Koncerty w Newark

Post autor: **Adrian** » 30 października 2007, o 17:34

Posłuchaj Sambory, tego co mówi na początku piosenki. Nie oceniaj po samym tytule i melodii o czym opowiada utwór.

I can't write a love song the way I feel today
I can't sing no song of hope I've got nothing to save
And I can't fight the feelings buried in my brains
I send this song to you, whoever you are
As my guitar lies bleeding

NO chociażby ten tekst. Np na przykładzie "Seat Next To You - Richie swój fragment tekstu poświęcił zmarłemu ocu a Jon swój o miłości 2 ludzi.

I can't sing no song of hope I've got nothing to save

Wybór piosenki "These Days" po części świadczy o tym iż nie do końca potrafi w tym momencie śpiewać piosenki o nadziei. Mógłby wybrać "Everyday", "It;s My Life" czy. "Bounce", ale byłoby to troche sztuczne

Ale jeśli tak podchodzisz to tematu to proponuje Richiemu "Something For The Pain" piosenka wprost idealna dla niego a i ja jej zbytnio nie lubie więc nie psułby mi jednej z moich ulubionych piosenek.

magda01614

Adrian pisze:więc nie psułby mi jednej z moich ulubionych piosenek.

Czemu od razu zepsuć? TD znów tak źle nie zaśpiewał...
Ale zawsze mogłoby być lepiej, nie ma sie co oszukiwać

Grzesiek · Post autor: **Grzesiek** » 30 października 2007, o 19:05

Richie ma w sobie zawsze wiele siły i świeżości. Nawet wtedy jak jest pijany

(no, może trochę mniej).

Jon jest dobrym wokalistą, ale tą świeżość odzyskuje tylko czasem, a jego głos pomimo że jest nadal bardzo dobry, jest już trochę zużyty, co niestety słychać.

Richie zaśpiewał naprawdę fajnie. Gdyby to nagrał w studiu efekt mógłby być świetny. Kto słuchał albumów solowych, wie co Rychu potrafi (szczególnie jak chodzi o barwę i dynamikę).

Aha - wcale nie zepsuł TD!

magda01614

Nie wiem czemu, ale dałam kilku osobom, które się nie interesują BJ do posłuchania kilka ich piosenek, mniej znanych; powiedziały, że Jon "wyje"

Ciekawe o co im chodziło?

Chociaż ja mam czasami też takie wrażenie i pod tym względem dla mnie Richie będzie miał zawsze przewage

Grzesiek pisze:a jego głos pomimo że jest nadal bardzo dobry, jest już trochę zużyty, co niestety słychać.

Niech jeszcze sobie pali paierosy

Grzesiek pisze:wie co Rychu potrafi (szczególnie jak chodzi o barwę i dynamikę).

Rysiek zgodze się w 100%, że ma ładniejszą barwę głosu od Jona.... (Może alkohol pomógł:D)

I Ciekawa jestem jakby zaśpiewał "Always"...

rockfanka · Post autor: **rockfanka** » 30 października 2007, o 20:09

Grzesiek pisze:Aha - wcale nie zepsuł TD!

Popieram w pełni!!! Świetnie wykonał TD, aż się słuchać chciało

A co do tego, że Richie ma mniej siły i świeżości gdy jest pijany, to nie można go oceniać, jeśli się go nie słyszało pijanego...

[ Dodano: 2007-10-30, 21:16 ]
też chciałabym usłyszeć "Always" w wykonaniu Richiego

bartekbb23

magda01614 pisze:Ciekawa jestem jakby zaśpiewał "Always"...

weś wogle nawet nie wspominaj o tym

to jest akurat piosenka którą może śpiewać tylko i wyłacznie Jon... no mógł parenaścielat temu

ale i tak będe się trzymał tego że albo Jon albo nikt, bo to już nie będzie to samo

Anka29 · Post autor: **Anka29** » 30 października 2007, o 20:56

magda01614 pisze: Jon "wyje" Ciekawe o co im chodziło?

Jasne, że Jon wyje - szczególnie jeśli chodzi o wczesne albumy BJ - tylko jak dla mnie to żaden zarzut, wręcz przeciwnie

Taką ma (miał?) manierę śpiewania i jako jeden z niewielu wokalistów rockowych wyciągał te niesamowite górne partie. Wystarczy posłuchac, jak "wyje" w koncówce "Living in Sin" - cudo...

Post autor: **Adrian** » 30 października 2007, o 20:58

PostWysłany: Dzisiaj 21:08 Temat postu:
Nie wiem czemu, ale dałam kilku osobom, które się nie interesują BJ do posłuchania kilka ich piosenek, mniej znanych; powiedziały, że Jon "wyje" Ciekawe o co im chodziło?

Pewnie o to że nie mają słuchu :]

Rysiek zgodze się w 100%, że ma ładniejszą barwę głosu od Jona.... (Może alkohol pomógł:D)

O to że ma mocniejszy głos sie zgodze ale ładniejszą barwe

? WTF ? NIE ! Przynajmniej ni dla mnie. JOn ma świetną barwe i potrawi tak operować głosem, ze na samym Lost HIghway mamy ciepłe Make A Memory, Sentymentalne Any Other Day, Słodkie TWASAnymore, czy Rockowe WGIGOn . A co Rychu nam zaprezentował ? Jednolity co prawda świetny) głos na Strangerze i jednolity (też dobry) głos na USoul.
Jon urodził sie z głosem z swietną barwa i Rysiek chociazby sie uczył latami śpiewać to nic poza powerem nie zbliży go do Jona.

Tyle.

I Ciekawa jestem jakby zaśpiewał "Always"...

Jezuuuuuu. Co wy za herezje gadacie ...

też chciałabym usłyszeć "Always" w wykonaniu Richiego

Nie. Tylko dlatego iż może sie przyczepić tak samo jak do These Days i powiem szczerze jak słyszałbym na koncercie jego wersje These Days to chyba zacząłbym gwizdać, aby oddał ją Jonowi.
Co innego np IBTFYou bo ta piosenke nawet dobrze opanował.\ i pasuje do niego.

TDays ma wrócić do Jona.

weś wogle nawet nie wspominaj o tym to jest akurat piosenka którą może śpiewać tylko i wyłacznie Jon... no mógł parenaścielat temu ale i tak będe się trzymał tego że albo Jon albo nikt, bo to już nie będzie to samo

No jeden gadający mądrze

magda01614

Adrian pisze:Jezuuuuuu. Co wy za herezje gadacie ...

A ja gdzieś pisałam, żeby Rysiek śpiewał ją zamiast Jona?

Poprostu jestem ciekawa czy byłby w stanie chociaż w 10% zaśpiewać ją tak jak Jasiek. W co bardzooo wątpie

Adrian pisze:JOn ma świetną barwe i potrawi tak operować głosem

Ja też uważam, że Jon ma lepszy głos od Ryśka i owszem lepiej nim operuje, jednak co do BARWY głosu, jak dla mnie - Rychu. (co nie znaczy, że lepiej śpiewa). No i nie oszukujmy się, ale Jon i miał lekcje śpiewu i robi to na codzień, za to Richie gra codziennie na gitarze. Gdyby Jon miałby coś zagrać na gitarze wyszłoby mu to tak jak Ryśkowi śpiew czyli poprawnie, ale nijako.

Adrian pisze:TDays ma wrócić do Jona.

Zgadzam się

rockfanka · Post autor: **rockfanka** » 30 października 2007, o 21:12

A czy ja mówię żeby on sie jej uczepił???wystarczy żeby raz zaśpiewał, żebym mogła ją usłyszeć i w jego wykonaniu. Owszem, Jon ma świetną barwę głosu i wogóle, być może masz rację co do tego, że Richie nie dorówna Jonowi nawet po wielu latach, ale on też ma ciekawą barwę głosu.

Adrian pisze:jak słyszałbym na koncercie jego wersje These Days to chyba zacząłbym gwizdać, aby oddał ją Jonowi.

I nie rozumiem co ci się nie podoba w wykonaniu TD Richiego...
(JONA TE? JEST ŚIETNE!!!)

bartekbb23

magda01614 pisze:No i nie oszukujmy się, ale Jon i miał lekcje śpiewu

tyle co on miał tych lekcji śpiewu to wiesz, zaledwie pare razy miał na początku ich kariery jak mu głos siadal na jednej z tras.

Post autor: **Adrian** » 30 października 2007, o 21:45

I nie rozumiem co ci się nie podoba w wykonaniu TD Richiego...

1.Kompletnie zmieniony refren i jak dla mni aniu nie meodyjny ylko jakiś taki nijaki
2.Bez tej magi którą Jon wprowadza do tej piosenki
3.za mocny głos Rycha dla tej piosenki
4.Ogólnie piosenka jest przerobiona na takie bezuczuciowe granie a ta piosenka nie może być tak zaśpiewana.

To jest oczywiście moja opinia.

Anka29 · Post autor: **Anka29** » 30 października 2007, o 21:52

Adrian pisze:za mocny głos Rycha dla tej piosenki

Richie śpiewa These Days dramatycznie - zbyt dramatycznie moim zdaniem, ale to jest jego interpretacja i ok, tak to czuje, szczególnie w "tych dniach"

Natomiast Jon spiewa tę piosenkę delikatnie i melancholijnie i to jest w jego wykonaniu porywające, może też dlatego, że jest to oryginał, który wszyscy znamy, ale moim zdaniem niedościgniony.

M.Ssed · Post autor: **M.Ssed** » 30 października 2007, o 21:54

Takie podsumowanie

jovizna pisze:Mam cichą nadzieję, że song nie będzie "tłuczony" kolejne lata występów, tak jak to było z I'll be there...

Mam podobną nadzieję i się powtórze - piosenki Jovisów wolę w wykonaniu Jona. Richie ma dobry, mocny głos, którym niby potrafi coś ciekawego robić, lecz nie tyle co Jon, który jest jednym z najlepszych wokalistów na świecie i to nie kiedyś, tylko w tej chwili. Co z tego że nie zaśpiewa tego "oooo" choćby w Livin'ie, ale są za to takie piosenki jak:

Adrian pisze:na samym Lost HIghway mamy ciepłe Make A Memory, Sentymentalne Any Other Day, Słodkie TWASAnymore, czy Rockowe WGIGOn

---

magda01614 pisze:I Ciekawa jestem jakby zaśpiewał "Always"...

Wiesz jak? On by nawet nie wyciągnął tych wszystkich partii w refrenie, tylko po prostu przerobił sobie na bluesowe bez wysokich dźwięków. Przecież on nawet w TD nie śpiewa takie partie jak Jon tylko wszystko ciągnie na jednym poziomie.

---

lecz...

magda01614 pisze:jak Ryśkowi śpiew czyli poprawnie, ale nijako

...trochę tego 'ale nijako' nie rozumiem

.

W dniach dzisiejszych na scenie rockowej rządzą zespoły....punkowe? Ale chodzi o to, że teraźniejsi wokaliści są tacy właśnie przeciętni, nijacy. Richie jest napewno lepszym wokalistą niż co najmniej połowa tych młodych. Coś tam mu miga jeżeli chodzi o modelowanie tą barwą, lecz nie dokońca wiadomo co

To by chyba było wszystko na ten temat...

Adrian pisze:3.za mocny głos Rycha dla tej piosenki
4.Ogólnie piosenka jest przerobiona na takie bezuczuciowe granie a ta piosenka nie może być tak zaśpiewana.

Pozostaje mi się tylko zgodzić i by nie było - ja staram się być obiektywny. Ci którzy mnie choć trochę znają wiedzą że ja Richiego bardzo cenie i wręcz uwielbiam

.

Post autor: **Adrian** » 30 października 2007, o 22:13

Przecież on nawet w TD nie śpiewa takie partie jak Jon tylko wszystko ciągnie na jednym poziomie.

Ooo dobry argument.
Zauważcie, ze w These Days z 2005 Jon próbuje wyciągać w refrenie i czasami mu to wychodzi a czasami nie. A Richie śpiewa na takim samym poziomie co robi z tej piosenki trochę nudnawy kawałek. O ile taki bluesowy woal pasueje w IBTFYou to nie pasuje dla mnie w TDays.

To na tyle.