Organizacja na PGE Arenie

[Bart]

No jasne, że takie akcje są, i wydaje mi się, że organizator całkiem chętnie przyjąłby taką inicjatywę - nadałoby to jego imprezie pewną unikatowość. A uważam, że takie rozwiązanie sprawy daje o wiele większe szanse powodzenia niż, gdy 'każdy przyniesie sam' ;-D
pozdrawiam wszystkich ;-)

[eva80]

a ja uważam że pomysł z zaśpiewaniem piosenki jest najlepszy, najprostszy i najbardziej efektowny a jednocześnie wykonalny
jak wyobraziłam sobie jak śpiewamy na koniec Stay to sie poprostu poryczałam
ale technicznie Stay wydaje mi sie dosc trudne do zaspiewania rowno przez tłum
a może ten urywek
Never say goodbye, never say goodbye
You and me and my old friends
Hoping it would never end
Never say goodbye, never say goodbye
Holdin' on - we got to try
Holdin' on to never say goodbye

do tego pomysł z balonami jest łatwy tani i bardzo realny a efekt moze być niezły

nie silmy sie na oryginalność bo potem niewiadomo co z tego wyjdzie i jeszcze sobie koncert popsujemy (o ile to możliwe )

[Milla]

Pomysł z piosenką bardzo mi się podoba

[Mkwiatek93]

Ja zostaje przy różyczkach W końcu kwiatek jestem A tak na serio o ie muszą byc żywe róże, cokolwiek, sztuczne, namalowane, papierowe...lub z samych płatków jakaś kompilacja

[She`s a mystery]

Myślę, że pomysł z zaśpiewaniem piosenki 'Never say goodbye' czy innej, może jakiejś z nowej płyty (zobaczymy) jest bardzo fajny i wykonalny Flaga oczywiście powinna być, ale to raczej nie wystarczy, żeby zespół nas zapamiętał...w końcu w całej swojej trasie troche tych flag napewno zobaczą. Jeżeli chodzi o róże...kojarzą mi się z Guns N` Roses... Jak narazie jestem za piosenką, ale może coś jeszcze wymyślimy wyjątkowego

[Paddy]

Ja myślałam żeby zrobić ogromny wydruk - zdjęcie zespołu na jakimś papierze podobnym do plakatu, żeby dało się go łatwo zwinąć i żeby był lekki, pociąć go na kilka części żeby był bardziej "przenośny" i dać to ludziom znajdującym się obok siebie i żeby z tego wyszła jedna całość, lub nie ciąć tego tylko od razu w całości, tylko wtedy to byłoby bardzo duże i niewygodne. W pewnym momencie to rozwinąć a dookoła tego ludzie podnieśliby białe i czerwone chusteczki czy kartoniki... tak żeby chłopcy byli w środku myślę że trudne do wykonania by to nie było, najgorzej chyba byłoby ze zrobieniem tego wielkiego wydruku z podobizną.. ale to tylko taka luźna koncepcja, nocne pomysły

[black]

[quote="She`s a mystery"Jeżeli chodzi o róże...kojarzą mi się z Guns N` Roses...[/quote]

No właśnie mi też XD
Flaga wydaje mi się za zwykła, ale pewnie się czepiam

[agajoov]

albo ogromny wydruk np. z podziękowaniem, że przyjechali, który rozwinęłoby się na trybunach tak, jak ogromne flagi na meczach

[Mkwiatek93]

przecież możemy zrobić kilka rzeczy, tyle żeby choinki nie było

[Rokitka]

róże to ... nie ten zespół, flaga na trybunie ... hmmm pamiętajcie że ludzie co zapłacą 250 zl za bilet chcą coś widzieć ostatnio na meczu miałam flagę na głowie a się nie godziłam na to...
pomysł z piosenką bardzo fajnie .. a jak chcecie by nas zapamiętali zaśpiewać hymn państwowy.:Pale trzeba pamiętać by organizatorów poinformować o akcji jaką już się wymyśli.

[Milla]

Hymn i chłopaki nie będą wiedzieć co się dzieje

[Thalion]

Nie mam rewolucyjnych pomysłów, ale i tak podrzucę co mi przyszło do głowy. Mam nadzieję, że mnie nie zlinczujecie

Na początek:
Wnoszenie róż i trzymanie ich tyle czasu bez wody w czerwcowy upał mija się z celem. Poza tym jeśli mają dolecieć na scenę, to uda się to tylko ludziom z najbliższych sceny sektorów - ludzie z tyłu nic nie zobaczą i nic nie zrobią
Śpiewanie czegoś - super, ale ustalmy coś, co znają nawet "laicy". Boję się, że coś z przekazem tekstowym może nie zadziałać, bo ludzie po prostu nie będą znać słów. Jeśli w ogóle, to tylko jakiś mega hit, żeby każdy mógł się dołączyć. Pomysł ze "Stay" jest fajny, ale obawiam się, że na większą skalę nie do wykonania
Baloniki - ok, ale nie z helem (ochrona nie pozwoli). Tylko czy to będzie widoczne ze sceny? Musiałyby ich być setki. Damy radę?

Pamiętam, że kiedy była organizowana pierwsza flaga na koncercie U2, informacje o tym co robić pojawiały się nie tylko na stronach fanów, ale też w mediach. To samo było w czasie nagrywania DVD. Wydaje mi się, że spokojnie można namówić ludzi z płyty do przyniesienia czegoś czerwonego do machania, a tych z trybun do machania czymś białym - kartoniki, koszulki, co kto może przynieść. Ważne, żeby informacja o akcji dotarła do ludzi przez tak dużo środków przekazu, jak tylko dam radę, a podejrzewam, że koncert będzie tak nagłośniony na kilka dni przed, że da radę namówić różne serwisy informacyjne do puszczenia instrukcji zachowania.

Jeśli chodzi o to kiedy, to można albo wybrać piosenkę po tytule (kilka dobrze znanych na 100% będzie) albo umówić się, że robimy to powiedzmy w czasie 3 czy 4 piosenki, jakakolwiek nie będzie.

Druga rzecz, która przychodzi mi do głowy, to zorganizowanie baneru - co na nim będzie, to już proponujecie - jakieś podziękowanie, gratulacje na 30 lecie...
Wnieść na stadion mogą to ludzie wchodzący wcześniej niż reszta i rozłożyć przy barierkach Golden Circle. W odpowiednim momencie (trzeba ustalić kiedy) można zacząć podnosić brzeg i przekazywać coraz głębiej w środek płyty. W końcu baner dojdzie na drugi koniec boiska i tam powinien zostać złożony pod ścianą. W ten sposób zostałby pokazany przed sceną, a widok z trybun byłby bardzo fajny, szczególnie jeśli baner będzie zacnej wielkości. Nikomu nie przysłoni to widoku na bardzo długo, a taki numer chłopaki mogą zapamiętać, bo nie przypominam sobie "wędrujących napisów" na innych koncertach (choć mogę się mylić).
Takich banerów zresztą można zrobić kilka i puścić po środku widowni, po lewej i prawej stronie w różnych momentach koncertu - to daje możliwość 3 przekazów.

Jeśli gdzieś już pokaże się flaga (np. kartoniki), to drugiej nie ma co robić. Baner powinien być czymś innym, właśnie jakimś napisem, podziękowaniem, albo nawet tekstem w stylu "welcome to Poland, better late than never thank you".

[Mkwiatek93]

Może hymn USA? albo Viva New Jersey na melodie Vivaaa Las Vegas

[Agata BJ]

Pamiętam, że kiedy była organizowana pierwsza flaga na koncercie U2, informacje o tym co robić pojawiały się nie tylko na stronach fanów, ale też w mediach. To samo było w czasie nagrywania DVD. Wydaje mi się, że spokojnie można namówić ludzi z płyty do przyniesienia czegoś czerwonego do machania, a tych z trybun do machania czymś białym - kartoniki, koszulki, co kto może przynieść. Ważne, żeby informacja o akcji dotarła do ludzi przez tak dużo środków przekazu, jak tylko dam radę, a podejrzewam, że koncert będzie tak nagłośniony na kilka dni przed, że da radę namówić różne serwisy informacyjne do puszczenia instrukcji zachowania.

Bardzo mi się podoba taki pomysł. To bardzo prosta droga to zorganizowania na stadionie flagi narodowej. Jeśli uda się nam nagłośnić sprawę, jest spore prawdopodobieństwo, że taka akcja mogłaby się skończyć powodzeniem. Proponuję trzymać się tego pomysłu

Mi się dalej podoba też pomysł z balonikami. Nie muszą (i nie mogą) być napełnione helem, ale wystarczy, że sami je nadmuchamy w określonym momencie koncertu. Dzięki temu każdy będzie mógł wnieść w kieszeniach sporą ilość, a potem rozdać osobom wokoło i nadmuchać

[She`s a mystery]

Podoba mi się pomysł z banerem. Jeżeli chodzi o piosenkę, jak dla mnie najbardziej pasowała by 'Never say goodbye' a podczas naszego śpiewania każdy mógłby podnieść karteczkę, biała/czerwona tworząc flagę...W sumie to na pewno na koncercie będzie większość fanów, która zna więcej niż 3 piosenki zespołu wydaje mi się, że ludzie, którzy przyszli z ciekawości bo nie mieli na co wydać kasy raczej potrafią zanucić jedynie 'It`s my life'