Stranger vs. Undiscovered

[ROCKSTAR]

Dwie piekne plyty... Zawsze "Stranger..." bedzie gora nad "Undiscovered..." dla mnie, ale nie dlatego, ze jest lepszy... Tutaj juz wkradaja sie emocje, wspomnienia i cos, czego nawet nie potrafie ubrac w slowa, poniewaz... Pierwszy album Richiego, to spotkanie z czyms bardziej wyrafinowanym muzycznie ( ale wciaz zakorzenionym w stylistyce, ktora kocham po dzis dzien). Drugi album- to juz zupelnie inna historia... Wciaz dobra, ale juz nie tak piekna i odkrywcza...

Jeśli miałbym wybierać to jednak Stranger - za emocje, których dzięki tej płycie doświadczyłem i za energię jaka bije z solówek Sambory - dziś takich już nie gra...

... niestety...

[usunięty użytkownik 4647]

Dopiero zaczęłam przygodę z solowymi płytami Richiego ale od razu mogę powiedzieć, że dla mnie numerem 1 jest płyta "Stranger in this town" można na niej znaleźć tak zróżnicowane utwory od bluesa po ostre brzmienia typowe dla Ryśka. Zdecydowanie jestem za " One light burning".

[rosie1996]

Jeśli chodzi o mnie. Tak jak większość wolę Strangera... Jest w nim coś niezwykłego, ten nastrój Bardzo podoba mi się w nim, że tak naprawdę każda piosenka jest inna ale jednocześnie ma jeden styl i klimat i tworzy całość. To jest coś niesamowitego. Jest tam coś co można śpiewać przez cały dzień "Rosie". A także pomyśleć nad sobą i życie np. przy tytułowym Strangerze Za to kocham tą płytę. Richie zrobił coś niesamowitego. Jak dla mnie to jedyny wokalista który sprawia gdy gra i śpiewa, że wydaję mi się że czuję to samo co on Undiscovered nie jest zły, bardzo lubię nr 2,3,5,7. Lecz w nim już ważniejszy jest tekst Co by nie było ja stawiam na Strangera

[wiolcik66]

Mnie jeszcze tu nie było Wybór pomiędzy tymi dwoma płytami nie jest łatwy. Jednak dla mnie (tak jak dla większości z Was) lepsza jest "Stranger in this town". Kocham tą płytę za te kawałki:Ballad Of Youth, tytułowy Stranger, One Light Burning, Rosie, Father Time, The Answer Te piosenki mają coś niesamowitego w sobie co nie pozwala żeby się znudziły Za każdym razem gdy ich słucham odkrywam w nich coś nowego.

A co do Undiscovered Soul- na tej płycie można znaleść kilka perełek np. In It For Love czy Chained Jednak mimo to bardziej lubię Strangera

[KM]

US poprawia mi humor gdy mam chandrę, za to przy SITT seks smakuje najlepiej - którą wolę? hmm....

[sleaze]

Zdecydowanie Stranger ponieważ na niej znajduje się ponadczasowy kawałek 'Father Time'!

[Smolek]

Lubię obie płyty, ale niezaprzeczalnie wolę Stranger. Za klimat, za teksty, za solówki, za wszystkie piosenki na płycie, a także za If I Can't Have Your Love, która się nie znalazła na płycie, a którą uważam za najlepszą obok SITT w wykonaniu Ryśka.