Nie podoba mi się! Uwielbiam tą piosenkę, ale kompletny niewypał podczas dzisiejszego koncertu. Musi po prostu być drugi wokal w piosence (jak nie ma Richiego, to przecież mógł zaśpiewać David..), bo piosenka traci cały urok. Ta piosenka nie różni się niczym praktycznie od np. Fightera.. W TAT mamy w trakcie piosenki świetnie zwiększające tempo piosenki (co jest wielkim plusem piosenki) czy świetnie razem śpiewający Jon & Richie, a tutaj przez cały song mamy mruczenie.. Dla tego wolałbym tą piosenkę w normalnej wersji niż akustycznej, bo jest tam też świetna solówka.Kama97 pisze:Macie TAT http://www.youtube.com/watch?v=KoAYW6CR ... ture=share
02.10.2013 - Vancouver
Moderator: Mod's Team
- Collie
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 510
- Rejestracja: 13 lutego 2013, o 12:35
- Ulubiona płyta: Keep The Faith
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Głos Richiego jest donośny i zawsze fajnie się wybijał w piosenkach. Muzycznie TTA mnie nie powala, tym bardziej w wykonaniu akustycznym, ale miły widok Davida z akordeonem. Przypomina mi się Something for the pain akustycznie.
In a world that gives you nothing, we need something to believe in
https://www.instagram.com/qeeriefire/
https://www.instagram.com/qeeriefire/
-
- Have A Nice Day
- Posty: 2014
- Rejestracja: 7 sierpnia 2011, o 16:59
- Lokalizacja: Nowy Sącz
BJ - Dobrze naoliwiona maszyna
http://www.canada.com/entertainment/mus ... story.html
" ...The picture would have arguably been complete had veteran guitarist Richie Sambora been present for this one. Sambora, whose website still lists him as being on tour with Bon Jovi and links to Bon Jovi’s tickets page, was reportedly fired a few months ago due to a contract dispute..."
http://www.canada.com/entertainment/mus ... story.html
" ...The picture would have arguably been complete had veteran guitarist Richie Sambora been present for this one. Sambora, whose website still lists him as being on tour with Bon Jovi and links to Bon Jovi’s tickets page, was reportedly fired a few months ago due to a contract dispute..."
BJ - It's my life - Always !
- monjovi
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
Wow ! Thick wyszedł pięknie ! Chciałam smyczki - mam smyczki (smyczek) i to nie z playbacku Bardzo lubie tą piosenke, jednak chyba na albumie jest troche za bardzo ''skomputerowana'' (tworze nowe słowa) a tu cudnie.. ciary jak nic. A co by to było gdyby Ryszard towarzyszył.. rozpłynęłabym się chyba o_O mam nadzieje, ze usłyszymy jeszcze wersje live w pełnym składzie! Marzy się..
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4411
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Dobre wykonanie Thick. Szkoda, że w Gdańsku nie zagrali
Nie wiem co ma ta piosenka w sobie bo teoretycznie do mnie tego typu kawałki niespecjalnie przemawiają a tą mógłbym słuchać całymi dniami. Ma dobry feeling.
Czekam na kolejne wersje - elektryczną i z Richiem. Najlepiej na koncercie Bon Jovi w Warszawie.
Nie wiem co ma ta piosenka w sobie bo teoretycznie do mnie tego typu kawałki niespecjalnie przemawiają a tą mógłbym słuchać całymi dniami. Ma dobry feeling.
Czekam na kolejne wersje - elektryczną i z Richiem. Najlepiej na koncercie Bon Jovi w Warszawie.
Też bardzo lubie akustyczne wersje chociaż na koncertach za dużo takich kawałków być nie może, wiadomo dlaczego.kikusia28 pisze:Bardzo lubię akustyczne wersje, więc nawet ten utwór mnie przekonuje. Zawodzenie Richiego akurat w tym utworze i tej wersji, jest dla mnie zbędne.
Zawodzenie? Co miałaś na myśli ?
Wokal nie tak źle i skrzypce zrobiły klimat, oczywiście solo na skrzypcach to nie to samo ale w tle świetnie się sprawdzają.
-
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 1310
- Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Sosnowiec
Zgadzam się. Chociaż z drugie strony na taki kameralny, akustyczny koncert chętnie bym poszłaKondZik pisze:Też bardzo lubie akustyczne wersje chociaż na koncertach za dużo takich kawałków być nie może, wiadomo dlaczego.
P.S Dla mnie Richie troszkę zawodzi Nie lubię jego śpiewu, barwy ... Cóż zrobić.
Aha, no rozumiem.kikusia28 pisze:Zgadzam się. Chociaż z drugie strony na taki kameralny, akustyczny koncert chętnie bym poszłaKondZik pisze:Też bardzo lubie akustyczne wersje chociaż na koncertach za dużo takich kawałków być nie może, wiadomo dlaczego.
P.S Dla mnie Richie troszkę zawodzi Nie lubię jego śpiewu, barwy ... Cóż zrobić.
Każdy ma inny gust
Mam nadzieje że usłyszymy ten kawałek z Richiego solówką.
I I'm with u które dla mnie jest nr 1 z WAN.
Zresztą niech grają i Who says byle razem
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Nie najgorsze to wykonanie Thick, ale ciężko wyobrazić sobie tą wersję bez Lorenzy, bo byłaby ona za skąpa... Sądzę więc że utwór w wersji akustycznej będzie wykonywany jedynie w jej towarzystwie.
Dodam jeszcze, że w takich momentach jak ten mini akustyczny set najbardziej dosadnie uwidacznia się brak Richiego. Bon Jovi to od zawsze dwa charakterystyczne wokale, które współgrają ze sobą perfekcyjnie jak żadne inne w historii muzyki. Gdy brakuje jednego z nich, nie wytwarza się ten osobliwy, tak typowy dla naszego zespołu rodzaj magii...
PS. Wszyscy skupili się na Thick, a przecież była jeszcze jedna niespodzianka:
Fire
http://www.youtube.com/watch?v=CBDeF8Bb2lE
Dodam jeszcze, że w takich momentach jak ten mini akustyczny set najbardziej dosadnie uwidacznia się brak Richiego. Bon Jovi to od zawsze dwa charakterystyczne wokale, które współgrają ze sobą perfekcyjnie jak żadne inne w historii muzyki. Gdy brakuje jednego z nich, nie wytwarza się ten osobliwy, tak typowy dla naszego zespołu rodzaj magii...
PS. Wszyscy skupili się na Thick, a przecież była jeszcze jedna niespodzianka:
Fire
http://www.youtube.com/watch?v=CBDeF8Bb2lE
- Dand
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2758
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
- Lokalizacja: Szczecin
Ja nawet niespecjalnie moge to ocenić bo mnie serce boli jak wychodzi zespół Bon Jovi do ludzi wykonać piosenke i ten zespół to JBJ, David i Lorenza Ponza.
Powoli zaczynam czuć to co fani Gunsów, wcześniej może nie do końca ich rozumiejąc no ale jak poczuje sie to na własnej skórze a później jeszcze czyta opinie "fanów zespołu" ,że kogoś nie brakuje to...masakra.
Powoli zaczynam czuć to co fani Gunsów, wcześniej może nie do końca ich rozumiejąc no ale jak poczuje sie to na własnej skórze a później jeszcze czyta opinie "fanów zespołu" ,że kogoś nie brakuje to...masakra.
Damned, cieszę się, że jeszcze ktoś oprócz mnie to zauważa...Damned pisze:Bon Jovi to od zawsze dwa charakterystyczne wokale, które współgrają ze sobą perfekcyjnie jak żadne inne w historii muzyki. Gdy brakuje jednego z nich, nie wytwarza się ten osobliwy, tak typowy dla naszego zespołu rodzaj magii...
Przy wszystkich obecnych koncertach jeszcze bardziej niż brak gitary Richiego razi brak Jego głosu..
-
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 1310
- Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Sosnowiec
A czy ktoś tu pisze, że Richiego w zespole nie brakuje? Stwierdziłam, że w tym wykonaniu, w tej piosence, jego głos nie jest mi potrzebny.Dand pisze:...a później jeszcze czyta opinie "fanów zespołu" ,że kogoś nie brakuje to...masakra.
Ty dla mnie też jesteś "fanem zespołu" bo nie zauważyłam, abyś po Tico tak płakał jak po RS. Ale to już tak na marginesie.