10.09.2013 - Meksyk (odwołany)

[Damned]

Chłopaki często przywołują The Rolling Stones jako wyznacznik granicy koncertowania. Tyle, że Jagger i spółka nie grają rok po roku wielkich tras, tylko robią to z umiarem. Zagrają kilka/kilkanaście koncertów co kilka lat i dzięki temu jakoś jeszcze funkcjonują, a każdy ich koncert nabiera niebywałej rangi. Trasa Because We Can pokazała że koncertów było mnóstwo, ale na większości z nich Golden Circle był pusty do połowy, a w pełni sprzedanych koncertów można by policzyć na palcach jednej ręki... Nie rozumiem takiej polityki. O co może w tym chodzić jak nie o liczby i rekordy? W końcu można później się pochwalić, że nasza trasa była no. 1... Nie tędy droga.

[Miracle-BJ]

Uszczypnijcie mnie

http://wwwbonjovifan.blox.pl/html/13107 ... 169.html?1

Komuś się śniło?

[adam2311]

Pewnie BON JOVI jeszcze jedna gora dwie większe trasy zagrają i tez przejda na styl The Rolling Stones a na razie cieszmy się i modlmy żeby jak najdłużej dawali rade!!! i nie doszukiwałbym się niczego w tej pechowej trasie takiego ze to z przemęczenia,poprostu tak to w zyciu bywa ze nieszczęścia chodza parami. ale jestem przekonany ze wroca jeszcze całą czwórką i usmiechnieci dadza wspaniałe show.

ps.nikt z was nie miał sytuacji ze np.jak miał brak gotówki to w jedym okresie nagle zepsul mu się samochod i np. pralka,mnie już się pare razy cos podobnego zdarzylo?

po prostu chce przez to powiedzieć ze zycie często spłata nieprzyjemny ciąg wydarzeń

[Magnolia]

Słowa Richiego brzmią jakby Tico już jedną nogą... :/ tfu tfu

[usunięty użytkownik 4858]

Uszczypnijcie mnie

http://wwwbonjovifan.blox.pl/html/13107 ... 169.html?1

Komuś się śniło?

Miracle - to kolejny "fakt medialny" - zagrali i już!
- kto zabroni dzieciakowi skopiować z hiszpańskojęzycznej strony tekst o przygotowaniach do koncertu, "przetłumaczyć" i wkleić jako sprawozdanie? Nikt.

[Ricky Skywalker]

Uszczypnijcie mnie

http://wwwbonjovifan.blox.pl/html/13107 ... 169.html?1

Komuś się śniło?

Miracle - to kolejny "fakt medialny" - zagrali i już!
- kto zabroni dzieciakowi skopiować z hiszpańskojęzycznej strony tekst o przygotowaniach do koncertu, "przetłumaczyć" i wkleić jako sprawozdanie? Nikt.

Tiaa, i kto mu zabroni całkowicie skopiować mój artykuł z głównej i nawet nie napisać, że to z bj.pl? Może czas kogoś postraszyć prawem prasowym, hm...

[wiki525]

Pewnie BON JOVI jeszcze jedna gora dwie większe trasy zagrają i tez przejda na styl The Rolling Stones a na razie cieszmy się i modlmy żeby jak najdłużej dawali rade!!! i nie doszukiwałbym się niczego w tej pechowej trasie takiego ze to z przemęczenia,poprostu tak to w zyciu bywa ze nieszczęścia chodza parami. ale jestem przekonany ze wroca jeszcze całą czwórką i usmiechnieci dadza wspaniałe show.

ps.nikt z was nie miał sytuacji ze np.jak miał brak gotówki to w jedym okresie nagle zepsul mu się samochod i np. pralka,mnie już się pare razy cos podobnego zdarzylo?

po prostu chce przez to powiedzieć ze zycie często spłata nieprzyjemny ciąg wydarzeń

Dobrze mówisz!!!

[ Dodano: 2013-09-11, 20:47 ]
Ale nawet jakby zagrali jeszcze tylko dwie trasy to nigdy nie zapomnimy ich za to co robili, jak grali i jaka muzyke tworzyli ja na pewno bede ich kochac i po prostu... ten... no... a właściwie to kto powiedział że zagraja tylko dwie trasy? moga zagrac nawet jeszcze z osiem haha

[usunięty użytkownik 4858]

ale trzeba przyznać, że blog wygląda jak prowadzony przez fana BJ...

gdyby podawał źródła nie było by najgorzej

[lydia]

Chyba nie było (a jeśli tak to sorry)

http://www.bonjovi.com/en/news/60984182 ... jFWAT_-uI8

[prezes1]

Miło że napisał taki list do fanów. Wiadomo co z Tico i teraz wszystko jasne co z koncertami. Profesjonalizm.
A teraz czekam na taki sam profesjonalizm w sprawie Richiego...

[Agata BJ]

Miło że napisał taki list do fanów. Wiadomo co z Tico i teraz wszystko jasne co z koncertami. Profesjonalizm.
A teraz czekam na taki sam profesjonalizm w sprawie Richiego...

Też sobie tak pomyślałam. I jednocześnie uświadomiłam sobie, że brak takiego oświadczenia ze strony Jona i reszty zespołu w sprawie Richiego jest czymś spowodowane. I właśnie w tym chyba leży największy problem. Jest powód, a my go nie znamy.
A żeby było w temacie to trzymam kciuki by Tico szybciutko doszedł do zdrowia.

[usunięty użytkownik 4858]

A teraz czekam na taki sam profesjonalizm w sprawie Richiego...

Myślę, że komunikat o zawieszeniu działalności Richiego w BJ będzie nie wcześniej niż po zakończeniu trasy.
Paradoksalnie "gra na zwłokę" pod sprzedaż biletów może pomóc w zmianie solowych planów Ryśka, więc nadal można mieć nadzieję - jest jeszcze sporo czasu by za sobą zatęsknili.

[jovizna]

Tak przeglądam co jakiś czas niektóre posty i strasznie irytuje mnie fakt przesadnego DEMONIZOWANIA Jona w całej tej smiesznej juz sprawie i obarczanie go winą za nieracjonalne zachowania Sambory. (...)you've gotta ask him. He didn't show up, that's all that happened. He didn't get fired, we didn't have a fight. We've been through this before. And when he works through his personal issues, then he can talk about what date, if at all, he chooses to come back. We love him, we miss him(...) i może to właśnie jest ta LOJALNOŚĆ Jona w stosunku do Richiego, o której ten drugi puszcza tylko puste frazesy bez pokrycia. "Jon and I have been relying on each other for like 30 years now" bla bla bla... tylko to właśnie Sambora nieustannie coś odpierdala! Jest czas na szycie, na europejskie wakacje z córką, na pisanie głupich tweetów, gdzie do cholery powinien być w robocie! Skoro wszyscy w zespole zdecydowali się wydać kolejną płytę i ruszyć w świat z promocją, to wypadałoby wypełnić zobowiązania. A z jego wypowiedzi wynika, że on po prostu jest już zmęczony koncertowaniem " i po raz pierwszy ma czas dla siebie od 30 lat". Fajnie. Szkoda tylko, że nie pomyślał o tych, którzy wydali bajońskie sumy na bilety, przeloty i hotele, aby tylko go zobaczyć. Dziwię się ludziom, którzy czekają jeszcze na jakieś oficjalne info od biednego Richiego. Ono się już nie pojawi. Samo " I love my fans" nie wystarczy. Sambora ma $*^&&% na fanów zespołu a ja na niego. Na własne życzenie pogrzebał swoją legendę.

[Agata BJ]

Może nie użyłabym tak ciężkich słow wobec Richiego bo naprawdę BARDZO go lubię, cenię i uważam, że jest bardzo ważną częścią zespołu. Ale mimo wszystko zgadzam się z jovizną...takie są niestety fakty. Dla mnie to po prostu przykre, ale niestety prawdziwe.

A no i pamiętajmy, że na rozmowy o braku Richiego jest oddzielny temat Bo zaraz nam się bałagan zrobi (tak, wiem - sama się do tego przyłożyłam ).

[prezes1]

Wszystko prawda Jovizna ale nie wiemy co jest powodem absencji na tej odnodze trasy.
I chcę wiedzieć od Jona czy pojawi się na trasie czy nie. To nie problem napisać krótki list.
Tylko tyle...
Bo gdyby wierzyć koledze scjentologowi(temu od Nikki) to Richie chciał wrócić a nie może. Dzwoni do Jona a ten nie odbiera telefonów. Są ludzie co wierzą w takie rzeczy...
Poza tym Jon jest szefem i powinien łaskawie się wypowiedzieć o tej części trasy. Bo na takie oficjalne info czekam a nie od Richiego...