Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Warszawa, 12 lipca 2019 r., PGE Narodowy

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1584
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Post autor: EVENo »

Zapraszam do dzielenia się wrażeniami po koncercie w tym wątku :)
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
Awatar użytkownika
madm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 947
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 14:20
Ulubiona płyta: NJ
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków

Re: Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Post autor: madm »

Jesli kiedykolwiek powiem jeszcze coś złego o Jonie, ze jego czas minął, że nie daje rady - walcie mi bana.

Nie ma porownania do 2013 - tu wszystko bylo lepsze.
A to jaką stworzyliśmy atmosferę, zapamiętam do końca życia. Jestesmy najlepsi!!!

PS: zaluje ze nie moge isc na after. Rozlozyla mnie goraczka i po koncercie ledwo żyje. Ale było warto.
It's my life!
Awatar użytkownika
JonetteBJ
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 375
Rejestracja: 2 października 2017, o 12:07
Ulubiona płyta: These Days

Re: Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Post autor: JonetteBJ »

Wrażenia?
ZAŁOŻYŁ!!! Wiedziałam, że na bisach ją założy. I mimo że mnie na niej nie ma, to czuję wielką dumę :) Polska publiczność jest wielka!

A jakie mogą być wrażenia po pierwszym w życiu koncercie, jeśli nie mega pozytywne? ;) Czekam już na powtórkę przy okazji następnego albumu :D
Ostatnio zmieniony 14 lipca 2019, o 09:26 przez JonetteBJ, łącznie zmieniany 1 raz.
...And I guess I'd rather die than fade away!
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4410
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Post autor: Adrian »

Koncert zajebisty!!
Jon jest takim genialnym frontmanem że chyba nie śpiewając nic byłby w stanie zrobić lepsze show niż niejedna inna legenda w najlepszej formie. Szacunek. Zespòł w genialnej formie i humorze. Roller to kiler koncertowy. Crash wyszedł genialnie. Wanted nie wiem jak z gòry ale to co było na telebimie wyszło super no i ta ręka na serduszku. Przy be three for you miałem łzy w oczach z wiadomych powodòw. Oceny
po koncercie genialne. Jon od razu porwał a my daliśmy czadu. Piękne dzięki wam wszystkim i zespołowi za ten wspaniały koncert. A co do live nation to nie wiem jak to zrobili ale z naszej perspektywy był pełny a nawet stali w przejściu. .
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2758
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Re: Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Post autor: Dand »

madm pisze:Jesli kiedykolwiek powiem jeszcze coś złego o Jonie, ze jego czas minął, że nie daje rady - walcie mi bana.
Mi tez, ban dożywotni i to bez ostrzeżenia.

JBJ to najlepszy frontman świata - gdy mu się chce. A dziś mu się chciało jak diabli ! Był POTWOREM !
Wokalnie ostatnie dwie piosenki umierał ale wcześniej myśle,ze było lepiej niż w Gdańsku.
Swoją droga filmiki na yt a koncert na żywo to dwa światy. Nie wiem czy na koncercie człowiek po prostu głupieje z emocji ale to naprawdę świetnie się słuchało a na youtube, nawet z tych oficjalnych filmików jest tragedia.
No nic, koncert sztos.
Obrazek
Awatar użytkownika
madm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 947
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 14:20
Ulubiona płyta: NJ
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków

Re: Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Post autor: madm »

Najpiękniejsze chwile to te, gdy Jon nie mógł już spiewac, był zachrypnięty jak cholera i walczyl z mikrofonem. A ludzie? Zamiast kręcić nosem, spiewali jeszcze glosniej!
I ta duma na twarzy Jona, gdy dał rade z Amen(czy on czasem nie pochrzanil tekstu w 2 zwrotce? :D ) i wielka owacja publiczności. Przy Ill be there plakalem jak dziecko.

Czytajac set-liste na sucho...znowu to samo, bez zmian. Ale być tam i sluchac takie hiciory jak BOR, Lay your Hands, Ill Be There to kosmos i nie zapomnę tego do końca życia. Wstyd sie przyznać ale darłem mordę nawet przy Lost Highway.

A Roller...to jest miazga. Nie wiem jak reszta, ale moje otoczenie podczas refrenu oszalało i dostalrm wiecej razy łokciem niż przez cale swoje zycie. Było warto.

A, i jeszcze support. Słuchało sie dobrze, ale jak dla mnie wokalista za bardzo gwiazdorzył. Może jestem dziwny, ale wg. mnie nie powinien robić rzeczy, których z racji wieku Jon nie jest w stanie zrobić. Troche to wygladalo "patrzcie jaki jestem zajebisty, jak wyjdzie po mnie dziadek to za mną zastęsknicie". Ja nie zatesknilem. Jon nakrył go czapką.
It's my life!
eNZu
It's My Life
It's My Life
Posty: 144
Rejestracja: 24 września 2005, o 21:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Post autor: eNZu »

Amen pięknie wyszło ze światłami :)

A flagę też było trochę widać (tylko gdzie rozdawaliście kartki, bo żadnej nie widziałem w drodze na płytę:( ).

Dzięki za super atmosferę, którą "zaraziliśmy" zespół. Takiego wyluzowanego Jona dawno nie widziałem.

Współtowarzysze stwierdzili po koncercie, że teraz rozumieją, dlaczego pół świata potrafię przejechać na występ i iść na kilka koncertów na trasie;)

Było suuuuuper:)

IML
o2 Arena 2010, Drezno 2011, Gdańsk 2013, Brisbane 2018, Sydney 2018, Wembley 2019, Monachium 2019 a Warszawa tuż-tuż :)
Wucio
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 1
Rejestracja: 11 grudnia 2018, o 01:15
Ulubiona płyta: 10000000 Fans

Re: Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Post autor: Wucio »

Była Mega Moc. Był w bardzo dobrej formie. Mam dość świeże porównanie (koncert w Brisbane w grudniu 2018) i to właśnie u Nas naprawdę dał radę, a w kilku kawałkach mocno pozytywnie zaskoczył.

Atmosfera...magiczna. I’ll be there emocje wzięły górę.

Takie wspomnienia należy w życiu kolekcjonować.

Pozdrawiam
Anza93
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 5
Rejestracja: 10 lipca 2019, o 19:21
Ulubiona płyta: Slippery when wet

Re: Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Post autor: Anza93 »

Mialam trybuny d13 momentami kiepsko było słychać ale i tak skakałam i prawie płakałam ze szczęścia. Poza tym, i tak znałam tekst. Żałuję tylko że jednak nie byłam na płycie, świetnie się bawiliście tam na dole :) weszłam na afterek tylko na chwilę bo byłam sama i nikogo nie znałam ale liczę że i tam zabawa dopisała.
Pierwszy w życiu koncert Bon Jovi uważam za niezwykle udany. Następnym razem biere płytę (może uda mi się obejrzeć ich w Kanadzie).
LarysaBlanka
It's My Life
It's My Life
Posty: 145
Rejestracja: 2 czerwca 2013, o 16:30
Lokalizacja: Kraków

Re: Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Post autor: LarysaBlanka »

Jaaaa meega :jupi: byłam na płycie, blisko barierek i wszystko super widzialam i slyszalam :jupi: ale dlaczego te piękne chwile minęły tak szybko? :placze:
They say to really free your body, you gotta free your mind ;)
Awatar użytkownika
FraterMajor
Patron www.bonjovi.pl
Patron www.bonjovi.pl
It's My Life
It's My Life
Posty: 108
Rejestracja: 3 września 2007, o 20:28
Ulubiona płyta: Bootlegi pro
Lokalizacja: Wrocław

Re: Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Post autor: FraterMajor »

Ja zdam swoją relację jak wrócę do Wro i się wyśpię :) było Mega!
2019-07-12 - Warszawa, Polska
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Re: Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Post autor: monjovi »

Jaki jest wokal Jona każdy wie, ale jakie robi show to jest coś genialnego, nie musiał tego wszystkie wyśpiewywać, ludzie zrobili to za niego! Atmosfera fantastyczna, o wiele lepsza niż w Gdańsku, a Jon jakby pod względem zachowania i energii - młodszy :D Było Bed of Roses, było I'll be there for you wraz z koszulką, która swoją drogą wzbudziła duże zainteresowanie zespołu, jest Cudnie! Nie poszłam na after, ale jutro mam nadzieję się spotkać :)
Chce więcej :-D

Madm, czy to nie Ty przypadkiem stałes obok mnie z rodzicami? :D
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Re: Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Post autor: Agata BJ »

Kochani napiszę wiele od siebie, gdy już się wyśpię i zacznę myśleć trzeźwo.. Na te chwilę krótko powiem tylko, że rozpiera mnie duma! Mamy wspaniałych fanów w Polsce!!!! Jesteście niesamowici!
Zespół i Jon w fantastycznych nastrojach i formach. Była moc, której nie umiem opisać w tym amoku! Dzięki za wsparcie dla fanklubu i za wspólną zabawę! Więcej ode mnie niebawem :)
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
Awatar użytkownika
madm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 947
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 14:20
Ulubiona płyta: NJ
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków

Re: Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Post autor: madm »

monjovi pisze: Madm, czy to nie Ty przypadkiem stałes obok mnie z rodzicami? :D
A, czyli to od Ciebie dostalem te łokcie? :lol:
Jeśli tak to sorry za mój wokal, jestem w zaawansowanym studium grypy ;)
It's my life!
Awatar użytkownika
ts
It's My Life
It's My Life
Posty: 108
Rejestracja: 14 kwietnia 2010, o 16:39
Ulubiona płyta: Crush
Lokalizacja: Łódź

Re: Warszawa 2019 - wrażenia po koncercie

Post autor: ts »

Koncert był świetny! Humory zespołu, energia, to jak cudownie bawiła się płyta, coś wspaniałego! :jupi:

Z minusów, nagłośnienie - kwestia beznadziejnej akustyki Narodowego, momentami niedociągnięcia głosowe Jona, które na żywo nie przeszkadzały, ale na nagraniach będą kuły, bo już nie będzie czuć tej energi I emocji, no i chyba tyle.

A support, genialny! To był najlepszy support ze wszystkich koncertów na jakich byłem. Nie zgadzam się z madm, że frontman gwiazdorzyl, robił koncert taki jaki uważał że będzie najlepszy i moim zdaniem wyszło, bo zrobił to co miał zrobić - rozgrzal mnie jako publiczność, a nie tylko wyszedł, odegrał swoje, zgarnął kasę i jeszcze kręcił nosem jak za przeproszeniem IRA :p
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”