Bez Richiego w Europie!
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- Thalion
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 786
- Rejestracja: 27 czerwca 2011, o 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
Strasznie dołujące znaleźć taką wiadomość po tym, jak jest się odciętym od netu przez kilka dni...
Mam nadzieję, że Richie szybko rozwiąże ten swój personal matter i wróci na scenę.
Przynajmniej wiemy, że jest z Avą. Lepsze to niż zastanawiać się czy nie jest na odwyku, w szpitalu czy gdzieś... tak się przynajmniej wydaje.
Może jak dołączy do kapeli jakiś stream zorganizują? Fajnie by było...
Mam nadzieję, że Richie szybko rozwiąże ten swój personal matter i wróci na scenę.
Przynajmniej wiemy, że jest z Avą. Lepsze to niż zastanawiać się czy nie jest na odwyku, w szpitalu czy gdzieś... tak się przynajmniej wydaje.
Może jak dołączy do kapeli jakiś stream zorganizują? Fajnie by było...
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
- Twisted Sister
- Have A Nice Day
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
A'propos zwrotu biletów:
"Szanowna Pani,
W związku z tym, że nie otrzymaliśmy od Organizatora oficjalnej informacji o rozpadzie zespołu oraz możliwości zwrotu biletów, rezygnacja z zamówienia jest niemożliwa.
Jeśli otrzymamy informację od Organizatora na pewno zostanie ona umieszona na naszej stronie internetowej."
Tyle od Eventimu (pisownia oryginalna), czekam na odpowiedź od MJM Prestige... Najwyraźniej oficjalny komunikat zespołu na ich stronie internetowej NIC nie znaczy.
I uprzedzam, proszę o nierzucanie we mnie ciężkimi przedmiotami za starania względem zwrotu biletów i oszczędzenie dyskusji na temat prawdziwych i mniej prawdziwych fanów
Swój post kieruję do tych, którzy również z tych czy z innych przyczyn chcieliby skorzystać z opcji danej przez zespół i zwrócić bilety...
"Szanowna Pani,
W związku z tym, że nie otrzymaliśmy od Organizatora oficjalnej informacji o rozpadzie zespołu oraz możliwości zwrotu biletów, rezygnacja z zamówienia jest niemożliwa.
Jeśli otrzymamy informację od Organizatora na pewno zostanie ona umieszona na naszej stronie internetowej."
Tyle od Eventimu (pisownia oryginalna), czekam na odpowiedź od MJM Prestige... Najwyraźniej oficjalny komunikat zespołu na ich stronie internetowej NIC nie znaczy.
I uprzedzam, proszę o nierzucanie we mnie ciężkimi przedmiotami za starania względem zwrotu biletów i oszczędzenie dyskusji na temat prawdziwych i mniej prawdziwych fanów
"I know life sometimes can get tough and I know life sometimes can be a drag, but people, we have been given a gift/a road and that's road's name is ROCK'N'ROLL" Kiss
Ludzie chcący oddac bilet powołali się na fakt, że skoro Rycha nie będzie to nie ma BJ, więc należy im się zwrot kasy. Eventim wszystkim wysyłał ten sam tekst. Najpierw, że nic nie wiedzą, a potem, że nie są organizatorem i trzeba to uzgadniac z prestige.Dand pisze:aż tak źle to chyba nie jestTwisted Sister pisze: [...]nie otrzymaliśmy od Organizatora oficjalnej informacji o rozpadzie zespołu[...]
Już tak na serio to wygląda na to,że oni (BJ) sobie ogłosili na stronie ,że można zwracać a nie ustalili tego w ogóle z podmiotami sprzedającymi bilety. Żenada.
Jeśli Prestige zareagje to eventim będzie oddawał kasę, ale na razie jest organizacyjny chaos. Na przyszłość ktoś kto będzie chciał ściągnąć do kraju BJ, dwa razy sie zastanowi...
- Twisted Sister
- Have A Nice Day
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Niestety tak, żenada. Zespół nie poinformował organizatorów koncertów w poszczególnych krajach o swojej woli, a nam mydli oczy za pośrednictwem wielce obowiązujących komunikatów na stronie... Niestety, jeśli się powiedziało A, mówi się B i umożliwia ludziom faktycznie odzyskanie pieniędzy.
A BJ udowadnia w ostatnich tygodniach, że działa co najmniej chaotycznie, tudzież że fani wiedzą swoje, organizatorzy swoje - i dobrze, że na drugi raz ktoś faktycznie zastanowi się dwa razy... Przykro mi, ale takiego braku profeski nie widziałam dawno.
Co do 'rozpadu' - tak, też się uśmiałam. Mogę zacytować e-maila do Eventimu, zawierał przetłumaczoną notkę z bj.com o absencji Sambory. Najwyraźniej pani z Eventimu uznała, że brak Sambory to rozpad BJ jeszcze na długo przed fanami i samym zespołem...
Czekam na Prestige, w interesie osób zainteresowanych zwrotem biletów dam znać, jeśli się czegoś dowiem.
A BJ udowadnia w ostatnich tygodniach, że działa co najmniej chaotycznie, tudzież że fani wiedzą swoje, organizatorzy swoje - i dobrze, że na drugi raz ktoś faktycznie zastanowi się dwa razy... Przykro mi, ale takiego braku profeski nie widziałam dawno.
Co do 'rozpadu' - tak, też się uśmiałam. Mogę zacytować e-maila do Eventimu, zawierał przetłumaczoną notkę z bj.com o absencji Sambory. Najwyraźniej pani z Eventimu uznała, że brak Sambory to rozpad BJ jeszcze na długo przed fanami i samym zespołem...
Czekam na Prestige, w interesie osób zainteresowanych zwrotem biletów dam znać, jeśli się czegoś dowiem.
"I know life sometimes can get tough and I know life sometimes can be a drag, but people, we have been given a gift/a road and that's road's name is ROCK'N'ROLL" Kiss
Zawsze się zastanowiano i to więcej niż 2 razyTomker pisze:Jeśli Prestige zareagje to eventim będzie oddawał kasę, ale na razie jest organizacyjny chaos. Na przyszłość ktoś kto będzie chciał ściągnąć do kraju BJ, dwa razy sie zastanowi...
_________________
' Zespół' wydał oświadczenie chyba bez konsultacji z promotorami. A Ci nie mają obowiązku zwracać biletów, jeżeli się po prostu nie zgodzą. Koncert jest, zespół niby też.
Jeżeli promotor nie dostanie gwarancji, że zespół zwróci coś kasy itp to nie powinien nawet oddawać z własnej ręki, bo i z jakiej racji ma być stratny?
Z tego co czytałem, to na backstagu niby ludzie dostają info o zwrocie bez problemu.
- Twisted Sister
- Have A Nice Day
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
No niestety, niestety... Nic nie jest zrobione z głową. Naprawdę, bolesny jest fakt, że BJ to już nie zespół, a przedsiębiorstwo - ale to przedsiębiorstwo jest mocno dysfunkcyjne... Albo lubi rzucać obietnice bez pokrycia. Miłe.bartekbb23 pisze:' Zespół' wydał oświadczenie chyba bez konsultacji z promotorami. A Ci nie mają obowiązku zwracać biletów, jeżeli się po prostu nie zgodzą. Koncert jest, zespół niby też.
Jeżeli promotor nie dostanie gwarancji, że zespół zwróci coś kasy itp to nie powinien nawet oddawać z własnej ręki, bo i z jakiej racji ma być stratny?
Z tego co czytałem, to na backstagu niby ludzie dostają info o zwrocie bez problemu.
"I know life sometimes can get tough and I know life sometimes can be a drag, but people, we have been given a gift/a road and that's road's name is ROCK'N'ROLL" Kiss
Tyle, że zwrot kasy na obecnym etapie to działka organizatora, czyli prestige, a nie BJ.
Poza tym w regulaminie zakupu biletów powinno byc napisane, że zwrot kasy jedynie w przypadku nie odbycia się koncertu. Jon może sobie zatańczyć, ale jeśli prestige nie będzie chciał zwrócić kasy to ma takie prawo. Inna sprawa, że obstawiam, że prestige zbając o wizerunek jednak umożliwi zwrot kasy, przecież takich nie będzie zbyt dużo (chyba, że 10 tys koników;)
Poza tym w regulaminie zakupu biletów powinno byc napisane, że zwrot kasy jedynie w przypadku nie odbycia się koncertu. Jon może sobie zatańczyć, ale jeśli prestige nie będzie chciał zwrócić kasy to ma takie prawo. Inna sprawa, że obstawiam, że prestige zbając o wizerunek jednak umożliwi zwrot kasy, przecież takich nie będzie zbyt dużo (chyba, że 10 tys koników;)
- Twisted Sister
- Have A Nice Day
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Owszem, ale zespół wydawszy takie, a nie inne oświadczenie, ma obowiązek poinformować organizatorów poszczególnych koncertów o istnieniu takiej opcji. Co innego - wiemy, rozumiemy, oświadczenie zostało nam przekazane, zaakceptowane, ale... (tu fala argumentów Prestige) - cóż, how about no?
A tu nikt nic nie wie, niczym w czeskim filmie - i ogólnie żenada, jak to już ktoś trafnie ujął.
A tu nikt nic nie wie, niczym w czeskim filmie - i ogólnie żenada, jak to już ktoś trafnie ujął.
"I know life sometimes can get tough and I know life sometimes can be a drag, but people, we have been given a gift/a road and that's road's name is ROCK'N'ROLL" Kiss
Wątpie, nawet nie podali info, że nie będzie Richiego.Tomker pisze:Tyle, że zwrot kasy na obecnym etapie to działka organizatora, czyli prestige, a nie BJ.
Poza tym w regulaminie zakupu biletów powinno byc napisane, że zwrot kasy jedynie w przypadku nie odbycia się koncertu. Jon może sobie zatańczyć, ale jeśli prestige nie będzie chciał zwrócić kasy to ma takie prawo. Inna sprawa, że obstawiam, że prestige zbając o wizerunek jednak umożliwi zwrot kasy, przecież takich nie będzie zbyt dużo (chyba, że 10 tys koników;)
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Apeluje, by powstrzymać się ze zwrotami, jeżeli są one spowodowane brakiem Sambory. Przypominam, że można się ubiegać o zwrot nawet na dzień przed koncertem, więc lepiej poczekać na rozwój wydarzeń. Chyba, że ktoś musi mieć pieniądze natychmiast lub oddaje bilet z innego powodu niż brak Sambory, korzystając z niepowtarzalnej okazji... 
Jeżeli ktoś odda bilet z powodu braku Rycha, to co zrobi jak ten jednak wróci z początkiem czerwca? Ponowny zakup? To przecież byłoby śmieszne
Jeżeli ktoś odda bilet z powodu braku Rycha, to co zrobi jak ten jednak wróci z początkiem czerwca? Ponowny zakup? To przecież byłoby śmieszne
Jeżeli prawdą jest, że na backstage zwracają bilety to nie mam złudzeń, że richie będzie.Damned pisze:Apeluje, by powstrzymać się ze zwrotami, jeżeli są one spowodowane brakiem Sambory. Przypominam, że można się ubiegać o zwrot nawet na dzień przed koncertem, więc lepiej poczekać na rozwój wydarzeń. Chyba, że ktoś musi mieć pieniądze natychmiast lub oddaje bilet z innego powodu niż brak Sambory, korzystając z niepowtarzalnej okazji...
Jeżeli ktoś odda bilet z powodu braku Rycha, to co zrobi jak ten jednak wróci z początkiem czerwca? Ponowny zakup? To przecież byłoby śmieszne
_________________
Tu chodzi o precedens, stąd tyle to trwa. Zwrot kasy należałby się jeśli koncert by się nie odbył, a się odbędzie, nie mieli takiej sytuacji więc muszą "przetrzeć szlak". Nie bronię tu nikogo, ale nic w tym dziwnego, że nikt nie dostanie kasy ot tak od razu
[ Dodano: 2013-05-07, 20:50 ]
[ Dodano: 2013-05-07, 20:53 ]
[ Dodano: 2013-05-07, 20:50 ]
Bo nie odróżniają go od Bobbiego czy Hugh. Miał byc koncert Bon Joviego i będzie, o co tym ludziom chodzi?bartekbb23 pisze:Wątpie, nawet nie podali info, że nie będzie Richiego.Tomker pisze:Tyle, że zwrot kasy na obecnym etapie to działka organizatora, czyli prestige, a nie BJ.
Poza tym w regulaminie zakupu biletów powinno byc napisane, że zwrot kasy jedynie w przypadku nie odbycia się koncertu. Jon może sobie zatańczyć, ale jeśli prestige nie będzie chciał zwrócić kasy to ma takie prawo. Inna sprawa, że obstawiam, że prestige zbając o wizerunek jednak umożliwi zwrot kasy, przecież takich nie będzie zbyt dużo (chyba, że 10 tys koników;)
[ Dodano: 2013-05-07, 20:53 ]
A mnie ciekawi ile osób naprawdę odda bilet. Obstawiam góra kilkanaścieDamned pisze:Apeluje, by powstrzymać się ze zwrotami,