2013.02.20 - Ottawa

[Dand]

^^Jedno sie troche z drugim wiąże. No ale skoro na daną chwile jest około 19k to ja sie specjalnie o to nie martwie.

[EVENo]

Tak dla porównania ilość piosenek z pierwszych 7 koncertów na The Circle Tour.

Dobra statystyka, czarno na białym widzę, że ta trasa jest gorsza, niż sobie to uświadamiałem.

[Adrian]

Setlista ok. Dokonać 4-5 zmian i mogę taką usłyszeć w Gdańśku.
WITWind powinno powrócić
AODay za MAMemory
Every Road i Santa Fe w części akustycznej
I'm With You Left Of ME za Amen

Spad ilość nowych piosenek z WAN.

Wytlumaczcie mi, co jest takiego specjalnego w Whole Lot of Leavin', bo nie ogarniam tego genialnego, epickiego numeru... Naprawde paskudna setlista... Nudna...

No to może ja się wypowiem jako, ze WLOAL jest na pozycji nr 5# w ich muzycznym dorobku.
Piosenka z bardzo dużym ładunkiem emocjonalnym. Świetny tekst na ich najwyższym poziomie. Refren jest przepiękny, sentymentalny. Jak to kiedyś dziewczyna z FoFire napisała - całe LH to kupa, ale w WLOAL Jon pokazuje, że ma jeszcze to coś i potrafi nagrać i napisać piosenkę chwytającą za serce (opinia w takim stylu, nie cytuje dokładnie). Bardzo świeża i charakterystyczna oprawa muzyczna. Ja ją kocham.

- kłopoty z gitarą Richiego podczas Wanted (nie była słyszalna na początku solówki)

Kogoś głowa chyba za niedługo poleci Najpierw akustyk Jona ni słyszalny, potem elektryki, teraz Richie...

- Jon oznajmił, że Amen będzie drugim singlem

Nie znam i nie słyszałem, ale coś mi się wydaje mało prawdopodobne, że przebije ta piosenka With You czy Left Of ME. Tym bardziej, że ja za Halleluyah nie przepadam.

Z pewnością nie jest to to, czego byśmy oczekiwali po zespole..

Porzuć oczekiwania? Ciesz się tym co Ty dostaniesz, a nie dostają inni. Moja propozycja.

Natomiast jeśli Amen ma być drugim oficjalnym to dziękuję bardzo...Na pewno pomoże sprzedać więcej biletów u nas szczególnie

;D Nie lubimy dobrej artystycznej muzyki w stylu Halleluyah? (podobno w tym stylu jest Amen) A tak faktycznie u nas 40 mln ma Ona Tańczy Dla Mnie. Sory.

Tak dla porównania ilość piosenek z pierwszych 7 koncertów na The Circle Tour. Tylko jedną piosenkę zagrali więcej niż na obecnej trasie. 11 zagrali tych samych piosenek na TC, czyli 7-krotnie (nie chodzi mi, że tych samy co na BWC Tour, tylko na TC Tour 11 takich samych po 7 koncertach). Someday też grali akustycznie. I'll Be There For You zagrali jeszcze mniej niż na BWC Tour. Pojawiły się dwa covery. Po 2000 roku piosenek różnica 19 (TC Tour) - 15 (BWC Tour). Jeśli chodzi o nowe piosenki, to po 7 koncertach na TC Tour zagrali 6, a na BWC Tour - 7. Setlisty są teraz dłuższe, tam były najczęściej około 22 piosenek.. Więc tak bardzo się to nie różnią obie trasy jak na razie..

Bo fani lubią panikować i tworzyć niepotrzebne porównania i domysły.
Rozumiem Twoje porównanie. Nie rozumiem porównywania setlist z Europy do obecnych setlist.

http://www.youtube.com/watch?v=VS2MdAdHjL8

Pomarzyć zawsze można...

Granie piosenek z These Days w Europie to dla mnie nie marzenia a oczywista oczywistość
Ale publiki takiej na bank w Gdańsku nie będziemy mieć. Nie ten temperament, nie to podejście słuchaczy do muzyki.

W ogóle dobór większości singli po 2000 roku, to jest porażka.. Na płytach zawsze się znajdą lepsze piosenki, a dają nie wiadomo co. W każdej płycie po 2000 roku tak jest. Tylko kilka dobrze wybranych singli było, a reszta.. Ale co do singli, to decyduje wytwórnia?

Tak. Decyduje wytwórnia. Jednak odnośnie singli sprzed 2000 roku, to dla mnie też nie było kolorowo. Na singlach nie znalazły się min: Shot TTHeart, Secret Dreams, Die For You, Wild ITWind, IIWYMother (tylko jako ostatni klip), HBEven, STBI czy MGLBIMArms

Znalazły się dla mnie natomiast utwory których na single bym nie posłał czyli: SDKMe, Silent Night, WITStreet, Sleep czy Something FTP bo albo są słabe, albo na płytach były zdecydowanie lepsze potencjalne single.

Problemem jest u że: SWW (4 single), NJ 5, KTF 6, TD 5 // Crush 3, Bounce 3, Hand 3, LH 3/4, TCircle 2/3.
Daje łamane bo chodzi mi tutaj o single promowane klipem, CD i wrzucone do radia, aby ją grano. Przed 2000 promowano w radiu nawet piosenki wydawane jako 3-4 singiel. Promocja When We Were czy Whole Lot.. no trudno to nazwać pełnowartościowymi singlami.

Po it's my life i have a nice day, zrobił chyba jednak największą przez ostatnie 13 lat.

A gdzie Who Says ;>?

[Damned]

Amen był pewniakiem na singla. To jedyna ballada, którą promowali od pierwszego koncertu w styczniu. A jak wiadomo, tradycyjnie już ballada singlem przy każdym albumie być musi.

Różnica między trasą Circle a BWC jest taka, że na cyrklu lost hajłeje i inne takie wynalazki były przerywnikami dla klasyków Bon Jovi. Dzisiaj to klasyczne utwory Bon Jovi są przerywnikami do lost hajłeji i innych countrowo-popowych kawałków

Bardzo trafna uwaga

[bartekbb23]

A gdzie Who Says ;>?

chodziło mi owymiar międzynarodowy (europiejski w głównej mierze), nie amerykanski.

[PePe]

Cytat:
- Jon oznajmił, że Amen będzie drugim singlem

Nie no Jon pewnie żartował. Może powiedział, że NIE będzie drugim singlem

Na serio....te setlisty i single przestają już by ku*wa śmieszne. Podoba mi sie kilka kawałków z nowego albumu ale [ejmen] na pewno nim nie jest. Juz lepszym singlem jest BWC, którego tak nienawidze. Dla tych co nie słyszeli [ejmen], macie porównanie jak słaby to kawałek.....

Lord help us......

Btw licze, że skoro "Stary Kontynent" to i stare kawałki - Europo w Tobie cała nadzieja

[Smolek]

Ja w odróżnieniu od niektórych z forum, lubię Amen, ale na singla nie chcę tej piosenki...

[Milla]

Ja chce I'm with you na singiel skoro tym kawałkiem prawie wszyscy się zachwycają, to dlaczego go nie wrzucą na kolejny singiel.. ? Ejmen jest ok, ale doopy nie urywa...

[Smolek]

Ja chce I'm with you na singiel skoro tym kawałkiem prawie wszyscy się zachwycają, to dlaczego go nie wrzucą na kolejny singiel.. ? Ejmen jest ok, ale doopy nie urywa...

Z singlami to już tak jest.. Co my chcemy, to zawsze jest w odwrocie.. Na TC chciałbym, żeby Bullet, Happy Now czy Thorn In My Side były 3 czy 4 singlem, a żadna z tych piosenek nie została nawet singlem..

[Martixx]

Mi też podoba się Amen, no ale kurde o czym my mówimy? Na singla?! Nie wyobrażam sobie słuchać tego w radiu... Moim zdaniem I'm With You czy już nawet What About Now poradziłoby sobie znacznie lepiej

[usunięty użytkownik 4858]

What about now jest tzw. promo singlem. Czyli pomocniczy ale nie oficjalny.
Natomiast jeśli Amen ma być drugim oficjalnym to dziękuję bardzo...

Dawno się tak nie uśmiałem. Ale co się dziwić jeśli Jon i The Wild Ones bawią sie w takie cyrkowe zagrywki...

Ciekawe czy płyta z 8 marca będzie oficjalna czy nieoficjalna, a może pomocnicza ale nieoficjalna

To tak jakby wystawić rezerwowy skład młodzików do meczu międzypaństwowego, przegrać z 5 do 0 i potem podać, że to nie była oficjalna kadra A hehehe
Ale co ja się dziwię, przecież skład BJ też jest "pomocniczy ale nieoficjalny" hehe

[Risting]

Mi też podoba się Amen, no ale kurde o czym my mówimy? Na singla?! Nie wyobrażam sobie słuchać tego w radiu... Moim zdaniem I'm With You czy już nawet What About Now poradziłoby sobie znacznie lepiej

Zgadzam się z Tobą Amen jest naprawdę piękne z tego co słyszałam jak grali na koncertach,tylko bardziej do posłuchania chociażby przed spaniem, a nie hit do radia...

[kejt93bub]

Ta setlista, którą ostatnio widujemy non stop, jak i wybór singla jest jakimś koszmarnym żartem. Pustka, pustka, pustka. Ja rozumiem, że głos Jona, ale jak można grać cały czas te same, mierne kawałki. TC może bardziej pasowało mi stylistycznie i dlatego ilość granych piosenek na trasie mnie nie raziła, ale były też perełki... (ale nie o "perełki" typu WLOL mi chodzi, mam jeszcze trochę więcej optymizmu). Gdyby nam trafiła się setlista jak z Drezna (razem z STBIn i Undivided) to byłabym przeszczęśliwa, ale na razie na to nie liczę. Albo z Wiednia. Mam nadzieję, że dojdą do punktu, gdzie z What About Now będą grali max 3 piosenki, bo więcej nie zdzierżę.

[EVENo]

Te setlisty są jak kolejne fale w oceanie, jak ziarnka piasku. Cała trasa taka będzie, przez to ją tak nazwali

[prezes1]

Dawno się tak nie uśmiałem. Ale co się dziwić jeśli Jon i The Wild Ones bawią sie w takie cyrkowe zagrywki..." hehe

Miło mi że moje wpisy cię rozbawiają
Ale takie single nie są niczym nowym. Np. Lover Alot Aerosmith też oficjalnym singlem nie był. Generalnie jeśli singiel ma teledysk to jest oficjalny(w przypadku Aerosmith to Legendary Child i ostatnio What Could Have Been Love). Albo może nie używajmy słowa oficjalny ale komercyjny...Nie wiem, mało mnie to obchodzi tak naprawdę...Spytajmy się Rockstara to pewnie nam wyjaśni...