Richie Sambora

[Yossarian]

stadiony Jona też już są coraz puściejsze, w Niemczech musiano nawet zamienić jeden na mniej pojemny z tego co pamiętam. Proponuję ankietę:
a) jestem przedstawicielką płci pięknej i zwolenniczką Jona,
b) jestem przedstawicielką płci pięknej i zwolenniczką Richiego,
c) jestem przedstawicielem płci brzydkiej i zwolennikiem Jona,
d) jestem przedstawicielem płci brzydkiej i zwolennikiem Richiego.

[EVENo]

A gender cwaniaczku?

A tak na serio - Jestem zwolennikiem Richiego, ale w tej sytuacji stawiam, że to Jon wyda lepszy album.

[prezes1]

Jon potrzebuje Richiego do planów związanych z zespołem. To że może się wyszumieć to plus. Na nic tak nie czekam jak na solowy Jona. I film lub muzykę do filmu etc.
Jeśli tak to Adrian postrzegasz to rozumiem doskonale.
Ale jak postrzegasz to inaczej to widzę niestety dużą sprzeczność między punktami 1 i 4. Bo jak to? Z jednej strony dla Ciebie nie ma zespołu bez Richiego a z drugiej Jon go nie potrzebuje do zespołu?

[Yossarian]

do dziś nie do końca ogarniam co to gender. Jon zaczął mi się kojarzyć z muzycznym kiczem, a Richiego trudno mi o to posądzać, więc stawiam na RS.

[monjovi]

Proponuję ankietę:
a) jestem przedstawicielką płci pięknej i zwolenniczką Jona,
b) jestem przedstawicielką płci pięknej i zwolenniczką Richiego,
c) jestem przedstawicielem płci brzydkiej i zwolennikiem Jona,
d) jestem przedstawicielem płci brzydkiej i zwolennikiem Richiego.

e) jestem brzydką przedstawicielką (fotka w avatarze nie jest moja!) płci pięknej i jestem zwolenniczką Bon Jovi

[Yossarian]

monjovi, powody do obaw miałabyś, gdyby faktycznie fotka w awatarze była Twoja

[Agata BJ]

Adrian, brawo! Totalnie popieram. W końcu ktoś ma myślenie skupione pośrodku, a nie tylko na jednym biegunie jak co poniektórzy...

Proponuję ankietę:
a) jestem przedstawicielką płci pięknej i zwolenniczką Jona,
b) jestem przedstawicielką płci pięknej i zwolenniczką Richiego,
c) jestem przedstawicielem płci brzydkiej i zwolennikiem Jona,
d) jestem przedstawicielem płci brzydkiej i zwolennikiem Richiego.

e) jestem babą co kocha zespół Bon Jovi.

[prezes1]

Adrian, brawo! Totalnie popieram. W końcu ktoś ma myślenie skupione pośrodku, a nie tylko na jednym biegunie jak co poniektórzy....

Na biegunie Jona hehe?
Sorry, nie chcę być złośliwy ale dyskusja dotyczy przyszłości zespołu a nie winy bo to było omawiane setki razy. Dla mnie przyszłość zespołu jako zespołu jest ważna i nie akceptuję żadnych substytutów typu Phil. I mało mnie obchodzi zapełnianie stadionów z Philem...
Ale miło widzieć że poglądy niektórych ewoluują...I wina jest jednak pośrodku, bo wcześniej tak kolorowo nie było...

[Agata BJ]

Adrian, brawo! Totalnie popieram. W końcu ktoś ma myślenie skupione pośrodku, a nie tylko na jednym biegunie jak co poniektórzy....

Na biegunie Jona hehe?

Przepraszam, nie mogę Ci odpowiedzieć bo jestem zajęta kochaniem Jonusia

[prezes1]

Nie ma problemu! Ja idę popatrzeć na Ryśka...
Problemem Twoim Agatko jest to, że odczytujesz posty adresowane ogólnie do siebie. A nie zawsze tak jest. Następnym razem będę zwracał się bezpośrednio,będzie łatwiej.

[Agata BJ]

Nie ma problemu! Ja idę popatrzeć na Ryśka...
Problemem Twoim Agatko jest to, że odczytujesz posty adresowane ogólnie do siebie. A nie zawsze tak jest. Następnym razem będę zwracał się bezpośrednio,będzie łatwiej.

A jak mam odbierać kiedy w dyskusji biorę udział ja + 1 osoba? W powietrze ta osoba pisze czy do mnie? No chyba logiczne, że do mnie. Unikanie pisania mojego imienia nie zmienia faktu, że odpowiadasz ciągle na to co piszę, więc tak - uznaję to za słowa kierowane do mnie, jak w normalnej rozmowie A tak nota bene - nie jest to moim problemem w żadnym stopniu

[prezes1]

Nie Ty jedna mojego posta zaczęłaś komentować i dlatego tak wyszło...
Po prostu broniłem się przed atakiem bab!
A wcześniej nie raz odpowiadałaś na posty ogólne. W sumie to normalne, tylko czasem traktujesz to jak coś osobistego(mówiąc np. czuję że to do mnie albo zostałam wezwana do tablicy etc). Tak zauważyłem.

[Agata BJ]

Nie Ty jedna mojego posta zaczęłaś komentować i dlatego tak wyszło...
Po prostu broniłem się przed atakiem bab!
A wcześniej nie raz odpowiadałaś na posty ogólne. W sumie to normalne, tylko czasem traktujesz to jak coś osobistego(mówiąc np. czuję że to do mnie albo zostałam wezwana do tablicy etc). Tak zauważyłem.

Ja nikogo nie zaatakowałam, wypraszam sobie. TAK NAPISAŁAM TO BO JESTEM BABĄ I MOŻE O MNIE CHODZIŁO WZIĘŁAM TO DO SIEBIE, PROSTO DO SERCA
To jest forum, ludzie tu rozmawiają To logiczne, że na jedną rzecz odpowiem bo poczuję się do niej wezwana, a na inną nie. Tak działa forum..

Dobra bo zbaczamy z tematu

[prezes1]

I zauważyłem jeszcze jedno: jak prawie każda baba musisz mieć ostatnie zdanie w każdym temacie, right? No ale cóż, takie jest życie...
Temat o Ryśku odżył! Także dzięki babom!

[Yossarian]

tak naprawdę to kłótnia pod publiczkę, bo oboje zazdrościcie Damnedowi i już walczycie o tytuł forumowicza roku 2015