Gdańsk 19.06.2013!

Gdańsk, 19 czerwca 2013 r., PGE Arena

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Karcia
It's My Life
It's My Life
Posty: 105
Rejestracja: 23 czerwca 2013, o 20:22
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: Karcia »

Ten koncert to była magia, żeby nie napisać iluzja, bo nadal nie wierzę, że na nim byłam. Niedawno uświadomiłam sobie, że nie pamiętam 2/3 koncertu. Fizycznie obecna, ale psychicznie jakbym zatrzasnęła się w stadionowej toalecie.

Nigdy nie zapomnę epickich sytuacji, jakich bylam uczestnikiem w drodze na koncert, a to, czego doświadczylam na stadionie, przechodzi moje wszelkie pojęcie.

Jon zyskał w moich oczach wielkim luzem, poczuciem humoru i dystansem do siebie, a jednocześnie poważnym podejściem do wykonywanej roboty (o czym wiedziałam, ale nie doświadczylam tego jeszcze na własnej "skórze"). Jego głos zakoczył mnie bardzo pozytywnie, mało było "kozich" nut, a wszelkie krzywizny można wybaczyć. David i Tico - któż mógłby ich zastąpić, cudowni ludzie, pełni pasji i zaangażowania w wykonywaną pracę (po koncercie usłyszałam, jak pewna pani podekscytowana mowi do męża: "widziałeś tego perkusistę? Niemłody chłop, a jak grał!", a jeszcze dziś usłyszałam od koleżanki, która była tam razem ze mną: ale nie no, ten perkusista, jak on dawał!). Oczywiście, że z tyłu głowy krążyło pytanie: gdzie jest Rysiek?. Ale trudno, patrol Rutkowskiego w moich myślach na czas występu musiał odłożyć próby jego ściagnięcia na scenę, bo nie miałam zamiaru wpędzić się tam w depresję, a Phil to bardzo fajny gitarzysta.)

Setlista świetna, choć zabrakło utworów takich jak "Dry County" czy "Santa Fe", przydałby się również jakieś "Blaze.." albo "Bed Of Roses", ale osobiście nie mam na co narzekać.

Publiczność mogę podzielić na osoby, które się bawiły, jak i na te zupełnie drętwe, wokół mnie znajdowali się ludzie, którzy skakali i śpiewali, ale również tacy, którzy tylko stali oraz tacy, którzy cały szał koncertowy oddali w lekkim dość statycznym gibaniu się w biodrach, z wsadzonymi w kieszenie rękami. Zauważyłam też osoby, które nawet nie klaskały po zakończeniu utworów. Chóralny "Wanted..." też powinien być wg mnie bardziej nośny i wielogardłowy, jednak na "It's My Life" oraz "Livin' On A Prayer", nie było na tej planecie glośniejszego zakątka od Gdańska. Puenta: kiedy podczas "Always" słyszałam, jak cały stadion płynie w rytm śpiewanego AAALWAAAYSSS, nie mogłam uwierzyć, że gdzieś na początku koncertu Jon pukał w mikrofon i pytał: czy to jest włączone? i pewnym było, że wszyscy razem i każdy z osobna zostali przez Jona zobyci.

Podsumowując, napiszę o momencie, w którym nie zapanowałam nad wzruszeniem. Wiele razy na tym forum spotkałam się z opinią, że piosenka "You Want To Make A Memory" ma w sobie to "coś" i że prędzej czy później to człowieka dopada. Na mnie wsiadło podczas koncertu. Kiedy słyszałam śpiewającego Jona i widziałam, że czas płynie nieuchronnie, uświadomiłam sobie, że choć to już nie młodzieniaszki, zawsze będą głosem pokoleń. A ludzie zawsze będą przy zespole, żeby wyśpiewać FAITH podczas KTF, żeby wydrzeć z gardła ostatnie dźwięki "Livin'..", kiedy Jonowi brakuje głosu, żeby część publiki oddzieliła się od reszty, śpiewając Ryśkowe WANTEEEEED podczas refrenu "WDOA" i żeby przekazywać pokoleniom, że najfajniejszym dźwiękiem 2000 roku było ŁOŁ ŁOŁ. :))

KondZik: "lepszy Bon Joviowy świat" - toż to powinni ekranizować:) Cudne.
Talia: "Jon podnosi rękę. Jest tam sam, na scenie." - dokładnie, serce pękło.

A fanom dziękuję za flagę i za Jona w koszulce.
Awatar użytkownika
takjakja
It's My Life
It's My Life
Posty: 119
Rejestracja: 17 stycznia 2013, o 20:46
Lokalizacja: Lublin

Post autor: takjakja »

Ja miałam śmieszną sytuacje.Stałam pod sama brama 8B,oczywiscie na pcozatku okazalo sie ze otwiera sie na zewnatrz,wiec musialam sie cofnac,robiac to chwile nei oddychalam bo byl taki scisk,mialam nogi w gorze,ale nei przewrocilam sie (MAGIA) potem,wiadomo,bieg do 1 bramki,obszukali mnei,okej,biegne do 2, zeskanowali mi bilet, przy oakzji zepsul sie czytnik,ten ktory skanowal bilety,nei wiem jak to nazwac,wiec trwalo to dlugo,gdy kazdy jzu wbiegal na stadion ja czekalam az sie owy czytnik ogarnie,okej wkoncu zeskanowali mi bilet.Biegne do 3ostatniej bramki,do wejscia na GC,okazalo sei ze w przy 2 bramce nei dali mi tez zoltej wstazki na reke, ktora upowazniala do wejscia, a sama z emocji zapomnialam,wiec znow bieg do 2 bramki,po opaske,potem znow na GC, z duzym opoznieniem.Na szczescie i tak udalo mi sie zajac miejsce metr od wybiegu.A koncertu nie ebde opisywwać,bo nie da sei go opisac slowami.Było wspaniale, a publicznosc swietnie sie spisala,jak zespol ,oczywiscie ;)
A i pozdrawiam panią ktora stala za mna w butach z odkrytymi palcami,prosze wybaczyc ze deptalam pania moimi glanami przy kazdym skoku :x
http://www.lastfm.pl/user/lemuryy

https://www.facebook.com/profile.php?id=100000264659045 - zapraszajcie,piszcie czy tam co chcecie,lubie gadac o muzyce! ;)
Awatar użytkownika
harriet
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 969
Rejestracja: 31 grudnia 2012, o 16:12
Lokalizacja: Łódź

Post autor: harriet »

z twittera
LOL, po koncercie Bon Jovi murawa PGE Arena do wymiany m. in. z powodu tysięcy gum do żucia w trawie #Polska http://bit.ly/185nqtN
We wszystkim co warto robić, warto przesadzać.
Awatar użytkownika
imp
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1900
Rejestracja: 7 stycznia 2011, o 13:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: imp »

Znacząco zmieniła się gęstość trawy
a co? krowy się tam pasły?!
no chyba, że każdy zabierał po źdźble na pamiątkę :D
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

Czytałem już przed koncertem, że planują wymianę murawy ;)
Awatar użytkownika
koala555
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 310
Rejestracja: 3 czerwca 2013, o 07:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: koala555 »

A zwalają na koncert BJ ..
Pewnie wymienią po koncercie Ironów
Mytha
Save a Prayer
Save a Prayer
Posty: 39
Rejestracja: 6 kwietnia 2013, o 15:14
Lokalizacja: Strzebiń

Post autor: Mytha »

Przecież to było oczywiste...
O co kaman??

O samym koncercie mało pisali, a o trawce będą pisać :whoeva:

Po Dżeniferce też wymieniali, a mniej ludu było :D



Apropo : Ja już chce kolejnego koncertu :PPP
Awatar użytkownika
AgaBonJovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
It's My Life
It's My Life
Posty: 183
Rejestracja: 16 września 2005, o 21:07
Lokalizacja: Hrubieszów/Kraków
Kontakt:

Post autor: AgaBonJovi »

jovizna pisze:Tak zapytam tylko czy ktoś z Fast Trackowców widział Matta? :)
był :) pojawił się jeszcze przed Bad Medicine, żeby poinformować ochroniarzy, o tym, że Jon wyjdzie na catwalk. Nie wiem dlaczego, ale ubzdurałam sobie, że to niejaki p. Kozłowski ich niegdysiejszy szef ochrony. Zapytałam nawet p. ochroniarza czy to jest gł. szef ochrony BJ, wzruszył ramionami i powiedział, że on nic na ten temat nie wie. Później wrócił jeszcze przed Livin - no i wtedy go Bergman uchwycił.
Ale szedł niezwruszony na nasze krzyki, nawet nie drgnął - szczerze, jakiś mega niesympatyczny się wydał - ale był w pracy przecież. W każdym razie kawał z niego chłopa, robi wrażenie ;P - tylko o wiele brzydszy od Jona jest


trawa do wymiany, bo FC Barcelona ma tak w kontrakcie, że przed ich meczem ma być świeżo położona i nieużywana. Przykrywanie murawy jest drogie i właściwie bezskuteczne. I tak jest zniszczona i nadaje się do wymiany. Dodatkowe koszty. Media nie miały żadnego skandalu związanego z tym wydarzeniem - znalazły sobie go w murawie :P dziennikarska rzetelność
Have a Nice Fuckin' Day
Awatar użytkownika
fmk.
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 306
Rejestracja: 1 listopada 2012, o 20:37
Lokalizacja: Chojnice

Post autor: fmk. »

koala555 pisze:A zwalają na koncert BJ ..
Pewnie wymienią po koncercie Ironów
Iron Maiden grają na Ergo Arena ;)
What a beautiful mess..
Awatar użytkownika
koala555
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 310
Rejestracja: 3 czerwca 2013, o 07:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: koala555 »

A nie na PGE?? Ja cały czas byłam przekonana, że grają tam gdzie BJ :D Mój błąd :)
Awatar użytkownika
fmk.
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 306
Rejestracja: 1 listopada 2012, o 20:37
Lokalizacja: Chojnice

Post autor: fmk. »

Mniejsze obiekty, ale za to dwa. Grają też w Łodzi. Zawsze chciałem pójść na ich koncert, ale wybrałem BJ. Z perspektywy czasu widzę, że to jedyny słuszny wybór :D
What a beautiful mess..
Awatar użytkownika
koala555
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 310
Rejestracja: 3 czerwca 2013, o 07:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: koala555 »

No fajnie, że mają dwa koncerty pod rząd w Polsce. Też miałam na nich iść z chłopakiem, ale ponieważ stać mnie było tylko na jeden bilet to oczywiście bez chwili wachania wybrałam Bon Jovi :)
Awatar użytkownika
takjakja
It's My Life
It's My Life
Posty: 119
Rejestracja: 17 stycznia 2013, o 20:46
Lokalizacja: Lublin

Post autor: takjakja »

Tez chcialam isc, ale wolalam BJ ;X
http://www.lastfm.pl/user/lemuryy

https://www.facebook.com/profile.php?id=100000264659045 - zapraszajcie,piszcie czy tam co chcecie,lubie gadac o muzyce! ;)
Awatar użytkownika
harriet
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 969
Rejestracja: 31 grudnia 2012, o 16:12
Lokalizacja: Łódź

Post autor: harriet »

Trochę głupio wyszło z koncertami w Polsce w tym roku. Trzeba wybierać a to wcale nie jest przyjemne ;/ Miałam iść na Iron i na Claptona a tu nagle Gdańsk wypadł. Nie wybaczyłabym sobie gdybym na BJ nie poszła.
Mam nadzieję, że na Coopera się jakoś wyrobię, na szczęście bilety nie są aż tak drogie ale znów 5 godzin jazdy :D
We wszystkim co warto robić, warto przesadzać.
Awatar użytkownika
Thalion
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 786
Rejestracja: 27 czerwca 2011, o 15:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Thalion »

harriet pisze:Trochę głupio wyszło z koncertami w Polsce w tym roku. Trzeba wybierać a to wcale nie jest przyjemne ;/ Miałam iść na Iron i na Claptona a tu nagle Gdańsk wypadł. Nie wybaczyłabym sobie gdybym na BJ nie poszła.
Popieram Cię w 100%! Ja miałam iść na Claptona i Ironów, a wybrałam BJ (i McCartneya na którego dostałam bilet od znajomych). Nie żałuję... ani troszkę!

Informacje o wymianie trawy po koncercie były jeszcze przed nim. Z tego powodu też nie przykrywali trawy, tylko dali nam ją deptać. Zakrywanie, kiedy i tak planuje się wymianę, to niepotrzebne zwiększanie kosztów po prostu. Jak widać dla dziennikarzy stan trawy jest ważniejszy od koncertu...
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”