Akcja fanowska Gdańsk 2013 - dyskusja

[Bodzio]

SKOMPLETOWANE WSZYSTKIE POMYSŁY. TUTAJ MOŻNA W PEŁNI KOMENTOWAĆ WSZYSTKIE ZA I PRZECIW DO KAŻDEGO POMYSŁU.

Nadszedł czas na zebranie wszystkich pomysłów i wybór tego konkretnego, by zacząć działać. Naturalnie mam tutaj na myśli akcję fanów podczas koncertu. Zebrałem tutaj pomysły, argumenty itp. Trzeba podjąć decyzję - i trzeba patrzeć realnie na jej organizację. Naturalnie nie mam tutaj na myśli akcji indywidualnych, ale większą akcję na stadionie. Pamiętajcie, że każda akcja, wymagająca działania z organizatorem wymaga jego zgody, zatem wybór pomysłu tutaj nie oznacza zaraz jego realizacji. Podczas głosowania, proszę brać pod uwagę realną możliwość realizacji - także finansową. Prawdopodobnie trzeba będzie przeprowadzić zbiórkę...

UWAGA: bywalcy koncertów wiedzą, że podczas "Capt. Crash..." sypię się konfetti - przez całą piosenkę. Dlatego nie uwzględniam tego w akcjach, bo to jest element obowiązkowy. Podobnie jak napisy lub baloniki podczas "Who Says..." Mam nadzieję, że weźmiecie ze sobą akcesoria do tego potrzebne. Dla niewiedzących o co chodzi:
http://www.youtube.com/watch?v=u2Nij-wVBAA

==================================================================


Pomysł 1. Flaga.

Wiele wariantów:

a) Flaga na płycie. Duża flaga na płycie, drukowana bądź wyszywana. Wymiary ok. 20x20? Projekt do późniejszego wykonania. Koszt (źródłem internet): 3,5 PLN szyta, 40 PLN drukowana (za metr kwadratowy).
ZA: prosta produkcja, proste wykonanie
PRZECIW: banalne? koszty?

Przykład:



b) Flaga na trybunach. Wszystko jak wyżej.

Przykład:



c) Kilka flag na trybunach. Wszystko jak wyżej, ale małe flagi na trybunach, tworzące coś z sensem, np. połączenie większej flagi z transparentem.

Przykład:



d) Transparent. Wszystko jak wyżej.

Przykład:



Pomysł 2. Kartoniki.

Obrazek z kartoników znany z Udine, czy ze stadionów.
ZA: Fajny efekt, może być ciekawy obraz.
PRZECIW: Sporo nakładów organizacyjnych - przygotowanie projektu, rozniesienie kartoników etc. - ale jest wykonalne. Koszty - kilka tysięcy kartek A3: 1000 szt. ok. 150 PLN. Temat znany.

Przykład:



Pomysł 3. Połączenie kartoniki + flaga.

Fajny efekt, ale dużo większe koszty.

Przykład:



Pomysł 4. Opaski na rękę.

Pomysł znany z Coldplay. Koszt ok. 0,20 PLN/szt. (1000 szt. = 200 PLN)

ZA: proste wykonanie. Każdy dostaje światełko i gotowe.
PRZECIW: Coldplay? Uruchomienie za wcześnie.



Pomysł 5. Meksykańska fala.

Cały stadion robi falę w odpowiednim momencie.

ZA: brak kosztów - tylko promocja.
PRZECIW: koordynacja? Banał, może pojawić się sam podczas meczu żużlowego - nic wyjątkowego?

Pomysł 6. Róże.

Przynosimy róże - każdy indywidualnie, i rzucamy na scenę podczas danej piosenki.

ZA: coś innego/nowego.
PRZECIW: uczestniczą tylko pierwsze rzędy. W upale róże uschną, kłopot z różami podczas koncertu...

Pomysł 7. Balony.

Cały stadion zapodaje baloniki (białe i czerwone). Koszty: ok. 15 gr za 1 szt. (1000 szt. = 150 PLN)

ZA: niskie koszty. Może być ciekawy efekt, później balony by latały po publiczności.
PRZECIW: czy każdemu będzie się chciało dmuchać?

Pomysł 8. Oklaski jak na Wembley.

Cały stadion klaszcze tuż przed koncertem jak na Wembley '95: http://www.youtube.com/watch?v=qHQbLGG8Sr8

ZA: brak kosztów, fajny efekt.
PRZECIW: może za słabe?

Pomysł 9. Samolot z transparentem.

Samolot z jakimś napisem.

Przykład:


ZA: Tego nie było!
PRZECIW: Koszty mogą być wysokie. Po koncercie będzie ciemno. Nawet za dnia mogą nie zauważyć.

Pomysł 10. Wstęgi.

Biało-czerwone wstęgi (szerokości np 2-3 rolek papieru toaletowego), w odpowiednim czasie przednie rzędy zaczynają je rozwijać i podawać do tyłu, żeby utworzyć biało-czerwone promienie biegnące od sceny i jakby wychodzące z diamond circle jak najdalej się da w stronę trybun.

ZA: fajny efekt, małe koszty
PRZECIW: Uda się?

[bartekbb23]

Jestem za następującymi pomysłami:

1- Flaga Polski na płycie z napisem 'przesłaniem'. I paroma mniejszymi flagami tzw. sektorówkami na trybunach. W tym momencie jesteśmy w stanie przewidzieć, na których sektorach flagi mogłyby się znaleźć, z racji tego, że wiemy z eventimu, które fragmenty sektorów są już wyprzedane i wiemy, gdzie będą ludzie, którzy mogliby brać w tym udział. Co na tych flagach? Może okładki płyt, podobizny członków zespołu, to można przemyśleć jeszcze, grunt, żeby podać organizatorowi, że takie coś, na takich sektorach będzie.

2- Balony jak najbardziej spoko

3- opaski na rękę, będzie kolorowo, ale nie będzie to jak na Coldplay, tam były opaski od zespołu sterowane radiowo, my tego nie ogarniemy nie stać nas. Po prostu zwykłe świecące.

4- oklaski na wejście, przy intro- pokażemy, że mocno czekamy- potrzeba tylko bebna na początek i kogoś kto zapoda rytm.

Przeciw-

1- Kartoniki. Pomysł sam w sobie zajebisty, ale patrząc w tym momencie na sprzedaż biletów z trybun, jest słabo, a żeby był efekt, musielibyśmy mieć pełny stadion, tudzież pełne parę trybun... Kupić materiały, zrobić kartoniki, przeprowadzić sporo prób, rozłożyć wszystko, a potem nie będzie komu ogarniać oprawy? Wtopimy kasę. Dlatego uważam bezpieczniejszy pomysł z flagami sektorówkami.

2- Papier toaletowy- nie uda się chociażby z racji tego, że pomiędzy sektorami na płycie będą barierki i przestrzeń, np chociażby catwalk. Poza tym, może być dużo wolnego miejsca między GC a Generalem.

3- Samolot.... dla mnie bez sensu. Samolot przemknie w chwilę, będzie musiał być na sporej wysokości i przelecieć pod takim kątem, żeby było to widać dla zespołu, poza tym czy oni będą gapili się w niebo czy na nas? Raczej na nas. Koncert zacznie się koło 20, fakt, że będziemy blisko przesilenia letniego i dłużej będzie jasno, ale jeśli akurat trafimy na pochmurny dzień to lipa, będzie ciemno i chu$a będzie widać ten napis z samolotem. Poza tym kasa plus uzyskanie pozwoleń na przelot w danym miejscu nad miastem, no nie wiem, nie znam się, ale myślę, że to też może kosztować.

4- Róże.... już to widzę, jak trzymamy róże....



Podsumowując. Prościej wziąć się za coś, przy czym odpowiedzialność za wykonanie będzie spoczywać na nas, a nie na randomowych widzach. Prościej zainwestować w flagi, które tylko na chwilę będą musieli podnieść, niż zmusić do dmuchania balonów, kupowania róż, czy opasek.

[Agata BJ]

Rzadko to mówię, ale całkowicie zgadzam się z Bartkiem

Flagi być MUSZĄ. To jest rzecz niezbędna na takim koncercie, moim zdaniem. Tym bardziej, że jest to ich pierwszy koncert u nas, należy pokazać się z jak najlepszej strony, a patriotyzm jest tu bardzo wskazany.
Jestem też BARDZO za balonikami i za kolorowymi opaskami na rękę. Chodzi mi o takie, które się "łamie" i potem świecą nawet całą noc. Można je bez problemu kupić w opakowaniach po 100 sztuk, sama takie miałam Można nawet rozdać je ludziom dookoła, to nie powinno być problematyczne.
To samo tyczy się baloników (oczywiście w kolorach czerwieni i bieli). Można je łatwo wnieść i prędko nadmuchać w ustalonym wcześniej momencie, a potem nie ma żadnego problemu, żeby do końca imprezy skakały nad głowami ludzi.

[dobek994]

Mi najlepszym i najłatwiejszym do zrealizowania pomysłem wydają sie flagi. Opaska na ręke może być,a potem będzie miła pamiątka z koncertu Samolot... no właśnie, zespół może go w ogóle nie zauważyć, a samo zorganizowanie tego wszystkiego jest bardzo problematyczne, ja bym obstawiał akcje takie jak właśnie flagi - pewne, sprawdzone.

[usunięty użytkownik 4858]

Róże - co mają wspólnego z BJ? To nie Guns n roses. Mogą nie zaśpiewać Bed of roses i wtedy w ogóle byłoby to nietrafione. Jeśli jednak ktoś był by bardzo za tym pomysłem to proponuję róże białe i czerwone w proporcjach pół na pół

Flaga na trybunach - nie sądzę, żeby ktokolwiek zgodził się zasłonić sobie widok flagą, a kilkunastosekundowy efekt to IMHO mało

Kartoniki na trybunach - jak najbardziej jestem za. To się zawsze sprawdza i można je unosić kilka razy w trakcie koncertu. Na meczu Polska Urugwaj organizator sam umieścił kartoniki na krzesełkach i potem dał komunikat do prezentacji

BTW - trzeba spytać organizatora co sam planuje zrobić, bo może niepotrzebnie myślimy o kosztach (słyszałem, że chcieli właśnie zrobić kartoniki i sztuczne ognie po koncercie, ale to niesprawdzone źródło)

Balony - jestem za. najlepiej biało-czerwone lub z orzełkiem - niech BJ zapadnie jak najwięcej w pamięci szczegółów przypominających gdzie grają.

Buźki Have a Nice Day - jak dla mnie to przestarzały efekt. Ostatecznie uważam, że jeśli by zagrali HAND to wtedy można by pozakładać maski z kartonu z biało-czerwoną buźką

Oklaski - jeśli dałoby radę się zsynchronizować to fajny efekt. Może klaskać inaczej niż wtedy w Londynie; A może robić tak jak Jon w stuttgardzie zapowiedział Its My life -robić łołuło przerwa, łołuło, przerwa (jak Richie przed Its My Life) - właśnie - może jest jakiś gwizdek czy coś w tym stylu?

Samolot, balon - jestem za. Trzeba by dojść do jakiegoś fanatyka lotów, wtedy koszty nie będą przeszkodą

Wstęgi - to był mój pomysł, więc się do tego nie odniosę. Nigdy tego nie próbowałem, ale byłoby to coś nowego, nieznanego. Zaletą było by to, że wstęgi nie zasłaniały by widoku jak duża flaga

[/b]

[Gloria]

Duża flaga (i na płycie i na trybunach) - pomysł jak najbardziej fajny itd., niestety to zasłanianie widoku na wszystko moim zdaniem może być sporym problemem, większość ludzi chciałaby jednak widzieć na bieżąco, co się dzieje na scenie. Ewentualne pytanie brzmi w którym momencie i rozłożyć i jak długo trzymać, żeby to dało efekt, a ludzie naprawdę je trzymali zamiast ściągać sobie znad głowy

Kartoniki na trybunach - to mi się podoba. Jakby było wiadomo co ma być na tych kartonikach/jaki kolor etc, mogłaby się włączyć również płyta, tylko akcję trzeba by nagłośnić (efekt byłby lepszy gdyby przyłączyło się jak najwięcej osób)

Róże - trochę problematyczne. Wnieść, przetrzymać te kilka godz. przed koncertem, dotrzymać do odpowiedniej piosenki.. niby wykonalne ale ciężko przewidzieć efekt (o ile w ogóle jakiś wyjdzie)

Balony - o ile da się je szybko nadmuchać w tłumie mogą się sprawdzić, tak myślę.

Oklaski - to jest dobre ale tak jak pisze Tomker, w momencie jak wszyscy będą wiedzieć o co chodzi i klaskać. Nie jestem pewna, czy u nas to przejdzie

Samolot - ja bym się na to nie porywała, raz koszty, dwa właśnie pytanie, czy zauważą..

Wstęgi - to jest dobre (przynajmniej jak to sobie wyobrażam) ale myślę, że problem widoczności też by się tu pojawił.

świecące opaski - powiem Wam tak - na Coldplay to wyglądało nieziemsko. Najlepszy efekt koncertowy jaki dotąd widziałam. Ale jak już było mówione to była ich odgórnie zaplanowana akcja, my musimy jednak mierzyć siły na zamiary. Kolorowe neonowe bransoletki czy nawet takie zabawki:



zrobiłyby robotę moim zdaniem

[Agata BJ]

Co do bransoletek to, tak jak mówiłam, najlepiej chyba w opakowaniach po 100 sztuk: http://allegro.pl/swiecace-bransoletki- ... 57180.html

[bartekbb23]

Duża flaga (i na płycie i na trybunach) - pomysł jak najbardziej fajny itd., niestety to zasłanianie widoku na wszystko moim zdaniem może być sporym problemem, większość ludzi chciałaby jednak widzieć na bieżąco, co się dzieje na scenie. Ewentualne pytanie brzmi w którym momencie i rozłożyć i jak długo trzymać, żeby to dało efekt, a ludzie naprawdę je trzymali zamiast ściągać sobie znad głowy

Flaga na trybunach - nie sądzę, żeby ktokolwiek zgodził się zasłonić sobie widok flagą, a kilkunastosekundowy efekt to IMHO mało

Jak im się na chwilę zasłoni na parę minut nawet, kiedy koncert będzie trwał min 2 godziny 20 minut, to ich to nie zbawi. Prędzej nie będzie im się chciało dmuchać balonów, kupować bransoletek. AKCJA to akcja, a nie stały punkt programu, cała akcja będzie trwała parę minut, pół piosenki, góra jedną. A na scenie cuda się nie dzieją, ludzie przeżyją bez oglądania Jona 3-5 minut. Poza tym czemu uważasz, że ktoś się nie zgodzi, co parę jednostek będzie miało do gadania jeżeli większość weźmie udział? Ludzie przychodzą się bawić i brać w czymś czynny udział raczej, a nie siedzieć naburmuszeni bo chcą widzieć..

Kartoniki na trybunach - to mi się podoba. Jakby było wiadomo co ma być na tych kartonikach/jaki kolor etc, mogłaby się włączyć również płyta, tylko akcję trzeba by nagłośnić (efekt byłby lepszy gdyby przyłączyło się jak najwięcej osób)

Nie wiem czy czytałaś mój post, ale chyba nie, albo ignorujesz moje wypociny. Pomysł sam w sobie zajebisty, ale przy pustych trybunach nie zrobimy tego co na meczach albo co zrobiono w Udinee. Fakt, do koncertu daleko, ale po prostu i tak nie wierzę, żeby trybuny sprzedały się na tyle, żeby nam się udało z taką oprawą. Myślmy logicznie.

Oklaski - to jest dobre ale tak jak pisze Tomker, w momencie jak wszyscy będą wiedzieć o co chodzi i klaskać. Nie jestem pewna, czy u nas to przejdzie

Niżej napisałaś mierzmy siły na zamiary. Takie klaskanie jak pisze Tomkier, w trakcie koncertu jest nierealne. Jedynie jeśli Jon ze sceny takie coś zainicuje to tak. Przed rozpoczęciem, możemy mieć szansę z zapodaniem rytmu na klaskanie przez bęben taki jak na meczach, w trakcie koncertu, już bębna mieć nie będziemy.

Wstęgi - to był mój pomysł, więc się do tego nie odniosę. Nigdy tego nie próbowałem, ale byłoby to coś nowego, nieznanego. Zaletą było by to, że wstęgi nie zasłaniały by widoku jak duża flaga

Co Ty z tym widokiem, to nie pokaz sztucznych ogni, albo rzuty karne w meczu o mistrzostwo świata, serio parę minut większość nie powinna psioczyć.

Samolot, balon - jestem za. Trzeba by dojść do jakiegoś fanatyka lotów, wtedy koszty nie będą przeszkodą

serio, może coś ze mną nie halo, ale dla mnie to debilny pomysł mimo swojej oryginalność. Po co robić coś poza stadionem na dosłownie sekundę, czego nikt nie zobaczy poza ewentualnie Jonem co i tak mało prawdopodobne.

[kikusia28]

1. Flaga - jak najbardziej , można nawet zakryć puste miejsca na trybunach ( jeśli oczywiście takie będą )
2. Kartoniki- raczej nie
3. Kartoniki + flaga - co za dużo to nie zdrowo
4. Opaski - każdy po Coldplay ma na tym punkcie bzika. Kiedyś wystarczyły zapalniczki ,a efekt i tak był świetny
5. Meksykańska fala- można ją robić przed , albo podczas supportu, ale w trakcie średnio to widzę
6. Róże- 12 lat temu na Okęciu olali więc nie wiem czy się sprawdzą
7. Balony - tak
8. Oklaski - tak
9. Samolot- w marzeniach fajny. Mogę nawet z niego wyskoczyć , jak Ela podczas olimpiady
10. Wstęgi - bardzo mi się ten pomysł podoba ,ale nie wiem czy dobrze wyjdzie ...

[PePe]

Tak jak ktos wspomnial wczesniej, najlepsze wydaja sie pomysly ktorych organizacja będzie zależała tylko od nas np flaga.

Moim zdaniem, po obejrzeniu podanego linka do swiecących opasek, ten pomysl rowniez jest dobry. Można zrobic ściepe narodową, nawet jakby 10 osób kupiło każda po 10 paczek tych opasek to mamy już pokaźna liczbe 10tys opasek które można rozdawać przed wejściem lub ewentualnie postawic puche fanklubu i co łaska

Jeszcze jeden pomysł mnie naszedł. Kompletnie z kosmosu ale może sie udac. Mianowicie popatrzmy na ten link http://www.youtube.com/watch?v=wocYwMb1KzI 0:17. To był totalny spontan, ludzie dogadywali sie na necie o akcji confetti, cięli stare gazety i pakowali w folie na kanapki. Efekt był bajeczny. Mało, ze mozna sie tym dzielic, naklad finansowy jest praktycznie żaden, mozna przyniesc cale plecaki wypelnione papierem po brzegi i mozna uzywac confetti wielokrotnie podczas koncertu zwyczajnie podnoszac je z ziemi po uzyciu.

Bodzio możesz przeciez przywieźć całego Rothenbergera z confetti, które wcześniej razem wytniemy


A dlaczego takie pomysly? Bo nie wierze w zorganizowanie sie fanow. Na forum nie ma nas duzo a reszta jak sie dowie o akcji? Dlatego lepiej wziąć sprawy w swoje ręce

[Dorota]

Klaskanie jak na Wembley – od początku podobał mi się ten pomysł. Jak będzie np. taki bęben, o którym pisał Bartek i przód równo zacznie, to ludzie dalej to podłapią i też będzie równo. Ja tutaj nie widzę żadnego problemu i uważam, że jak najbardziej powinno się to udać.

Bransoletki – sama o nich kiedyś pisałam i dalej jestem za, tylko że one dadzą fajny efekt kiedy będzie je miał cały stadion. Więc gdyby rzeczywiście się na nie zdecydować, to moim zdaniem trzeba by je sprzedawać przed wejściem, bo nie sądzę, żeby kilkanaście osób z forum zapłaciło za bransoletki dla iluś tam tysięcy ludzi. A to znowu wiąże się z różnymi innymi problemami. Oczywiście jak się chce, to można to zorganizować. Zapłacić te 20 czy 40 groszy to raczej każdy by zapłacił, tylko że wymagałoby to trochę roboty. No chyba żeby zdecydować się na wersję uboższą, czyli każdy z forum kupuje ile może i potem rozdaje komu się da. Ale moim zdaniem jak już coś robić to porządnie, więc ja byłabym za pierwszą wersją.

Akcent narodowy – jeżeli faktycznie okaże się, że będzie mało ludzi to rzeczywiście najlepszym pomysłem jest flaga i chyba nie ma co innego wymyślać. Ale gdyby jednak nie było tak źle z frekwencją to fajnie byłoby zrobić kartoniadę. Taką najzwyklejszą – trybuny białe, płyta czerwona. A jakby jeszcze okazało się, że setlista będzie podobna do ostatniej trasy i że jedną z pierwszych piosenek byłoby Born to follow, to można by zrobić coś takiego: na początek podnieść te kartoniki i trzymać przez całą piosenkę, a pod koniec przez cały Golden rozwinąć, no nazwijmy to, wstęgi, które tworzyłyby jakiś prosty napis, np. Welcome czy coś w tym stylu. Coś takiego jak pisał Tomker tylko w obrębie Golden Circle. Sporo ludzi to i tak będą osoby z forum więc myślę, że z organizacją nie byłoby problemu. W połączeniu z biało-czerwoną resztą stadionu ze sceny wyglądałoby to nawet fajnie. Ale oczywiście to tylko taki luźny pomysł. No i zależy od frekwencji.

Jeśli chodzi o baloniki, to mi się akurat średnio podobają, ale jak się większość zdecyduje to spoko. Reszty raczej nie brałam pod uwagę.

Jeszcze jeden pomysł mnie naszedł. Kompletnie z kosmosu ale może sie udac. Mianowicie popatrzmy na ten link http://www.youtube.com/watch?v=wocYwMb1KzI 0:17. To był totalny spontan, ludzie dogadywali sie na necie o akcji confetti, cięli stare gazety i pakowali w folie na kanapki. Efekt był bajeczny. Mało, ze mozna sie tym dzielic, naklad finansowy jest praktycznie żaden, mozna przyniesc cale plecaki wypelnione papierem po brzegi i mozna uzywac confetti wielokrotnie podczas koncertu zwyczajnie podnoszac je z ziemi po uzyciu.

Confetti to i tak chyba będzie na Cpt. Crashu Ale wersja Lecha genialna…

Aha, jeszcze jedno – Bartek kiedyś pisał o tym tekście "Good things come to those who wait". Myślę, że szkoda byłoby tego nie wykorzystać i nie zrobić jakiegoś transparentu. Tak to wygląda na stadionie:



Nie wiem czy napis byłby widoczny ze sceny, ale hasło idealne.

[djpj1]

Moim zdaniem-
Balony jak najbardziej-tylko w kolorze białe i czerwone-np.trybuny białe,murawa czerwona
Opaski-również mi sie podobają i w tym przypadku fajnie by było jak by były w kolorze naszej flagi.Diamond i Golden biało reszta czerwone lub jakoś inaczej.
W obu tych propozycjach koszty są nie wielkie i we współpracy z organizatorami można spokojnie przy wejsciu na stadion ogarnąć całą akcje.

Samolot- musi latać jak bedzie jeszcze jasno:)...i czy chłopaki ze sceny w hałasie go zauważą?

[usunięty użytkownik 4858]

Duża flaga (i na płycie i na trybunach) - pomysł jak najbardziej fajny itd., niestety to zasłanianie widoku na wszystko moim zdaniem może być sporym problemem, większość ludzi chciałaby jednak widzieć na bieżąco, co się dzieje na scenie. Ewentualne pytanie brzmi w którym momencie i rozłożyć i jak długo trzymać, żeby to dało efekt, a ludzie naprawdę je trzymali zamiast ściągać sobie znad głowy

Flaga na trybunach - nie sądzę, żeby ktokolwiek zgodził się zasłonić sobie widok flagą, a kilkunastosekundowy efekt to IMHO mało

Jak im się na chwilę zasłoni na parę minut nawet, kiedy koncert będzie trwał min 2 godziny 20 minut, to ich to nie zbawi.

Ogromne flagi są dobre na mecze na które chodzisz co tydzień - (mi się osobiście pomysł podoba), ale widzę wady - kilka minut to 1 piosenka. Nie sądzę, żeby ktoś kto całe życie czekał na koncert BJ w Polsce i przejechał pół Polski, wyczekiwał na swój ukochany kawałek aż tu nagle nic nie widzi, bo ma nad głową ogromną flagę...
Tak na marginesie - Kiedyś widziałem jak na meczu w takiej fladze kolesie wycinali sobie otwory na głowę

[ Dodano: 2013-01-30, 10:15 ]

Samolot, balon - jestem za. Trzeba by dojść do jakiegoś fanatyka lotów, wtedy koszty nie będą przeszkodą

serio, może coś ze mną nie halo, ale dla mnie to debilny pomysł mimo swojej oryginalność. Po co robić coś poza stadionem na dosłownie sekundę, czego nikt nie zobaczy poza ewentualnie Jonem co i tak mało prawdopodobne.

Balon może latać dłużej, dodatkowo mógłby zrzucić jakieś biało-czerwone konfetii. Ale jak już pisałem, trzeba by to przedyskutować z jakimś fanatykiem z aeroklubu. Jeśli nie znajdziemy fanatyka dla którego zapłatą będzie lot nad TAKIM wydarzeniem, to nie ma co się pchać w koszty.
Gdybyśmy popatrzyli w górę i wskazali palcem, krzycząc chóralnie "FOR YOU" to BJ też by popatrzyło

P.S. Myślę, że trzeba zrobić kilka akcji, a nie 1, więc każdy pomysł wart jest merytorycznej dyskusji.

P.S. II. Nie zrażając się tym, że mnie bartek zje...ie podaje kolejny pomysł:
Każdy wgra do tel. białe i czerwone tło (jednolite) - górne sektory białe, dolne czerwone, podobnie na murawie. Gdy zrobi się ciemno wyciągamy telefony ze świecącym kolorem tworząc biało-czerwone barwy.
Zaleta - proste, zero kosztów
Wada - zachęcić większość

[Frankie]

Moim zdaniem akcja z samolotem nie za bardzo ma sens. Tak jak argumentował Bartek - chodzi przede wszystkim o relację koszty-efekty. Dla mnie obowiązkowo musi pojawić się flaga i pewnie z tym będzie najmniejszy problem. Traktuję to jako element obowiązkowy. Pomysł z meksykańską falą ( np. w rytm refrenu BWC "I dont wanna be another wave in the ocean...") oraz klaskaniem w takt bębna bardzo fajny i jestem jak najbardziej za. Kartoniada wyglądałaby super tylko właśnie wszystko zależy od tego jaka frekwencja będzie na trybunach. Balony białe i czerwone w zauważalnych ilościach "puszczane" po obiekcie (coś jak dmuchana piłka plażowa) dałyby na pewno interesujący efekt. Logistyczne ogarnięcie tego też będzie zapewne wyzwaniem także trzeba mierzyć siły na zamiary.

[Milla]

Moim zdaniem flaga musi być! Zdecydowanie! Tak samo jak obstawiam za bransoletkami...
Róże- tłok, ścisk, szaleństwo, chciałabym mieć 2 ręce wolne i klaskac, zamiast uważać, żeby się nie pokłóć różą. I jakoś nie kojarzę Bon Jovi z różami.. z GnR - tak.