy piłem prawdziwego amerykańskiego Budweisera. Super! (ale nie może być z beczki i nie mylić z tym czeskim)...
Kiedyś za czasów studenckich organizowaliśmy tzw.'obiady czwartkowe', gdzie piło się wszystkie dostępne piwa na rynku...
Czy pamięta ktoś z Was takie marki jak EB czy 10,5? To były czasy...

10,5 miało fajny slogan "born to beer"
Ale generalnie muszę powtórzyć, że podawanie nazw piwa w skali europy czy chociaż Polski ma się nijak do smaku, no bo np. czy holenderski heineken smakuje tak samo jak ten z Żywca? Zresztą sam Żywiec po wchłonięciu go przez heina smakuje inaczej i bajki o "tradycyjnej" recepturze nic tu nie pomogą. Albo francuski Desperado - robiony w Polsce też ma inny smak niż ten francuski. Nie mówię, że gorszy czy lepszy ale inny

Kiedyś Lecha robiono także w małych miastach wielkopolski - miały o niebo lepszy smak niz ten ze stolicy wielkopolski...

Jeśli ktoś naprawdę ceni sobie niuanse w smakach piwa to z reguły szuka małe lokalne browary, które mają w okolicy dobrą wodę i robią piwo niepasteryzowane...

Podałem ostatnio jako warte polecenia czarnkowskie piwo noteckie (ciemne); także bodajże Piwo Żywe nadal zachowuje klasę - w tych piwach (choć noteckie musiało zacząć stosować "częściową" pasteryzację co obniżyło walory) piana nie śmierdzi lecz pięknie pachnie, jej konsystencja, kolor jest wg mojej skali piwa w ścisłej czołówce. Świetne nagazowanie.
Z masówek, jasnych polecam Okocim mocne i dębowe, tylko nie z puszki, no chyba, że ktoś musi szybko ugasić pragnienie a nie delektować się smakiem...

[ Dodano: 2013-04-05, 15:47 ]

moim zdaniem Sambor jest z "kija" i w co najmniej jednym pubie w Koszalinie jest dostępny w takiej właśnie formie

przypomnij mi nazwę tego lokalu, wydaje mi się, że w nim byłem ale czy to nie był pub Brok? Chyba go już nie ma...?

[ Dodano: 2013-04-05, 15:51 ]

to nie moja wina ja grzeczny jestem

sdms, jak tam po wczorajszej pomroczności jasnej? Albo ciemnej , bo z podpisu widzę, że jesteś miłośnikiem ciemnego grodziskiego...?

[EVENo]

Od zawsze, na zawsze - Warka Strong. Prawdopodobnie nic nigdy nie zrzuci jej z pierwszego miejsca. Na dalszej pozycji Pilsner Urquell. Musze przyznać, że limitowany Żubr Ciemnozłoty też miał interesujący smak.

Podobno w Polsce zaczyna się pojawiać Złoty Bażant - słowackie piwo, które jest nieodłącznym elementem każdej wycieczki do tego kraju.

[Kasaid]

Powiedzcie mi, bardziej doświadczeni ludzie, czy piwo da się polubić?

Jako młode dziewczę nie próbowałam niczego, przyszły osiemnaste urodziny, a tu się okazuje, że wszystko za gorzkie .

[prezes1]

Cholera Kasaid jak ja żałuję że nie wypiliśmy nic na The Darkness...

[Kasaid]

Cholera Kasaid jak ja żałuję że nie wypiliśmy nic na The Darkness...

Miałbyś okazję zobaczyć jak się krzywię, ale byłabym dzielna

[prezes1]

No to kupiłbym ci Reddsa albo Karmi. wtedy nie byłoby skrzywień...

Dobrze że żona tutaj nie wchodzi i nie czyta tych postów...Jakby się dowiedziała o piwie z 18-kami to dopiero miałbym...

Bartek, mam prośbę w takim razie: kup mi EB, przelej do butelki i wyślij pocztą...Chciałbym spróbować jak smakuje teraz...Dasz radę to zrobić?