Moim marzeniem-mniej lub bardziej realnym- jest współpraca z następującymi muzykami:
1.Jon z Tori Amos na solowym albumie JBJ- szansa na taki duet jest praktycznie zerowa, aczkolwiek z chęcią posłuchałabym czegoś napisanego przez tę dwójkę. Tori pisze dobre teksty, bardzo podoba mi się też jej głos. Mogłaby powstać nietuzinkowa, ciekawa piosenka. Zapewnie też nie przeszłaby bez echa, ponieważ takie dzieło zaskoczyłoby fanów zarówno BJ, jak i pani Amos. Nie jest to coś, czego fani zespołu czy Jona oczekują, ale w ostatnich latach Bon Jovi nie nagrywa takich albumów, jakich mogliśmy się spodziewać, analizując dyskografię sprzed jakiejś dekady. Dlatego zamiast pisać kolejne piosenki pokroju WAN, ucieszyłabym się ze współpracy wyżej wymienionych-skoro wokalista odchodzi od tworzenia porywających hitów z elektryzującymi solówkami, niech stworzy coś, co będzie dobrej jakości nowatorskim projektem.
2.Jon z Gerardem Way'em, również na solowej płycie-ciężko jest mi oceniać szanse na realną współpracę w tym przypadku, ale chyba nie jest to zupełnie wykluczone. My Chemical Romance się rozpadło, może więc Gerard będzie skory do współpracy (oczywiście, jeśli w ogóle taki pomysł zaświta w głowie Jona). Na pewno ciekawie byłoby posłuchać ich razem, mają raczej inne od siebie głosy, dlatego ciekawe, jakby brzmieli np. podczas wspólnie śpiewanego refrenu.
3.Richie ze Slashem na solowym albumie R&O- bardzo lubie Slasha jako muzyka (ostatnio jednak stracił w moich oczach przez tę sprawę z Perlą) i wiele lat czekałam na wspólny występ King of Swinga i Ukośnika. Dlatego też mam nadzieję, że ich współpraca nie zakończy się na dzieleniu sceny w bieżącym miesiącu. Na taki projekt są wg mnie dość duże szanse.
4.Richie i Ori razem z Paulem McCartneyem- eks-Beatles to żywa legenda, współpraca z nim byłaby dla Ryśka wyróżnieniem, i jestem pewna, że powstałby z tego porządny, gitarowy utwór. Jak wiemy Beatlesi to jeden ulubionych zespołów Richiego, więc myślę, że wraz z Ori zastanawiali się nad złożeniem Paulowi propozycji. Sam zainteresowany ostatnio jest chyba całkiem chętny do udzielania się z innymi artystami, dlatego szansa tutaj jak najbardziej realna.
5.Richie i Orianthi feat. Steven Tyler- cieszyłabym się, gdyby ww. para współpracowała przede wszystkim z gitarzystami,a mikrofon zostawiła Samborze, ale dla wokalisty Aerosmith zrobiła wyjątek- Steven ma wspaniały głos, świetnie trzyma się mimo wieku, i mam nadzieję, że jeśli dojdzie do powstania takiego kawałka, Ori nie będzie nawet śpiewać w chórkach. Świat nie miał okazji usłyszeć razem Tylera i Richiego, a szkoda, obaj mają przepiękne wokale, w połączeniu z melodyjnym riffem byłby to mój faworyt na zapowiadanym krązku. Panowie wzięli razem udział w nagrywaniu piosenki na album P!nk, i naprawdę liczę na to, że tym razem powtórzą to we dwoje.
6.BJ w pełnym składzie z U2-dwa wspaniałe zespoły mogłyby połączyć swoje siły, naprawdę miło byłoby usłyszeć głosy Jona i Bona (jak to brzmi
![Suszę zęby :D](./images/smilies/icon_zeby.GIF)
) oraz gitary Ryśka i The Edge'a. Na pewno te dwa zespoły potrafiłyby się dogadać; wiele fanów obu grup czekają na numer tego typu. Nie trzeba chyba więcej dodawać.
7.Bon Jovi oraz Lenny Kravitz-po prostu czuję, że z tego wyszłoby coś ciekawego.
8.Bon Jovi z Arctic Monkeys- Alex Turner, Matt Helders, Jamie Cook, Nick O'Malley, Glyn Jones, Andy Nicholson tworząc album AM sprawili, że zupełnie zakochałam się w ich muzyce, nie tylko w piosenkach z ostatniej płyty. Pomijając nawet to, że Brytyjczycy są w trakcie odpoczynku, raczej nie ma szans, aby te dwa zespoły kiedykolwiek zagrały razem.
Oczywiście, liczę też na pracę wraz z np. Page'em, Springsteenem czy Grohlem
![Mruga 2 ;)](./images/smilies/icon_oczko.GIF)
.