Wiedeń 22.07.2011
Moderator: Mod's Team
-
- Little Bit Of Soul
- Posty: 7
- Rejestracja: 18 lipca 2011, o 20:51
- Lokalizacja: Zielona Góra
Nie no proszę Cię...
Nie rób z nich teraz pokrzywdzonych
Nie mogłem zrobić przelewu przez błąd pracownika banku, który zablokował mi konto, a jak zapewne wiesz trochę to trwa zanim konto zostanie odblokowane. Próbujesz mi wcisnąć winę i wyolbrzymiasz ją do maksymalnego poziomu, a prawda jest taka że po mojej stronie nie ma ani trochę winy. Zresztą skończ analizować aspekt wpłacania zaliczki bo jak już mówiłem nie o to tutaj chodzi (takie jest zdanie wyjazdowni wyjazdowni).
-
- It's My Life
- Posty: 162
- Rejestracja: 2 listopada 2010, o 11:31
- Lokalizacja: Gliwice
tja.. pracownik banku
i co jeszcze. bo zupa była za słona. konto zablokowane to prosze kogoś z rodziny, znajomego stary zrób mi przelew, albo ide na pocztę i wpłącam tam, albo ide do oddziału banku i tam wpłacam , ale nie.. nie dopełnia się formalności a pózniej sie ma pretensję. proste zawaliłeś, a teraz szkalujesz firmę i chcesz innym zohydzić wyjazd... www.żal.pl
Livin' On the Prayer
- monjovi
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
Czytam tutaj o wyjazdowni i o waszych sprzeczkach i musze powiedzieć, że miałam bardzo podobną sytuacje jak Przemyslav, gdy jechałam z wyjazdownią na koncert do Drezna.. więc Przemku masz prawo się niepokoić i widze że masz do tego powody. Wyjazdownia jest firmą nie rzetelną i nie godną zaufania. Mi 3 dni przed koncertem pani napisała, że nie jadę na koncert ponieważ nie wpłaciłam zaliczki..(zrobiłam to 3 tygodnie wcześniej i miałam dowód wpłaty) po czym bardzo sie zdenerwowałam i próbowałam skontaktować z wyjazdownia.. bez skutku.. w końcu gdy mi się udało powiedziano mi że napewno nie mają moich pieniedzy i jest im przykro z tego powodu.. następnego dnia okazało się, że pomylono mnie z inną osobą i jednak jadę..
pózniej 6 godzin przed wyjazdem na koncert wszyscy otrzymaliśmy wiadomość o zmianie kierowcy.. ok.. Lecz nie było tak kolorowo jakby sie wydawało bo kierowca był z innej firmy..nie miał zielonego pojęcia dokąd ma jechać.. pytał sie NAS jak dojechać do Drezna.. czy znamy adres miejsca gdzie bedzie koncert.. i na którym przejściu granicznym ma przejechać.. To był koszmar.. przez cała drogę pytał ludzi o drogę nie miał GPS ani mapy nic.. poza tym jechał ciągle z szaleńczą prędkością pare razy mało co doszło by do wypadku.. Ja przez całą trase modliłam się żebyśmy JAKOŚ tam dojechali.. W drodze powrotnej nie było lepiej bo nagle okazało się, że mamy zabrac jeszcze 2 osoby..oczywiscie kierowca nie miał pojęcia gdzie te osoby będą.. czekaliśmy przez ponad godzinę w środku Drezna o 12 w nocy..aż ci ludzie nas znajdą.. jak im się to udało to też jest cud.. Także wasza kłótnia jest tu chyba nie na miejscu ..Przemyslav ma wiele racji w tym co mówi, a wyjazdowni nie polecam nikomu. Mimo tego mam nadzieje że do Wiednia dojedziecie cali i zdrowi.
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
-
- It's My Life
- Posty: 162
- Rejestracja: 2 listopada 2010, o 11:31
- Lokalizacja: Gliwice
heh.. byłem na ponad 20-stu zorganizowanych wypadach z róznymi firmami... i jakbym sie miał czepiac, ze kierowca taki, ze to i tamto to owszem moze bym i podzielał te poglądy, ale nauczyłem sie na tych wszystkich wypadach ze FANI to jest jedna wielka swołocz.. jak szarańcza.. myslą ze zapłąca te 100--150 zł i są PANAMI i mogą robić wszystko. Ktoś się poświęca organizuje wypad zeby jednak było łatwiej i rażniej a zewsząd zarzuty ze to i tamto i siamto.. mozecie mi wierzyć albo nie..ale wielkiej kasy sie na takich przejazdach nie trzepie... a jeszcze jak jakis intelygent zarzyga lub zasika busa to juz totalna porażka.. ale Fan to PAN.. on musi miec wszystko pierwsza klasa.. to powiedzcie dlaczemu w Polsce raptem 3-4 firmy w skali ogólnokrajowej trudnią się tą działalnością
?? Bo to czesto tez są pasjonaci muzyki wszelkiej. ale niewazne... ostatnio jechałem 40-sto letnim busem.. z kierowcą bez prawa jazdy na autobusy..( podobno dopiero sie uczył ) i co.. i było wszystko dobrze... współpraca z fanami to wielkie bagno i uzeranie sie i ja osobiscie mam zawsze popdziw dla tych ludzi co to organizuja takie wyjazdy ze im się chce. a komus sie nawet zaliczki nie chciało na poczcie wpłacić. kto bez winny niech pierwszy rzuci kamieniem.
Livin' On the Prayer
thorgal_30 pisze:heh.. byłem na ponad 20-stu zorganizowanych wypadach z róznymi firmami... i jakbym sie miał czepiac, ze kierowca taki, ze to i tamto to owszem moze bym i podzielał te poglądy, ale nauczyłem sie na tych wszystkich wypadach ze FANI to jest jedna wielka swołocz.. jak szarańcza.. myslą ze zapłąca te 100--150 zł i są PANAMI i mogą robić wszystko. Ktoś się poświęca organizuje wypad zeby jednak było łatwiej i rażniej a zewsząd zarzuty ze to i tamto i siamto.. mozecie mi wierzyć albo nie..ale wielkiej kasy sie na takich przejazdach nie trzepie... a jeszcze jak jakis intelygent zarzyga lub zasika busa to juz totalna porażka.. ale Fan to PAN.. on musi miec wszystko pierwsza klasa.. to powiedzcie dlaczemu w Polsce raptem 3-4 firmy w skali ogólnokrajowej trudnią się tą działalnością![]()
Bo to czesto tez są pasjonaci muzyki wszelkiej. ale niewazne... ostatnio jechałem 40-sto letnim busem.. z kierowcą bez prawa jazdy na autobusy..( podobno dopiero sie uczył ) i co.. i było wszystko dobrze... współpraca z fanami to wielkie bagno i uzeranie sie i ja osobiscie mam zawsze popdziw dla tych ludzi co to organizuja takie wyjazdy ze im się chce. a komus sie nawet zaliczki nie chciało na poczcie wpłacić. kto bez winny niech pierwszy rzuci kamieniem.
JA PIERDOLE.
Jeśli ktoś otwiera biznes to musi się liczyć z ewentualnymi niedogodnościami. Jeżeli oferuje towar, w tym wypadku wyjazd na koncert, to k..... mać, ale musi mieć busy, kierowce, który wie gdzie jedzie, po co, kogo wiezie, na którą ma dojechać! NO K..... MAć! Oczywiście że w tym wypadku fan to pan. Zapłacił i wymaga chociaż, że kierowca wie gdzie ma jechać i ma to prawo jazdy. Jesteś chłopie mega śmieszny teraz. Jak idziesz do sklepu to chyba kupując towar wymagasz aby był taki jak trzeba, wtedy jesteś panem nie? Jak Ci się towar nie podoba- czytaj uważnie teraz- jest uszkodzony to idziesz i żądasz zwrotu pieniędzy bądź jego wymiany. Tutaj o to ciężej, więc niech się chociaż postarają i postawią sprawnego busa i kumatego trzeźwego kierowce. Co do Wyjazdownii to z tego co słyszałem wielka zwała od początku do końca z tą firmą. Co do firm- kto im kazał?! Nie robią tego z założeniem żeby robić to za free, więc co mnie to obchodzi, że nie jest to łatwy kawałek chleba, chcieli na tym zarobić, bo nie z miłości do muzyk i innych fanów, ogarnij banie człowieku. A że kolegę tutaj bezczelnie jedziesz, że kasy nie umie zapłacić itp- k...., tak Ci życzę żeby tobie coś takiego się przytrafiło albo i gorszego. Ogarnij baniak i wróć wtedy. Pozdro.
Ostatnio zmieniony 20 lipca 2011, o 09:06 przez bartekbb23, łącznie zmieniany 1 raz.
Miałem w sumie już nie komentować całej sytuacji bo mi wstyd
ale na jedno się skuszę:
Tylko zachowaj takie atrakcje dla siebie ok ?
Nie mnie oceniać kto zawinił w tym sporze ALE jedno jest NIEZAPRZECZALNE, jeśli się ma ustalony wyjazd, ludzie wpłacili zaliczki bądź całość za przejazd to się K.... nie sprzedaje tydzień przed wyjazdem kluczowego środka transportu
!!
Ja wiem że to nie jest wina Agaty bo to nie Ona jest szefową tego "wesołego kramiku" ale dla mnie osobiście takie coś to jest skurwysyństwo pierwsza woda !
Powiedz mi mUndralo co byś powiedział gdyby tfu tfu Wyjazdowni nie udało się zorganizować zastępczego środka transportu albo trzeba by było dopłacić bardzo dużą kwotę ?! Też byś powiedział że to frustraci szkalują "dobre imię Firmy
Obudziłbyś się tydzień przed wyjazdem z ręką w klopie i tyle by było...nie chodzi już o jakieś dopłaty czysto symboliczne jak to miało miejsce w tym przypadku (chociaż honorowo byłoby gdyby Firma sama pokryła to co wynikło z ich winy ale ok) tylko o elementarne zasady profesjonalizmu a tego w tym wypadku de facto zabrakło i tylko fart zadecydował że na tę chwilę jakoś tam jedziemy....
Nie obchodzi mnie czy i ile się na tym zarabia, bo każdy jest kowalem własnego losu, ktoś organizuje przejazdy, ktoś jest akwizytorem a ktoś inny księdzem i to w jego gestii jest "ogarniać" temat tak aby wyjść na swoje !
@ bartekbb23:
@ monjovi: dzięki za tip, na wszelki wypadek zabiorę navigację bo różnie może być

Gratuluję podejścia do własnego zdrowia i bezpieczeństwathorgal_30 pisze:ostatnio jechałem 40-sto letnim busem.. z kierowcą bez prawa jazdy na autobusy..( podobno dopiero sie uczył ) i co.. i było wszystko dobrze...

Nie mnie oceniać kto zawinił w tym sporze ALE jedno jest NIEZAPRZECZALNE, jeśli się ma ustalony wyjazd, ludzie wpłacili zaliczki bądź całość za przejazd to się K.... nie sprzedaje tydzień przed wyjazdem kluczowego środka transportu


Powiedz mi mUndralo co byś powiedział gdyby tfu tfu Wyjazdowni nie udało się zorganizować zastępczego środka transportu albo trzeba by było dopłacić bardzo dużą kwotę ?! Też byś powiedział że to frustraci szkalują "dobre imię Firmy
Nie obchodzi mnie czy i ile się na tym zarabia, bo każdy jest kowalem własnego losu, ktoś organizuje przejazdy, ktoś jest akwizytorem a ktoś inny księdzem i to w jego gestii jest "ogarniać" temat tak aby wyjść na swoje !
@ bartekbb23:
pomysł przedni ale nie jutro ok ?tak Ci życzę żeby tobie coś takiego się przytrafiło albo i gorszego
@ monjovi: dzięki za tip, na wszelki wypadek zabiorę navigację bo różnie może być

Ostatnio zmieniony 20 lipca 2011, o 09:09 przez Hutch, łącznie zmieniany 1 raz.
Padłem...thorgal_30 pisze:Ktoś się poświęca organizuje wypad zeby jednak było łatwiej i rażniej a zewsząd zarzuty ze to i tamto i siamto.. mozecie mi wierzyć albo nie..ale wielkiej kasy sie na takich przejazdach nie trzepie... a jeszcze jak jakis intelygent zarzyga lub zasika busa to juz totalna porażka.. ale Fan to PAN.. on musi miec wszystko pierwsza klasa.. to powiedzcie dlaczemu w Polsce raptem 3-4 firmy w skali ogólnokrajowej trudnią się tą działalnością??
Ja gratuluję wszystkim, którzy po tym co odwaliła wyjazdownia w czasie wyjazdu do Drezna zdecydowali się jechać z nimi w jeszcze dalszą podróż... ja bym tej firmie nie zawierzył przewiezienia swojej osoby nawet na drugi koniec dzielnicy w której mieszkam. Na miejscu tych, którzy niby jadą nie cieszyłbym się za bardzo bo według mnie to nadal macie znacznie mniejsze szanse na to, że tam dojedziecie niż nie dojedziecie. Tym, którzy stawiają zdrowie i życie ponad chęć zobaczenia boskiego Jona radziłbym przed wyjazdem poprosić Policję o kontrolę kierowcy i samego busa - nic to nie kosztuje.
A koledze Thorgal gratuluję braku szacunku dla własnej osoby, to, że godzisz się na robienie z siebie frajera za własne pieniądze nie oznacza, że inni muszą godzić się na to samo... ogarnij się chłopie bo Cie życie nie raz jeszcze zeszmaci z takim podejściem...
-
- It's My Life
- Posty: 162
- Rejestracja: 2 listopada 2010, o 11:31
- Lokalizacja: Gliwice
Jak sie komuś nie podoba top zawsze może korzystać z PKP, LOTu i uj wie czego. Po prostu takie są realia wyjazdów na koncerty, jak jesteście tacy super to czemu nie otworzycie PROFESJONALNEJ Firmy, jak mówie shortcut.pl ma nawet w regulaminie przejazdu zapisane ze nawet mimo wpłat moze odwołac przejazd 5 dni przed koncertem. Wystarczy czytac regulaminy. Po drugie, jak pisałem raz koles sie poswiecił bo kilku fanów sie wycofało i dopłacił z własnej kasy aby reszta mogła dojechać. Po trzecie często jest tak ze się podnajmuje kierowców i busy z firm zewnęrznych , a oni juz nie mają obowiązku wiedzieć wszystkiego, owszem można dorzucić pilota -- osobe zorientowana, ale to podwyzsza koszty. Po kolejne.. jak zyje i jezdze na koncerty to raczej zawsze to Fani od Dm, po U2, Iron Maiden, Metallica itd. etc zachowują sie jak szarańcza... Prawda jest taka ze większosć jest leniwa i niepotrafi sobie zorganizowac transportu,a jak juz ktos sie tego podejmie to dostaje tylko negatywne opinie.. wy sie Ku^%^ spodziewacie 5ciu gwiazdek.. grunt by bus dowiózł na koncert i odwiózł do domu..a czepianie sie sdandardów... no cóż szanuje wasze poglądy , ale sie znimi nie zgadzam. Prosze bardzo mozna jechac PKP, leciec Lotem, własnym autem --ale co kuzwa drogo co nie
wiec nauczmy sie szanowac to co jest, bo moze nie byc wcale. Cóż ja pamietam czasy PRLu wiec mam troszeczkę więcej pokory... ale niektórzy to by chcieli jechać na koncert wpłacająć zaliczke 4 dni przed koncertem no smiech na sali.. wymagasz profesjonalizmu bądz profesjonalistą sam. ale nie, lepiej jechac po kims, zeby przykryć własne winy 
ps.
w dupach sie niektórym poprzewracało.... a waty cukrowej i wody z saturatora sie napijta. młodzi, roszczeniowi.. jak tacy dzielni to sami organizujcie transporty... chetnie skorzystam i przejadę sie po królewsku... jak wam kierowca zaspiewa taką kwotę, amortyzacja busa wyjdzie tyle, paliwo wyjdzie tyle a na pare dni przed koncertem ktos wam nie zapłaci. chocby głupia benzyna jednego dnia kosztuje 4,89 zł a nastepnego 5,15 zł... ale co Was to..wy królewicze..wy Rollsem jezdzicie... to kiego grzyba wypowiadacie sie na temat firmy dla plebsu
ps.
w dupach sie niektórym poprzewracało.... a waty cukrowej i wody z saturatora sie napijta. młodzi, roszczeniowi.. jak tacy dzielni to sami organizujcie transporty... chetnie skorzystam i przejadę sie po królewsku... jak wam kierowca zaspiewa taką kwotę, amortyzacja busa wyjdzie tyle, paliwo wyjdzie tyle a na pare dni przed koncertem ktos wam nie zapłaci. chocby głupia benzyna jednego dnia kosztuje 4,89 zł a nastepnego 5,15 zł... ale co Was to..wy królewicze..wy Rollsem jezdzicie... to kiego grzyba wypowiadacie sie na temat firmy dla plebsu
Livin' On the Prayer
Yo Madafuckers! Widzę, że na forum jak zwykle gorące rozkminy na temat amortyzatorów w busach. Brakowało mi tego. A tak a propos to naku***my na Wiedeń! I nic nas nie zatrzyma! Czytałem Wasze opinie po Dreźnie i nie mogę się doczekać piątku. Ktoś będzie z forumowego pokolenia gdy jeszcze tu pisywałem?
Bon Jovi skończyło sie na Kill 'em All
Dalsza dyskusja nie ma sensu... i pewnie niewiele już nie zmieni.
Fakty są faktami. Jadę z Wyjazdownią poraz pierwszy i już lekko się zdenerowowałam / zaniepokoiłam powyższymi postami. Liczę, że mimo wszystko będzie dobrze, cało pojedziemy i wrócimy.
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Fakty są faktami. Jadę z Wyjazdownią poraz pierwszy i już lekko się zdenerowowałam / zaniepokoiłam powyższymi postami. Liczę, że mimo wszystko będzie dobrze, cało pojedziemy i wrócimy.
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
19.06.2013 – Gdańsk
22.07.2011 – Wiedeń
10.06.2011 – Drezno
22.07.2011 – Wiedeń
10.06.2011 – Drezno
Ja trochę z innej beczki...czy aparat takich rozmiarów można wnieść na koncert?
http://www.optyczne.pl/aparaty_image/3086_h50_1.jpg
http://www.optyczne.pl/aparaty_image/3086_h50_1.jpg
-
- Little Bit Of Soul
- Posty: 7
- Rejestracja: 18 lipca 2011, o 20:51
- Lokalizacja: Zielona Góra
Właśnie dowiedziałem się, że jedzie bus 17-osobowy. Jest pełny, czyli wykreślono mnie kosztem jakiejś innej osoby. Nie zdziwię się jeśli to jacyś znajomi thorgala_30...
Co do regulaminu...
14. Wyjazd dojdzie do skutku przy grupie minimum 8 osób.
Jak mówiła wyjazdownia wyjazd miał się nie odbyć ze względu na to, że odpadły 4 z 15 osób. Zostało więc 11, a jak wiemy 11>8. Także jak widzisz regulamin został złamany, ale nie z mojej strony.
Co do regulaminu...
14. Wyjazd dojdzie do skutku przy grupie minimum 8 osób.
Jak mówiła wyjazdownia wyjazd miał się nie odbyć ze względu na to, że odpadły 4 z 15 osób. Zostało więc 11, a jak wiemy 11>8. Także jak widzisz regulamin został złamany, ale nie z mojej strony.
-
- It's My Life
- Posty: 162
- Rejestracja: 2 listopada 2010, o 11:31
- Lokalizacja: Gliwice
Idż do sądu
żadni znajomi, zawsze sam jezdze na koncerty ( lepszy odbiór )
prosta sprawa skreślili Cię bo nie wpłaciłeś kasy, jakbym prowadził podobny biznes to postąpił bym tak samo, nikt normalny nie czeka z wpłata na 4 dni przed koncertem :-) ale spoko, zeby juz tak bardziej pojednawczo... bo nei o to chodzi zeby sie obrazać czy coś, dla mnie to jest nie w porządku płacić na ostatnią chwilę, dla Ciebie to jest w porządku i luz ...mamy inne standardy... podobnie z komfortem jazdy... inni wymagają bóg wie co, mi wystarczy zeby dojechac i wrócic, wystarczy choćby ikarus :-P np w jednej firmie transport kosztuje 250 zeta, w innej 170.. coś kosztem czegoś 
Livin' On the Prayer