Czyli wybieramy z przedstawionych wyżej projektów, czy ktoś jeszcze nosi się z zamiarem pochwalenia się swoją pracą?
Pytam, bo widzę, że dość długo nikt nic nie pisał...
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
Jasne, że jeszcze możemy poczekać, mi też się nie śpieszy, ale przynajmniej zaczęliście coś pisać w tym wątku, a to zwiększa szanse na pojawienie się nowych projektów
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
djpj1 pisze:Ja natomiast uważam że nie należy czekać ..chętnie już bym nabył koszulkę z nadrukiem by chociażby promować koncert...
tak jak pisałam wcześniej - też tak uwazam.
widzicie ze promocja koncertu w Polsce kuleje, weźmy się za to sami!
rozpowszechnimy info na koszulkach a do tego pokazemy ze jest nas troche
"Remember that you're perfect God makes no mistakes"
Też bym się nie obraziła jakby te koszulki były wcześniej
Zawsze to jakaś forma promocji, ludzie będą podchodzić: "Naprawdę Bon Jovi u Nas będzie? Gdzie można bilety kupić??"
Hey I’m walkin’ wounded but I still believe
Learning how to fly with a broken wing...
Moim zdaniem to się tylko tak wydaje, że jest dużo czasu... Potem jak przyjdzie co do czego, będzie trzeba zbierać pieniądze, dogadywać się z firmą, rozsyłać to wszystko (w przypadku osób, które się będą tym zajmować) to się może okazać, że tego czasu wcale nie ma tak bardzo wiele...
I też nie jest powiedziane że się wszyscy zorganizujemy raz dwa...
Co nie znaczy że już teraz mamy to zamawiać, ale na pewno w niedługim czasie, tak żeby jak przyjdzie ciepełko na wiosnę można było promować koncert
Hey I’m walkin’ wounded but I still believe
Learning how to fly with a broken wing...
Trzeba też wziąć pod uwagę, ze im większa skala zamówienia tym więcej czasu potrzeba na jego zebranie/sfinansowanie/rozesłanie itp., itd. Na początku też myślałam, że zajmować się tym już teraz, od razu to przesada ale w tej chwili już tak nie uważam.
Niemniej jednak nie zaszkodzi, jak i my na własną rękę zajmiemy się promocją Sophia ma rację, że biorąc pod uwagę całą otoczkę z organizacją, zbieraniem pieniędzy itd, tego czasu nie jest tak wiele. Dobrze by za niedługo na coś się już decydować
Jestem za tym, żeby jak najszybciej zamknąć sprawę koszulek. Można by np. zorganizować jeden dzień, w którym wszyscy będą chodzić w tych koszulkach po swoich miastach i rozdawać ulotki z info o koncercie