Najbardziej jednak od samego poczatku zastanawialo mnie "karmienie" trolla (sorry ale teraz juz moge - w koncu oficjalnie) - zamiast napisac gosciowi cos zeby sie odczepil to Wy wchodziliscie z nim w polemike co kompletnie mijalo sie z celem. Oczywiscie nie mowie o wszystkich.
Zero techniki i zero prawdziwego rocka.
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- PePe
- Gdańsk Supporter

-
Have A Nice Day
- Posty: 738
- Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
- Lokalizacja: Poznań
Oczywiscie ja pierwszy wykryłem konspire
jakas nagroda za to jest?
Najbardziej jednak od samego poczatku zastanawialo mnie "karmienie" trolla (sorry ale teraz juz moge - w koncu oficjalnie) - zamiast napisac gosciowi cos zeby sie odczepil to Wy wchodziliscie z nim w polemike co kompletnie mijalo sie z celem. Oczywiscie nie mowie o wszystkich.
Najbardziej jednak od samego poczatku zastanawialo mnie "karmienie" trolla (sorry ale teraz juz moge - w koncu oficjalnie) - zamiast napisac gosciowi cos zeby sie odczepil to Wy wchodziliscie z nim w polemike co kompletnie mijalo sie z celem. Oczywiscie nie mowie o wszystkich.
Dla mnie wniosek z tej dyskusji jest taki, że nie mamy tu zgranej społeczności bo już zaczeliśmy sami sobie wrzucać zamiast bronić honoru BJ 
A drugi wniosek jest taki, że Adi prędzej zmiesza z błotem Bon Jovi niż poprze pewne osoby na tym forum
Generalnie od kiedy pojawił się argument Bravo i Popcornu czułem, że to ściema, chociaż już "pedałek" powinien mi dać do myślenia bo sam niedawno pisałem o tym, że tak mówią o Jonie
A drugi wniosek jest taki, że Adi prędzej zmiesza z błotem Bon Jovi niż poprze pewne osoby na tym forum
Generalnie od kiedy pojawił się argument Bravo i Popcornu czułem, że to ściema, chociaż już "pedałek" powinien mi dać do myślenia bo sam niedawno pisałem o tym, że tak mówią o Jonie
- Adrian
- Gdańsk Supporter

-
Have A Nice Day
- Posty: 4413
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Nie chciałem Cię poprzeć, bo zlewałem z innymi jaka tu "hipokryzja" zapanowała. Z jednej strony tematy "BJ do piachu", wyzywanie Jona/Ryska od pedałów za włoski, zęby, klaty itp. jechanie po ubogich solówkach Ryska, narzekanie w co drugim temacie o tym samym czyli czemu BJ grają taki Popowy badziew itp a tutaj nagle takie oburzenieA drugi wniosek jest taki, że Adi prędzej zmiesza z błotem Bon Jovi niż poprze pewne osoby na tym forum
Wiem ogólnie mieszacie z gównem twórczość po 2000 więc powinienem wtedy przyklaskiwać.
A ja tutaj mówię, że z takim trollowaniem to zmagam się co chwila
Myślę, że można wyciągnąć wnioski z tej zagrywki i nie trzeba w co następnym drugim temacie powtarzać te same obelgi do BJ co cały czas się powtarza ;P
A tymczasem kończę swój wywód w tej dyskusji. Mi osobiście temat się podobał ;D
Wymyślony właściwie na poczekaniuCiekawi mnie skąd taki oryginalny nick??
Pisząc o pseudo rocku zastanawiało mnie jak bardzo to ludzi rusza. Jakby Bon Jovi nie mógł być po prostu Bon Jovi’m. Odjechaną muzą bez granic. Ach, te nieszczęsne szufladki
- PePe
- Gdańsk Supporter

-
Have A Nice Day
- Posty: 738
- Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
- Lokalizacja: Poznań
No wlasnie chodzi o to, ze MY mozemyAdrian pisze:Nie chciałem Cię poprzeć, bo zlewałem z innymi jaka tu "hipokryzja" zapanowała. Z jednej strony tematy "BJ do piachu", wyzywanie Jona/Ryska od pedałów za włoski, zęby, klaty itp. jechanie po ubogich solówkach Ryska, narzekanie w co drugim temacie o tym samym czyli czemu BJ grają taki Popowy badziew itp a tutaj nagle takie oburzenie
Wiem ogólnie mieszacie z gównem twórczość po 2000 więc powinienem wtedy przyklaskiwać.
Moze inaczej - Ja o mojej rodzinie moge zle mowic ale jesli powie o niej zle ktos obcy to ma w morde
- sobol_77
- Have A Nice Day

- Posty: 1988
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
- Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
- Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów
Adrian, kumpla znalazłeś?? Owszem - ja czasem pojechałem mocno, ale nigdy nie w tym tonie...Adrian pisze: Razi mnie natomiast ilość wyzwisk pod jego adresem.
[ Dodano: 2010-06-16, 01:19 ]
Jovizna, pierwszy raz z Tobą się nie zgodzę.jovizna pisze: Po prostu ręce opadają.![]()
Ktoś napisał sobie, że muzyka BJ to nie rock a zaraz odezwało się grono obrońców z coraz to lepszymi wyzwiskami, których poziom bardziej pasuje do dzieci z gimnazjum niż do (chyba) poważnych facetów.
Sami wystawiacie sobie wizytówkę. Gratuluję.
W sumie nie mam siły, wróciłem z fajnej imprezy i męczy mnie ten temat. Kogucik mnie śmieszy, niech nawet będzie Satrianim pod chu...ym nickiem, to i tak mam to w dupie. Kretyn z kompleksami.
[ Dodano: 2010-06-16, 01:20 ]
Z Tobą zgodzę się pierwszy raz chyba...SaDzi0 pisze:Owe wzburzenie wynika też ze sposobu, w jaki wypowiada się 'troll' i co by nie było z bzdur oraz irracjonalnej argumentacji, które wypisuje w swoich postach
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
The ups and downs will make you scream sometimes...
- sobol_77
- Have A Nice Day

- Posty: 1988
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
- Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
- Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów
Więc może zamiast tu dziobać i męczyć swoimi postami zajmiesz się pisaniem jakimś mega heavy forum, gdzie będziesz mógł się wykazać swoja nieograniczoną niczym wiedzą muzyczną? Ja nie loguję się na forum np. Motley Crue i nie wylewam żali, że to taki badziew jest, a jedyną wartościową płytą jest album Motley Crue z Johnem Corabi na wokalu, a reszta to po prostu żal... Szkoda byłoby mi marnować energii i sił na takie pier...lenie.
Pa.
Pa.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
The ups and downs will make you scream sometimes...
- Rattie
- Have A Nice Day

- Posty: 1391
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
Super, skoro już mamy 'testowy' temat to ja też się do czegoś przyznam. Jakiś czas temu również ze znajomym wpadlismy na pomysł zbadania wiedzy oraz zainteresowania się ciekawostkami na temat BJ.
Stworzylismy ten oto temat http://www.bonjovi.pl/forum/topics2/cie ... vt1763.htm
Jak widać, zainteresowanie nim było bardzo małe (co już samo w sobie pokazuje jak 'fani' interesują się swoim zespołem), ale mimo wszystko wyniki były całkiem zadowalające. Kilka osób faktycznie widzi tam Jona, jedna osoba widzi podobieństwo klawiszy do Runaway (co juz nas totalnie rozpieprzyło na srubki), ale co najlepsze - gdzie sa te rzesze speców od BJ, którzy jeszcze tego samego dnia powinni nas zbesztać za sianie propagandy?
Stworzylismy ten oto temat http://www.bonjovi.pl/forum/topics2/cie ... vt1763.htm
Jak widać, zainteresowanie nim było bardzo małe (co już samo w sobie pokazuje jak 'fani' interesują się swoim zespołem), ale mimo wszystko wyniki były całkiem zadowalające. Kilka osób faktycznie widzi tam Jona, jedna osoba widzi podobieństwo klawiszy do Runaway (co juz nas totalnie rozpieprzyło na srubki), ale co najlepsze - gdzie sa te rzesze speców od BJ, którzy jeszcze tego samego dnia powinni nas zbesztać za sianie propagandy?
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Zero techniki i zero prawdziwego rocka.
to sarkazm, czy serio tak uważasz?Ja nie loguję się na forum np. Motley Crue i nie wylewam żali, że to taki badziew jest, a jedyną wartościową płytą jest album Motley Crue z Johnem Corabi na wokalu, a reszta to po prostu żal...
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
- DiamentowaDusza
- It's My Life

- Posty: 183
- Rejestracja: 2 stycznia 2010, o 17:07
- Lokalizacja: Szczecin
to ja ci polecę krótkim zdaniem:kokuryku3 pisze:Nic nie poradzę, że Jovi to dno, dna w świecie rocka
weź nas zbij za to, że dziś lubimy najbardziej wszystko, co nie legalne
to przestań tu ściemniać i gadaj to co czujesz a nie to co musiszkokuryku3 pisze:Mojej osoby osobiście nie znacie jestem tu tylko wtyczką
