Hugh jako członek

Huey - "nowy" basista zespołu.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2758
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Tatar pisze:ja traktuje Hugh na równi z Richiem czy Davidem w tym zespole. Co by nie mówić o jego zachowaniu scenicznym to na każdym albumie partie basowe są na zajebistym poziomie.
Coż , świetny muzyk sesyjny, co tu dużo mówić. Jednak to nie on był w tym zespole od początku , nie on zapracował na sukces, nie on przeżywał cięzkie chwile po nieudanym komercyjnie Fahrenheit'cie itp itd To on jednak nie współgra zupełnie z zespołem na koncertach, gra jak typowy muzyk sesyjny - po prostu wychodzi , robi swoje i schodzi. Najprościej mówiąc - nie czuje Bon Jovi.
Oceniając warstwe muzyczna, możesz Tatar mówić, że jest na równi z Richim czy Davidem ale kurcze , nie w kwestii "bycia Bon Jovi".

PS
W sumie nie wiem czy jest sens znowu zaczynać taka dyskusje :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Tatar
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 941
Rejestracja: 12 grudnia 2007, o 19:44
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Post autor: Tatar »

Co masz na myśli mówiąc nie współgra na koncertach? Rozumiem, że jego gibanie sie i mało spontaniczny styl bycia na scenie jest mało fajny, ale do jego gry nie można mieć zastrzeżeń. Z tym, że nie był na początku w BJ można się sprzeczać - zależy co widzisz pod 'początek'. ;)
Bon Jovi skończyło sie na Kill 'em All
ekoper
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 272
Rejestracja: 11 marca 2006, o 00:09
Lokalizacja: Stockton-On-Tees/Wawa
Kontakt:

Post autor: ekoper »

Dandi pisze: Coż , świetny muzyk sesyjny, co tu dużo mówić. Jednak to nie on był w tym zespole od początku , nie on zapracował na sukces, nie on przeżywał cięzkie chwile po nieudanym komercyjnie Fahrenheit'cie itp itd :D
hehe, jakby tak nie liczyć przerw a tylko brać pod uwagę początki, a nawet pra-początki to Hugh był tam przed Samborą ;)
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2758
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

hehe, jakby tak nie liczyć przerw a tylko brać pod uwagę początki, a nawet pra-początki to Hugh był tam przed Samborą ;)
Myślałem ,że podkreśliłem wyraźnie ,że chodzi mi o początki ZESPO?U. Przez pra-początki masz zapewne na myśli chociażby Runaway ale to jeszcze bardziej potwierdza moją teze. Otóż gdyby Hju tak pasował do Bon Jovi to został by zatrudniony na stałe. Nagranie do Runaway tylko pokazuje ,że McDonald był i jest traktowany jako muzyk sesyjny i to nawet w pra-początkach zespołu.
Tatar pisze:Co masz na myśli mówiąc nie współgra na koncertach?
Mam na myśli ,że nie widać między nim a pozostałymi chemii podczas występów. Zobacz jak zachowywał sie Alec a jak Hugh, jak Alec współgrał z Samborą czy Jonem, pasowali do siebie.
Tatar pisze:ale do jego gry nie można mieć zastrzeżeń.
Co do samej gry to sie oczywiście zgadzam. Nie można mieć zastrzeżeń - jeszcze raz podkreśle - świetny muzyk sesyjny.
Obrazek
unavoidable
It's My Life
It's My Life
Posty: 157
Rejestracja: 20 sierpnia 2009, o 19:13
Lokalizacja: świdnica

Post autor: unavoidable »

może i hugh nie przeżył tyle, co reszta zespołu, ale wg mnie powinien zostać normalnie członkiem zespołu. gra z nimi, nagrywa etc. w życiu muzycznym niezliczenie razy ktoś opuszczał, dochodził do zespołu i był traktowany jako członek. no ale jeśli on nie ma nic przeciwko, to ok ;). ich decyzja.
dario_esik
It's My Life
It's My Life
Posty: 189
Rejestracja: 8 lipca 2009, o 20:39
Lokalizacja: Kaszczor/ Leszno

Post autor: dario_esik »

Co masz na myśli mówiąc nie współgra na koncertach?
Mam na myśli ,że nie widać między nim a pozostałymi chemii podczas występów. Zobacz jak zachowywał sie Alec a jak Hugh, jak Alec współgrał z Samborą czy Jonem, pasowali do siebie.

Widziałem zdjęcia na youtube z koncertu gdzie Jon,Richie i Hugh opierają się w trójkę na ramionach i grają .... oczywiście nie jest z nimi tak zgrany jak np. Jon z Richiem ale taki obojętny tez nie ...
czy Hugh powinien należeć czy nie powinien należeć do zespołu wiem jedno 15 lat grania z BJ do czegoś chyba zobowiązuje... czyli dobrze by było gdyby Hugh należał do BJ
Awatar użytkownika
ZB
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 424
Rejestracja: 18 lipca 2007, o 15:26
Lokalizacja: };]

Post autor: ZB »

Ja też podziwiam grę Hugh, ale podoba mi się sposób, w jaki Bon Jovi podkreślają wyrwę pozostałą po Alecu. Doszedł basista, ale nie członek zespołu.
LET IT ROCK!!!!!!!!!!!!!!
Scrooge

Post autor: Scrooge »

Nie wiem czy ktoś już tu o tym pisał, ale na chwilę obecną Hugh gra z chłopakami dłużej niż grał z nimi Alec...
Moonshine

Post autor: Moonshine »

Mnie, tam Hugh nie przeszkadza.Może nawet zostać pełnoprawnym członkiem zespołu.Byle tylko , nie psuł atmosfery w zespole.Jako basista , spisuje się , moim zdaniem, bardzo dobrze.
Awatar użytkownika
Smolek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2777
Rejestracja: 26 kwietnia 2008, o 10:47
Lokalizacja: Hołowienki

Post autor: Smolek »

Hugh dzisiaj obchodzi swoje 61 urodziny. Wszystkiego najlepszego. ;)
rosie1996
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 291
Rejestracja: 3 kwietnia 2011, o 13:52
Lokalizacja: Płock

Post autor: rosie1996 »

Trochę mu latek już pykło... Mhm.. Wszystkiego najlepszego ! :)
Where are u now? Only in my dreams...
Rosie
Miracle-BJ
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2014
Rejestracja: 7 sierpnia 2011, o 16:59
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Miracle-BJ »

To dlaczego na forum jest jego data urodzenia 1952r ???
Według mojej wiedzy to urodził się 28.12.1950r i właśnie dziś kończy 61 lat.
BJ - It's my life - Always !
Awatar użytkownika
Smolek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2777
Rejestracja: 26 kwietnia 2008, o 10:47
Lokalizacja: Hołowienki

Post autor: Smolek »

Miracle-BJ pisze:To dlaczego na forum jest jego data urodzenia 1952r ???
Według mojej wiedzy to urodził się 28.12.1950r i właśnie dziś kończy 61 lat.
Masz rację. Na stronie, w zakładce "Członkowie" jest błąd, o dwa lata odmłodzony został Hugh. ;)
Miracle-BJ
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2014
Rejestracja: 7 sierpnia 2011, o 16:59
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Miracle-BJ »

A tak nawiasem mówiąc to nasze chłopaki mają razem 269 lat :o
Średnia wieku to 53,8 :x
Młodzieniaszkami to oni nie są, ha, ha, ha !!!
BJ - It's my life - Always !
rosie1996
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 291
Rejestracja: 3 kwietnia 2011, o 13:52
Lokalizacja: Płock

Post autor: rosie1996 »

Miracle-BJ, na dodanie ich wieku jeszcze nie wpadłam i na wyliczenia średniej. No wow troszkę latek mają nie ma co :P :PPP : :cfaniak: PPP
Where are u now? Only in my dreams...
Rosie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hugh McDonald”