FORUMOWICZ ROKU 2018, EDYCJA XI (II ETAP)

[KM]

Gratulacje Kochani!!!

A co do forum - fakt, nie udzielałam się od długiego czasu, bo prowadzenie własnego życia wymagało sporo czasu i na hobby już go nie starczyło... Ciężko więc głosować:-/.
A poza tym zgadzam się z Kikusią, że mnóstwo tematów zostało już tu tak precyzyjnie i dogłębnie przerobionych, że ja np. czuję się absolutnie niemerytoryczna, bo nie oglądam wszystkich koncertów, nie jestem profesjonalnym muzykiem i nie śledzę wszystkich niusów, których w dobie internetu są miliardy!!! Więc grzecznie czytam Wasze fantastyczne opinie czy ciekawe i wyczerpujące doniesienia i po prostu nie widzę sensu ich komentowania... A i sprzeczać jakoś się nie lubię :-)

Teraz będzie koncert, więc śledzę częściej, bo przecież będą kwestie organizacyjne i trzeba być na bieżąco :-P.

[Agata BJ]

Moi drodzy, macie jeszcze 6 dni na oddanie swojego ostatecznego głosu!
Do tej pory dostałam tylko 4 wiadomości. Głosujcie póki macie czas!

[Ricky Skywalker]

Zagłosowane!

[Paulska]

Również głosowałem

[prezes1]

Eveno are You ready?

[Agata BJ]

Mamy wyniki!



Tegorocznym zwycięzcą tytułu Forumowicz Roku zostaje EVENo!
Gratulujemy!

Rozkład głosów prezentował się następująco:
EVENo - 6 głosów
Tomker - 3 głosy
REHABILEJKO - 2 głosy

Dodatkowo, jak co roku, wylosowana została jedna osoba spośród głosujących. Tym razem szczęście dopisało dla prezes1! Otrzyma on nagrodę dodatkową za udział w tegorocznym konkursie. Gratulujemy!

[EVENo]

It's all about fucking time

Zacznę od tego, że przemowę piszę dopiero teraz. Nie przygotowałem jej wcześniej.

Przede wszystkim serdecznie dziękuję za przyznanie mi tytułu. Choć to ja dołączam do elitarnego grona Forumowiczów Roku, jest to tak naprawdę Wasza zasługa i nie tylko dzięki wysłanym głosom, ale dzięki Waszej obecności i udział w życiu forum przez te 12 lat z przerwami. 12 lat z przerwami! Moi drodzy, nie przesadzę jeśli powiem, że dorastałem na Waszych oczach - nie fizycznie, jak każdemu od razu się kojarzy "dorastanie", a mentalnie. Na Waszych oczach dojrzewał mój gust muzyczny, mój styl pisania, mój światopogląd. Towarzyszyliście mi przy momentach dobrych i złych, choć sami tego pewnie nie odczuwaliście - te emocje zawsze wpływały na to co i jak pisałem, jak odczuwałem, jak odbierałem pewne rzeczy. Dziękuję Wam z całego serca za te 12 lat z przerwami. Nie jestem w stanie wymienić tych wszystkich osób, których posty tak dobrze wspominam. Nie jestem w stanie wymienić tych wszystkich dyskusji, które napędzały mnie do stukania w klawiaturę. Nie jestem w stanie wymienić tych wszystkich tekstów, które w sposób niezauważalny nawet dla mnie, stały się po prostu ważne.

Piszę o tym wszystkim z dwóch powodów.
Pierwszy powód: pozytywny - bo taka okazja aby choć odrobinę podsumować to, czego po tylu latach nie da się ogarnąć żadnymi słowami może już się nie powtórzyć. Nie wymieniam konkretnych osób, bo było ich za dużo.
Drugi powód, dla którego porywam się na taką gadaninę jest zupełnie inny. Odbierając nagrodę za rok 2018, powinienem podsumować rok 2018. I tutaj nie potrafię być skromny - ta nagroda mi się po prostu należała. Chciałbym myśleć o tym mniej egoistycznie, ale nie potrafię, bo dla mnie to całkowicie obiektywna ocena sytuacji. W finale po raz pierwszy w historii nie oddałem głosu, bo analizując wszystko, za każdym razem dochodziłem do wniosku, że musiałbym zagłosować na samego siebie. Wybaczcie szczerość, ale część z Was pewnie doskonale mnie rozumie.

W pierwszym etapie natomiast moje wsparcie otrzymali Prezes1, JonetteBJ i Rehabilejko.

Jak wspomniałem na samym początku - mimo, że już w październiku wiedziałem, że wynik inny, niż ten byłby skandaliczny, nie przygotowałem przemowy wcześniej. Robię to teraz, nieco na spontanie, nieco z wcześniej ułożonym planem. Trochę jak romantyk, trochę jak buc. Czyli cały Jon Bon Jovi I ja też, po dwunastu latach z przerwami nareszcie mogę powiedzieć: "It's all about fucking time". Dzięki serdeczne!

[Agata BJ]

Próbowałam wysłać wiadomość do prezesa z prośbą o adres do wysyłki nagrody, ale z jakiegoś powodu nie chce się wysłać Prezes, wyślij mi taką wiadomość jak możesz

[JonetteBJ]

Gratulacje, Eveno
W sumie to nie ma co się na ten temat rozpisywać, bo (parafrazując pewną osobę) "to zwycięstwo Ci się po prostu należało"

Gratuluję również wszystkim, którzy uzyskali przynajmniej 1 głos (więc jednocześnie dziękuję Eveno za oddanie tego 1 głosu na mnie)

[prezes1]

Próbowałam wysłać wiadomość do prezesa z prośbą o adres do wysyłki nagrody, ale z jakiegoś powodu nie chce się wysłać Prezes, wyślij mi taką wiadomość jak możesz

Nie mogę wysłać. Macie chyba jakąś awarię...

Gratulacje Eveno!

[Agata BJ]

Próbowałam wysłać wiadomość do prezesa z prośbą o adres do wysyłki nagrody, ale z jakiegoś powodu nie chce się wysłać Prezes, wyślij mi taką wiadomość jak możesz

Nie mogę wysłać. Macie chyba jakąś awarię...

Gratulacje Eveno!

W tym samym czasie wymieniałam wiadomości z EVENo i nie było problemu..
Może masz pełną skrzynkę?
Jeśli się nie uda to proszę o e-mail: agata@bonjovi.pl z adresem do wysyłki Będę wdzięczna.