no i widzisz jak się zachowujesz? :/ tak samo jak adrian. Nie podoba ci się ta piosenka to od razu nikomu nie może się podobać bo jest beznadziejna weź skończ z łaski swojej.Dandi pisze:ale jak piszesz o WLOALeaving to nie wiem czy sie śmiać czy płakać.
SURVIVOR - organizacyjnie
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4411
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Akurat tuaj nie widzę powodu do ironii i żartów. Tekstowo to mój ulubiony utwór jaki kiedykolwiek powstał. A całościowo jest w moim top5 piosenek wszech czasów. Co oznacza, ze luibię ją bardziej niż hity Bon Jovi i inne cenione przez fanów piosenki.Po prostu staram sie zrozumieć jego postępowanie. Nie wiem czy on z tym WLOALeaving sobie jaja robi czy jak.
TO tak żeby była jasność.
Ja sam je wywalałemPrzeciez to nie ja placze ze wywalaja moje ulubione piosenki z tej gry czy HOF
Nie wiem wogóle o czym wy mówicie.
Ten temat jest do tego, żeby dyskutować na temat głosów innych w Survivorze, wiec nie wiem skad pojawił sie tu wątek WLOL. Warto poznać opinie innych i motywacje jakimi sie posługują. Nie rozumiem tylko, kto Twoim zdaniem Adrian gra nie uczciwie? Ja np. w wojnie światów na AOD dałem tylko 2 minusy starając sie omijać tą piosenke, zeby nie wyniknely kwiatki ze robie komus na zlosc. Specjalnie dawalem minusy na wczesniejsze kawalki, ktorych jakos szczegolnie nie wielbie. Wiec jesli ten argument o grze nie fair jest skierowany m.in. do mnie to wiedz ze ja kieruje sie tylko i wylacznie swoim gustem i mi z tym dobrze.
Ten temat jest do tego, żeby dyskutować na temat głosów innych w Survivorze, wiec nie wiem skad pojawił sie tu wątek WLOL. Warto poznać opinie innych i motywacje jakimi sie posługują. Nie rozumiem tylko, kto Twoim zdaniem Adrian gra nie uczciwie? Ja np. w wojnie światów na AOD dałem tylko 2 minusy starając sie omijać tą piosenke, zeby nie wyniknely kwiatki ze robie komus na zlosc. Specjalnie dawalem minusy na wczesniejsze kawalki, ktorych jakos szczegolnie nie wielbie. Wiec jesli ten argument o grze nie fair jest skierowany m.in. do mnie to wiedz ze ja kieruje sie tylko i wylacznie swoim gustem i mi z tym dobrze.
Bon Jovi skończyło sie na Kill 'em All
- Jovinka
- Have A Nice Day
- Posty: 583
- Rejestracja: 9 marca 2008, o 18:10
- Lokalizacja: Augustów
- Kontakt:
Tatar pisze:Nie wiem wogóle o czym wy mówicie.
Ten temat jest do tego, żeby dyskutować na temat głosów innych w Survivorze, wiec nie wiem skad pojawił sie tu wątek WLOL. Warto poznać opinie innych i motywacje jakimi sie posługują. Nie rozumiem tylko, kto Twoim zdaniem Adrian gra nie uczciwie? Ja np. w wojnie światów na AOD dałem tylko 2 minusy starając sie omijać tą piosenke, zeby nie wyniknely kwiatki ze robie komus na zlosc. Specjalnie dawalem minusy na wczesniejsze kawalki, ktorych jakos szczegolnie nie wielbie. Wiec jesli ten argument o grze nie fair jest skierowany m.in. do mnie to wiedz ze ja kieruje sie tylko i wylacznie swoim gustem i mi z tym dobrze.
Skończmy gadać na temat Whole Lot Of Leavin' i przystąpmy do gry.
Wg mnie każdy ma jak by to powiedzieć... gust muzyczny i decydujemy tylko za siebie- nie za innych.
Tak samo jak Tatar nie wiem skąd pojawił się wątek owej piosenki.
A na komentowanie Whole Lot Of Leavin' i innych piosenek z LH też przyjdzie kolej, więc rozmowy na temat tej płyty odłóżmy na kiedy indziej- taka jest moja rada
[ Dodano: 2009-02-05, 23:55 ]
Kiedy następna runda??
"Sa-su-ke, słyszałem że Ty jesteś homo"----> http://www.youtube.com/watch?v=Vz3gfDaPWAk
Dla mnie "7800° Fahrenheit" to album genialny... Biorę go jako całość... "King Of The Mountain" to niesamowity hard rock... Nie rozumiem, czemu ludzie go nie lubią, podobnie jak całego albumu, który mnie powala z nóg. Świetna praca gitar, bas jak należy, klawisze na pełnej parze, ale nie tak, by przeszkadzały gitarze prowadzić. Geniusz. Lata 80-te w pełnej krasie.
LET IT ROCK!!!!!!!!!!!!!!
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4411
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
A ja nie rozumiem jak możesz chcieć wywalić Secret Dreams kosztem np King Of The Mountains xDDla mnie "7800° Fahrenheit" to album genialny... Biorę go jako całość... "King Of The Mountain" to niesamowity hard rock... Nie rozumiem, czemu ludzie go nie lubią, podobnie jak całego albumu, który mnie powala z nóg. Świetna praca gitar, bas jak należy, klawisze na pełnej parze, ale nie tak, by przeszkadzały gitarze prowadzić. Geniusz. Lata 80-te w pełnej krasie.