Trasa 2013
Moderator: Mod's Team
Ty mieszkasz tam chyba to powinieneś się bardziej orientować hehe :pSwoja droga, wie ktos, dlaczego na koncertach w USA wszystkie miejsca sa siedzace? Nie ma zadnych meijsc stojacych. Moze sie ktos orientuje
[ Dodano: 2013-02-14, 18:21 ]
A co ma robić jak Jon jej gra Amen, które by żywiej jej w kościele chór gospel zaśpiewał? Itp itd.Kama97 pisze:A poza tym, dla kogo oni mają się bardzo starać ? Jak na koncercie siedzi sobie babka i na drutach dzierga ?
Eee... zbyt duże uogólnienie. Europejczycy, to niby nie łażą po piwo i nie stoją bez ruchu? Co innego widziałem, ale mniejsza.Kama97 pisze:Amerykanie ciągle tylko łażą po piwo, albo stoją bez ruchu. A Europa ? Europa się bawi, szaleje i śpiewa.
Ludzie stoją, czy siedzą bez ruchu, głównie przy nowych kawałkach z tego co widziałem na koncertach, przy starych łapią bakcyla i zaczynają się ruszać.
Co mnie obchodzi, że coś się dopiero zaczęło. Mógł potrenować wcześniej. Jakbym był tam na pierwszych koncertach i dostał takie coś, nieźle bym się wkurzył jak większość z nas. Jon wie co lubią fani, głupi i ślepy nie jest, widzi reakcję publiki na konkretne piosenki, a jak mu się nie podoba to udaje, że i tak jest zajebiście.Kama97 pisze:Dlaczego niektórzy potrafią tylko krytykować i to w wulgarny sposób, jakie setlisty/głos/koncerty są beznadziejne. Ludzie, ta trasa dopiero się zaczęła. Może zespół potrzebuje czasu aby sie rozkręcić. Czasem aż mi się przykro robi, gdy czytam wszystkie krytyki i wyzwiska , szczególnie pod adresem Jona
Wyobraź sobie, że to jest ukochany zespół większości tu obecnych. Tylko szlag nas trafia, że front men spalił sobie głos fajkami, ogranicza prawdopodobnie resztę panów przy tworzeniu płyty dlatego dostajemy coś co nam się średnio podoba, na scenie widać, że on sam się chyba nudzi i w sumie niewiadomo czy mu się w ogóle chce, a na dodatek jeden z niewielu atutów czyli set listę, niszczy w taki sposób.Kama97 pisze: Bo to jest mój ukochany zespół, szaleję ze szczęścia że zagrają w Polsce, na dodatek w moim mieście.
Eee aha. Zdanie piękne, tylko nie wiem o co chodzi, ale nieważne, ograniczony jestem.Kama97 pisze:Także nie oceniajcie książki po okładce.
- Kama97
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 570
- Rejestracja: 6 listopada 2012, o 11:25
- Lokalizacja: Gdańsk
"Szlag NAS trafia,NAM się nie podoba" - Bartek pisz za siebie,a nie za innych,są tu na forum też osoby,które nie krytykują wszystkiego co zobaczą i usłyszą.
Jak widzę,tekst,że Jon ogranicza resztę zespołu,to śmiać mi się chce,mamy 4-ch facetów,z których 1 to dyktator a reszta to jego pachołki,całkowicie mu podporządkowani?Chyba niekoniecznie,ale oczywiście masz prawo mieć własne zdanie,z którym ja nie zamierzam polemizować,nie mam zamiaru również oceniać głosu,energii (lub jej braku) Jona,solówek (lub ich braku) Richiego,zbytniej aktywności Bobbiego,czy do czego tam jeszcze można się przyczepić. Zbyt cieszę się na koncert w Gdańsku,żeby cokolwiek miało zepsuć mi tę radość, będę się cieszyła z każdej setlisty i zamierzam się świetnie bawić.A że koncert będzie dobry,co do tego nie mam wątpliwości.
Szkoda mi tylko,jak widzę,że w momencie kiedy doczekaliśmy sie koncertu,nastąpił taki wybuch negatywnych emocji,ale może moje 15 lat to za mało,żeby komfortowo czuć sie na tym forum,gdzie grupa "starych wyjadaczy" forumowych usiłuje przekonac innych,również młodych fanów,że BJ się skończyło.
Jak widzę,tekst,że Jon ogranicza resztę zespołu,to śmiać mi się chce,mamy 4-ch facetów,z których 1 to dyktator a reszta to jego pachołki,całkowicie mu podporządkowani?Chyba niekoniecznie,ale oczywiście masz prawo mieć własne zdanie,z którym ja nie zamierzam polemizować,nie mam zamiaru również oceniać głosu,energii (lub jej braku) Jona,solówek (lub ich braku) Richiego,zbytniej aktywności Bobbiego,czy do czego tam jeszcze można się przyczepić. Zbyt cieszę się na koncert w Gdańsku,żeby cokolwiek miało zepsuć mi tę radość, będę się cieszyła z każdej setlisty i zamierzam się świetnie bawić.A że koncert będzie dobry,co do tego nie mam wątpliwości.
Szkoda mi tylko,jak widzę,że w momencie kiedy doczekaliśmy sie koncertu,nastąpił taki wybuch negatywnych emocji,ale może moje 15 lat to za mało,żeby komfortowo czuć sie na tym forum,gdzie grupa "starych wyjadaczy" forumowych usiłuje przekonac innych,również młodych fanów,że BJ się skończyło.
10.06.2011 - Drezno
27.07.2011 - Barcelona
19.06.2013 - GDAŃSK, moje miasto !
05.07.2013 - Londyn
27.07.2011 - Barcelona
19.06.2013 - GDAŃSK, moje miasto !
05.07.2013 - Londyn
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Kama97, konstruktywna krytyka to nic złego i w tym również leży istota forum, aby dyskutować o tym co złe. Jeżeli mielibyśmy się tylko zachwycać jacy nie są wspaniali, to nawet bym się na tym forum nie rejestrował. Bezkrytyczne i wspaniałomyślne podejście cechuje raczej fora dla fanów Biebera czy Coldplay, gdzie średnia wieku to 15 lat.
A zachwycać się będziemy po koncercie, bo też nie mam wątpliwości, że będzie najlepiej bez względu na set-listę, warunki atmosferyczne czy frekwencję. W końcu to pierwszy koncert u nas, a Polacy potrafią się bawić.. więc i zespół to doceni
A zachwycać się będziemy po koncercie, bo też nie mam wątpliwości, że będzie najlepiej bez względu na set-listę, warunki atmosferyczne czy frekwencję. W końcu to pierwszy koncert u nas, a Polacy potrafią się bawić.. więc i zespół to doceni
Odniosłem się do ostatnich przeważających nastrojów po set listach, w głowie mając jednak wieloletnie lamenty, którym jednak nie zawsze tak ochoczo wtórowałem, a byłem nawet przeciwny momentami niekrótkimiKama97 pisze:"Szlag NAS trafia,NAM się nie podoba" - Bartek pisz za siebie,a nie za innych,są tu na forum też osoby,które nie krytykują wszystkiego co zobaczą i usłyszą.
Z tego co widzę po koncertach w podpisie Twoim- byłaś na niezłych koncertach. Byłem w 2008 roku w Brukseli, która była trzecim koncertem pod rząd, Panowie grali 12,13 i 14 Bruksela. Dzień wcześniej był rewelacyjny Amsterdam, przy pełnym stadionie, na którym dali z siebie wszystko przy ponad 50 tysiacach widzów. W Brukseli stadion wyglądał duzymi miejscami pustawo i na płycie ( ogromna dziura między gc, a general admission) oraz na trybunach, gdzie było niecałe 30 000 ludzi. Koncert był bardzo średniawy, w moim odczuciu znacznie gorszy niż ten w Dreźnie. Jon był humorzasty, widok pustek mu bezspornie przeszkadzał, miał pretensje do zespołu o jego grę, machał podczas Dry County w kierunku reszty, co chwilę patrzył nieprzychylnym wzrokiem.Kama97 pisze:A że koncert będzie dobry,co do tego nie mam wątpliwości.
Oczywiście, ja narzekam bo narzekam, może Tobie taki koncert jaki odbył się w Brukseli by się podobał, ale osobiście nie chciałbym takiego koncertu w Gdańsku, wolałbym taki jak odbył się w Dreznie. Ale patrząc na setlistę to już wolałbym Brukselską niż to co teraz jest prezentowane.
Obyś miała rację, że w Gdańsku NAPEWNO będzie dobrze, ale jak już wspomniałaś, dla Ciebie będzie dobrze nieważne co by było zagrane itp itd, ale nie każdy ma takie podejście, niektórzy mają konkretne oczekiwania, pamiętaj.
- Martixx
- Patron www.bonjovi.pl
-
Keep The Faith
- Posty: 280
- Rejestracja: 21 lutego 2012, o 21:05
- Lokalizacja: Łódź
Kama97, widzisz, my młode fanki (w sensie z krótkim stażem)widocznie mamy więcej optymizmu i większy kredyt zaufania
Im więcej siedzę na tym forum i czytam, tym bardziej burzy się mój początkowy obraz świętego Jona i wspaniałego, zgranego zespołu. Co prawda mi także serce się kraja jak słyszę, co Jon zrobił ze swoim głosem (gdybym miała dobry głos i śpiewała, w życiu bym nie zapaliła!), no ale cóż... Z koncertu i tak będę się cieszyć, ponieważ to będzie on moim pierwszym i nieważne, co zagrają i tak będę słyszała to po raz pierwszy na żywo i nie będę miała porównania, jakie wy macie.
PS. Mam nadzieję, że przygarniecie 17-letnią mnie, bo jadę sama a chciałabym mieć z kim spędzić ten czas
PS. Mam nadzieję, że przygarniecie 17-letnią mnie, bo jadę sama a chciałabym mieć z kim spędzić ten czas
Z fb Bon Joviovego.
Bardzo ciekawy filmik zza kulis, miejsca zespołu, troszke o scenie.
http://bcove.me/4ovth6k8
Znowu coś zza sceny.
https://www.youtube.com/watch?v=NRuQIefL8cY
Nawet na główną dla zachęcenia można by wrzucić
Bardzo fajna sprawa z tą sceną.
[ Dodano: 2013-02-15, 22:11 ]
https://www.youtube.com/watch?v=cd9Fw_MECz0
obejrzyjcie, 1:20... wygląda to niesamowicie nawet z filmiku
[ Dodano: 2013-02-15, 22:28 ]
I jeszcze Was sceną pomęcze...
https://www.youtube.com/watch?v=jwySkYmLk8g
7 sekundowy filmik jak składać scene
Bardzo ciekawy filmik zza kulis, miejsca zespołu, troszke o scenie.
http://bcove.me/4ovth6k8
Znowu coś zza sceny.
https://www.youtube.com/watch?v=NRuQIefL8cY
Nawet na główną dla zachęcenia można by wrzucić
Bardzo fajna sprawa z tą sceną.
[ Dodano: 2013-02-15, 22:11 ]
https://www.youtube.com/watch?v=cd9Fw_MECz0
obejrzyjcie, 1:20... wygląda to niesamowicie nawet z filmiku
[ Dodano: 2013-02-15, 22:28 ]
I jeszcze Was sceną pomęcze...
https://www.youtube.com/watch?v=jwySkYmLk8g
7 sekundowy filmik jak składać scene
- Talia
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 692
- Rejestracja: 5 grudnia 2010, o 13:22
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Kraków
Czy mnie oczy mylą, czy Richie ma tę gitarę, którą dostał od Włochów, podczas swojej solowej trasy?KondZik pisze: https://www.youtube.com/watch?v=cd9Fw_MECz0
obejrzyjcie, 1:20... wygląda to niesamowicie nawet z filmiku
I ain't quittin' - I'm just splittin' for awhile
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4413
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
A może to jest pomysł. Złożyć się na jakąś gitare w biało czerwonych barwach i dać organizatorom, aby dali jako prezent RyśkowiDamned pisze:Dokładnie tak. To ta sama gitara.Talia pisze:Czy mnie oczy mylą, czy Richie ma tę gitarę, którą dostał od Włochów, podczas swojej solowej trasy?
Nie znałem tej włoskiej historii, ale dzięki Tobie nadrobiłem zaległości
Jon z gitara. Jakie jaja, niegdys wystarczala jedna gitara w 'Runaway', a teraz sa trzy? A na dodatek zagrac taki swietny, dynamiczny numer w takim tempie.. Za niedluo 'Raise Your Hands' bedzie milalo te sama predkosc, to samo wycie. Jon chyba wszystko juz spiewa z temperamentem rodem z 'Hallelujah',a przy pewnych utworach jakby rzygac sie od tego chce. Ten kawalek zostal zniszczony!
LET IT ROCK!!!!!!!!!!!!!!
Przed koncertami BJ z ostatnich lat chciałem , zeby w Gdańsku zagrali 80-90% starych hitów... jednak z przykrością muszę stwierdzić, że obecnie głos Jona nadaje się tylko do nowych utworów. Wild is the wind zajechany, Bed Rx zajechany, Born to be my baby zajechany, nawet Its my life zajechany... Jak nie wyleczy głosu to w Polsce będzie trąbił przez nos jak trąbka od wigry 3... 
Jedyny plus, że w nowych, nieskomplikowanych kompozycjach daje radę

Jedyny plus, że w nowych, nieskomplikowanych kompozycjach daje radę
- misiek_93
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 763
- Rejestracja: 24 września 2008, o 18:17
- Lokalizacja: Warszawa
Wow ta scena jest świetna! Byłem i widziałem Rogera Watersa The Wall w Łodzi dwa lata temu, ale wydaje mi się, że to co będziemy mieli okazję zobaczyć w Gdańsku może z The Wall konkurować (chociaż pewnie nie jestem obiektywny
)
) Ponadto mówi, że pierwszy raz będą w Szwecji i w Walii (lekko się zdziwiłem... nie byli nigdy w Szwecji?
) ale nie wspomniał o Polsce 
Na końcu gościu mówi, ze odwiedzą 5 kontynentów, ale przecież nie ma jeszcze potwierdzonych dat ani dla żadnego koncertu azjatyckiego ani żadnego w Ameryce Południowej, czy się mylę?(ja wiem, że można ze sporą dozą pewności spodziewać się, że daty tam się pojawią, ale dlaczego gość podaje na antenie niepotwierdzone info?KondZik pisze:Znowu coś zza sceny.
https://www.youtube.com/watch?v=NRuQIefL8cY
