Sambora musi się leczyć !

Forum ogólne

Moderator: Mod's Team

Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Widząc podział na "umiących dobrze czytać ze zrozumieniem" i tych trochę gorszych postaram sie na przyszłość pisać prostym językiem aby wszyscy mieli równe szanse :P
juz nic nei rozumiem...
Powiem szczerze, ze jakiś negatywów do Richiego nabawiłem się DZIEKI i wyłącznie fofire i temu forum

OZNACZA:

Kiedyś uwielbiałem Richiego ale przez opinie wygłaszane na stronach: fofire i bonjovi.pl nabawiłem się do niego uprzedzeń.
Pippo
Moderator
Moderator
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 318
Rejestracja: 7 września 2005, o 20:31
Lokalizacja: Milano

Post autor: Pippo »

Adrian pisze:Kiedyś uwielbiałem Richiego ale przez opinie wygłaszane na stronach: fofire i bonjovi.pl nabawiłem się do niego uprzedzeń.
Bez obrazy dla Ciebie, ale wydaje mi sie, ze sam powinienes wyrobic sobie opinie ja tego temat, nie zwazajac na zdanie innych. A wlasciwie to jestem tego pewien.
Ptysia
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 371
Rejestracja: 19 września 2005, o 14:34
Lokalizacja: New Jersey

Post autor: Ptysia »

O tym, że Rysiek ma jakieś tam "kryzysy" czytałam na jakiejś anglojęzycznej stronce już ok lutego :whoeva: Co się w nim dzieje tak naprawdę nie wiemy, ale to lepiej, bo nikt nie powinien wywlekać "tego" na światło dzienne. :x Podejrzewam, że na obecną sytuację wpłynęły obok problemów życia osobistego, śmierci taty, również jakieś inne sprawy z przeszłości. Jestem tego praktycznie pewna. Róże sprawy się nawarstwiały, nawarstwiały, "trup gnił w szafie" i któregoś dnia coś pękło. Mam nadzieje, że Rysiek trafił do dobrych specjalistów i przy wsparciu rodziny, przyjaciół bedzie szybko wracał do dobrego funkcjonowania.
Zagraj się takim, jakim nigdy nie byłeś, tak byś mógł zaczać być takim, jakim byś mógł być. Bądź swą własną inspiracją, swym własnym autorem, swym własnym aktorem, swym własnym terapeutą........
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

ez obrazy dla Ciebie, ale wydaje mi sie, ze sam powinienes wyrobic sobie opinie ja tego temat, nie zwazajac na zdanie innych. A wlasciwie to jestem tego pewien
Opinie na jego temat mam jak najbardziej dobrą. Zdanie też sie niewiele zmieniło. Natomiast przybyła niechęć jako do członka zespołu BJ. Niechęc do osoby a ocena jego umiejętności to 2 rózne sprawy.

dla przykładu:
Axel R świetnie śpiewa itp ale to nie zmienia mojego nastawienia do niego. KOles ma nie pokolei w głowie. Szanuje go jako muzyka ale jego zachowanie mnie czasami dobija. Muzyk = swietny / człowiek = przynajmniej dziwak.
A no i mimo iż uwielbiam jego śpiew to wolałbym aby w obecnym GNR była stara ekipa bez Axla niż sam Axl MIMO iż bardzo go cenie. Mam nadzieje, ze wszystko jasne.
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Adrian, czy Ty przypadkiem nie uczysz się do tej sesji na jakiejś amfetaminie? Jakis taki nakręcony się wydajesz i w wyniku tego, za przeproszeniem, - PIEP.... ekhm... SOLISZ JAK POT?UCZONY!
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
jovizna
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2595
Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!

Post autor: jovizna »

Adrian: negatywow do Richiego nabawiłem się tylko i wyłącznie dzieki fofire i temu forum.(wiem co miales na mysli piszac- temu forum)

Ja: więc za wszystkie te pierdoly obwiniasz komnantę i sesję?

Adrian: Aby była jasnosc, bo obrazą sie osoby z innego forum.Miałem na mysli to forum a nie komnatę.

Ja:już nic nie rozumiem

Adrian:
Powiem szczerze, ze jakiś negatywów do Richiego nabawiłem się DZIEKI i wyłącznie fofire i temu forum
Kiedyś uwielbiałem Richiego ale przez opinie wygłaszane na stronach: fofire i bonjovi.pl nabawiłem się do niego uprzedzeń.

:whoeva:

Cała ta rozmowa jest strasznie głupia. Wnioskuję o zamknięcie obu tematów.
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Post autor: Agata BJ »

Szczerze mówiąc to nie przypominam sobie za bardzo by ktoś tutaj (bo nie wiem jak jest na Komancie) wygłaszał jakieś negatywne opinie na temat Richiego przed tym jak Adrian zrobił to pierwszy poprzez swoją prowokację. Nie wiem...może pamięć mnie zawodzi to mi przypomnij. Ale jeśli takich opinii nie było to jak mogłeś zmienić zdanie na temat Ryśka jako członka zespołu pod wpływem naszego forum? :whoeva:
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
Awatar użytkownika
lunar_piano
I Believe
I Believe
Posty: 89
Rejestracja: 4 listopada 2006, o 15:35
Lokalizacja: ...

Post autor: lunar_piano »

Jovizna jak zwykle nie dopuszcza do siebie słowa prawdy na temat jej ulubieńców. Cóż, jovizna, prawda w oczy kole.

A jeżeli chodzi o samborę odechciało mi się "bycia fanem"... nie wiem kiedy mi przejdzie, ale na dźwięk IML na razie mi sie źle robi...

[ Dodano: 2007-06-12, 21:20 ]
przerzucam sie na kwartety Mozarta... nie wiem kiedy mi przejdzie...

na razie stracili bardzo dużo w moich oczach. Jak dobrze, że się za szybko nie zdecydowałam na wydanie 50$...
Ostatnio zmieniony 12 czerwca 2007, o 19:23 przez lunar_piano, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jovizna
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2595
Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!

Post autor: jovizna »

lunar_piano pisze:Jovizna jak zwykle nie dopuszcza do siebie słowa prawdy na temat jej ulubieńców. Cóż, jovizna, prawda w oczy kole.
:whoeva: mogłabyś rozbudować swoje zdanie? Zupełnie nie wiem do czego zmierzasz.
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
Awatar użytkownika
lunar_piano
I Believe
I Believe
Posty: 89
Rejestracja: 4 listopada 2006, o 15:35
Lokalizacja: ...

Post autor: lunar_piano »

jovizna pisze:Mam nadzieję, że nie pogniewasz się Adrian, ale powiedzmy, że to ja mam dziś zły dzień i sądzę, że oprócz Sambory ktoś jeszcze powinien się leczyć! Masz dwadzieścia lat, fanem jesteś od lat wielu a konstruujesz tematy tak, jakbyś poszukiwał sensacji i żerujesz na czyims nieszczęściu. Naprawdę byłbyś świetnym redaktorem pudelka.
Zazyczaj sama docieram do właściwego żródła informcji i nie kieruję się tym, co została napisane na jakiejś stronie internetowej.

Tak, Richie trafił na leczenie do Los Angeles. Nie po to, by spędzić tam cały miesiąc, tylko zapewne kilka dni.

Cytat:
Przez Richiego zagrożone są koncerty na O2 i w Puerto Rico gdyż najprawdopodobniej Richie zostanie w szpitalu. (Wiedziałem że przez alkoholizm zawali następne koncerty)

;/ pielęgniarki z centrum w Los Angeles tak Ci powiedziały? Jeśli się podaje artykuł to nie czyta się tylko tytułu a całość.
W puerto rico ktoś go zastąpi a do londynu jeszcze daleka droga.
Cytat:
Spoko mamy Bandiere jakby co ...

:whoeva: zero współczucia...

Cytat:
Swoją drogą pewnie dostał zj...e od Jona i nie miał wyjścia.

Twoje podejrzenia o tym co mogło się stac, są niekiedy śmieszne. Możesz domniemywać sobie co chcesz, ale i tak nigdy nie będziesz znał prawdy.
oto moje rozwinięte zdanie. może zrozumiesz.
...no i przyszło mi chałturzyć....
Awatar użytkownika
jovizna
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2595
Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!

Post autor: jovizna »

lunar_piano pisze:oto moje rozwinięte zdanie. może zrozumiesz.
Wydaje mi się, że to jednak moje zdanie. Zaczepki szukaj gdzie indziej.
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

Post autor: TheRock »

Powiem szczerze ze nie czesto sie wypowiadalem na forach bj
Raczej ludzie mnie nie znaja,ale slucham Bon Jovi od 1995 r. mam 27 lat i mnie krew zalewa jak czytam niektore wypowiedzi o Richiem...

Dla mnie ten zespol nie dziala, jezeli nie ma Ryska Sprawa jest prosta jak budowa cepa... w ogole sobie nie wyobrazam tego zespolu bez ktoregos z ich czlonkow... Wiem ktos moze napisac co z Alec-em. Mysle ze dla wielu w tamtym czasie to byl cios - odejscie jego z zespolu Wtedy jakos sobie z tym poradzili NIe znam dokladnie kulis tamtego zdarzenia wiec sie nie bede zaglebial.

Moja zdanie i tylko moje, jest takie,ze w obecnym czasie odejscie ktores z czlonkow moze zadzialac dewastacyjnie na caly zespol... - szczegolnie takiej osobowosci muzycznej jaka jest Richie On do jasnej ciasnej jest jedna z ikon zespolu... Nie wyobrazam sobie Wanted i pacyfke z palcy u reki np Bandiery... Tragedia... Plyta Lost Highways jest jak to powiedzilalem walijskiemu kumplowi nota bene rockowiec-metalowic 'like as Bon Jovi -weak Like as country - very good ' Po trzykrotnym przesluchaniu sadze ze plyta jest jak najbardziej dobra Dla mnie kawalek We Got It Going On pierwsza klasa nie wiem jak go mozna nazwac niewypalem zaluje tylk ze nie ma wiecej songow tego typu...

Ostatnia mysl - sluchajac plyty druga czesc jest jakby 'po

[ Dodano: 2007-06-13, 02:37 ]
sorry wywalilo mnie...

'poscielana' . I Love This Town troche ta poscielowe burzy moim zdaniem dzieki Richemu...
W mojej opini swoimmi solowkami dodaje calej plycie rockowego charakteru
Rownoczesnie uwazam ze countrowcy zrobili naprawde dobra robote na We Got It Going On
Jestem przekonany ze bez Richiego ten zespol po prostu nie istnieje... I wydaje mi sie ze reszta members :) dokonale o tym wie...
Tico Jon David Richie i ... Hugh(kultura musi byc)? bez ktoregos z nich ten zespol nazywa sie... Bo... zaraz hmmm w ogole sie nie nazywa bo go nie ma...
...and just only rock...
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1987
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

Trudno się z Tobą nie zgodzić jeśli chodzi o to, jak skończyliby Bon Jovi bez Sambory czy kogoś innego z grupy, co jednak nie zmienia faktu, że powinien on się leczyć ;]
I jak już wcześniej gdzieś nadmieniłem, ktoś niedawno napisał, że Sambora zaczął pić, bo załamał się ostatnimi dokonaniami grupy i tym, jak się stacza i niszczy swój wizerunek, na który pracowali od wielu lat. Może to dość radykalne stwierdzenie, ale kto to może wiedzieć :), może w tym coś jest hehe.

Ja mam 30 lat i słucham BJ od 1989 roku (co wcale nie oznacza, że czuję się ze względu na ów staż lepszym fanem) :) - i też czasem nie mogę czytać postów niektórych przeintelektualizowanych nastolatków pełne nic nie wnoszących zdań do dyskusji, czasami wręcz zdań na żenującym poziomie. A wtedy milczę, by nie dać ponieść się emocjom :D . Czasami lepiej nie pisać nic, niż pisać głupoty :P . I nikogo nie mam zamiaru urazić, rozumiem, że na forum są dużo młodsi użytkownicy, ale jeden apel - zastanówcie się czasem nad swoją wypowiedzią - i dbajcie chociaż o podstawowe zasady dotyczące ortografi, składni czy interpunkcji :). Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, nie atakuję nikogo za jego opinię na jakiś temat - niech tylko będzie to sformułowane w sposób pozwalający czytać owy post beż bólu zębów :D.
A najbardziej rozwalają mi tatuaże na plecach posty składające się z 1 zdania i to w ogóle nie na temat, w stylu "no fajny", czy "zgadzam się z Tobą" - Chryste...cóż za porywająca dyskusja (i tak oto użytkownik zarejestrowany tydzień temu ma więcej postów niż ja zarejestrowany 2 lata temu...). Robicie to dla statystyk??

Tak czy inaczej, Richie potrzebuje wsparcia, czy powinien się leczyć niech zadecydują osoby znajace się na rzeczy - czyli lekarze, a nie ja czy ktoś inny z forum...
Jeślibym miał jechać na koncert BJ i przed sceną okazałoby się, że Sambora ma nie grać - ostro bym się wk...ił.
I kolejny raz wziąłem udział w dyskusji, która od początku mnie irytowała. Gratulacje dla samego siebie :D. Ja też się chyba muszę leczyć...
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

I jak już wcześniej gdzieś nadmieniłem, ktoś niedawno napisał, że Sambora zaczął pić, bo załamał się ostatnimi dokonaniami grupy i tym, jak się stacza i niszczy swój wizerunek, na który pracowali od wielu lat. Może to dość radykalne stwierdzenie, ale kto to może wiedzieć :) , może w tym coś jest hehe.
Lordi to powiedział i mógłbym się zgodzić jeśli by było tak na prawde, bo patrząc na Sambore 89 a teraz to 2 inne osoby (muzykalnie)..

Dlaczego jednak to co naoisał Lordi nie jest prawdą. Spójrzcie na ostatni album solowy Richiego i prównajcie go do Lost Highway....

Muzyk, teksty, soft rock, pop itp Taki styl muzyki siedzi u Sambory już od ładnych 10ciu lat.

Powiedzmy sobie szczerze, Richie i Jon się zmienli się w takim samym stopniu.

Połączmy 2 płytki (ich style) Destination Anywhere i Undiscovered Soul = Lost Highway. NA albumie jest kilka piosenek przypominających oba albumy (On Step Closer, The Last Night, Lost Highway, Lonely, Everybody's Broken...)
.
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1987
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

Adrian pisze:
I jak już wcześniej gdzieś nadmieniłem, ktoś niedawno napisał, że Sambora zaczął pić, bo załamał się ostatnimi dokonaniami grupy i tym, jak się stacza i niszczy swój wizerunek, na który pracowali od wielu lat. Może to dość radykalne stwierdzenie, ale kto to może wiedzieć :) , może w tym coś jest hehe.
Lordi to powiedział i mógłbym się zgodzić jeśli by było tak na prawde, bo patrząc na Sambore 89 a teraz to 2 inne osoby (muzykalnie)..

Połączmy 2 płytki (ich style) Destination Anywhere i Undiscovered Soul = Lost Highway. NA albumie jest kilka piosenek przypominających oba albumy (On Step Closer, The Last Night, Lost Highway, Lonely, Everybody's Broken...)
.
Akurat nie chodziło mi o Lordiego, czytałem to poza forum Always. Ale nie ważne :). To co napisałeś o połączeniu solowych albumów to duże uproszczenie i na tyle moim zdaniem przesadzone, że nie mogę się z tym zgodzić. Po solowych albumach pojawiły się takie płyty jak choćby These Days (ta akurat po pierwszych solówkach - moim zdaniem najlepszy album BJ od lat 80tych do chwili obecnej), czy Bounce, które w żadnym stopniu nie odnoszą się stylistycznie do płyt solowych a tym bardziej do Lost Highway - chyba, że spojrzeć na pojedyncze dźwięki - ale to już przesada :P.

Reasumując - Sambora na pewno powinien się leczyć, ale nie wiem, czy z nadużywania pewnych specyfików, czy z zbytniego ulegania wpływowi Pana Jona B.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Richie Sambora”