POJEDYNEK TELEDYSKÓW BON JOVI

[Maghata]

Lay Your Hands On Mi. Za wyskakującego Jaśka spood sceny. Za kolorowy trendi płaszczyk z czaszką. Za ruch sceniczny spowity w efekty specjalne. Za energię na scenie która mogłaby zasilić spore miasto;-)

[teken020]

lay

[Collie]

Born To Be My Baby

[usunięty użytkownik 4858]

Też głosuję na Born... Wczoraj nie zdążyłem sobie przypomnieć LYHOM... - jest świetne, nie dziwię się, że jest jednym z ulubionych clipów zarówno fanów jak i zespołu.
Ale jak dla mnie to tylko świetne video z koncertu. Born ma mniej energii, ale są tam ujęcia nie tylko z występu i całość genialnie się skomponuje.

[Thalion]

Born
Lay Your Hands On Me ma energię, windę (wyrzutnię) na scenę itd., ale to kolejny klip koncertowy, a mają takich strasznie dużo. Born ma w sobie coś więcej, jest ciekawszy, fajniej zmontowany i po prostu bardziej mi się podoba

[Miracle-BJ]

Born To Be My Baby

[Domii]

głosuję na lay, bo, iż, ponieważ jest to koncertówka a uwielbiam takowe oraz jest to najczęściej oglądany teledysk przeze mnie.
Po za tym... ta energia, wejście, wygląd, fajery, no jak dla mnie petarda What else can I say?






wielkie wejście smoka


wielbię ten moment




jest i Alec





btw. Jon sie kiedyś rzucał na publikę?

[Hao]

Born

[Agata BJ]

Lay Your Hands On Me
Uwielbiam energię tego teledysku. Zawsze jak go widzę to czuję, że chciałabym tam być i żałuję, że takich koncertów już zwyczajnie nie ma.

[Yana]

Oczywiście Lay Your Hands On Me

Koncertówki są świetne, a przy tej aż ciary przechodzą. Aż chciałoby się tam być...
Również żałuję, że takie koncerty to przeszłość i nie dane mi już będzie podobnych przeżyć.

[Margaretka]

mój głos również pozostaje przy "Born to be my baby"
LYHOM to świetna, bardzo energetyczna koncertówka (ach wiele bym dała, żeby na takim koncercie się znaleźć - ciary!!) - ale BTBMB daje fajną możliwość podpatrywania jak chłopaki pracują (i bawią się) w studiu nagraniowym.

[Cleevleen]

Uff, ominęło mnie tylko jedno głosowanie... Na szczęście wynik był po mojej myśli

Mimo tego, że ogromnie lubię LYHOM, bo daje kopa na dzień dobry, bo ma świetne efekty, bo jest w nim cała masa perełek i bo chciałabym pamiętać te czasy, te koncerty i te emocje, uparcie trzymam się Born. Drugiego takiego teledysku nie ma. Nawet Always z podobnym motywem (mówię o bezfabularnej alt. ver.) się do tego nie umywa, bo to w Born są wstawki również z pracy chłopaków. I nie tylko. I ta cudowna czerń i biel <3

[StefanA]

Born To Be My Baby, nie może być inaczej, bo to jeden z moich ulubionych teledysków

[DrummerGirl]

Lay your hands on me! Ten wstęp kiedy jeszcze nie ma ani muzyki ani zespołu na scenie niesamowicie buduje emocje . Jedna z ich lepszych koncertówek moim zdaniem. Jon biegający nad publicznością, zachęcając fanów żeby razem z nim śpiewali... magia. Stać w tłumie kiedy zespół naładowany tak pozytywną energią występował to musiało być przeżycie!

[usunięty użytkownik 4858]

może by tak ktos zagłosował jeszcze bo mamy remis...