BEST VIDEOS 2000-2005

[Damned]

Przed nami czwarta runda plebiscytu na najlepszy teledysk Bon Jovi! W zabawie udział biorą wszystkie klipy zespołu, z wyjątkiem stricte koncertowych, takich jak: Blood on Blood, If I Was Your Mother, When We Were Beautiful, No Apologies oraz This is Our House. Zostały one wykluczone, aby zaokrąglić stawkę do 50-ciu teledysków. Zapraszam!

System plebiscytu:


ELIMINACJE:

BEST VIDEOS 1984-1987
(12-15 listopada)
4 teledyski z największą ilością głosów trafią stąd do półfinałów.
Teledyski z pierwszego i trzeciego miejsca trafią do I półfinału.
Teledyski z drugiego i czwartego miejsca trafią do II półfinału.

BEST VIDEOS 1988-1993
(15-18 listopada)
4 teledyski z największą ilością głosów trafią stąd do półfinałów.
Teledyski z pierwszego i trzeciego miejsca trafią do II półfinału.
Teledyski z drugiego i czwartego miejsca trafią do I półfinału.

BEST VIDEOS 1994-1999
(18-21 listopada)
4 teledyski z największą ilością głosów trafią stąd do półfinałów.
Teledyski z pierwszego i trzeciego miejsca trafią do I półfinału.
Teledyski z drugiego i czwartego miejsca trafią do II półfinału.

BEST VIDEOS 2000-2005
(21-24 listopada)
4 teledyski z największą ilością głosów trafią stąd do półfinałów.
Teledyski z pierwszego i trzeciego miejsca trafią do II półfinału.
Teledyski z drugiego i czwartego miejsca trafią do I półfinału.

BEST VIDEOS 2005-2014
(24-27 listopada)
4 teledyski z największą ilością głosów trafią stąd do półfinałów.
Teledyski z pierwszego i trzeciego miejsca trafią do I półfinału.
Teledyski z drugiego i czwartego miejsca trafią do II półfinału.



PÓŁFINAŁY:

BEST VIDEOS (1. PÓŁFINAŁ)
(27-30 listopada)
5 teledysków z największą ilością głosów trafi stąd do finału.

BEST VIDEOS (2. PÓŁFINAŁ)
(30 listopada-3 grudnia)
5 teledysków z największą ilością głosów trafi stąd do finału.



FINAŁ:

BEST VIDEOS EVER
(3-7 grudnia)







OTO NOMINACJE W KATEGORII
BEST VIDEOS 2000-2005:



It's My Life
(Wayne Isham, 2000)





Say it isn't So
(Wayne Isham, 2000)





Thank You for Loving Me
(Wayne Isham, 2000)





One Wild Night
(Nancy Bardawil, 2001)





Wanted Dead or Alive 2001
(Anthony M. Bongiovi, 2001)





Everyday
(Todd Kellstein, 2002)





Misunderstood
(Marc Klasfeld, 2002)





All About Lovin' You
(Marc Klasfeld, 2003)





Have a Nice Day
(Eric Hirshberg, 2005)





Welcome to Wherever You Are
(Wayne Isham, 2005)






PRZYPOMINAM, ŻE GŁOS MOŻEMY ODDAĆ NA 4 TELEDYSKI,
KTÓRE NASZYM ZDANIEM POWINNY TRAFIĆ DO PÓŁFINAŁÓW.

[EVENo]

Isn't So - piosenka do dupy, ale teledysk z nie byle kim. Zazwyczaj klipy ze sławami są później równie sławne, ale w tym przypadku coś poszło nie tak.

Cóż, takla zależność: pierwsze i najlepiej sprzedające się single mają najlepsze teledyski i to na nie zagłosuję.

[Yossarian]

Koniecznie Have A Nice Day, bowiem są dwie ślicznotki:
1:56 i 2:53

[Miracle-BJ]

Chyba tak?
Have a nice day
Thank you for loving me
One wild night
Ps. Everyday - uwielbiam a clip beee...

[Adrian]

1.IML - Bo to ich najlepszy klip
2.Everyday - Bo gdyby nie telewizory to mógłby walczyć o miano najlepszego
3.HAND - bo jest świetny
4.SIISo - Bo go lubie + gwiazdy

Wybór ciężki bo znajdują się tu ich najlepsze klipy jakie kiedykolwiek zrobili. OWN, Welcome czy Thank Yo również mogłyby spokojnie znaleść się dla mnie w finale.

[Smolek]

It's My Life
Say it isn't So
Thank You for Loving Me
Have a Nice Day

[Damned]

1. It's My Life - pomimo że fabuła inspirowana jest filmem "Biegnij Lola, Biegnij", to wciąż pozostaje oryginalna. Między innymi dlatego, że stawia nas (fanów) w roli głównych bohaterów. Wszystko dzieje się nie przez przypadek, bowiem BJ byli jednymi z pionierów koncertów transmitowanych przez internet, a nawet całych audycji nadawanych przez oficjalną stronę. Tak więc scenariusz przedstawia sytuację, która faktycznie mogła mieć miejsce. No może poza skokiem z mostu, bo ten był dosyć wysoki Sam pomysł to jednak nie wszystko, tutaj najważniejsze było wykonanie. Sposób w jaki Wayne Isham i jego ekipa zobrazowali teledysk, sprawił, że jest to najwybitniejsze dzieło jego życia.

2. Have a Nice Day - Niewątpliwie jeden z najlepszych teledysków BJ. Jego wartość obniża jednak fakt, że pomysł z naklejkami został ściągnięty z nagranego zaledwie dwa lata wcześniej bardzo popularnego klipu Where's the Love The Black Eyed Peas. Z kolei wiele wydawałoby się genialnych ujęć, jest kopią poniższej reklamy T-Mobile z 2002 roku. Gdyby nie to, teledysk spokojnie mógłby walczyć o miano najlepszego...
https://www.youtube.com/watch?v=Jsgf9cYB3lM

3. Say it isn't So - Imponujące efekty specjalne, obsada i przede wszystkim oryginalny pomysł. Gdyby teledysk ten został nagrany w latach '80, miałby szansę zostać hitem na miarę Thrillera. A tak, w dobie nieograniczonych budżetów i klipów kręconych z rozmachem, przeminął bez większego echa, choć wciąż zasługuje na wielkie uznanie. Przynajmniej wśród fanów BJ

4. One Wild Night - W ramach parytetu swój czwarty głos oddaję na jedyny teledysk BJ wyreżyserowany przez kobietę. A tak na serio - to po prostu bardzo dobry klip Jednak popowa przeróbka samego utworu (za którą odpowiada Sambora) może wywoływać niesmak wśród fanów oryginalnej, rockowej wersji z albumu Crush.


PS. o ile teledyski z Bounce były nagrane z rozmachem i pomysłem, to Jon z każdym kolejnym klipem z tej ery przybierał co raz to bardziej absurdalnego plastikowego i mało męskiego wyglądu. Ale być może tylko ja odnoszę takie wrażenie...

[alniac]

Ale być może tylko ja odnoszę takie wrażenie...

Niestety nie tylko Ty...

[WillHolt]

My fevorite game is games - ifgames - ifgames.net