Organizacja trybun
Moderator: Mod's Team
Organizacja trybun
Siema,
jako, że temat "organizacja na pge" trochę się zamydlił myślę, że warto wyodrębnić z niego osobny wątek - organizacja trybun podczas koncertu - toteż to niniejszym czynię.
Jakieś pomysły na aktywizację ?
jako, że temat "organizacja na pge" trochę się zamydlił myślę, że warto wyodrębnić z niego osobny wątek - organizacja trybun podczas koncertu - toteż to niniejszym czynię.
Jakieś pomysły na aktywizację ?
jak zagwarantujesz pełne trybuny to o pomysł nietrudno, narazie trybunki sprzedają się tak sobiemande pisze:ako, że temat "organizacja na pge" trochę się zamydlił myślę, że warto wyodrębnić z niego osobny wątek - organizacja trybun podczas koncertu - toteż to niniejszym czynię.
Jakieś pomysły na aktywizację ?
- misstwisted
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 973
- Rejestracja: 16 marca 2011, o 18:51
- Lokalizacja: Pszczyna
mande pisze:no ale wg eventimu to niewiele miejsc jest wolnych na trubunach (tak mi sie wydaje). Sprzedaż trwa niecałe dwa miesiące, bez praktycznie żadnej kampanii promocyjnej. Została wolna może 1/3 miejsc
okej, trochę monitorowałem sytuację i może się wydawać, że 1/3 została wolna, ale troszkę inaczej to wygląda. Na czarno zaznaczyłem miejsca, które w ogóle nie znalazły się w sprzedaży, czerwono miejsca, które się sprzedały, pozostałych szarych nie jestem pewien, do końca aż tak nie pamiętam. No a reszta to wiadomo czeka na sprzedaż, bądź miejsca schodzą i to widać, to już nie zaznaczałem. Więc tak mi się wydaje, że jeśli chodzi o trybuny, to za różowo nie jest....
Jeżeli to prawda, to nie ma co ukrywać, że jest to (bardzo) słaby wynik. W 2010 i 2011 roku Bon Jovi i U2, to dwa zespoły najlepiej zarabiające na koncertach. Pamiętam jak na U2 w 2009 roku w Chorzowie sprzedaż rozpoczynała się po północy, to po pół godzinie pisało, że wszystkie bilety są sprzedane. Wtedy cieszyłem się z jakiegokolwiek biletu. Zainteresowanie było ogromne. Przy Bon Jovi nie spodziewałem się aż tak dużego zainteresowania, ale zdecydowanie większego niż te 10 tysięcy biletów.TheMop pisze:Wg Prestige MJM przez miesiąc sprzedano 10 tyś. biletów :]
Rozumiem, że U2 jest chyba najmocniejszą muzyczną marką w Polsce, ale Bon Jovi zagra w Polsce po raz pierwszy dlatego tym bardziej ten wynik jest rozczarowujący. Prestige będzie musiał zwiększyć promocję.
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4411
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
A mnie ta liczba nie martwi. Jest to solidna podstawa.Krzysztof pisze:Jeżeli to prawda, to nie ma co ukrywać, że jest to (bardzo) słaby wynik. W 2010 i 2011 roku Bon Jovi i U2, to dwa zespoły najlepiej zarabiające na koncertach. Pamiętam jak na U2 w 2009 roku w Chorzowie sprzedaż rozpoczynała się po północy, to po pół godzinie pisało, że wszystkie bilety są sprzedane. Wtedy cieszyłem się z jakiegokolwiek biletu. Zainteresowanie było ogromne. Przy Bon Jovi nie spodziewałem się aż tak dużego zainteresowania, ale zdecydowanie większego niż te 10 tysięcy biletów.TheMop pisze:Wg Prestige MJM przez miesiąc sprzedano 10 tyś. biletów :]
Rozumiem, że U2 jest chyba najmocniejszą muzyczną marką w Polsce, ale Bon Jovi zagra w Polsce po raz pierwszy dlatego tym bardziej ten wynik jest rozczarowujący. Prestige będzie musiał zwiększyć promocję.
W pierwszej kolejności poszły bilety dla osób, które na ten koncert czekały od lat i się nim interesowały.
Dużo ludzi teraz dowiaduje się o tym wydarzeniu i kupić bilet od razu nie jest tak łatwo.
Zbliża się premiera płyty i singla. Jestem pewny, że jeżeli zrobi on furorę, to te 15 kolejnych tysięcy pójdzie bez problemu. Mam nadzieje, że będzie on mocno promowany przez RmF FM.
Dużo biletów sprzedaje się tuż przed koncertem i ja kupiłem tak 90% biletów nawet na te moje ulubione kapele jak np The Killers.
Porównywać do U2 nie ma sensu, bo w polsce U2 to zespół promowany o czczony od lat a i tak w 2009 jedna trybuna nie była praktycznie zapełniona. NA Bon Jovi trzeba zrobić zapotrzebowanie, aby ludzie poszli. Moje ulubione chwyty promocyjne:
1.Because We Can - staje się dużym hitem
2.Jon mówi, że to ostatnia trasa koncertowa
3.Gazety w stylu Teraz Rock czy Metal Hammer piszą artykuły w dobrym świetle Bon Jovi jadąc na sentymentach.
4.Bodzio męczy fanów mailingami budując w nich potrzebę kupna biletu
Promocja ruszyła, BJ wskoczyli na 3 miejsce eventimu liczę na dalszą sprzedaż biletów.
Liczysz tylko na 25 tysięcy osób na koncercie? Jakiś czas temu pisałem, że byłoby świetnie gdyby Bon Jovi zagrało w moim mieście, bo duży koncert jest planowany na 2013r. Stwierdziłem jednak, że 30 tysięcy czyli maksymalna pojemność stadionu w Rybniku to za mało jak na taki zespół. Ja liczę na to, że stadion w Gdańsku wypełni się w całości tym bardziej jeżeli Coldplay zapełnił Stadion Narodowy w Warszawie.
Na U2 można dostrzec wolne miejsca na nagraniu video z tego koncertu, ale gdy stałem na trybunach to widziałem wypełniony stadion. Być może na płytę mogłoby wejść więcej ludzi. Z tego, co słyszałem na U2 było 70 tysięcy osób, co jest rekordem frekwencji po przebudowie Stadionu Śląskiego w połowie lat 90.
Na największe gwiazdy światowej muzyki (do jakich zaliczam Bon Jovi) jeżeli nie przychodzi minimum 40 tysięcy osób to jest porażka przynajmniej dla mnie.
Na U2 można dostrzec wolne miejsca na nagraniu video z tego koncertu, ale gdy stałem na trybunach to widziałem wypełniony stadion. Być może na płytę mogłoby wejść więcej ludzi. Z tego, co słyszałem na U2 było 70 tysięcy osób, co jest rekordem frekwencji po przebudowie Stadionu Śląskiego w połowie lat 90.
Na największe gwiazdy światowej muzyki (do jakich zaliczam Bon Jovi) jeżeli nie przychodzi minimum 40 tysięcy osób to jest porażka przynajmniej dla mnie.