Wyobraźmy sobie, że jedziemy na koncert Bon Jovi. Nie przyjeżdżają oni do Polski, więc podróż będzie dłuższa. Należy się spakować i zabrać ze sobą najbardziej przydatne rzeczy. Jakie? O tym sami zadecydujecie.
Na czym polega zabawa?
Osoba, która zaczyna podaje jedną rzecz, którą zabiera ze sobą w trasę. Rzecz ta nie jest przypadkowa, ale kryje się za nią pewien klucz wyboru. Każda następna osoba podaje kolejne przedmioty, które chciałaby spakować w podróż. Osoba prowadząca (teraz będę to ja) odpowiada czy podany przedmiot może zostać spakowany (czyli, czy pasuje do wymyślonego klucza).
Brzmi to dość skomplikowanie, więc podaję przykład:
Załóżmy, że pakuję ze sobą apteczkę. Klucz, który sobie wybrałam do przedmiotu, którym jest apteczka to pierwsza litera mojego nicku - A. Każda następna osoba, która poda przedmiot zaczynający się na tę samą literę co jego nick, dostanie pozwolenie od osoby prowadzącej na zabranie tego przedmiotu
Osoba, która odgadnie klucz zabawy, pisze o tym i...zaczyna od nowa według własnego klucza
Mam nadzieję, że w miarę logicznie to wytłumaczyłam. W razie niejasności, pytajcie
A teraz zacznę!
___________________________________________
Pierwsza rzecz, którą spakuję w drogę na koncert to BUTY. Na bosaka koncert mógłby się okazać mocno bolesny