Zasłużone zwycięstwo DLS.Dla mnie najlepszy utwór na płycie "Have Nice A Day" i w ogóle , jeden z najlepszych , w całej twórczości zespołu.Szkoda, że nie grają go na koncertach.
Myślę, że wybór sprawiedliwy - moim zdaniem have a nice day i Dirty Little Secret to 2 najlepsze numery z tej płyty. Ciekawe czemu DLS było tylko bonus trackiem? Tak samo jak kiedyś świetne Save a prayer z Keep the faith ....
A ja się cieszę najbardziej ze wszystkich, bo DLS to mój ulubiony song Bon Jovi (choć sam nie wiem czemu ) i cieszę się, że nie tylko ja tą piosenkę lubię