prośba o pomoc d oartykułu
Moderator: Mod's Team
prośba o pomoc d oartykułu
Cześć
Przygotowuję dla portalu Onet.pl tekst o tym, dlaczego dziewczyny lubią (uwielbiają?) Bon Jovi. Korzystając z możliwości, jakie daje to forum chciałbym więc zadać wam to pytanie: dziewczyny, dlaczego kochacie Bon Jovi?
z góry dziękuję za wszystkie wpisy
b.
Przygotowuję dla portalu Onet.pl tekst o tym, dlaczego dziewczyny lubią (uwielbiają?) Bon Jovi. Korzystając z możliwości, jakie daje to forum chciałbym więc zadać wam to pytanie: dziewczyny, dlaczego kochacie Bon Jovi?
z góry dziękuję za wszystkie wpisy
b.
- Mkwiatek93
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 1389
- Rejestracja: 14 października 2012, o 21:11
- Lokalizacja: Lublin
- Martaaa
- Gdańsk Supporter
-
Keep The Faith
- Posty: 333
- Rejestracja: 30 grudnia 2010, o 18:58
- Lokalizacja: Kraków
Ja kocham Bon Jovi za ponadczasowe melodie i teksty, które chwytają za serce, uskrzydlają, dają wsparcie, poprawiają humor czy choćby tworzą dobry klimat na każdy mój dzień... Kocham ich za wokal Jona, w który mogę się bezustannie wsłuchiwać, który nie znudził mi się już od dziesięciu lat i raczej się nie znudzi... za solówki gitarowe Richiego, które często powodują ciarki... za Davida i Tico, bo bez nich nie byłoby Bon Jovi. Kocham BJ też za niesamowite emocje koncertowe, które dane mi było oglądać w internecie, a 19-go czerwca poczuję je na żywo! 

- misstwisted
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 973
- Rejestracja: 16 marca 2011, o 18:51
- Lokalizacja: Pszczyna
Dlaczego akurat dziewczyny? Może akurat kobiety?
żarcik - sucharek 
Moja 60-letnia matka lubi Bon Jovi, bo Jon grał w Ally McBeal niezłego skurczybyka
A z czysto muzycznej - i mojej perspektywy - patrząc, Bon Jovi lubię, bo ich słucham. A słucham ich, bo lubię taką muzykę. Przede wszystkim styl w jakim grają (a raczej grali kiedyś, bo teraz przeszli na tzw. mainstream) do mnie przemawia. Muzyka melodyjna, do posłuchania w każdej sytuacji - przed snem i przy dzikiej jeździe samochodem. Są piosenki do płaczu i do wyżywania się przy trzepaniu dywanów.
Takie oto moje skromne zdanie.
Moja 60-letnia matka lubi Bon Jovi, bo Jon grał w Ally McBeal niezłego skurczybyka
A z czysto muzycznej - i mojej perspektywy - patrząc, Bon Jovi lubię, bo ich słucham. A słucham ich, bo lubię taką muzykę. Przede wszystkim styl w jakim grają (a raczej grali kiedyś, bo teraz przeszli na tzw. mainstream) do mnie przemawia. Muzyka melodyjna, do posłuchania w każdej sytuacji - przed snem i przy dzikiej jeździe samochodem. Są piosenki do płaczu i do wyżywania się przy trzepaniu dywanów.
Takie oto moje skromne zdanie.
- Kasaid
- Gdańsk Supporter
-
It's My Life
- Posty: 206
- Rejestracja: 27 lipca 2011, o 14:45
- Lokalizacja: Ostrołęka
To ja się mogę wypowiedzieć, że uwielbiam Bon Jovi, bo wokalista miał fajny tyłek... 
Uwielbiam Bon Jovi, bo ich muzyka rozwesela, pobudza do działania, czasami porusza serducho... A gdy sama muzyka to za mało, to oglądam teledyski i nie sposób być smutną w świecie, w którym istnieje tych kilku facetów, którzy w klipach wydawali się szalenie sympatyczni i pozytywni.
I nie da się nie lubić Bon Jovi, które przyjeżdża do Polski, po to bym mogła spełnić moje marzenie :p.
Uwielbiam Bon Jovi, bo ich muzyka rozwesela, pobudza do działania, czasami porusza serducho... A gdy sama muzyka to za mało, to oglądam teledyski i nie sposób być smutną w świecie, w którym istnieje tych kilku facetów, którzy w klipach wydawali się szalenie sympatyczni i pozytywni.
I nie da się nie lubić Bon Jovi, które przyjeżdża do Polski, po to bym mogła spełnić moje marzenie :p.
Pokochałam ich za styl muzyki jaką grają, po prostu do mnie trafia w 100% (chodzi mi głownie o przełom lat 80/90). Nie będę się zbytnio rozpisywać na ten temat.
Napiszę tylko, że ich muzyka jest ze mną zarówno w dobrych chwilach jak i w tych złych, gorszych, które często dzięki ich muzyce, stają się w dużej mierze łatwiejsze do przejścia.
Muzyka Bon Jovi umila mi życie jak żadna inna, po prostu;)
Napiszę tylko, że ich muzyka jest ze mną zarówno w dobrych chwilach jak i w tych złych, gorszych, które często dzięki ich muzyce, stają się w dużej mierze łatwiejsze do przejścia.
Muzyka Bon Jovi umila mi życie jak żadna inna, po prostu;)
Ostatnio zmieniony 14 czerwca 2013, o 22:56 przez Yana, łącznie zmieniany 1 raz.
Stick to your guns.