2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
Moderator: Mod's Team
Re: 2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
Keep The Faith Po prostu zmiażdżyło. Phil fenomenalny. Za 10 minut muszę wychodzić do pracy.
- madm
- Have A Nice Day
- Posty: 947
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 14:20
- Ulubiona płyta: NJ
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Re: 2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
Ja to samo...wychodzę za 5 minut. A tu jeszcze Prayer, I'll be There, Always...
It's my life!
- tribe94
- Keep The Faith
- Posty: 338
- Rejestracja: 7 stycznia 2013, o 17:40
- Ulubiona płyta: Keep The Faith
- Lokalizacja: Milicz
Re: 2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
Ja mam jakiś "VPN Problem" w tym programie i nie mogę się nawet na końcówkę załapać, ehhhhh
"Everybody's got their cross to bear these days..."
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: 2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
Zaskakujące zakończenie. Nie zagrali "In These Arms" i "I'll Be There", które były na setliście.
Najwidoczniej Jonny oszczędza się przed jutrzejszym koncertem w Sao Paulo.
Epicki koncert, a jeszcze dzisiaj wieczorem albo popołudniu powtórka w jakości FULL HD
Re: 2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
Nie zdołałem obejrzeć live streama, ale już widzę, że pojawił się cały koncert na You Tube. Na razie oglądałem krótkie fragmenty... i ja się k...a pytam - jak Jon to zrobił, że tak śpiewa Przecie to jest niebo a ziemia w porównaniu z tym co słyszałem ostatnimi czasy. Jasiek wypada zaskakująco dobrze, przynajmniej we fragmentach tych co słyszałem.
https://www.youtube.com/watch?v=GCI7N6Diq3E
https://www.youtube.com/watch?v=zKeExbdlNjE
pełne koncerty również Aerosmith, Alice Cooper i Def Leppard ?
https://www.youtube.com/watch?v=GCI7N6Diq3E
https://www.youtube.com/watch?v=zKeExbdlNjE
pełne koncerty również Aerosmith, Alice Cooper i Def Leppard ?
...and just only rock...
- Dand
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2759
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
- Lokalizacja: Szczecin
Re: 2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
To musi być kwestia psychiczna bo obserwując koncert to najlepiej śpiewał jak się wyluzował. Gdy czuć było,że się bawił to szło pięknie.TheRock pisze:i ja się k...a pytam - jak Jon to zrobił, że tak śpiewa Przecie to jest niebo a ziemia w porównaniu z tym co słyszałem ostatnimi czasy.
Początek jednak miał tragiczny, pierwszy THINFS zaśpiewał cały jakby miał zatkany nos a potem stopniowo puszczało. Brzmi to tak jakby był nie rozgrzany ale wiemy,że Jon ma swoje pomysły na rozgrzanie głosu i stosuje to przed koncertem.
Tico i Phil dzisiaj fenomenalni, super było widzieć starego Torresa z taką energią, doprowadził się do świetnej formy. Phil to wulkan, wprowadził mnóstwo rock'n'rollowej energii do tego zespołu. David również świetnie, zwłaszcza wokalnie, jego rola jest znacznie większa od odejścia Sambory ale ciągle widze rezerwy, powinien wspomagać Jona więcej.
Chciałbym mieć ten koncert wydany na DVD.
- prezes1
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 3526
- Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
- Ulubiona płyta: These Days i NJ
- Lokalizacja: Lublin
Re: 2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
Można się cieszyć z formy wokalnej Jona i fizycznej zespołu ale nie z setlisty.
Zazdroszczę Filipowi że słyszał na żywo cały nowy album! Jak widać, było to historyczne i jedyne w swoim rodzaju wydarzenie!
Ja będę miał za to w Europie pewnie Knockout i Born Again...
Zazdroszczę Filipowi że słyszał na żywo cały nowy album! Jak widać, było to historyczne i jedyne w swoim rodzaju wydarzenie!
Ja będę miał za to w Europie pewnie Knockout i Born Again...
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
- EVENo
- Have A Nice Day
- Posty: 1593
- Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Re: 2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
Ja naprawdę chciałbym żyć w tym Matrixie, co Wy Załączyłem sobie Aerosmith co by porównać i Tyler to chyba z playbacku śpiewa
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
- monjovi
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
Re: 2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
Koncert świetny, żałuję, że nie oglądałam live, wokal lepszy zdecydowanie, jak ze 3 lata temu, a Bed Of Roses zmiażdżyło system, coś fantastycznego i jak chce to się potrafi wydrzeć i to jak ładnie wydrzeć ! Szkoda tylko, ze seta okrojona. Instrumentalnie fantastycznie
Widze, że ekipa na forum była przednia
Widze, że ekipa na forum była przednia
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Re: 2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
Przesłuchałem jeszcze raz Bed of Roses. Cudo Jasiek jednak jeszcze potrafi coś tam zaśpiewać. Żałuję, że nie zaśpiewał Alwyas, bo widać, ze był w gazie. Ciekawe jak będzie dzisiaj z formą w Sao Paulo. Liczę na Always i lepszą setlistę, bo to ostatni koncert trasy po Ameryce Południowej.
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: 2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
Przykro było patrzeć na końcówkę koncertu, gdy Panowie ewidentnie nie chcieli schodzić ze sceny, lecz JBJ koniecznie chciał już zakończyć. Dziwnie to wyglądało... Miejmy nadzieję, że dzisiaj sobie odbiją.
Re: 2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
A ja mam nadzieję, że Jon tym pokazał, że idzie wreszcie po rozum do głowy. Kończy w chwili niezłej jakości. Po co się zarzynać i ewentualnie psuć ogólny dobry odbiór koncertu.Damned pisze:Przykro było patrzeć na końcówkę koncertu, gdy Panowie ewidentnie nie chcieli schodzić ze sceny, lecz JBJ koniecznie chciał już zakończyć. Dziwnie to wyglądało... Miejmy nadzieję, że dzisiaj sobie odbiją.
Ja też przykładowo mógłbym trenować tenis przez 4 godziny, ale ktoś mi mówi - powinieneś skończyć w chwili pozostającego lekkiego niedosytu, a nie zarżnąć się za następny raz.
...and just only rock...
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: 2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
Nie neguję jego decyzji. Dał z siebie wszystko. Wiedział, że za mniej niż 19h musi wyjść na scenę w Sao Paulo, więc odpuścił... i słusznie... Gdyby były ze 2 dni przerwy to by się to inaczej zakończyło. Tak czy inaczej, koncert rokuTheRock pisze:A ja mam nadzieję, że Jon tym pokazał, że idzie wreszcie po rozum do głowy. Kończy w chwili niezłej jakości. Po co się zarzynać i ewentualnie psuć ogólny dobry odbiór koncertu.Damned pisze:Przykro było patrzeć na końcówkę koncertu, gdy Panowie ewidentnie nie chcieli schodzić ze sceny, lecz JBJ koniecznie chciał już zakończyć. Dziwnie to wyglądało... Miejmy nadzieję, że dzisiaj sobie odbiją.
Ja też przykładowo mógłbym trenować tenis przez 4 godziny, ale ktoś mi mówi - powinieneś skończyć w chwili pozostającego lekkiego niedosytu, a nie zarżnąć się za następny raz.
Jedyne co bym zmienił to wyciął z setlisty Captain Crash i Lost Highway, które w Brazylii nie cieszą się największą sympatią. Pochwały za brak Who Says, które dosyć sensacyjnie, ale w pełni słusznie zostało pominięte.
Najbardziej szkoda braku I'll Be There, bo z brazylijską publiką moglibyśmy doświadczyć pamiętnego wykonania...
Wczoraj miałem ciarki na plecach kilka, a może nawet kilkanaście razy. Pierwszy raz podczas koncertu Tears for Fears, który rozgrzewał publikę przed BJ... niezłe to było:
[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=sMxrSEdYsOQ[/BBvideo]
Re: 2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
LOL, właśnie miałem pisać o kapitalnym występie T4F, ale pomyslałem, że pewnie nikt ich nie słuchaDamned pisze: podczas koncertu Tears for Fears, który rozgrzewał publikę przed BJ... niezłe to było
a co do BJ: świetnie zrealizowany stream! Co do utworów to KTF nie ma prawa się nie udać i tu chyba tez wypadł jako gwóźdź programu. LH wg mnie słabe, ale na początku publika bardzo się ożywiła, aż się zdziwiłem (może pomylili początek z czymś innym ;D )
Dobrze wypadł fragment z Runaway, WGIGO, i jak na "nierozgrzanego stosunkowo" Jona RYH. Była fajna zabawa na Sleep (którego aż tak nie cenię, a ta wersja była momentami bardzo dobra). Niektóre utwory "przespałem": tak jak uwielbiam Saturday Night, tak ta wersja mnie nie porywa... Wielkim entuzjastą BORa jakoś nigdy nie byłem, więc może dlatego nie doceniam też wczorajszej wersji... Utwory z THINFS wypadły całkiem całkiem. Bardzo miło było też usłyszeć Bad Name i Born w jednej z najlepszych form wokalnych ostatnich lat... reszta jakoś nie rzuciła mi się w uszy;)
Ostatnio zmieniony 24 września 2017, o 16:43 przez usunięty użytkownik 4858, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: 2017-09-22 - Rock in Rio (LIVE STREAM)
...and just only rock...