Tak na szybko, bo jestem w pracy i mam poważniejsze rzeczy do robienia.
Rebeka, lat 33, miejsce zamieszkania : Niemcy.
Oddana fanka BJ, jeżdżąca za nimi od roku 1995 i to jeżdżąca namiętnie, bo przy każdej trasie zaliczała ok. 10 koncertów.
Jest jedną z inicjatorek listy Backstage ( numerki), która funkcjonuje w Europie od długich lat. Do ostatniej trasy czyli Lost Higway tour czyniła to nieoficjalnie, wraz z dwoma innymi dziewczynami.
Miałam okazję poznać Rebekke w trakcie tamtej trasy i nie mogę powiedzieć o tej dziewczynie złego słowa. Wszystko naprawdę nieźle ogarniała. Oczywiście było trochę dziwne, gdy docierało się na stadion na dwa dni przed koncertem, widziało się może z 6-7 osób a na liście było się numerem 23. Jak? Fakt, nie dopisywała nas wtedy Rebeka i nawet nie wiem jaki miała numer, ale nie oszukujmy się, każdy zrobiłby tak samo.
Najpierw zadbał o swoich przyjaciół, znajomych – przydzielając im najniższe numery a potem o resztę…
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Obecnie zarzuca się jej (szczególnie na jovitalku), że robiła te listy dla własnych korzyści, aby być numerem 1. Ja nie kojarzę, aby zawsze nim była. Jak sama pisała – nie na każdy koncert docierała jako pierwsza, ale po przybyciu przejmowała robioną przez innych listę i dopisywała się jako nr 10 czy 20 lub 30.
W tym roku również miała zajmować się wszystkim Rebeka. Sam wielki Matt Bongiovi skierował do niej zapytanie czy nie zajęłaby się tym bardziej oficjalnie. Zaraz głos podniosły te wszystkie zazdrosne kwoki, które nie dawały wiary w to wszystko i że sama Rebeka ściemnia
Na to oburzyły się pozostałe 2 koleżanki, które zawsze z nią wszystko prowadziły. Poczuły się strasznie dotknięte (dały temu upust na BS), że Matt zaproponował „pracę” wyłącznie Rebece, mimo, że one również odwalały kawał roboty przy każdej europejskiej trasie.
Wtedy i te dziewczyny skłóciły się między sobą
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
(na marginesie, to Rebeka nie miała otrzymać za swoją „pracę” żadnego wynagrodzenia)
Przejdźmy do konkretów. Z tego co ja się orientuję, to przed którymś z angielskich koncertów Rebeka wpadła w szał na wieść o tym, że na stadionie są już jakieś dziewczyny, które dostały wejściówki od niby samego Jona B. Jak się nie mylę chodziło o Sheri Black Velvet i laskę ze słynnym żółtym banerem „I’ve seen 250 BJ shows”. Ta sama sytuacja miała miejsce we Frankfurcie w 2008.
Rebeka głośno podważyła sens robienia listy Backstage, że nie ma największego sensu spanie przed stadionem na dzień, dwa przed koncertem, po to, by być w pierwszym rzędzie, skoro przed nimi i tak wchodzą inni.
Matt odpowiedział, że taka jest decyzja Jona i to on dał tym dziewczynom wejściówki. Na facebooku Rebeka napisała to, co odpowiedziała wtedy do niego m.in. że JON BON JOVI NIE JEST DLA NIEJ BOGIEM I NIE MUSI ZGADZAć SIę ZE WSZYSTKIM CO MOWI I ROBI.
Przeciwstawiła się, więc została zaraz po tym incydencie zwolniona i ZBANOWANA Z BACKSTAGE! Pojawiały się również informacje, że scanselowali jej wszystkie bilety, które zakupiła przez funclub. (Na tej trasie miała chyba wykupionych z 15 biletów.)
Tak właśnie odwdzięczyli się jej za 16 lat podążania za zespołem
Stąd te wszystkie banery, które pojawiły się w Bukareszcie:
1. We Made It Front Row without passes, the only fair way.
2. The New Passes divide your fans. Stand as one undivided.
3. I gotta stand up for what I believe.
4. Sorry No Confetti, Captain Crash Has No Reason To Party Anymore
5. BJ fans are loyal.. or rich? Loyalty should be Priceless
6. I'm Shot Through The Heart and You're To Blame
Miała ich kilka, więc fakt – mogło być to z lekka denerwujące, ale nie usprawiedliwia to Jona przed takim zachowaniem. Podczas Dry County pokazał w jej kierunku słynny palec. Nieważne czy skierował to w stronę jej osoby czy w stronę banera, który trzymała. Prawda jest taka, że zachował się jak PRAWDZIWY DUPEK, ?A?OSNY DUPEK. I to jeszcze w stosunku do kobiety! Pokazując tym samym gdzie ma swoich fanów. Jego mina mówiła sama za siebie :/ Sama jestem zniesmaczona tym wszystkim.
Po tym incydencie Rebeka najprawdopodobniej wyszła z koncertu. Więcej informacji nie posiadam.
The End.
http://www.youtube.com/watch?v=ktO1l-f9 ... F4&index=6
P.S.
Mam nadzieję, ze zaspokoiłam Twoją ciekawość