Najlepsze kompozycje ery Shanksa

Różnego rodzaju gry i zabawy związane z twórczością Bon Jovi.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

ODPOWIEDZ
M
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 388
Rejestracja: 23 lutego 2020, o 22:50

Najlepsze kompozycje ery Shanksa

Post autor: M »

Co jakiś czas, a już na pewno przy okazji premiery każdej nowej płyty pojawia się temat "zakały", czy też "wirusa zabijającego ten zespół", czyli osoby Johna Shanksa...

W tym roku stuknęło nam już, o ile dobrze pamiętam, 15 lat odkąd Shanksy dołączył do szeregów Bon Jovi... Stopniowo, najpierw jako wyłącznie producent, by z czasem stać się współkompozytorem niektórych piosenek i finalnie pierwszym gitarzystą Bon Jovi.

Można oczywiście Shanksa nie lubić, czy to za wygląd (co moim zdaniem jest śmieszne i niedojrzałe), ograniczone umiejętności w grze na gitarze (co jest już zrozumiałe, ale...kto ich nie ma?), styl gry, czy za "zamach stanu" i wejście w buty Richiego Sambory co być może pośrednio doprowadziło do rozpadu duetu Rychu-Jon, z tym, że...to jedynie insynuacje.

W ciągu półtorej dekady z BJ Shanks zdążył naturalnie odcisnąć swoje piętno na muzyce tej grupy, czy to za sprawą konstrukcji piosenek, czy zabiegów wyłącznie technicznych... Od wielu lat Bon Jovi ma brzmienie Johna Shanksa ? Może to szanksizm, zespół Shanksa (nawiązując do medycznego terminu Zespołu Parkinsona, itd.).

Czy jednak ten Shanks taki zły pod koniec dnia?
Może warto byłoby spojrzeć na sprawę z nieco innej strony...
Proponuję by każdy z chętnych do wzięcia udziału w zabawie wybral, a niech tam, 10 jego zdaniem najlepszych piosenek ery Shanksa... Takich które John współtworzył, a nie wyłącznie produkował i zestawić je z 10 najlepszymi piosenkami Richiego Sambory z analogicznego okresu uwzględniając pop-disco-blues z Orianthi (tutaj zaznaczam, że nie usiłuje być ani złośliwy, ani uszczypliwy). Ciekaw jestem ostatecznych wniosków... Prosiłbym jednak o choć odrobinę obiektywizmu, bo w przeciwnym przypadku ten temat nie ma sensu.
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1584
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: Najlepsze kompozycje ery Shanksa

Post autor: EVENo »

Jest to na pewno ciekawe pod tym kątem, że wszystko, co Shanks stworzył na Have A Nice Day było świetne. Dopiero potem albo zaczął kombinować, albo wpasowywać się na siłę, albo coś jeszcze innego, co sprawiło, że związek BJ z nim przestał być dobrą opcją, a zaczął mniejszym złem. Można więc powiedzieć, że John Shanks to taki Donald Tusk świata muzyki :lol:

Ustalmy może na początek listę piosenek, które mają się tu liczyć. Swoją drogą, zajrzyjcie na artykuł na Wiki o Burning Bridges, kogoś tam ostro poniosło, bo wpisał Phila X jako współautora każdej piosenki, a nawet dopisał go do tytułu jednej z nich xD Link: https://en.wikipedia.org/wiki/Burning_B ... ovi_album)
To samo z resztą na Housie :P

Ja wyłapałem tyle:
Born Again Tomorrow
Brokenpromiseland
Come On Up to Our House
Goodnight New York
Have a Nice Day
I Am
I Want to Be Loved
I'm With You
I'm Your Man
Knockout
Labor of Love
Lost Highway
One Step Closer
Pictures of You
Room at the End of the World
Saturday Night Gave Me Sunday Morning
Summertime
Take Back the Night
The Last Night
Thick as Thieves
This House Is Not for Sale
This Is Love This Is Life
Walls
We All Fall Down
We Don't Run
Welcome to Wherever You Are
What About Now
When We Were Us
Whole Lot of Leavin'
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
Awatar użytkownika
Franciszek Józef I
I Believe
I Believe
Posty: 94
Rejestracja: 6 listopada 2018, o 18:49
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Gliwice

Re: Najlepsze kompozycje ery Shanksa

Post autor: Franciszek Józef I »

Od razu mówię, że nigdy nie słuchałem płyt Sambory :P, więc nie będę go porównywać z Shanksem. Co do Shanksa, to utwory, które współtworzył, które bardzo lubię to (kolejność przypadkowa):

Have a Nice Day: ostatni "rockers a'la Bon Jovi". Nazywam ttak gitarowe utwory o średnim tempie, z przebojową, wpadającą ucho melodią i zadziornym głosem Jona. I taki właśnie jest utwór tytułowy z pierwszej płyty BJ wyprodukowanej przez Shanksa. Brzmi jak unowocześnione Bad Name i Born to be my Baby, ale wcale im nie ustępuje (no może troszeczkę :P ). Świetny kawałek, moim zdaniem lepszy od It's My life, które lubię, ale nigdy mnie jakoś specjalnie nie ruszało.

I Want to be Loved: również bardzo udany utwór, łatwo zapadający w pamięć, a jednocześnie na swój sposób przejmujący. Świetny riff.

Lost Highway: choć samą płytę średnio lubię, to zawsze ceniłem ją za szczerość i autentyczność, czego nie mogę powiedzieć o jej następczyniach. Utwór tytułowy właśnie taki jest, a miła dla ucha melodia i mądry tekst podnoszą jego wartość.

This House is Not For Sale: choć nie jest to zbyt ambitny kawałek, to jego przebojowość i pozytywne wrażenie z koncertu, sprawiły, że poczułem do niego bardzo dużą sympatię.

Utwory w miarę dobre (tym razem bez opisu): Come On Up to Our House, I'm Your Man, One Step Closer, Whole Lot of Leavin'

Reszta to niestety przeciętniaki, pomieszane ze słabizną, ale jak ma być 10 to wybiorę dwa najlepsze: I Am, The Last Night.

Ogólnie Shanks wypada w moim zestawieniu raczej słabo, choć gdyby ocenić utwory 2005+ których nie był współautorem, zapewne byłoby niewiele lepiej.
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4410
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Najlepsze kompozycje ery Shanksa

Post autor: Adrian »

Ja osobiście nie mam wiele do zarzucenia Shanksowi. To co produkuje w większości zależy od tego w którym kierunku Jon chcę aby zespół poszedł (U2, The Killers, Imagine Dragons itp). Trzy albumy uważam za dobrze wyprodukowane HAND/LH/THINFS, a pozostałe mają swoje dobre momenty, ale są nierówne. Za to oczywiście odpowiadają też inne osoby, nie tylko Shanks (Jon/Richie/Obie/Osoba mixująca). Co do samych kompozycji, to patrząc na poniższą listę wiele kawałków które wyszły ze współpracy z Shanksem znajdują się w moim top20 najlepszych utworów BJ. W sumie jest ich najwięcej.

Shanks w Top100:
Dirty Little Secret (#02)
I Am (#04)
Whole Lot of Leavin (#05)
Born Again Tomorrow
Superman Tonight (#09)
Beautiful World (#14)
Who Would You Die For (#16)
Roller Coaster
Saturday Night Gave Me Sunday Morning (#19)
This Is Love This Is Life (#20)
Love's the Only Rule (#23)
Nothing (Unrelased Demo) (#25)
Thick as Thieves (#27)
What's Left of Me (#33)
I'm With You (#36)
These Open Arms (Bonus Track) (#40)
I Want to Be Loved (#42)
Pictures of You (#47)
Welcome To Wherever You Are (#49)
Brokenpromiseland (#55)
Have A Nice Day (#57)
Because We Can (#59)
Complicated (#64)
Who Says You Can't Go Home (#65)
Army Of One (#66)
Fingerprints (#67)
itd..
*Uwtory z # to miejsca na liście Top100 którą utworzyłem przed wyjściem THINFSale.

Porównywanie z Richie? Ja nie widzę większego sensu, ale jeśli miałbym łączyć albumy z tego okresu BJ i RS pod względem PRODUKCJI to pewnie tak by było (od najlepszego) HAND -> LH -> THINFSale -> AftermathOL -> BBridges -> WAN -> RadioFA
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
usunięty użytkownik 4858

Re: Najlepsze kompozycje ery Shanksa

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Jeśli mielibysmy brać Samborę solo, to trzeba by Shanksa też brac solo. XD
A jak kolaboracje JBJ+JS to porównać do wspoltworzenia piosenek przez duet JBJ+RS.

Dodatkowy problem z porównywaniem jest taki, że o ile wiemy jak wspólnie tworzyli Jon&Rich to nie do końca wiadomo co konkretnie w tandemie dwóch Johnów robi Shanks. Współtworzy tekst? Melodie? Gitary? Klawisze?
M
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 388
Rejestracja: 23 lutego 2020, o 22:50

Re: Najlepsze kompozycje ery Shanksa

Post autor: M »

Tomker pisze:Jeśli mielibysmy brać Samborę solo, to trzeba by Shanksa też brac solo. XD
A jak kolaboracje JBJ+JS to porównać do wspoltworzenia piosenek przez duet JBJ+RS.

Dodatkowy problem z porównywaniem jest taki, że o ile wiemy jak wspólnie tworzyli Jon&Rich to nie do końca wiadomo co konkretnie w tandemie dwóch Johnów robi Shanks. Współtworzy tekst? Melodie? Gitary. Klawisze?
Sprawa jest prosta i nie ma co kombinować albo szukać na siłę problemu tam gdzie go zwyczajnie nie ma. W pierwszym poście prosiłem o obiektywizm...

Ten temat nie ma na celu pokazania jaki ten Richie przehajpowany, a i Shanks niedoceniany. Samborze zasług NIKT nie odbierze.

Tyle, że śmiem twierdzić, że Sambora w schyłkowym okresie działalności w BJ nic wielkiego nie nagrał, a już na pewno nic co by znacząco przebijało "wypociny" Shanksa. Ale w tym celu trzeba by było wyłączyć sentyment... A nie zawsze się da. I jestem to w stanie zrozumieć.

Zostawmy jednak Rycha, bo od lat już nic godnego uwagi nie wypuścił.

Temat dotyczy głównie tego jakie piosenki z lub Shanksa Ci czy innemu Kowalskiemu się podobają.

Tego jak działał duet JBJ+RS też nigdy w gruncie rzeczy się nie dowiemy... Riffów do takiego Bed of Roses Jon z pewnością nie stworzył. Na liście płac próżno szukać Sambory. Always, Dry county... Podobna historia.

Zostańmy po prostu przy piosenkach Shanksa z BJ i piosenkach Sambory z analogicznego okresu działalności grupy.

Pozdrawiam
usunięty użytkownik 4858

Re: Najlepsze kompozycje ery Shanksa

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

to niestety, ale nie wiem o co Ci chodzi.
Podałeś, że mamy wybierać wśród piosenek "Takich które John współtworzył, a nie wyłącznie produkował".
Army of one wspoltworzył? Skąd to info? What's left of me? itd.
Co ma do tego zarzucanie mi braku obiektywizmu? Gdzie?
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3514
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: Najlepsze kompozycje ery Shanksa

Post autor: prezes1 »

Piosenki, które Shanx współtworzył zamieścił Eveno. Wszystko jak leci zamieścił Adrian.
Trzeba się zdecydować czy mają to być piosenki współtworzone czy produkowane.
Ja mogę zrobić dwie listy top10. Nie ma problemu. Tylko że ominę piosenki współtworzone przez Richiego i Childa(oraz Shanxa) bo takie zestawienia nie mają sensu.
Z góry wiem jaki wkład miał Richie i Child a jaki mógł mieć Shanx(np. sia la la ;) ). A jeśli ma być to porównywanie do Richiego to te same piosenki powinny być wymienione przy Richiem a nie tylko jego solo(zresztą jak tu porównywać materiał z 2 płyt RS z 6 BJ).
Np. BWC nie jest autorstwa Shanxa, bardzo chciałbym usłyszeć wersję demo na akustykach. Każdy wie co Shanx zrobił z tą piosenką na konsolecie(a więc nie będąc de facto współtwórcą stał się ojcem małego arcydzieła jako producent).
Łatwiej zestawić piosenki produkowane bo tutaj Richie miałby się czym pochwalić(Ebbin i Rock) i wcale by nie poległ w takim pojedynku. :) Tylko wtedy nie będzie to pojedynek z Richiem a z Ebbinem i Rockiem. Więc wychodzi na to że porównywanie z Richiem nie ma sensu.
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2758
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Re: Najlepsze kompozycje ery Shanksa

Post autor: Dand »

Ja mam wrażenie,ze trochę przeceniacie wpływ Szanksa na kompozycje, przy których jest wymieniony jako twórca. To są przede wszystkim piosenki JBJ, Szanksa wpływ to raczej dopieszczanie tekstu czy muzyki. Moje zdanie opieram na tym,ze nigdy nie słyszałem ani nie czytałem by Jon mówił „usiedliśmy z Szanksem i zaczęliśmy pisać piosenki”. Zawsze mówi „ja napisałem”. Jon pisze i nagrywa na telefonie i zanosi te numery do studia, tam je razem z Szanksem dopieszczają. Przynajmniej tak to wynika z różnych wywiadów.
Szanks jest dopisany jako współtwórca ale daleko jestem od tego by oceniać jakieś piosenki jako jego i z innymi porównywać. Co innego gdyby siadali razem jak z Sambora i tworzyli numery niemal od zera. Żeby nie było Sambora tez był wielokrotnie dopisywany jako współtwórca (jak przy WAN) a jego wpływ na piosenki był znikomy.
Obrazek
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3514
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: Najlepsze kompozycje ery Shanksa

Post autor: prezes1 »

Dand pisze:Ja mam wrażenie,ze trochę przeceniacie wpływ Szanksa na kompozycje, przy których jest wymieniony jako twórca. To są przede wszystkim piosenki JBJ, Szanksa wpływ to raczej dopieszczanie tekstu czy muzyki. Moje zdanie opieram na tym,ze nigdy nie słyszałem ani nie czytałem by Jon mówił „usiedliśmy z Szanksem i zaczęliśmy pisać piosenki”. Zawsze mówi „ja napisałem”. Jon pisze i nagrywa na telefonie i zanosi te numery do studia, tam je razem z Szanksem dopieszczają. Przynajmniej tak to wynika z różnych wywiadów.
Szanks jest dopisany jako współtwórca ale daleko jestem od tego by oceniać jakieś piosenki jako jego i z innymi porównywać. Co innego gdyby siadali razem jak z Sambora i tworzyli numery niemal od zera. Żeby nie było Sambora tez był wielokrotnie dopisywany jako współtwórca (jak przy WAN) a jego wpływ na piosenki był znikomy.
Dokładnie. I w związku z tym powinno się mówić o Shanxie jako ewentualnym współtwórcy od roku 2014.
Poniżej moje topki. Jako producent Shanx ma dużo piosenek których produkcja mi się podoba(fakt, że więcej mi się nie podoba) ale ograniczyłem do 10.
Natomiast jako twórca wypada blado w porównaniu z Richiem bo musiałem mu na siłę wciskać piosenki aby zamknąć 10tkę.
Ale od strony komercyjnej Shanx ma kilka hiciorów jako co-writer a Ryszard żadnego...

top10 shanx(producer):
HAND
Dirty Little Secret
THINFS
Teardrop to the Sea
Lost Highway
I wanna be loved
We Don't Run
Devil's in The Temple
I Am
Welcome to Wherever You Are

top10 shanx(co-writer):
THINFS
We Don't Run
Walls
Labor of Love
What About Now
Whole Lot of Leavin'
I'm Your Man
Come On Up To Our House
When We Were Us
I'm with You

top 10 Richie:
7 Years Gone
You Can Only Get So High
Every Road Leads Home to You
I'll Always Walk Beside You
Taking a Chance on the Wind
Truth
Forever All the Way
Rise
Making History
Take Me

and the best solo by Shanx: 'Teardrop to the Sea'. :)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
M
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 388
Rejestracja: 23 lutego 2020, o 22:50

Re: Najlepsze kompozycje ery Shanksa

Post autor: M »

Tomker pisze:to niestety, ale nie wiem o co Ci chodzi.
Podałeś, że mamy wybierać wśród piosenek "Takich które John współtworzył, a nie wyłącznie produkował".
Army of one wspoltworzył? Skąd to info? What's left of me? itd.
Co ma do tego zarzucanie mi braku obiektywizmu? Gdzie?
Teraz to ja nie rozumiem Twojej konfiguracji??

Wg mnie już sama obecność nazwiska w liście płac wystarczy, by taką piosenkę umieścić. O ile piosenka oczywiście się podoba.

I jeszcze gwoli wyjaśnienia - temat nie ma na celu porównania z Richiem, którego być może czasem również przeceniamy z sympatii, albo sentymentu (o czym pisałem na wstępie). Może nawet Samborę niepotrzebnie wciągnąłem do tego tematu powodując (być może) wkurw u Die Hardów Rycha...

Może więc o wątku Richiego zapomnijmy, a skupmy się na Shanksie, bo nie chce mi się czytać oczywistości, że Rychu to zajebioza i w ogóle ?

P.S. Prezes, moim zdaniem można porównywać twórczość Sambory z twórczością BJ... Byłoby to może nawet dla RS niewdzięczne, bo solowo nic nadzwyczajnego nie stworzył? Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi. Ja z kolei rozumiem, że patrzysz na to przez inny pryzmat.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gry / Zabawy”