Można dużo powiedzieć o Always, ale napewno nie to, że jest energiczna, energetyczna jak tam to nazywacie. To jest ballada - jest przesiąknięta emocjami; kawałki energetyczne dają kopa - takie Bad Madicine na przykład. A Always tak wogóle nie mieści się w mojej 5 najlepszych kawałków BJ, więc może też się nie znam.bartekbb23 pisze: jeżeli always nie jest energetycznym kawałkiem, przynajmniej w ostatnich 2 powiedzmy minutach, choć uważam że całość ale nie chcę wchodzić w polemikę, to ja jestem prezydentem Kambodży.
Ballada wszechczasów
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
Bon Jovi skończyło sie na Kill 'em All
-
bartekbb23
szlag mnie trafia jak czytam, że to nie jest energetyczna piosenka .... P O W E R B A L L A D.................... mówi komu co takie coś? mi tam świetnie daje kopa ta piosenka przynajmniej od "if yoy told me...' jeżeli to co się dzieje potem nie jest energetyczne to już nie rozumiem was... a co doinnych piosenek to oczywiścieTatar pisze:Można dużo powiedzieć o Always, ale napewno nie to, że jest energiczna, energetyczna jak tam to nazywacie. To jest ballada - jest przesiąknięta emocjami; kawałki energetyczne dają kopa - takie Bad Madicine na przykład. A Always tak wogóle nie mieści się w mojej 5 najlepszych kawałków BJ, więc może też się nie znam.
- monjovi
- Gdańsk Supporter

-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
ale tak apropo tego, ze zajęła drugie miejsce jako ballada;p wg mnie powinna być dużo dalej ;p tzn moja lista najlepszych ballad byla by zupelnie inna always moze w pierwszej 20 by się znalazło:p
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Bartku tłumaczenie się tobie z każdego kolejnego słowa robi się już nieco męczące. Pisząc o piosenkach energicznych miałam na myśli energię w znaczeniu o którym pisze Tatar. Natomiast co do emocji to nie zaprzeczam że jest ich w Always dużo ale nie zmienia to faktu, że inne ballady podobają mi się bardziej.
When you wanna give up, and your hearts about to break
Remember that you're perfect, God makes no mistakes
Remember that you're perfect, God makes no mistakes
Jeżeli uważasz, że nie ma lepszej ballady od Always to albo niewiele jeszcze słyszałaś, albo masz zbyt mocne przekonanie, że to co podoba się Tobie jest najlepsze. Taki mały egoizm?JA osobiście uważam żę lepszej ballady od ALWAYS nigdy nie było i nigdy nie będzie
To nie jest do końca kwestia gustu. Sporo już o tym pisałem ale porównaj sobie OBJEKTYWNIE np "Stairway to Heaven" do "Always".Ale jak wiadomo każdy ma inny gust.
Jaki wniosek? Osobiście częściej słucham, bo wole po prostu Always. Daje mi, że tak powiem "szybszą reakcje", dawkę emocji (osobiste, subiektywne odczucia ! ). Jednak jako utwór muzyczny; instrumentalnie, techniką, rozbudowaniem, KLIMATEM itd trzeba przyznać, że Always wypada gorzej niż Stairway to Heaven. A przypominam, że ta piosenka jest równie popularna.
A druga sprawa tak w nawiasie; Dlaczego wszyscy uzywając pojecia ballada mają na myśli piosenkę o milosci? I tu np. pojawia się Dry County, które również bije Always.
Pomijam tekst w zestawieniu always z Stairway. Choć wydaje mi się, ze w przypadku piosenki bon jovi prostota tekstu jest jednocześnie jego wielką zaletą.
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
Piotrek pisze:Jeżeli uważasz, że nie ma lepszej ballady od Always to albo niewiele jeszcze słyszałaś, albo masz zbyt mocne przekonanie, że to co podoba się Tobie jest najlepsze. Taki mały egoizm?JA osobiście uważam żę lepszej ballady od ALWAYS nigdy nie było i nigdy nie będzie![]()
.
Poprostu w tym momencie wyrazam swoje zdanie (mam do tego prawo)
, mi w piosence ALWAYS nie chodzi tylko o muzykę ale także o tekst piosenki.......
'' Lay Your Hands On Me'' ;***
Już myślałem, że polecą paragrafyPoprostu w tym momencie wyrazam swoje zdanie (mam do tego prawo)
Dlatego napisałem, że osobiscie wole always. Ale nie stwierdze, że jest lepszą balladą/piosenką od przykładowo podanego Stairwa to heaven.
Wiem, czepiam się, ale tak jest. Więcej objektywizmu. Jeżeli mamy wybrać co lepsze, bardziej wartościowe itd, a co gorsze to zastanówmy się nad samymi piosenkami, a nie stwierdzaniem co kto lubi(i dlatego uważa to za najlepsze). Od tego byłby temat "wasza ulubiona..... " itd
Tekst jest prosty jak budowa cepa. Zawiera podstawowe zwroty, epitety i słowa, które zrozumie każdy kto choć troche zna angielski. Czasami geniusz tkwi w prostocie i ta piosenka jest chyba potwierdzeniem tej reguły.mi w piosence ALWAYS nie chodzi tylko o muzykę ale także o tekst piosenki......
Onet
Koncówka tytułu tej listy ratuje sens tego zestawienia. Poza tym, bardziej na miejscu jest stwierdzenie "najbardziej popularną". Ile mniej byłoby wtedy niepotrzebnych komentarzy pod tym artykułem na onecie :]Internauci wybrali najlepszą balladę w historii muzyki rozrywkowej.
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
Masz absolutną rację. Pisałam już w jakimś wątku na forum, że Always po rozebraniu na czynniki pierwsze nie jest niczym odkrywczym ani fenomenalnym. Całość jednak daje niesamowite wrażenie. Nigdy nie umieściłabym jej w top 5 czy nawet 10 najlepszych piosenek BJ. Co innego jeśli chodzi o ulubione utwory - tu zajmuje jedno z czołowych miejsc.Piotrek pisze:Już myślałem, że polecą paragrafyPoprostu w tym momencie wyrazam swoje zdanie (mam do tego prawo)Ale jest pewien niuans między stwierdzeniem np "najbardziej podoba mi się / najbardziej lubie", a "najlepszą piosenką jest (BO JA ją lubię)"
Dlatego napisałem, że osobiscie wole always. Ale nie stwierdze, że jest lepszą balladą/piosenką od przykładowo podanego Stairwa to heaven.
Wiem, czepiam się, ale tak jest. Więcej objektywizmu. Jeżeli mamy wybrać co lepsze, bardziej wartościowe itd, a co gorsze to zastanówmy się nad samymi piosenkami, a nie stwierdzaniem co kto lubi(i dlatego uważa to za najlepsze). Od tego byłby temat "wasza ulubiona..... " itd
Tekst jest prosty jak budowa cepa. Zawiera podstawowe zwroty, epitety i słowa, które zrozumie każdy kto choć troche zna angielski. Czasami geniusz tkwi w prostocie i ta piosenka jest chyba potwierdzeniem tej reguły.mi w piosence ALWAYS nie chodzi tylko o muzykę ale także o tekst piosenki......
Podobnie było z wątkiem "najgorsze piosenki". Nie mogłam się nadziwić, że ktoś wymienia takie tytuły jak "Damned" czy "I Believe".
-
bartekbb23
dobra skończcie i tak wszystko zwraca się do kwestii gustu i tego jak kto odbiera muzykę, tak samo można powiedzieć o gitarzystach, że dla niektórych ważne są szybkie paluszki a dla innych feelilng, i wiekszośc z was napewno postawi wyzej samborę na slashem mimo że technicznie sambora od slasha jest słabszy tyle ode mnie
Zrobić z igły widły to pewnie niezła sztuka. To chyba to samo co uświadomienie co poniektórym tą kwestie? To nie jest atak na twoją osobę. Szkoda, ze tak to odbierasz. Forum nie jest chyba od wzajemnego potakiwania.Robisz z igły widły....Czep się innego postu
dobra skończcie i tak wszystko zwraca się do kwestii gustu i tego jak kto odbiera muzykę, tak samo można powiedzieć o gitarzystach, że dla niektórych ważne są szybkie paluszki a dla innych feelilng, i wiekszośc z was napewno postawi wyzej samborę na slashem mimo że technicznie sambora od slasha jest słabszy tyle ode mnie
To, ze sie sprowadza do gustu się zgodzę, bo ostatecznie i tak słuchasz tego co lubisz najbardziej.
Ale jeżeli mamy poważnie mówić o jakości, wartości itd muzyki (tutaj ballad: always itd) to nie używajmy zwrotów :"to jest najlepsze bo ja to lubie" i na odwrót jak pisze Emilka. To do niczego nie prowadzi. Załóżcie temat: "moja ulubiona piosenka BJ" i niech tam każdy pisze co lubi. To jest ok!
Bartek, chyba niechcący rozwijasz temat z tymi gitarami
To tak jakbyś chciał dociekać kto ma większą wiedzę: profesor polonista czy profesor matematyki. Obydwoje są profesorami, ale specjalizują się czymś innym.
A gdy np. gitarzysta używa obydwu tych technik to ja oceniłbym je osobno w jego wykonaniu. Ktoś może być dobry np. w feelingu, a całkiem przeciętny w szybkiej grze w zestawieniu z innym gitarzystą posługującym sie również obudwoma tymi technikami.
Jak mamy rozmawiać to rozmawiajmy o konkretach, logicznie. Tylko o to mi tutaj chodzi!
emilka
Dokładnie. A są piosenki wiele, wiele, wiele gorsze. O ile te wymienione powyżej można uważać za złe. Ohhh ile już o tym było mowyy ! ! Jezeli ktoś używa słowa najgorsze, podważa różne aspekty i zaczyna się wymiana zdań. Jeżeli ktoś chce powiedzieć w rzeczowej rozmowie, ze coś mu się nie podoba, niech powie, ze tego poprostu nie lubi i tyle!(a to zarazem znaczy, ze nie odpowiada jego gustom)!. A nie od razu, ze to jest złe i najgorsze. Argumenty!Podobnie było z wątkiem "najgorsze piosenki". Nie mogłam się nadziwić, że ktoś wymienia takie tytuły jak "Damned" czy "I Believe".
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
Powiadasz?i tak wszystko jest kwestią gustu i tego co kto ceni, zdania nie zmienię
Z tego wynika w sumie, że fani Brayana adamsa mają lepszy gust, bo ich piosenka jest wyżej w rankingu?
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..

